Wiem koleżko, ale sam widziałeś jak to wyglądało. Polansky stał przy karo serwisowym i returnował gdzie chciał, choć zabawne to było jak nie mógł wygrać punktów mimo kontuzji McDonalda ;)
Pozdrawiam!
W tej lidze kiedyś miałem spotkanie gdzie wygrywali 20 pkt, doszli ich i po dogrywce moi wygrali, ale co nerwów na traciłem to dziękuję tej lidze ???? .
PS. Co do Belfera to wydaje mi się, że zabiła Molendowa ????