verti
Forum VIP
Plan na XII kolejkę CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi:
TABELA po 11 kolejkach:
Przypomnienie rezultatów z III kolejki, czyli pierwszych meczy niedzielnych par:
Unia Leszno - Caelum Stal Gorzów
Awizowane składy:
Tauron Azoty Tarnów - Włókniarz Częstochowa
Awizowane składy:
Unibax Toruń - PGE Marma Rzeszów
Awizowane składy:
Stelmet Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław
Awizowane składy:
Faza zasadnicza Ekstraligi wkracza w decydującą rozgrywkę. Teraz nie ma mowy już o jeździe na "pół gwizdka", czas wytoczyć swoje największe armaty i postraszyć rywali przed fazą Play Off. Choć trzeba przyznać, że dwunasta odsłona najlepszej (a może raczej najlepiej opłacanej?) żużlowej "Ligi Mistrzów Świata" zapowiada nam się z jednej strony niesamowicie pasjonująco, a z drugiej raczej jednostronnie. Niewątpliwie to drugie, a zarazem gorsze oblicze Ekstraligi powinniśmy obserwować w Toruniu i Zielonej Górze. Tam faworyzowani gospodarze będą podejmować rywali z dolnych sfer tabeli. Na pewno nie można odmówić zespołom ze stolic Podkarpacia i Dolnego Śląska ambicji, ale trzeba otwarcie przyznać, że szans na jakiekolwiek punkty w starciu z "Aniołami" i "Myszami" po prostu nie mają. Gdyby choć otwartą sprawą był punkt bonusowy, wówczas moglibyśmy ujrzeć "walkę na całego". A tak próżno oczekiwać, że w meczu o "pietruszkę" będziemy świadkami jakiś nadzwyczajnych emocji. Nie, nie i jeszcze raz nie, choć to jest żużel i wszystko jest możliwe, czego przykładem jest tegoroczna rywalizacja w szwedzkiej Elitserien, gdzie niespodziankami sypie jak z rękawa. U Nas niestety chyba nie ma na co liczyć na takie scenariusze, że tym "malućkim" dopisze fortuna. Mecze w Toruniu i Zielonej Górze powinny być toczone do jednej bramki.
Zdecydowanie ciekawszy przebieg powinny mieć mecze w Lesznie i Tarnowie. Zresztą nie bez przyczyny są transmitowane przez TVP Sport.
Mecze "Byków" z gorzowską Stalą to smakowite "El Classico" od którego rozpoczniemy niedzielne emocje przed ekranami telewizorów. Gospodarze na pewno marzą o rewanżu za wstydliwą kwietniową porażkę z Gorzowa. Przyjezdni mają chrapkę na pierwsze od 1997 roku zwycięstwo na stadionie im. Alfreda Smoczyka. Czy Gorzowianie nawiążą do tamtego pojedynku? Czy Tomek Gollob wcieli się w rolę Tony'ego Rickardssona, który wówczas poprowadził ekipę znad Warty do zwycięstwa (14 punktów)? O dziwo jeden z zawodników biorących udział w jutrzejszym meczu pamięta mecz sprzed przeszło 14 lat, jest nim Adam Skórnicki, który jutro dostanie kolejną szansę od trenera Jankowskiego (też brał udział w tamtym meczu). Ciekawy mecz powinien być okraszony arcyciekawymi pojedynkami indywidualnymi. Z jednej strony duet Kołodziej i Hampel, na przeciwnym biegunie Pedersen i Gollob. Jednak nie tak ważna jest postawa liderów w tym spotkaniu, bo oni zawieść nie powinni. Wyniki powinien zależeć od tych, którzy zazwyczaj są w cieniu wspomnianych gwiazd, czyli zawodników z tzw. "drugiej linii". Trener Czernicki wraca do Leszna i na pewno marzy o zwycięstwie, jeśli tak to musi liczyć na dobrą postawę Andersena. "Hansio Lansio" w Zielonej Górze "odpłacił mu się" za zaufanie i przywiózł trzy zera! Czy tym razem będzie podobnie? Chyba nie, bo gorzej się już nie da Według mnie to właśnie postawa "drugiej linii" obu drużyn będzie "języczkiem u wagi", a kto przechyli go na swoją stronę? Czy będzie to brytyjsko-polski duet Unii: Kennett i Skórnicki, czy jednak zwycięży duński gang Olsena z Iversenem i Andersenem na czele?!
Na koniec spotkanie które chyba jest najistotniejsze w kontekście ligowej tabeli, czyli pojedynek z kategorii "być, albo nie być" dla drużyn z Tarnowa i Częstochowy. Obie ekipy solidarnie od początku sezonu ulokowały się w czeluściach tabeli i zarówno jedna jak i druga ma niewielkie szansę, by z tej otchłani się wydostać. O ile jeszcze postawa częstochowian dziwić nie może, bo od początku byli skazywani na pożarcie, to "Jaskółki" mocno rozczarowują. Lekarstwem na ten marazm dla podopiecznych Mariana Wardzały ma być nadanie polskiego obywatelstwa Vaculikowi.
Na to jednak przyjdzie drużynie z małopolski trochę poczekać. No i urwał mi się wątek :| Później jak mnie coś tchnie, to coś dopiszę. Zawsze jak o meczu CKMu mam coś napisać, to tracę "orientację". Wybaczcie.
Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do dyskusji na temat 12 kolejki Ekstraligi!