ATP Tour - Hamburg, Atlanta & Gstaad, 16-22.07.2012

[hank]

Roddick - Muller - Co sądzicie o tym spotkaniu w Atlancie? Oglądałem wczoraj mecz Mullera i byłem pod wrażeniem jego gry przy swoim podaniu, myślę, że po kursie w okolicach 4.50 wcale nie jest on bez szans. Przyznam się, że nie oglądałem wyczynów Roddicka, także jakby ktoś mógł coś napisać o meczu z Isnerem byłoby miło.

Andy gra tutaj na prawdę kapitalnie, bez baloniarstwa,kończy szybko wymiany, rewelacyjnie serwuje, forhend również bardzo dobrze funkcjonuje. Wczoraj 88% wygranych piłek po pierwszym podaniu, dał tylko 2 okazje Johnowi na przełamanie. Nawierzchnia jest bardzo szybka, co też jest na plus dla Amerykanina, ja bym tutaj niespodzianki nie szukał. Jedyny słaby punkt u Roda to BH, po którym rywale mogą szukać punktów.

 

[king_roger]

Andy gra tutaj na prawdę kapitalnie, bez baloniarstwa,kończy szybko wymiany, rewelacyjnie serwuje, forhend również bardzo dobrze funkcjonuje. Wczoraj 88% wygranych piłek po pierwszym podaniu, dał tylko 2 okazje Johnowi na przełamanie. Nawierzchnia jest bardzo szybka, co też jest na plus dla Amerykanina, ja bym tutaj niespodzianki nie szukał. Jedyny słaby punkt u Roda to BH, po którym rywale mogą szukać punktów.

Racja, mam nadzieję, że powraca stary dobry Roddick, bo trzeba przyznać obiektywnie, że to kawał dobrego tenisisty i on sam zresztą ani myśli o zakończeniu kariery. Myślę, że Amerykanin wygra to spotkanie, ale Muller to nie byle kto, oczywiście nie ta klasa, ale swoje atuty ma. Mam to na myśli bardzo dobre pierwsze podanie i sądzę, że w I secie bardzo możliwy będzie tie-break.
Czyste zwycięstwo Amerykanina niezbyt opłacalne, no chyba, że spora stawka, a tie-break w meczu bardzo możliwy i zdecydowanie lepsze kursy.