997
lubiekebab
Użytkownik
Novak Djokovic - Rafael Nadal
Typ: 2
Kurs: 1,78
Federer w półfinale z Djoko popełnił ok. 40 UE w tych dwóch setach, trafność serwisu poniżej 50%, niestety ale Roger nie mógł tego wygrać, chociaż niewiele brakowało, a byłaby trzecia partia. Zbyt łatwo przepuścił Serba do finału. Novak gra bardzo dobrze, nie popełnia wielu błędów, skutecznie przyspiesza, ale czy to wystarczy na Rafę? W Monte-Carlo grali w finale jakieś 3 tygodnie temu i nie wystarczyło. Oczywiście tamta mączka służy Nadalowi jak żadna inna, ale ta się dużo przecież nie różni. Po dzisiejszym spotkaniu dwóch Hiszpanów, Rafaela i Ferrera, wiedziałem że będę w finale grał na tego pierwszego, niezależnie od tego z kim się spotka. W pierwszym secie David grał wyśmienicie i stawiał duży opór, zwłaszcza w początkowych kilku gemach, po przegraniu seta jednak się posypał i drugi to formalność dla Mistrza. Nadal jest do bólu regularny, mimo że Nole również, to nie sądzę by tu mu przeszkodził osiągnąć sukces. Nadal to potęga. W MC buki dali dobry kurs na Rafę (1,78), więc tu teoretycznie przydałby się jeszcze wyższy, niestety nie ma tak dobrze, ale nie jest też dużo niższy. Wtedy zagrałem grubo i żałowałem, że nie zagrałem jeszcze mocniej (mimo, że nigdy się nie żałuje stawek - złota zasada, z którą się lepiej żyje), bo to była dla mnie pewka jaka rzadko w tenisie i jeszcze po dobrym kursie. Teraz jestem mniej pewny, ale i tak nie widzi mi się tu inny rezultat jak zwycięstwo Hiszpana. Może nie 6-3 6-1, ale obstawiam dwa sety.
Warto atakować grubo ????
Wynik:
0-2 :]
Typ: 2
Kurs: 1,78
Federer w półfinale z Djoko popełnił ok. 40 UE w tych dwóch setach, trafność serwisu poniżej 50%, niestety ale Roger nie mógł tego wygrać, chociaż niewiele brakowało, a byłaby trzecia partia. Zbyt łatwo przepuścił Serba do finału. Novak gra bardzo dobrze, nie popełnia wielu błędów, skutecznie przyspiesza, ale czy to wystarczy na Rafę? W Monte-Carlo grali w finale jakieś 3 tygodnie temu i nie wystarczyło. Oczywiście tamta mączka służy Nadalowi jak żadna inna, ale ta się dużo przecież nie różni. Po dzisiejszym spotkaniu dwóch Hiszpanów, Rafaela i Ferrera, wiedziałem że będę w finale grał na tego pierwszego, niezależnie od tego z kim się spotka. W pierwszym secie David grał wyśmienicie i stawiał duży opór, zwłaszcza w początkowych kilku gemach, po przegraniu seta jednak się posypał i drugi to formalność dla Mistrza. Nadal jest do bólu regularny, mimo że Nole również, to nie sądzę by tu mu przeszkodził osiągnąć sukces. Nadal to potęga. W MC buki dali dobry kurs na Rafę (1,78), więc tu teoretycznie przydałby się jeszcze wyższy, niestety nie ma tak dobrze, ale nie jest też dużo niższy. Wtedy zagrałem grubo i żałowałem, że nie zagrałem jeszcze mocniej (mimo, że nigdy się nie żałuje stawek - złota zasada, z którą się lepiej żyje), bo to była dla mnie pewka jaka rzadko w tenisie i jeszcze po dobrym kursie. Teraz jestem mniej pewny, ale i tak nie widzi mi się tu inny rezultat jak zwycięstwo Hiszpana. Może nie 6-3 6-1, ale obstawiam dwa sety.
Warto atakować grubo ????
Wynik:
0-2 :]
