>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Australian Goldfields Open (08.07-14.07.13)

Status
Zamknięty.
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
W lipcu przenosimy się do Australii. Turniej Australian Goldfields Open to jeden z niewielu rozgrywanych według starej formuły - czyli topowa 16 i 16 kwalifikantów. Inna sprawa, że wielu najlepszych postanowiło nie wystąpić w ojczyźnie Robertsona dlatego ta czołowa 16 wygląda mizernie.
Zawody rozgrywane podobnie jak Wuxi - do ćwierćfinałów włącznie gramy do pięciu wygranych frejmów, półfinały do sześciu, w finale jednak nie do dziesięciu, a dziewięciu partii.
Tytułu bronić będzie Barry Hawkins.
Temat zakładam już bo pojawiła się oferta więc można powoli zacząć dyskutować.
Oferta na rundę dzikich kart (Marathon):

Oferta na rundę pierwszą (Marathon):
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Australian Goldfields Open
Zwycięzca turnieju: Neil Robertson @ 4,00
⛔
Australian Goldfields Open
Zwycięzca ćwiartki: Neil Robertson @ 1,833
✅
Nie będę już wklejał oferty na zwycięzcę turnieju, ale oczywiście zdecydowanym faworytem jest Neil Robertson. Kurs słaby, bo tylko 4,00, ale w tym wypadku wcale się nie dziwię. Australijczyk gra u siebie i do tej pory zawsze wypadał tam dość słabo, a wiele razy mówił, że ten turniej to coś co bardzo chce wygrać. Być może ma ostatnią okazję w życiu, bo mówi się wiele o tym, że będzie to ostatnia edycja zawodów na Antypodach. Kiedy więc jak nie teraz? Poza &quot;Robbo&quot; są jeszcze Selby, Murphy i Ding oraz ewentualnie Hawkins i Bingham, reszty jako triumfatorów nie widzę. Selby to zawsze groźny przeciwnik i to on pewnie będzie najtrudniejszą przeszkodą (potencjalny rywal Robertsona w półfinale), Murphy fatalny początek sezonu, Ding wiadomo, gra w kratkę, Hawkinsa jako obrońcy tytułu nie widzę, a Bingham po Wuxi nie wydaje mi się zagrożeniem. W takim zestawieniu, Neil będący w gazie - maks, finał Bulgarian Open, triumf w Wuxi Classic wydaje się być murowanym kandydatem do wygranej, a już na pewno do zwycięstwa w swojej ćwiartce, w której najgroźniejszymi rywalami są Bingham i Perry. Kursy z Marathonu, ale na win Aussiego w Bet365 jest identyczny kurs.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
http://forum.bukmacherskie.com/f35/snooker-assi-88669-5.html#post3701638
Michael White - Shaun Dalitz
Michael White @ 1,26 ✅

Na 100% spadnie, Marathon zaskoczył tym kursem, Betway daje 1,10. O Majku chyba nie trzeba wiele mówić, ostatnio niby trochę słabiej, ale no właśnie, czy na pewno? Przegrywał z Donaldsonem, McManusem i Cao. Donaldson i Cao w znakomitej formie, McManus w AT grał bardzo dobrze, poza tym to strasznie niewygodny rywal, chyba jednak nie ma co przesadzać ze słabą formą Walijczyka, a jeśli nawet to nie jest ona aż tak słaba, żeby nie pokonać australijskiego dzikokartowca, młodego Shauna Dalitza. Co o tym zawodniku? Niewiele. Uczestnik trzech ostatnich edycji MŚ U21, za każdym razem wychodził z grupy i... to by było na tyle. W 2010 przegrał 0-5 z Li Yanem, w 2011 3-5 z Declanem Brennanem, a w 2012 z Lyu Haotianem 0-5. Wiadomo, zarówno Li jak i Lyu to obecnie zawodowcy, ale czy tak topowi jak Michael White? Do tego dochodzi spora presja gry przed własną publicznością, młodziak na pewno ostro się podpali i bile nie będą wpadały tak jak powinny. Nie wiem czemu Marathon dał aż tyle, ja bym tu dał maksymalnie 1,10 i wszystkie inne firmy tyle dają. Handicap -1,5 też do gry, jeżeli będzie gdziekolwiek.
Mark Davis - Paul Davison
Mark Davis @ 1,333
✅
Trudna jest ta 1 runda, ale jest jeden mecz, który warto zagrać z tych wyższych kursów, mianowicie wygrana Marka Davisa. Wydawać by się mogło, że Anglik jest od początku sezonu niewidoczny, czyli szybko przegrywał, a tu właśnie zupełnie inaczej. Davis zrezygnował z Wuxi, w kwalach do AGO nie musiał brać udziału. Wystąpił więc tylko w Bułgarii i tam wygrał trzy mecze, a przegrał dopiero po walce z samym Ronniem O&#39;Sullivanem. Wstydu więc nie ma. Zawodnik z czołówki, ścisła dwudziestka świata, nie jest to oczywiście topowy gracz, ale na bardzo dobrym wysokim poziomie. Rywalem Paul Davison. Przeciętniak, kompletny. Wiele lat w Main Tourze, sukcesów żadnych. W tym jeden dobry wynik, wygrana 5-3 z Markiem Kingiem, tyle, że jak gra obecnie King to mogliśmy się przekonać oglądając go w Wuxi. Poza tym pokonanie Normana i Linesa i porażka z Miahem oraz bardzo wysokie z Higginsem i Cao. Podobna powinna być z Markiem Davisem.
Do White&#39;a i Davisa jeszcze Robertson [1,153] ✅ i Selby [1,125] ✅. Kursy śmiechowe ale cóż, nie widzę innej opcji niż wygrane tych dwóch snookerzystów. Dlaczego to napisałem w poprzednim poście. Handicapy -1,5 też bym wziął, ale są -2,5, a tego raczej w przypadku jednak czołówki, a na dodatek pierwszych pojedynków, wolę nie grać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
psotnick 849,1K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Może i trochę wcześnie na typow anie, ale skoro już si ę po jawił a oferta , to warto skorzystać, bo kursy pewnie spadną. Przede wsz ystkim bardzo pewnie wygląda ten czteropak , który wybrał Ass i sam zamierzam coś takiego pograć, bo kurs okoł o 2.0 niec zęsto się zdarza przy tak pewnych t ypach. Trudno też nie zgodzić z typem na Robbo jako zwycięzcę swojej kwarty.
Player To Win 3rd Quarter
Outright: Robertson, Neil @ 1.833 Marathon ✅ Australijczyk w wysokiej formie, świeżo po zdobyciu dziwnego wazonu w Wuxi Classic, a teraz przed własną publiką stoi przed misją wygrania Australian Open. Z presją Robbo radzi sobie świetnie, a rywale niegroźni. Teoretycznie zagrozić mogą Perry, który po okresie świetnej gry pokazał w końcówce Wuxi Classic objawy małej zadyszki, i Bingham, który na razie nie zachwyca na początku sezonu. O reszcie nie ma co wspominać, bo albo nawet nie wypada ich porównywać z Robbo (Guodong, Saengkham), albo od dłuższego czasu są bez formy (Campbell, Gould, Cope). Typ choć długoterminowy, to wydaje się bardzo pewny.

Player To Win 4th Quarter
Outright: Selby, Mark @ 1.80 Marathon ✅

Moim zdaniem jeszcze korzystniej rzecz się ma w przypadku kwarty Selby’ego, bo o ile Robbo będzie miał dwóch choć trochę wymagających rywali, to Anglik ma ledwie jednego Marka Davisa . Tylko, że Selby jeszcze nigdy z nim nie przegrał w turnieju rankingowym przy miażdżącym bilansie we wszystkich rozgrywkach ( 12-1) , więc trudno się spodziewać, żeby akurat w Australii miało się to zmienić. Reszta jest milczeniem, bo kto inny miałby zagrodzić Selby&#39;emu drogę do półfinału? Przecież nie zrobią tego przeciętni i do bólu nieregularni Higginson, Burns, Burden czy Anda, nie mówiąc już o kabareciarzu Holcie, czy słabym Davisonie. Największą przeszkodą może się okazać nieokreślona do końca forma samego Selby’ego, ale w Yi x ing Open pokazał, że nie jest z nią najgorzej (finał), więc jestem dobrej myśli. Osobiście Robbo z Selbym pograłem w dublu, bo dla mnie to jednakowo pewne typy i to właśnie wśród tej dwójki graczy należy szukać przyszłego zwycięzcy turnieju. Dla mnie t aki dub el jest dużo pewniejszy niż Robbo @ 4.00 jak o zwycięzca turnieju, bo w półfinale z Selbym różnie może być, a kurs niewi ele niższy (3. 30 ). W tym kontekście ciekawie również wyglądałby typ na zwycięzcę turnieju z dolnej połówki drabinki, ale nie wiem czy takie typy się w ogóle pojawią. Dodatkowo jeszcze jeden mecz zw rócił moją uwagę, al e poniższe typy na razie tylko sygnalizuję, bo sam chyba poczekam na szerszą ofertę innych buków, żeby wybrać bezpieczniejsz e linie, choć i te wyda j ą mi się korzystne. Bingham, Stuart vs Saengkham, Noppon
Handicap: Saengkham, Noppon (+2.5) @ 1.81 Marathon ⛔ (5-1)
Total Frames: Over 7.5 @ 2.10 Marathon ⛔

Saengkhama można nazwać małym objawieniem początku sezonu, przecież tajski debiutant był o włos od znalezienia się w drabinkach obu zamorskich turniejów ! W kwalifikacjach Wuxi przegrał na własne życzenie z Dayem (z 4-2 na 4-5), było naprawdę blisko, bo przy stanie 4-3 i 74-0 we fr ejmie rywal potrzebował dwóch snookerów. Młody Taj jednak wyciągnął wnioski z tej porażki i parę dni później w cuglach zgarnął bilet do Australii w żadnym z 4 meczów nie będąc nawet zagrożonym. W pokonanym polu zostawił naprawdę solidnych graczy, jak Pagett (5-3), Thirapongpaiboon (5-1), McGill (5-1) czy Jones (5-1) okraszając te wygrane kilkoma solidnymi breakami (69, 92, 74, 67, 75, 66). Z kolei forma Binghama dość niewyraźna jak na razie, choć ciągle potrafi wbić wysokiego breaka (121, 105, 87). Do Wuxi pojechał głównie dzięki niedoświadczeniu Li Yana (5-3), a już w Chinach najpierw ogra ł słabego ostatnio Delu (5-2), by w następnej rundzie gładko ulec Hamiltonowi (2-5). Patrząc na to jak obaj gracze rozpoczęli sezon można się spodziewać dużo bardziej wyrównanego meczu niż wskazują kursy, stąd zarówno dodatni handicap jak i over wydają się interesującymi typami.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
http://forum.bukmacherskie.com/f35/snooker-assi-88669-5.html#post3706933
psotnick, faktycznie, typ na Selby&#39;ego jako zwycięzca kwarty jest świetny, aż dziw, że jakoś ominąłem to zdarzenie. Oczywiście wciąz uważam, że granie na Robbo jako triumfatora turnieju po kursie 4,00 jest odpowiednie, ale nie ma to nic wspólnego z postawieniem na Marka jako triumfatora swojej części drabinki i zgodnie z tym co napisałeś również zagram sobie taki dubelek, a więc do Robertson wygra ćwiartkę dokładam identyczne zdarzenie na Marka Selby&#39;ego. Oba typy dostępne w Marathonie i Bet365 (u nich trochę niższy kurs na Anglika).
Australian Goldfields Open
Zwycięzca ćwiartki: Mark Selby @ 1,80
✅
P.S O Nopponie też myślałem, ale jednak, raczej się wstrzymam.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Wimbledon powoli się kończy, co oznacza, że czas na kolejne snookerowe emocje. Bet365 popisał się ofertą więc szukamy typów wielce prawdopodobnych, bo przecież pewniaków nie ma i próbujemy coś ugrać. Poza tym co napisałem wyżej, podobają mi się również takie wynalazki:
Stuart Bingham - Noppon Saengkham
Over 6,5 @ 1,40
⛔ [tragiczny mecz.. minimalnie lepsza gra kogokolwiek i Bingham miałby ogromne problemy]
Bukmacher nie docenia Taja, a ja się z tego bardzo cieszę i korzystam. Stawianie na wygraną Stuarta po takim kursie to absurd. Na Azjatę również nie zagram, bo jednak Bingham, to dużo lepszy i bardziej doświadczony gracz więc powinien awansować, ale czy po łatwym meczu? Szczerze wątpię. Bingham w tym sezonie tracił już przynajmniej dwa frejmy z Yu Delu czy Li Yanem, więc czemu tak samo ma nie być z będącym w doskonałej formie Nopponem. Snookerzysta z Tajlandii w całym sezonie przegrał tylko 4-5 z Ryanem Dayem ogrywając jednocześnie m.in. Jamiego Jonesa, Thanawata T czy Anthony&#39;ego McGilla - wiadomo to nie ta półka co Bingham, ale przecież nikt nie mówi tu o ograniu Anglika a ledwie o urwaniu mu dwóch partii. Na dodatek Stuart jest kompletnie nieograny, ostatni mecz zagrał w połowie czerwca w Wuxi, a Noppon właśnie dziś zacznie walkę w Asian Indoor Games (taka azjatycka olimpiada), w której ma spore szansę na medal, a jeżeli nawet wypadnie słabo to w rytmie meczowym bez wątpienia jest, bo grał także w drużynówce, gdzie Tajlandia odpadła po wyrównanym meczu z bezkonkurencyjnymi Chinami, które zresztą kilka chwil później zdobyły złoto.
Robert Milkins - Ben Woollaston
Over 0,5 &quot;setek&quot; @ 2,62
✅

Jeden z najciekawszych meczów pierwszej rundy. Dwaj bardzo dobrzy zawodnicy, obaj w wysokiej formie, obaj świetnie budują brejki trzycyfrowe. W tym sezonie Milkins cztery takie osiągnięcia, a Ben jedno. Mecz pewnie będzie otwarty, nie zabraknie wysokich podejść, myślę, że jedno 100+ padnie na pewno. Może i statystyki Woolly&#39;ego nie są powalające, ale kto choć trochę zna tego snookerzystę wie, że potrafi on spokojnie robić &quot;setki&quot;. O Milkinsie to nawet nie trzeba wspominać, bo cztery paczki w tym sezonie to jeden z najlepszych wyników ze wszystkich graczy.
Martin Gould - Jamie Cope
Over 6,5 @ 1,25
✅
Marco Fu - Ken Doherty
Over 6,5 @ 1,28
✅
No nie wydaje mi się, aby któryś z tych meczów skończył się pogromem. W pierwszym dwaj równi snookerzyści. Cope trochę się odrodził, Gould ciągle poza formą, ale jednak potrafi ograć np. Maflina, więc nie sądzę aby mógł lekko ulec Jamiemu, szczególnie, że to odrodzenie to też bez przesady. W drugim spotkaniu dwaj weterani. Doherty nie przegrywa do zera, Fu też. Pewnie wygra Azjata, ale Ken lubi grać w Australii bo ma tam rodzinkę i chętnie zawsze na ten turniej przyjeżdza, więc zechce zabawić dłużej - dwa lata temu był nawet w półfinale.
Wydaje mi się jeszcze, że ciekawy jest zakład na Ryana Daya [+1,5] (1,44) ⛔. W moim odczuciu to Walijczyk jest faworytem, bo zdecydowanie lepiej rozpoczął aktualny sezon niż jego rywal i w starciu z Fordem powinien być nieznacznie lepszy. Dlatego dodatni handicap na Ryana jest interesującym zakładem i na pewno warto się nad nim zastanowić. Wszystkie kursy z Bet365.
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
psotnick 849,1K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Trochę mnie Ass uprzedził, bo prawie dokładnie te same mecze z 1 rundy rzuciły mi się w oczy. Mecz Bingham - Saengkham obszernie opisałem już przed paroma dniami, a że od tego czasu nic się nie zmieniło, więc nie ma sensu się powtarzać, wystarczy zerknąć 2 posty wyżej. Czekałem na szerszą ofertę i bet365 nie zawiódł, nadal preferuję over w tym meczu, ale po namyśle wybrałem niższą i pewniejszą linię, a konkretnie Powyżej 6.5 @ 1.40 ⛔ (5-1). Myślę, że prawdopodobieństwo powodzenia spore, kurs też niezły, w sam raz do jakiegoś dubla.

Martin Gould v Jamie Cope Typ: Jamie Cope +1.5 @ 1.72 bet365 ✅ (4-5)
Typ: Powyżej 7.5 @ 1.92 bet365 ✅

Obaj gracze prezentują w ostatnim okresie jednakowo nierówną formę, choć trzeba uczciwie przyznać, że Cope na początku sezonu poczyna sobie dużo lepiej niż w zeszłym (co akurat nie było trudne), ale też ciut lepiej niż Gould, co skłaniałoby by w nim widzieć minimalnego faworyta. Z takich pojedynków graczy po przejściach często wychodzą mecze wprawdzie pełne niewymuszonych błędów, ale za to do bólu zacięte i wyrównane, dlatego over właściwie sam się narzuca, tym bardziej, że historia bezpośrednich meczy wydaje się to tylko potwierdzać. W zeszłym roku obaj grali ze sobą trzykrotnie, dwa mecze wygrał Cope, jeden Gould, ale ważniejsze, że wszystkie kończyły się overowo, a dwa rozegrały się na pe ł nym dystansie. Overowej tradycji powinno się stać zadość, a jeśli chodzi o kwestię awansu, to więcej szans daję Cope’owi, tym bardziej, że jest wspierany dodatnim handicapem. Tom Ford v Ryan Day Typ: Ryan Day @ 1.80 bet365 ⛔ (5-3)

Tutaj wybór również wydaje się dość klarowny, przy wyrównanych kursach warto grać na gracza, który jest w lepszej formie. Day ograł już w tym sezonie Saengkhama (5-4), Drago (5-3), McLeoda (4-1), nie mówiąc już o ogrywaniu słabeuszy. Przegrywał wł aściwie tylko z graczami nietuzinkowymi (3-4 z Lisowskim, 2-5 z Hamiltonem), bo wpadkę z McGillem (0-4) można chyba postrzegać jako wypadek przy pracy. O awans Walijczykowi może być tym łatwiej, że jego rywalem będzie zagubiony Ford. Anglik od kilku miesięcy notuj e wyraźną obniżkę formy, którą kontynuuje w nowym sezonie. Ogrywa praktycznie tylko nieopierzonych amatorów albo debiutantów, za to dostaje baty od lepszych (1-5 z Donaldsonem, 2-4 z Bondem). W moim przekonaniu taka forma na Daya nie wystarczy i to Walijczyk powinien zagrać dalej.
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Halo złote pola w Australii.
Turniej rozpoczyna się w poniedziałek o 2 w nocy więc godzina mało szczęśliwa, żeby śledzić zawody ale niech daleki wschód też coś ma od życia. Tak jak Assi napisał rozgrywki toczyć się będą według starego planu, a szkoda bo nowy uważam dla widzów i osób obstawiających wyniki jest dużo bardziej interesujący, no ale to pewnie ostatnia odsłona tego turnieju więc pal licho zmiany.
Pierwsza kwestia to typy długoterminowe i tu moja propozycja jest następująca:
Zwycięstwo w turnieju: Barry Hawkins kurs 13 bet365 ⛔
Zwycięstwo w kwarcie: Barry Hawkins kurs 3,75 bet365
⛔
Dlaczego tak i w ogóle co jest grane? Po pierwsze Barry wygrał tu rok temu i może nie jest to jakiś argument wielce przemawiający za typem ale na pewno jest to większy plus niż minus. Druga sprawa to drabinka, Hawkins dopiero w finale może spotkać się z dwoma zdawać by się mogło największymi faworytami imprezy czyli Robertsonem i Selbym. W swojej połówce zagrozić mu może chyba tylko Ding, lub Milkins oraz Murphy lub Fu i to jest też plus bo to &quot;lub&quot; jest spowodowane tym, że Ding i Milkins spotkają się wcześniej niż trafią na Barrego i analogicznie Murphy z Fu więc siłą rzeczy połowa zagrożenia wykosi się wcześniej natomiast Murphy lub Fu w ogóle nie mają wpływu na typ na zwycięzcę kwarty. Nie muszę nikogo uświadamiać, że gdyby Barry doszedł do finału i tam spotkał powiedzmy Robertsona to surebet i tak będzie, a nie jest powiedziane, że Neil tam dojdzie, a wtedy mogłoby być jeszcze łatwiej.
Taka jest moja propozycja długoterminowa i jest ona głównie spowodowana dość wysokimi kursami na obrońcę tytułu, z których w przypadku jego dobrej gry będzie można bardzo łatwo uzyskać dobrą kontrę w przeciwieństwie do np Neila czy Selbyego gdzie te kursy są wyraźnie niższe.
Podpiszę się jeszcze pod typem psotnicka:
Zwycięzca kwarty: Selby kurs1,8 Marathon✅
Selby może i nie gra rewelacyjnie (powiedziałbym nawet, że gra źle) ale widząc jak Robertson mu odjeżdża w rankingu powinien się ogarnąć i jakiś przyzwoity wynik tu zrobić, a swojej ćwiartki nie ma z kim przegrać.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
To czas przejść bezpośrednio do spotkań:
M. White - Dalitz
Nie ma się nad czym wielce rozpisywać, zresztą kto jest głodny wiedzy na temat Dalitza to odsyłam do analizy Assiego. Mecz dzikich kart i bet365 nie dał tu żadnych handicapów więc zostaje czysty win Majkiego chyba, że na live coś dadzą to -2,5 jak najbardziej. Tym czasem na podbicie kuponu:
Zwycięstwo w meczu: M.White kurs 1,1 bet365✅
Dunn - Mifsud
Kolejny australijski &quot;talent&quot; w meczu dzikokartowców zmierzy się z zamulaczem Dunnem. Co tu dużo mówić Mifsud ostatni mecz wart jakiejkolwiek uwagi rozegrał w 2011 roku przegrywając w pierwszej rundzie tu w Australii 2-5 z Dale`m. Nie mam pojęcia co robił w między czasie więc możliwe, że poszedł w ślady Ronniego i zajmował się wypasaniem kóz. Dunn jak na siebie całkiem nieźle w kwalifikacjach do tego turnieju pokonał Steadmana 5-1 i Ebdona 5-2 więc widać, że chyba nie ma ochoty olać turnieju. Podobnie jak w meczu powyżej doszukiwać się niespodzianki nie sposób, a że tu również nie ma handi no to gramy czysto.
Zwycięstwo w meczu: Dunn kurs 1,28 bet365✅
Pierwsza runda zaś ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
http://forum.bukmacherskie.com/f59/snooker-assi-88669-5.html#post3721297
Ja wiem, że te paczki to trochę loteria, ale kursy tak niesamowicie kuszą, że za niską stawkę to aż żal nie spróbować. Wyższe są na &quot;setkę&quot; konkretnego gracza, ale jako, że nie lubię grać niebezpiecznie i wolę zminimalizować ryzyko czyli postawić na 100+ w całym meczu.
Poza wymienioną już wyżej w pojedynku Rob - Ben konkretne i ciekawe wydają się także te dwa spotkania (wyłącznie jednak za niską stawkę):
Barry Hawkins - Dechawat Poomjaeng
Over 0,5 &quot;setek&quot; @ 2,37
⛔
&quot;Hawk&quot; w tym sezonie zrobił już trzy sety. W Australii broni tytułu i na pewno zagra od samego początku na 100%. Anglik paczki potrafi zdobywać, co udowodnił także w poprzednim sezonie, kiedy to był jedną z wiodących postaci w tej statystyce. Rywalem śmieszny Taj, który także nieźle buduje brejki. Oczywiście tutaj wynik aż tak nie poraża (1x 100+), ale nie uważam aby to miało jakieś znaczenie. Tak naprawdę to &quot;setka&quot; może być też w meczu, w którym obaj zawodnicy nie wbili jeszcze ani jednego takiego brejka w tym sezonie. W typowaniu tych zakładów trzeba zwrócić uwagę również na inne rezultaty, a nie tylko na kilka ostatnich potyczek. I tak właśnie robię.
Michael Holt - Alfie Burden
Over 0,5 &quot;setek&quot; @ 2,62
✅
Pajac Holt to człowiek przegrany, ale akurat 100+ potrafi robić i to na ogromnym luzie. W tym sezonie jak na razie 0 paczek, ale on zagrał ledwie dwa mecze! Przeciwnie do Burdena, ktory wystąpił w ośmiu starciach i uzyskał aż trzy takie wyniki. To naprawdę niezły wynik bo w całym poprzednim sezonie Alfie popisał się tylko dziewięcioma, a tu już na wstępie ma trzy. Po takim kursie to warto spróbować.
 
T 205

tomz

Użytkownik
Barry Hawkins - Dechawat Poomjaeng
Over 0,5 &quot;setek&quot; @ 2,37
Zgadzam się w więcej niż 100% z tym typem.Jednak postawie bardziej odważnie.A mianowicie ze Hawkins wbije 0,5 setki.Hawkins potrafi budować brejki,udowadnial już to nie raz.
Co więcej kurs w bet365 wynosi teraz 3,25 a więc jeszcze bardziej zachęca.
 
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
No to zaczynamy:
@ Michael White 1.10 + Mike Dunn 1.27 + Mark Davis 1.33 Marathonbet ✅
Wszystkie trzy mecze zostały opisane już wyżej przez innych użytkowników nie ma więc sensu się powtarzać i po prostu pobieram te typy i gram je w triplu. U White&#39;a i Dunna można nawet poszukać hc, ale w Marathonie gdzie gram takowych nie ma.
@ Tom Ford - Ryan Day over 7.5 1.75 Marathonbet ✅
Mecz w którym ja nie widzę faworyta. Day od dłuższego czasu dołuje i daleki jest od optymalnej dyspozycji. Walijczyk przepadł w kwalifikacjach do MŚ z Woollastonem, w Wuxi też poleciał bardzo szybko z Hamiltonem. Jedynie w Bułgarii było jako tako i udało się przejść kilka rund po czym jednak i tak przyszła porażka do 0 z przeciętnym McGillem. A Ford ? Jeszcze gorzej. Końcówka poprzedniego sezonu i początek tego dramatyczny, bo Anglik nie gra dosłownie nic i przegrywa z kim popadnie. Krótko mówiąc spotyka się dwóch zawodników bez formy co wróży nam długie i zacięte spotkanie, bardzo możliwe, że zakończone w decydującej partii. Gdybym miał tutaj obstawiać zwycięzcę spotkania to skłaniałbym się ku Dayowi, ale po co to grac skoro można postawić dużo pewniejszy w moim odczuciu over, a kurs podobny.
@ Martin Gould - Jamie Cope over 7.5 1.78 Marathonbet ✅
Niemalże identyczna sytuacja jak w meczu opisanym wyżej. Dwóch zawodników na podobnym poziomie. Cope po masakrycznych ostatnich dwóch sezonach jakby wygrzebywał się z kompletnego dna i gra trochę lepiej. Wciąż nie jest to żadna rewelacja, ale mimo wszystko widać postęp. Gould z kolei od dłuższego czasu dołuje i gra bardzo przeciętnie. Gdzie ten zawodnik, który w 2010 i 2011 roku walczył ambitnie z czołówką ? Ostatnio Krupier stał się zwykłym przeciętniakiem. Ich bezpośrednie starcia zawsze były wyrównane i tutaj moim zdaniem powinno być podobnie. Zastanawiam się jeszcze nad zagraniem czystej 2 - @ Jamie Cope 2.34 ✅. W moim odczuciu to mecz 50/50 więc ten kurs to value. Nie rozumiem takiego faworyzowania Goulda.
@ Joe Perry 1.50 - Xiao Goudong Marathonbet ✅
Stawiam na Perrego, który ma niezwykle udany początek sezonu i prezentuje solidna grę. Wygrana w AT1, ćwierćfinał Wuxi gdzie pokonał po drodze choćby Dinga, a przegrał dopiero z Higginsem. Goudong bez większej tragedii, ale i bez szału. Moim zdaniem aktualnie zawodnik słabszy niż Perry i dlatego w kolejnej rundzie widzę Anglika.
@ Robert Milkins 1.50 - Ben Woollaston Marathonbet ✅
Tutaj podobnie jak wyżej. Sugeruję się wysoką formą Milkinsa. Rob ustabilizował swoją formę na równym i wysokim poziomie. Ostatnie wyniki godne uznania. Pokonanie Robertsona w MŚ, a później półfinał Wuxi Classic. Młody Ben również gra dobrze i czyni stałe postępy. Z całą pewnością nie można go lekceważyć. Mimo wszystko Woollaston póki co jednak aż takich wyników jak Milkins nie osiąga. To, że one nadejdą to jestem spokojny. Ale czy już teraz ? Stawiam mimo wszystko na bardziej doświadczonego Milkinsa.
 
Otrzymane punkty reputacji: +23
T 205

tomz

Użytkownik
Jak juz tu wielu pisało gram tak samo :
Selby+Robertson- zwycięzcy kwart. Ako 3,05 w bet365
Nie będe tego ropisywał bo już chłopaki wyżej opisali.


Setka w meczu :Milkins-Woollaston 2,62
Obaj potrafią wbijać.Milkins od pewnego czasu prezentuje się bardzo dobrze.Ben też chyba ma zwyżke formy.Będzie to otwarty mecz,szanse na brejka +100 bedą napewno.
Kurs napewno zachęca bo np patrząc na ten sam zakład w meczu(według mnie słabszej pary tj Fu-Doherty kurs wynosi tylko 1,82 lub para graczy którzy ostatnio formą nie grzeszą i napewno budowanie brejków nie przychodzi im tak łatwo Ford-Day i tu kurs jest też tylko 1,72).Dlatego uważam że po tak fajnym kursie napewno warto spróbować postawić to zdarzenie.✅

Setka gracza:Hawkins over 0,5 3,25 w meczu z Dechewatem.
Obrońca trofeum z przed roku.A więc teren mu pasuje(oby nie było tak jak z Waldenem w Wuxi).Hawkins udowadnial już w zeszłym roku że należy do czołowki.W tym sezonie wbił 3 setki.⛔

Setka gracza:Bingham over 0,5 2,65 w meczu z Saengkham.
Oj tak.Stuart jak się rozkręci to wbija na zawołanie.Bardzo nie doceniany gracz moim zdaniem.W rankingach od pewnego czasu pnie sie w góre.Narazie w tym sezonie w 3 meczach wbił 1 setke ale miał też kilka brejków okolo 70-80 pkt.Warto spróbować⛔

Bingham-Saengkham typ hcs -1,5 1,40
Chłopaki wyżej pisali że doceniają taja.Zgadzam się.Jednak do Stuarta brakuje mu jeszcze dużo.Napewno mało obyty z turniejami telewizyjnymi co napewno nie będzie jesgo atutem.Bingham rzadko pregrywa gdy jest aż tak wyraźnym faworytem.Gra równo i poniżej pewnego poziomu nie schodzi.Stawiam na niego tym bardziej że dwa lata temu w tym turnieju przegrał w finale.
Nawet jeśli azjata zaskoczy to według mnie ugra tutaj max 2-3 partie.Wygrane mecze taja z Jonsem czy Mcgil`em nie robią na mnie wrażenia.Za to porażka z fatalnym Day`em tylko utwierdzo mnie w moim przekonaniu.✅

Davis-Davison typ 1 1,30
Jak dla mnie formalność.Davis dużo może nie grał w tym sezonie,jednak pokonał Selta i dobrze prezentującego się w ostatnim Wuxi Gilberta.Obaj ci gracze są według mnie lepsi niż Davison.Paul pokonał nawet solidnych zawodników w kwal (m.in Lines i King) ale przegrał też np z Hammad Miah.✅

Fu-Doherty typ 1 kurs 1,4
Fu z zeszłym roku tataj ograł Holta,Forda i Murphiego by dopiero w półfinale przegrać z Ebdonem.W Wuzx przegrał z przeciętnym Kingiem 5-4.Doherty nic wielkiego nie zwojował ostatnio.W zeszłym roku przegrał w Australi z Gouldem.Obaj może formą nie zachwycają ale ja jednak bardziej aktualnie cenie Fu.✅

Milkins-Woollaston typ 1 kurs 1,5
Tutaj nie będe rozpisywał za dużo.Zadecyduje aktualna forma którą jednak lepszą ma Milkins.Połfinał w wuxi to dobry prognostyk.✅

Perry-Guodong typ 1 kurs 1,5
Wiadomo Perry w tym seznie prezentuje się bardzo fajnie.Ostatnio jednak zagrał słabo z Higginsem i tutaj moja lekka obawa.Jednak wyniku z tego sezonu( finał w Azjan tour i ćwierćfinał w Wuxi) mnie zachęcają do postawienia na niego.Co do Azjaty-trochę pograł jednak pokonał &quot;tylko&quot; takich zawodników jak Ebdon czy Wasley czy Wells czyli nikt nadzwyczajny.Przegrał natomiast z Higginsem do 0✅

Ford-Day typ 2 hcs+1,5 kurs 1,44
Obaj grają słabo.Ford jest delikatym faworytem według buków.Dobrze dla mnie bo bardziej jednak skłaniałbym się ku Rayanowi.Nie bedę rozpisywał kogo dotychczas ograli bo nie ma to senu dlatego że 2-3 dobre mecze przeplatają falatną kolejną porażką.(czyt. Day porażka z Mc Gilem do 0) Będzie to mecz błedów ,niewykluczone że będzie duzo frejmów a mój handicap tylko na to &quot;czeka&quot;⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
T 47

tome

Użytkownik
Overa w meczu Saengkhama i Binghama bym nie ruszał. Noppon chyba trochę przygasł, w Halowych Igrzyskach Azjatyckich przegrał już w 1/16 finału z jakimś no-name&#39;em. Stuart nie grał ostatnio w Wuxi, tylko w turnieju Pink Ribbon, który zakończył się przed tygodniem. Jeśli Anglik zagra na swoim poziomie, to wynik 5-0, 5-1 jest możliwy. Ale jeśli będzie popełniał błędy, to Taj nie jest bez szans na urwanie kilku frejmów. Kurs na Binghama jest jednak za niski, ja tego nie ruszam.
Higginson kontra Zhang. Nie spodziewam się tutaj porywającego widowiska. Andrew z przyzwoitego zawodnika stał się zwykłym przeciętniakiem, w TV widzimy go coraz rzadziej, wyniki osiąga coraz słabsze i aż dziwne jest to, że w rankingu trzyma się na wysokim 20. miejscu. Jego rywal również nie jest kimś wybitnym w snookerowym światku. Gra już kilka ładnych lat w Main Tourze, ale jakoś nie pamiętam, by czymś szczególnym się wyróżnił, poza awansem do MŚ kilka lat temu. W tym sezonie Zhang pokonał jednak powracającego powoli do dawnej dyspozycji Greene&#39;a czy solidnego Gilberta, Higginson póki co ze znanych nazwisk ma na rozkładzie tylko dziadka Davisa. Obaj grali ze sobą już dwa razy, raz wygrał Anglik, raz Chińczyk. Oba mecze kończyły się overami. Mimo iż H2H w snookerze nie jest ważnym czynnikiem, to jest to taka ciekawostka. Chyba zapowiada się kolejny raz na wyrównane spotkanie.
Higginson - Zhang over 7.5 @ 1.83
Dziwią mnie trochę kursy rzędu 1.15 na Robertsona. Oczywiście, jest on sporym faworytem w meczu z Campbellem, ale bez przesady. Szkot nie jest jakimś słabeuszem, jak ma dzień to potrafi zagrać na niezłym poziomie. W tym sezonie niczym nie błysnął, bo odpadł w kwalifikacjach do Wuxi Classic ze Steadmanem, a w ostatniej rundzie eliminacyjnej właśnie do Australii dopiero po deciderze ograł Highfielda, ale z pewnością jest w stanie ugrać te dwa frejmy z Australijczykiem. Australijczykiem, który jest w wyśmienitej formie. Najpierw maks w kwal. WC, potem finał w Bułgarii i zwycięstwo w Wuxi. Ale właśnie... Czy Neil jest w stanie przez tak długi czas utrzymywać tak wysoką dyspozycję? Nie sądzę. W dodatku jakieś fatum nad nim ciąży jeśli chodzi o występy w swojej ojczyźnie. Wygrać z Campbellem, pewnie wygra. Chociaż to i tak nie będzie proste zadanie, bo każdy, kto choć trochę obserwuje grę Szkota, wie, że potrafi on zamęczyć swojego przeciwnika mądrą grą taktyczną. Dobrym przykładem jest ostatnie ich starcie z China Open 2013, gdzie mimo dobrej dyspozycji Robbo, Campbell był w stanie ugrać te dwa frejmy, choć miał szanse na zdecydowanie więcej. Kurs może nie powala, ale jest całkiem wystarczający. W końcu chodzi tylko o dwie wygrane partie.
Marcus Campbell +3.5 @ 1.44
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Overa w meczu Saengkhama i Binghama bym nie ruszał. Noppon chyba trochę przygasł, w Halowych Igrzyskach Azjatyckich przegrał już w 1/16 finału z jakimś no-name&#39;em. Stuart nie grał ostatnio w Wuxi, tylko w turnieju Pink Ribbon, który zakończył się przed tygodniem. Jeśli Anglik zagra na swoim poziomie, to wynik 5-0, 5-1 jest możliwy. Ale jeśli będzie popełniał błędy, to Taj nie jest bez szans na urwanie kilku frejmów. Kurs na Binghama jest jednak za niski, ja tego nie ruszam.
Tome, Pink Ribbon to zabawa i nikt nie traktuje tego poważnie. Owszem, trening to niezły, ale w rytmie meczowym (turniejowym) Bingham raczej nie jest, bo ostatni poważny mecz rozegrał w Wuxi i to na dodatek bardzo słaby zakończony przegraną z Hamiltonem. Ale skoro już chcesz się sugerować Pink Ribbon to akurat Stuart wiele się tam nie nagrał. Wygrał jeden mecz, z niejakim Georgem Pragnellem (pierwsze słyszę), a w następnym uległ 1-4 Jamiemu Clarke&#39;owi, który od Taja lepszy moim zdaniem nie jest. Co do Noppona to fakt, zanotował słaby występ w Asian Indoor Games, ulegajac Mohammedowi Al-Jokarowi, ale nie można też przesadzać, że reprezentant ZEA to &quot;nołnejm&quot;. Ja pamiętam go z całkiem niezłych występów choćby w DPŚ. Typ jest na over 6,5. Wystarczą dwa frejmy Azjaty, nie wydaję mi się, aby tam był pogrom 5-0 czy 5-1.
Joe Perry - Xiao Guodong
Joe Perry @ 1,50
✅
Sugerując się już jednak Pink Ribbon to zdecydowanie dobrym typem wydaje się gra na Joe Perry&#39;ego z Xiao. Anglik całe te zawody wygrał i to w niezłym stylu pokonując: Barry&#39;ego Hawkinsa, Dominica Dale&#39;a, Gary&#39;ego Wilsona i Marka Kinga popisując się wieloma wygrywającymi podejściami. Szczególnie imponująco wygląda dorobek z Wilsonem (88(55)-42, 123(123)-0, 129(129)-1, 88(88)-0). Niemniej, przeciwnikiem tego typu jest fakt, że Xiao także ostatnio niezłe gry - właśnie w Igrzyskach, gdzie zdobył złoty medal na sześciu czerwonych, chociaż rywali tam zbyt mocnych nie miał. Nie wiem, kurs 1,50 to trochę mało, ale w tej sytuacji chyba jednak warto na Anglika spróbować, mając również na uwadze jego wysoką formę od początku aktualnego sezonu. Kurs z Marathonu i Bet365.
 
T 205

tomz

Użytkownik
Jak wygląda plan transmisji przez eurosport ? Pokazują wogole ten turniej ?
E Do usunięcia
Assi // zostawimy, niżej odpowiedziałem na pytanie. Przyda się dla innych osób.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Trochę zajęć się w weekend nazbierało ale typy miały być to będą tak więc litanię ozborna czas zacząć ???? Ja jak zwykle będę miał coś do powiedzenia w każdym meczu mam nadzieję, że procent zielonego będzie wysoki.
Parę typów już podałem i słowo wstępu było ale dodam jeszcze, że widzę w tym turnieju sporo niespodzianek, a że bet365 wystawił obszerną ofertę z &quot;bezpiecznymi&quot; handicapami to postaram się z tego skorzystać. Nie będę się również powoływał na statystki z zeszłego sezonu co miało miejsce jeszcze w Wuxi, bo stwierdziłem, że na tym etapie nowego sezonu nie będą miały specjalnego znaczenia i lepiej powoływać się na świeższe mecze.
Pierwsza runda:
Bingham - Saengkhan
Kursu 1,2 na Stuarta w życiu bym nie ruszył w tym meczu co widzę nie tylko mnie odstrasza. Bingham nie rozegrał w tym sezonie za dużo pojedynków bo wygrał póki co z Chińczykami Yanem i Delu a poległ z Hamiltonem (wszystko Wuxi). W meczu z tym ostatnim zaprezentował się na prawdę miernie. Taj natomiast kwale do Australii przeszedł piorunująco eliminując i to wyraźnie Pagetta, rodaka Thirapongpaiboona, McGilla i Jonesa. Wszystko co dodatnie w stronę Taja jest pożądane:
Handicap w meczu: Saengkhan +2,5 kurs 1,83 bet365⛔
i wersja dla asekurantów:
Handicap w meczu: Saengkhan +3,5 kurs 1,33 bet365⛔
Jednak Tajska słabizna

Gould - Cope
Cope jaki jest każdy widzi i to by wystarczyło, żeby zagrać na jego rywala ale no właśnie jego rywalem jest Gould po dość niskim kursie co komplikuje sprawę. Gould gra niemrawo niby blamażu żadnego nie zrobił bo przegrał z Robertsonem i z McGillem czyli zawodnikami, z któymi jak się uśredni to porażka nie jest wielką hańbą ale styl gry sam w sobie pozostawia dużo do życzenia. Cope mnie denerwuje bo podchodzi do stołu z miną wielkiego mistrza po czym nie trafia bil z punktu. Krótko mówiąc są siebie warci więc sugestie w stronę doga.
Handicap w meczu: Cope +1,5 kurs 1,72 bet365✅
asekuranci muszą zadowolić się:
Handicap w meczu: Cope +2,5 kurs 1,36 bet365✅
Ford - Day
No i znowu sytuacja gdzie spotyka się dwóch zawodników ewidentnie pod formą. Pytanie kto pod większą? Ford wygrane z Harvey`em i Einsle czyli w ogóle nie powinienem tego tu pisać a porażki z Donaldsonem (niby Szkot w formie no ale nie 1-5) i Bondem, z którym przegrać nie łatwo. Day zagrał więcej spotkań: poprzegrywał z Hamiltonem, Lisowskim i McGillem, wygrał z McLeodem, Astley`em, Drago czy Saengkhanem. Kursy wyrównane, a według mnie mniejszym brakiem formy wykazuję się jednak Day. Widzę, że myślę identycznie jak psotnick.
Zwycięstwo w meczu: Day kurs 1,8 bet365⛔
Hawkins - Poomjaeng
Barry czego by nie powiedzieć jest w formie, porażki jednoframowe ze świetnie dysponowanymi Yupengiem i Robertsonem nie są wielką ujmą biorąc pod uwagę ilość zwycięstw i po prostu dobrą rzetelną grę. W pierwszym poście podałem odważne typy na zwycięstwo w ćwiartce oraz całym turnieju obrońcy tytułu więc w pierwszym meczu nie będę podawał nic przeciw niemu. O Taju powiem tyle, że również utrzymuje dyspozycję z MŚ i jak do tej pory grał bardzo poprawnie. Barry to jednak niewygodny rywal dla zawodników z lekka roztrzepanych, (do których Taj zalicza się bez dwóch zdań) którym zdarza się pudło w banalnej sytuacji właśnie z powodu roztargnienia. Hawkins gra stosunkowo mało efektownie ale precyzyjnie do bólu i to powinno być główną bronią z starciu ze zwariowanym Tajem.
Zwycięstwo w meczu: Hawkins kurs 1,28 bet365✅
I myślę, że można spróbować trochę odważniej:
Handicap w meczu: Hawkins -1,5 kurs 1,57 bet365✅
Ciekawe są też handicapu dodatnie na faworytów gdyby ktoś szukał czegoś na podbicie taśmy:
Handicap w meczu: Hawkins +1,5 kurs 1,16 bet365✅ (wcale nie jakiś bardzo niski)
Higginson - Anda
Higginson trzeba powiedzieć póki co gra słabo. Jego najwartościowszy skalp w tym sezonie to Steve Davis co nie wzbudza entuzjazmu przynajmniej u mnie. Anda to niziutki Chińczyk, którego pozwoliłem sobie wymienić w zakładce na ulubionego snookerzystę jako zawodnika, z którym wiążę spore nadzieje. Niestety póki co jego rozwój nie idzie jakimś zadziwiająco szybkim tempem. W tym sezonie głównie martwić może wysoka (1-5) porażka z Cope`m ale to był pierwszy mecz więc może zwykły falstart tym bardziej, że potem było już lepiej: zwycięstwa w kawilfikacjach do Australii po bardzo wyrównanych meczach (wszystkie z wynikiem 5-4) nad Oliverem Linesem, Greenem i Gilbertem co pokazuje, że z odpornością na stresy deciderów jest u niego ok. Myślę, że spokojnie powalczy i może nawet wygrać.
Zwycięstwo w meczu: Anda kurs 2,75 bet365✅
No i ciekawe handicapy dodatnie, które w przypadku wyrównanego starcia powinny wejść:
Handicap w meczu: Anda +1,5 kurs 1,9 bet365✅
Typ, który polecam szczególnie dla osób grających za wyższe stawki:
Handicap w meczu: Anda +2,5 kurs 1,5 bet365✅
Robertson - Campbell
W tym starciu mamy Neila - najlepszego zawodnika jak do tej pory w nowym sezonie, jedyna porażka z drugim najlepszym w tym sezonie Higginsem, któremu się szybko zrewanżował w finale Wuxi, nr 1 rankingu i wielki faworyt gospodarzy. Rywalem będzie Marcus Campbell, który nie ma absolutnie żadnego argumentu w przypadku gdy Robertson utrzyma dyspozycję jaką prezentował do tej pory. Powolny i miękki styl gry Marcusa, do którego wkrada się sporo błędów i na wbiciach i pozycyjnych sprawi, że Szkot nie podejmie równorzędnej walki. Assi również scharakteryzował już Neila i widzi w nim (co zrozumiałe) faworyta turnieju, który dodatkowo sam stwierdza, że ma motywację aby zrobić tu dobry wynik. Myślę, że Robertson cały czas ma w głowie blamaż na MŚ i do tego sezonu przygotował się idealnie. Litości dla Marcusa nie będzie i zwycięstwo przyjdzie dość łatwo.
Do taśmy:
Zwycięstwo w meczu: Robertson kurs 1,14 bet365✅
Linia klasyczna:
Handicap w meczu: Robertson -2,5 kurs 1,61 bet365✅
Dla odważnych, dających Marcusowi szansę maksymalnie na jedną partię:
Handicap w meczu: Robertson -3,5 kurs 2,62 bet365✅
OK opisałem wszystkie mecze rozgrywane 8 lipca. Mecze również rundy pierwszej rozgrywane we wtorek pojawią się najpóźniej jutro wieczorem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Jak wygląda plan transmisji przez eurosport ? Pokazują wogole ten turniej ?
pózniej do usunięcia
Nie. Eurosport pokaże tylko retransmisję z finału. Innych relacji nie będzie. Całość turnieju znajdzie się natomiast np w streamingu Bet365.
Uprzedzając jednak pytania - telewizyjny jest tylko jeden stół. To jakiś absurd, bo mecze rozgrywane są na jednej arenie, obok siebie, ale niestety, co roku wygląda to właśnie tak. Tym samym sporo pojedynów nas ominie...
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
T 47

tome

Użytkownik
Tome, Pink Ribbon to zabawa i nikt nie traktuje tego poważnie. Owszem, trening to niezły, ale w rytmie meczowym (turniejowym) Bingham raczej nie jest, bo ostatni poważny mecz rozegrał w Wuxi i to na dodatek bardzo słaby zakończony przegraną z Hamiltonem. Ale skoro już chcesz się sugerować Pink Ribbon to akurat Stuart wiele się tam nie nagrał. Wygrał jeden mecz, z niejakim Georgem Pragnellem (pierwsze słyszę), a w następnym uległ 1-4 Jamiemu Clarke&#39;owi, który od Taja lepszy moim zdaniem nie jest. Co do Noppona to fakt, zanotował słaby występ w Asian Indoor Games, ulegajac Mohammedowi Al-Jokarowi, ale nie można też przesadzać, że reprezentant ZEA to &quot;nołnejm&quot;. Ja pamiętam go z całkiem niezłych występów choćby w DPŚ. Typ jest na over 6,5. Wystarczą dwa frejmy Azjaty, nie wydaję mi się, aby tam był pogrom 5-0 czy 5-1.
Tak, doskonale wiem, że Pink Ribbon nie jest traktowany zbyt serio i dodałem to jako ciekawostkę, dlatego nie wspomniałem wyniku Binghama. Oglądałem kilka pojedynków tego turnieju i poziom był niezwykle wysoki. Bardzo dobre zawody rozegrał Perry, ogrywając w finale Hawkinsa, który popisał się kilkoma setkami w całym turnieju. Dlatego też podpisuję się pod typami na tych dwóch zawodników. Poza tym obaj trafili na średnio spisujących się w tym sezonie rywali.
Jeśli chodzi o tego no-name&#39;a z ZEA, to napisałem tak ze względu na nieco mniej interesujących się rozgrywkami na poziomie amatorskim. DPŚ oglądałem, kojarzę go, ale żeby spisał się nieźle, to nie powiem. A to dlatego, że nie wygrał tam żadnego pojedynku. W azjatyckich rozgrywkach też jakoś szczególnie się nie wyróżniał, stąd też porażka Saengkhama jest dosyć zaskakująca.
 
psotnick 849,1K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Andrew Higginson v Zhang Anda Typ: Powyżej 7.5 @ 1.85 bet365 ⛔ (1-5) :;/: szkoda gadać.. Higginson w wakacyjnej formie.

Forma Higginsona w nowym sezonie na razie nieokreślona. Ogrywa słabeuszy i przeciętniaków (sorry, Steve..), przegrywa z lepszymi od siebie (Higgins, Lines), ale generalnie od kilkunastu miesięcy można zanotować sporą obniżkę formy Anglika. Na otwarcie kampanii na antypodach przewiduję dla niego spore trudności. Wprawdzie Zhang również nie błyszczy, ale akurat kwalifikacje AGO to dla niego chyba najlepszy moment tego sezonu: trzy cenne wygrane z niełatwymi rywalami (Lines, Greene, Gilbert) dały mu bilet do Australii. Na dodatek wszystkie t e wygrane po deciderach i w dramatycznych okolicznościach, więc Chińczykowi nie brakuje chłodnej głowy w najważniejszych momentach. Nie mam pojęcia kto dzisiaj wygra, bo Anglik nie jest dla mnie żadnym faworytem w tym meczu, za to wiele wskazuje na zacięty pojedynek stojący na przeciętnym poziomie jak przystało na graczy poszukujących formy. Zdecydowanie overowa historia pojedynków tej pary zdaje się tylko potwierdzać, że to może być dobry trop w poszukiwaniu typów na ten mecz.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom