>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Australian Open '13 - turniej główny kobiet

Status
Zamknięty.
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
A ja porównuję Isię do Andy Murraya (trochę). Ile to chłop się musiał namęczyć, żeby ugrać jakiegoś szlema, ile czasu &quot;gnił&quot; :grin: na 4, 5 miejscu w rankingu bo nie dawał rady z czołówką (RF, ND, RN). W końcu przyszedł 2012 rok i co? Złotko na olimpiadzie, Wimbledon dla szkota. Uważam, że w końcu dorósł do czołówki, i na każdym turnieju będzie rywalizacja między 4 tenisistami, a nie jak do tej pory. W WTA jest praktycznie identyczna sytuacja. Serena, Victoria i Maria są poza zasięgiem inncyh tenisistek. Mam nadzieję, że się to zmieni. Poczekajmy jeszcze trochę, a może doczekamy się sukcesów Agi.
Pozdrawiam :grin:
Nie można wygrać turnieju wielkoszlemowego z umiejętnością tylko przebijania piłki przez siatkę, od czasu do czasu zrobieniu jakiejś akcji, zagraniu skróta za siatkę. Przecież to co ta tenisistka gra to jedna wielka żenada, krytykujecie Woźniacką za jej styl przebijania, ale czy nikt nie widzi, że Radwańska robi się drugą taką zawodniczką. Tenis nie polega na przebijaniu, trzeba ustawiać akcję, nawet jak ma szansę, to ona i tak zagra na środek kortu, może jedna piłka na 3 gemy to ryzyko u niej, z kelnerkami to ona może sobie tak grać ale na czołówkę to jest żałosny tenis. Do tego zero serwisu, a gra przy siatce, nie no po prostu nie wypada przeklinać.
Już z Ivanović gdyby ta nie psuła byłaby wtopa, wystarczy jej dać tenisistkę co trafia z większą regularnością, a Radwańskiej nie ma. Radwańska daje dobre mecz z lepszymi czego ? Bo tamte atakują, robią show, a Radwańska się tylko broni, żenada
Dodam, że kibicowałem naszej, w końcu to Polka i fajnie jak daleko dochodzi, ale jak gra ja niestety nie mogę patrzeć, to jest po prostu nuda. Oglądałem mecz z Ivanović bo wcześniejsze z kelnerkami mnie nie obchodziły, a wczorajszy z Li tylko uświadomił mi jeszcze bardziej, że tak nudnego tenisa jak ona to nie wiem kto gra jeszcze z czołówki.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
ozborn86 czy to w ogóle kiedyś grałeś w tenisa ? Jeżeli dla Ciebie tenis ziemny to gra Agnieszki Radwańskiej, to jestem gotów nam za sponsorować mecz gdzie chcesz i pogramy w tenisa, bo wydaje mi się, że takie pierdoły piszesz z suchego oglądania tenisa, a nie praktyki.
Jesteś niesamowity, zjechałem w swojej analizie Radwańską, Ty napisałeś parę godzin później coś podobnego a do mnie masz pretensje ???? To, że Isia wygrywa mecze to nie jest jej zasługa tylko przeciwniczek, które nie umieją skończyć. Podałem typ na Isię tylko dlatego, że uważałem, że Li będzie wywalać piłki poza kort, okazało się, że zagrała tak jak umieją grać przez cały sezon tylko Serena i Aza no i wystarczyło spokojnie. Pisanie, że Li zagrała super spotkanie i łojej co nie tylko, przyzwyczailiście się tylko do tego, że rywalki Radwańskiej grają kaszanę a jak raz na rok któraś po prostu kończy te jej baloniki to od razu zagrała genialne spotkanie;]
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Najlepsze jest to jak tutaj ludzie między sobą się wykłócali o tym, że Radwańska ma taki piękny styl grania, taki olbrzymi wachlarz zagrań, jest taka regularna, no i ten serwis... A wszystko to ***** prawda.
Li wczoraj wytrzymywała dłuższe wymiany tak samo jak i Agnieszka. Przebijanko, przebijanko, przebijanko punkt dla Radwańskiej. Później ta sama sytuacja, punkt dla Li. Tylko taka jest różnica, że Chinka w dzisiejszym meczu pokazała, że zależy jej na wygraniu tego meczu. Po prostu w skrócie: Atakowała.
Agnieszka może podczas 2 seta, gdy prowadziła 2:0 jedynie wtedy coś pokazała z umiejętności zdobycia punktu i tylko tyle... Reszta gry to mozolne przebijanie na środek kortu, czasami podcięcia i tyle, ot cała Aga w pigułce.
To śmieszne jest co się czyta na forum, jak parę lat temu zarzucano Woźniackiej pasywną grę, że to słaby był #1. A jak teraz Polka gra bardzo podobnie to już można wyczytać zachwyty ohh i ahh jaka to Radwańska jest super. I to ma być obiektywizm?
 
uzytkownik-15140 306

uzytkownik-15140

Użytkownik
Brak atutów jakichkolwiek na w miarę dobrze dysponowaną Chinkę, aczkolwiek LI popełniła sporo UE(jeśli już Li trafiała to było pozamiatane) ale to jej styl, gdyby tych głupich błędów było mnie to kucacz może ze 3 gemy by ugrał, jak dla mnie to ten mecz pokazał sporą róznicę, Radwańska nie potrafiła zaatakować, a gdy Chince to wychodziło była bezradna, różnica klasy, Jeśli LI będzie dobrze w dobrej dyspozycji z Szarapovą, to ja wcale bym jej nie skreślał.
A co do Agi to nie ma się co oszukiwać ta zawodniczka nie ma żadnych szans na wygranie Szlema, serwis, brak umiejętności atakowania, owszem będzie lała większość tenisistek swoją regularnością, ale jest kilka przeciwniczek który nie przeskoczy nigdy, a już na pewno nie w Wielkim Szlemie, moim zdaniem nie ma na to nawet 1% szans.
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
Jesteś niesamowity, zjechałem w swojej analizie Radwańską, Ty napisałeś parę godzin później coś podobnego a do mnie masz pretensje ???? To, że Isia wygrywa mecze to nie jest jej zasługa tylko przeciwniczek, które nie umieją skończyć. Podałem typ na Isię tylko dlatego, że uważałem, że Li będzie wywalać piłki poza kort, okazało się, że zagrała tak jak umieją grać przez cały sezon tylko Serena i Aza no i wystarczyło spokojnie. Pisanie, że Li zagrała super spotkanie i łojej co nie tylko, przyzwyczailiście się tylko do tego, że rywalki Radwańskiej grają kaszanę a jak raz na rok któraś po prostu kończy te jej baloniki to od razu zagrała genialne spotkanie;]
Chyba się nie wyspałem przez ten żałośnie nudny mecz tylko ze strony naszej rewelacyjnej tenisistki... Ale krótko mówiąc może w końcu wiele kibiców przejrzy, że nasza reprezentantka to nie jest żadne TOP5... Szkoda drążyć temat, jeszcze gada takie pierdoły, że nie miała szans, Ivanović gdyby trafiała regularniej też by nie miała szans.
http://eurosport.onet.pl/tenis/australian-open/radwanska-li-nie-dala-mi-zadnych-szans,1,5400597,wiadomosc.html
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Jeśli LI będzie dobrze w dobrej dyspozycji z Szarapovą, to ja wcale bym jej nie skreślał.
Ty wiesz co ty piszesz? Widziałeś jak LiNa zagrała z Radwańską?
Parę wymian i Chinka chciała ryzykować, a co ryzykowała to na początku wybijała w aut i psuła. Próbowała ataków cały czas i starała się utrzymywać dłuższe wymiany. Radwańska cały mecz prawie traciła swoje podanie i dlatego przegrała mecz. Nawet miała Agnieszka już 5:4 z NaLi i co? Straciła serwis, a po czym set.
Jak Agnieszka ryzykowała w drugim secie i grała trochę odważniej przez całe 2 gemy to było 2:0 szybkie dla Polki, punkty były wypracowane, a nie z błędów Chinki.
Sharapova potrafi grać i bardzo dobrze atakuje więc gdy będzie atakowała Li się nie pozbiera tak jak to było z Radwańską. Widać po dzisiejszej wygranej Chinki z Radwańską, że to był jej szczyt możliwości, lepiej nie potrafi zagrać. Mecz z Agnieszką był na styku.
Zresztą wejdźcie w H2H na hardzie. Sharapova z nią gra jak chce. W 2012 było podobnie i to w stolicy Chin, w Pekinie czyli u LiNy w ojczyźnie. Ugrała tylko całe 4 gemy, w Miami w 2012 jak było? 3 gemy.
???? Li N. - Sharapova M. 1,26 (kursy) Pinnacle 2:0 ⛔ HAHAHA
Pewność typu: 10/10 Dawno nie było nic tak pewnego.
AuroksReno po pierwsze to pokaż swoje typy i swój bilans, no chyb a, że grasz za kieszonkowe od matki. Po drugie chcesz to graj na Chinkę. Po trzecie nie porówn uj kursów Del Potro z Chardym gdzie był na Argentyńczyka 1,01 czy 1,05 do 1,2 6. Bo to duża różnica. Po czwarte kursy nie grają. Po piąt e dużo wygrywam na takich kursach. W styczniu jestem do przodu ponad 1000 zł.
 
auroksreno 763

auroksreno

Użytkownik
Jeśli LI będzie dobrze w dobrej dyspozycji z Szarapovą, to ja wcale bym jej nie skreślał.
Ty wiesz co ty piszesz? Widziałeś jak LiNa zagrała z Radwańską?
AKA SHAKAL, mam wrażenie, że piszesz te swoje komentarze na siłę, byle tylko sprowokować innych. Obstawiasz &quot;pewniaki&quot; po niskich kursach, z oczekiwanym zyskiem rzędu kilkunastu procent, oczywiście większość z nich trafiasz, ale koniec końców według bilansu to i tak za mało i wychodzisz na tęgi minus. Przy tym wszystkim bardzo swobodnie stosujesz krytykę wobec tych, którzy obstawiają przeciwne rozstrzygnięcie. W powyższym przykładzie MistrzAA napisał oczywiste stwierdzenie, że Li w dobrej formie nie jest bez szans z Rosjanką - takie zdanie z praktycznego punktu widzenia jest nie do podważenia (buki dają Chince przynajmniej 20% szans na awans, ten kurs ponad 1,20 na Szarapową nie wziął się z niczego). W przytłaczającej większości zakładów można podać np. 100 powodów przemawiających za faworytem i 30 za jego rywalem. Ktoś widzi szanse właśnie tego niżej notowanego zawodnika, więc wymienia kilka argumentów na poparcie i co? Zaraz grupka tych słusznie typujących krzyczy, że jak to tak można, że egzorcysta by się przydał, że najlepiej to tego &quot;odmieńca&quot; zakopać żywcem czym prędzej... Zaskakująco liczna część tutejszych znawców postrzega wszystko w kategoriach czarne-białe i sprawia wrażenie jakby praktycznie każdy mecz miał rozkład szans w rodzaju: 99,999% kontra 0,001%.
Koniec końców długookresowo liczą się suche wyniki, możesz pisać eseje na 10.000 słów o słuszności swojego typu, mieć wszelkie statystyki przemawiające za swoim faworytem, mieć poparcie piętnastu potakiwaczy na forum a i tak wtapiać co chwila. Forum to nie casting na komentatora tenisa do Eurosportu, nawet najbardziej epickie analizy pisane z zacięciem literackim godnym Władimira Nabokowa to tylko kwiatki do kożucha, tak naprawdę liczą się tylko liczby i wymierna skuteczność typowania.
Szkoda, że nikt odważnie nie postawił na Chardy&#39;ego przed meczem z Del Potro i nie uargumentował tego wystarczająco dosadnie, bo lincz dokonany na tej osobie przez innych forumowiczów żyjących jedynie zakładami o kursach z zakresu 1-1,5 byłby teraz niezwykle ciekawym środkiem dydaktycznym ????
 
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
4 kwartę wygra - Maria Sharapova (1,57)✅
Serena Williams - wygra turniej (1,95) ⛔
Kto zajdzie dalej w Australian Open: Victoria Azarenka v Maria Sharapova - 2 (2,20) ⛔
Agnieszka Radwańska wygra swoją kwartę (2,75) ⛔
Agnieszka Radwańska - Bojana Bobusic - 1 set over 7,5 gemów (1,66)✅
T. Pironkova - R. Oprandi - 1 (1,50)⛔
M. Barthel - K. Pervak - 2 (2,75)✅
C. Dellacqua - M. Keys - poniżej 20,5 gemów (1,72)⛔
Yung-Jan-Chan - Daniela Hantuchova - +3,5 gemów Yung Jan-Chan (1,80)✅
A. Ivanovic - M. Czink - under 18,5 gemów (1,53)✅
C. Wozniacki - S. Lisicki - 1 (1,50)✅
S. Williams - E. Gallovits-Hall - under 15,5 gemów (1,72)✅
U. Radwańska - J. Hampton - 2 (1,54) ✅
Madison Keys - Tamira Paszek 2:0 (2,10)✅
K. Pervak - H. Watson - 1 (1,53)⛔
A. Kerber - L. Hradecka - 2:0 (1,40)✅
Su-Wei-Hiseh - S. Kuzentsova - 0:2 (1,90)✅
L. Robson - P. Kvitova - 1 (2,20)✅
Maria Sharapova - Venus Williams 2:0 (1,61)✅
. Azarenka - J. Hampton + 7,5 gemów J. Hampton. (1,61) ✅
A. Kerber -K. Makarova - 1 (1,40)⛔
Williams - Maria Kirilenko - under 17,5 gemów (1,66)✅
V. Azarenka - E. Vesnina - 2:0 (1,33)✅
A. Radwańska - Na Li - 1 (1,57) ⛔
S. Williams - zagra w finale (1,33) ⛔
Serena Williams - Maria Sharapova - finalistki Australian Open 2013 (1,80) ⛔
-------------------------------------------------------------


Nie ma sensu wyładowywać frustracji między sobą, ponieważ defacto to nie my gramy tylko zawodniczki. Argumenty przed meczem stały za Polką w tym turnieju, wynikające z nierównej dyspozycji Chinki która w poprzednich meczach psuła dużo, a Polka mało. Agnieszka miała pokonać Chinkę jej błędami. Jak to w sporcie bywa Chinka wdrapała się na wyżyny swojej formy (tzn. przestała psuć na potęgę) i nie dała szans zupełnie Polce. Zdarza się. Od początku było wiadomo że kurs na wygraną przez Agnieszkę kwarty to kurs tak naprawdę na pojedynek z Chinką.

Koledzy wyżej mają rację jeżeli chodzi nieskuteczną grę Polki. Taktyka polegająca na polowaniu błędów ma sens jedynie jeżeli rywalki są nieregularne, Chinka do tego nie lubi długich wymian i szybko chce kończyć. Na pewno dużą rolę w zwycięstwie Na Li odegrał jej trener. Sama Chinka zwraca na to uwagę. Agnieszka zagrała poprawnie - ale to za mało.

Osobiście Agnieszce nie dawałem wielkich szans w tym turnieju - przewidywałem jej koniec w półfinale po obejrzeniu drabinki, jednak o jeden mecz się zagalopowałem. Przyznam szczerze, że nie doceniłem Chinki. Oglądając jej mecze zwłaszcza z J. Goerges nie można była się spodziewać takiej gry Chinki jak dziś.

Sama Agnieszka Radwańska i tak do czołówki tenisa należy - nawet pomimo dzisiejszej porażki. Polka przypomina mi D. Ferrera. Deklasuje resztę ale nie może się przebić do najlepszych. Dopóty Agnieszka nie wzmocni siły uderzeń dopóki nie ma szans wygrać tak naprawdę Szlema, ponieważ takie zawodniczki jak M. Sharapova, V. Azarenka, S. Williams a nawet Na Li gdy ogarnie się na korcie jest poza zasięgiem Polki. Nie należy jadnak przesadnie wieszać psów na Polce. Agnieszka dominuje w czołówce techniką, szczególnie grą przy siatce. Polka ma potężną regularność odbić, popełnia mało błędów. Brakuje jej po prostu siły, ponieważ strategia obronna musi zostać zmieniona na ofensywną w momencie gdy rywalka przestaje popełniać błędy. Jeżeli tego nie zrobi Polka, zawsze będzie w czołówce ale nigdy się nie wzniesie na szczyt.

Maria Sharapova - Na Li 2:0 (1,72)⛔
bet365

Bukmacherzy chyba się za bardzo przestraszyli Chinki po jej zwycięstwie z Agnieszką Radwańską. Wszyscy wiemy że jeżeli Chinka trafia w kort to rywalki dysponujące średnią siłą uderzeń są w tarapatach. Po pierwsze wątpię aby Na Li utrzymała swój serwis w meczu z Maria. Sama Agnieszka wielokrotnie przełamywała Chinkę. Rosjanka dysponuje silnym returnem. Po drugie Maria dominuje nad rywalką siłą i regularnością. Na Li nie wygra z Maria jeżeli tylko zmniejszy ilość popełnianych błędów. Serwis Chinki jest nieregularny. Rosjanka to ofensywna zawodniczka dlatego sama będzie atakować Chinkę. Maria rozwala wszystkich w tym turnieju. Nawet świetnie dysponowana E. Makarova w Melbourne została skarcona. Po trzecie serwis Rosjanki stoi na rewelacyjnym poziomie. Z Makarova z pierwszego podania skuteczność zdobytych punktów sięgnęła 88%. Maria jest w swojej chyba najlepszej formie od lat. A warto dodać że rywalki grały ze sobą w ubiegłym roku dwukrotnie na hardzie i Maria rozjechała wtedy Chinkę. Nie wierzę osobiście aby Chinka zdołała ugrać w tym meczu seta.

by scotratez​
 
majestro 3K

majestro

Użytkownik
Ogólnie to niezła beka, ze wczoraj wszyscy wychwalali Radwańska a dzisiaj wszyscy po niej jadą. Śmieszna akcja. Ciekawe gdzie są dzisiaj ci wszyscy co tam ubóstwiali Agnieszkę, mogliby się przyznać do błędu.
Lol jak można porównać Radwańska do Murraya. Jak w ogóle można porównywać wta z atp. Murray to od zawsze czołowy tenisista, który wcześniej nie wygrał szlema tylko przez problemy z psychika. To jest kompletny gracz, grający rewelacyjnie w każdej płaszczyźnie. Szlema wygrał dopiero rok temu, ale z czołówka wygrywał od zawsze z Djokovicem ma minimalnie ujemny bilans, z Federerem dodatni, tylko z Nadalem wygląda to trochę słabiej, ale tez potrafił kilka razy pokonać Hiszpana. Jak kogoś takiego można porównywać do Radwańskiej, której gra opiera się na przebijaniu balonów na druga stronę siatki, a od czołówki zawsze dostaje srogie lanie. Nie róbmy z siebie pośmiewiska.
Rozbroiła mnie wypowiedz scotratez. On podsumował wczorajszy mecz jednym słowem &quot;trudno&quot;. No offence, ale sam jesteś trudno. Albo uważamy Radwańska za czołowa tenisistów świata, za numer 3 kobiecego tenisa i wymagamy od niej wyników na miarę 3 miejsca, albo nie pieprzmy jaka to ona genialna i wspaniała. Trzeba się k***a zdecydować. Szczególnie gdy jest według wielu w życiowej formie. Dla mnie logicznym jest, że jak numer 3 jest w życiowej formie, to są tylko 2 lepsze zawodniczki, z którymi ewentualnie może przegrać, ale też nie musi. A w rzeczywistości wygląda to tak, że numer 3 przegrywa swoje mecze, z każdą rywalką co akurat zagra sobie dobry mecz. To sorry, ale dla mnie to jest k***a kpina.
Tutaj w temacie, albo w hydeparku widzę często śmieszy z Wozniackiej. A czym się różni taka Dunka od Radwańskiej. Obie grają to samo, liczą tylko na błąd rywalki. Czemu Radwańska jest ubóstwiana a Wozniacki wyśmiewana? Bo Agnieszka potrafi zagrać skróta? Bez jaj. Woźniacki ma swoja atuty, jest mocniejsza fizycznie, ma mocniejszy serwis, nie atakuje często, ale jak już przyłoży, to ta piłka leci z jakąś prędkością, a nie ja u Radwańskiej ledwo przechodzi przez siatkę. Dunka już coś w tenisie osiągnęła, była numerem 1 przez długi czas, ma na koncie finał wielkoszlemowy i 3 razy półfinał, a jest młodsza od Polki. Więc serio obudźcie się ze snu i wróćcie do rzeczywistości. Oczywiście możecie koloryzować rzeczywistość i pieprzyć jaka to Radwańska genialna i cudowna, ale może wreszcie czas aby powiedzieć prawdę i przyznać, że trzeba coś zmienić w grze Polki, aby mogła się ona liczyć w światowy tenisie.
O samym meczu igrze Polki to nie ma co za dużo pisać, bo kto widział ten wie, co się działo na korcie. Grała tylko jedna tenisistka i nie była to Radwańska. Polka chciała siłą woli zmusić Chinkę do błędów, sorry takie techniki w tenisie nie przejdą. 0 pomysłu na grę, 0 jakiejkolwiek próby zmiany stylu gry, gdy nie szło. Balon za balonem na drugą stronę siatki, to była cała strategia. Powtarzam to od dawna, ale nikt nie chce słuchać.
Tak się mówi o Polce jaka to ona genialna, jak różnorodnie potrafi grać, jak potrafi mieszać grę, jak potrafić ganiać przeciwniczki. To ja się pytam czemu ona nie potrafi nic zmienić w swojej grze jak jej nie idzie, gra cały czas tak samo. Wyobrażacie sobie Azarenkę lub Williams, grały tak samo bezmyślnie jak Polka, gdy im nie idzie? Ja nie wyobrażam, bo u nich czegoś takiego niema. Gdy tylko coś nie idzie, to od razu jest próba jakiejś zmiany, to jakieś przyspieszenie, to zwolnienie gry i za 2-3 gemy wracają do meczu i grają swoje. A Radwańska stoi i czeka na cud. i jeśli chce coś osiągną w tenisie to tego cudu będzie potrzebowała. Chyba cała Top10, musiałaby jednocześnie doznać kontuzji, aby Radwańska miała jakieś szanse na wygranie Szlema, ale nawet i wtedy pewnie ktoś by jej przeszkodził.
To się rozpisałem.
 
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
Lol jak można porównać Radwańska do Murraya. Jak w ogóle można porównywać wta z atp. Murray to od zawsze czołowy tenisista, który wcześniej nie wygrał szlema tylko przez problemy z psychika.
To się rozpisałem.
Jakiego Murraya? Gdzie ja porównałem Agnieszkę Do A. Murraya? Człowieku zanim coś napiszesz naucz się czytać ze zrozumieniem.
Napisałem że Agnieszka przypomina D. Ferrera - ale nie w grze tylko w sytuacji w jakiej się znajduje. Mianowicie - puka do czołówki ale nie może się do niej przebić. Przestań już tym jadem pić bo robi się to śmieszne.
 
majestro 3K

majestro

Użytkownik
Jakiego Murraya? Gdzie ja porównałem Agnieszkę Do A. Murraya? Człowieku zanim coś napiszesz naucz się czytać ze zrozumieniem.
Napisałem że Agnieszka przypomina D. Ferrera - ale nie w grze tylko w sytuacji w jakiej się znajduje. Mianowicie - puka do czołówki ale nie może się do niej przebić. Przestań już tym jadem pić bo robi się to śmieszne.
Boże czy ty myślisz, że wszystko kreci się wokół ciebie? Gdzie ja napisałem, że ty ją porównujesz do Murraya. Jakbyś nie zauważył wypowiadają się tutaj też inne osoby.
A ja porównuję Isię do Andy Murraya
Ostatni wpis na poprzedniej stronie. Poczytaj zanim rzucisz mi się do gardła.
 
incubus7 115

incubus7

Użytkownik
Makarova - Sharapova 2 (ah-6,5) 1,66
2:6 3:6 zdecydowanie tak! Sharapova z Sereną grają na finał, mają tytaniczną dyspozycję. Maria najwięcej straciła gemów z Venus, ale to tylko cztery. Tu nie ma się co rozpisywać, będzie kolejne zniszczenie.
7/10 ✅ (spokojnie)
Li - Radwańska over21,5 2,25
W końcu jakiś dłuższy mecz zarówno dla Li jak i Radwańskiej. H2H to 5:4 dla Chinki, ale w turnieju przez AO to Polska pokazała większą klasę. Z punktu psychiki, to bardziej Li może podejś na luzie do meczu, Isia musi znów udowadniać, jest w końcu wyzej rozstawiona. Scenariusz 6:7 4:6 lub trzysetówka dla jednej lub drugiej wysoce prawdopodobny. Mocne psychicznie, dobre technicznie, szykują się długie i mądre wymiany. Trudno mi wskazać zwyciężczynie, ale daję 55% szans dla Li.
5/10 ⛔ (jednym gemem)
Li - Sharapova 0:2 1,72
Dzisiejsze ćwiercfinały mnie nie intersują, bo kursy nie pasują moim przewidywaniom. Ale już półfinał to spory &quot;pewniak&quot;. Scotratez mnie uprzedził, więc dodam, że podzielam Jego opinię, Sharapova jest poza zasięgiem. Powinienem w zasadzie skontrować swój wcześniejszy typ na awans Sharapovej do finału, niemniej szkoda kasy na Na Li, znowu gram ruską. Jedynie Syrena może przeszkodzić w wywalczeniu mistrzostwa.
7/10
bet365
Dotychczas:
Makarova - Sharapova 2 (ah-6,5) 1,66 ✅
Li - Radwańska over21,5 2,25 ⛔ Sharapova FINAŁ 1,72 fu ture
Williams - Kirilenko 2 (ah+7,5) 1,66 ⛔
Wozniacki - Kuznetsova over2,5 2,25 ✅
Kerber - Makarova 1 1,40 ⛔
Ivanovic - Radwańska 2 1,25 ✅
Flipkens - Sharapova under16,5 1,72 ✅
Wickeymayer - Kirilenko over21,5 2,00 ✅
Williams - Sharapova 2 1,25 ✅
Kerber - Keys 2:0 2,20 ✅
Li - Cristea (1 set) over8,5 1,83 ✅
 
ajax 2K

ajax

Forum VIP
Williams - Stephens over 67,5 minut @ 1.87 (Unibet) ✅
Wpadł mi w oko ciekawy bet na spotkanie &#39;dwóch Williams&#39;. Linia na to spotkanie jest zaskakująco niska. Pewnie dlatego, że Serena zagrała w poprzednim spotkaniu fenomenalne zawody. Trafiała wszystkie piłki, Kirilenko praktycznie nie istniała. Pierwszy serwis na bardzo wysokim poziomie, bardzo mała liczba UE i ogólnie wszystko się kleiło.

Serena powiedziała w pomeczowym wywiadzie, że była bardzo skoncentrowana całe spotkanie i udało jej się to utrzymać do samego koca, była skupiona na każdej piłce. Dzisiejszej nocy tak nie będzie. Na przeciw stanie jej młodsza koleżanka, z którą nawet wcześniej trenowała, więc nie spodziewam się mega koncentracji, a właśnie rozluźnienie. Williams wie, że i tak awansuje do kolejnej rundy, ale nie będzie tutaj biegała i walczyła o każdą piłkę, to będzie przyjacielskie spotkanie z którego i tak wygranie wyjdzie Williams.

Stephens powiedziała, że jeżeli zagra w następnej rundzie z Williams (czyt. teraz) to zrobią niezłe show dla publiczności - tego się właśnie spodziewam. Nie wierzę, że Williams zleje młodą Stephens 6-0 / 6-0 a pewnie da coś ugrać młodszej rodaczce. Jak pisałem wcześniej, linia jest zaskakująco niska, dlatego biorę ją z pocałowaniem ręki. Dwa sety po 35 min i siedzi - minimum takiego czasu się spodziewam tutaj.

Obie zawodniczki grały już w tym roku ze sobą, było: 6-4 / 6-3 dla Williams. Przy takim wyniku over minutowy powinien być pokryty bez większego problemu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
noname007x 3,3K

noname007x

Użytkownik
Viktoria Azarenka(-1,5 sets) – Svetlana Kuzntesova 1 1,45 ( Sbobet )

W tym pojedynku faworytka jest tylko jedna i nie spodziewam się, aby miała jakiekolwiek problemy. Kuznetsova już zrobiła swoje w tym turnieju, chyba nawet ona sama nie spodziewała się, że dotrze do ćwierćfinału AO. Jeżeli spojrzymy na jej drabinkę, łatwo możemy przekonać się, że oprócz Wozniackiej nie bardzo miała z kim przegrać.
Azarenka zagrała w turnieju słabsze spotkanie przeciw Hampton i kto wie jakby się to potoczyło, gdyby młoda Amerykanka nie nabawiła się kontuzji. Viktoria jest za solidna dla Svetlany i osobiście nie widzę tutaj innej możliwości jak 2-0.
 
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
Williams - Stephens over 67,5 minut @ 1.87

Stephens powiedziała, że jeżeli zagra w następnej rundzie z Williams (czyt. teraz) to zrobią niezłe show dla publiczności - tego się właśnie spodziewam.
[/color][/color]
Dokładnie. Amerykanka wcale nie musi być bezlitosna dla swojej koleżanki. Mecz może potrwać dłużej, ale nie musi. Dlatego osobiście odpuściłem dzisiaj under gemowy który często w tym turnieju skutecznie typuje w stronę S. Williams. Chociaż w pewnym momencie under 17,5 wydawał się jeszcze kuszący. Teraz widzę jest co raz częściej podawany under 16,5. Tutaj może się dużo wydarzyć, chociaż w kontekście spotkania V. Azarenki w półfinale z S. Williams nie powinna długo ciągnąć spotkania. Obie zawodniczki grały już nie tak dawno ze sobą i rzeczywiście liczba gemów była spora, ale to nie był Wielki Szlem. Zarówno w tym meczu jak i w meczu V. Azarenki ciężko jest coś ugryźć przed meczem.
Ewentualnie rozważałbym over 8,5 gemów w pierwszym secie V. Azarenka - S. Kuznetsova.

by scotratez​
 
zonovsky 54

zonovsky

Użytkownik
Azarenka (-1.5s) - Kuznetsova 1 1.44 Pinn✅
Widziałem pierwszy set meczu Kuznetsovej z Woźniacką i naprawdę nie zachwycała. Przede wszystkim wyrzucała wiele bezsensownych piłek. Niby te błędy są wkalkulowane w jej grę (gra typowo męski tenis), ale było ich zdecydowanie za dużo. Poza tym Woźniacka już od dłuższego czasu pokazuje bardzo słaby tenis.
Aza pokona ją regularnością. Jak dla mnie 6:3, 6:3. Na początku zastanawiałem się nad jakimś handicapem gemowym, ale doszedłem do wniosku, że Ruskaja może się spiąć i wygrać o te 2-3 gemy za dużo. Setowo bardziej bezpiecznie.
Li - Sharapova 2 1.25 Bwin
Kurs naprawdę smakowity. Spodziewałem się czegoś około 1.15.
Li w poprzedniej rundzie grała z Radwańską - niezbyt wymagającą przeciwniczką. Wygrała, tak jak przewidywałem. Jednak ta jej gra nie trzymała się kupy. Ot, przebijała, i to wystarczyło. Fakt, bardzo dobrze poruszała się po korcie, dużo biegała, ale to niestety nie wystarczy na znakomitą Sharapovą. Rosjanka gra w tym turnieju naprawdę świetnie. Jest silna, dobrze serwuje, rozrzuca swoje przeciwniczki na prawo i lewo. Według mnie jest nawet główną pretendentką do wygrania w całym turnieju. Li nie ma szans.
 
dx2 230,1K

dx2

Użytkownik
N.Li-Sharapova 1 @4.3 / N.Li +1,5 seta @2.1
To doprawdy jest ciekawe. Szczerze wczoraj juz kusilo mnie dac na Na Li, ale skoro nic nie zostalo skreslone to nie ma sie czym chwalic. Tak naprawde to jedynym argumentem grania wczoraj drzwiami i oknami na Polke bylo to, ze Agnieszka wygrala w Sydney z Chinka. Otoz z tym roku jak latwo zauwazyc bardziej zmienil sie kalendarz WTA i Li wystratowala od turnieju w Shenzen, a smiem twierdzic, ze gdyby tego turnieju nie bylo to wynik Chinki w Sydney mogl byc lepszy, ale to hipoteza, wiec zostawmy to. Popatrzmy na to jednak zupelnie inaczej. Na Li jest bardziej utytulowana zawodniczka niz nasza Aga jezeli mowa o szlemach, przeciez Chinka wygrala French Open i jest finalistka Australian Open. Chinka nie bedzie grac caly rok na najwyzszym poziomie, bo nie ma takich warunkow fizycznych, a 30 lat tez juz przekroczone, ale Li potrafi grac niesamowicie momentami. Nie trudno tez zauwazyc, ze kazdy zawodnik czy zawodniczka ma ulubione turnieje w tym szlemy, a ulubionym szlemem Chinki jest bez watpienia ten w Australii (mimo ze zwyciestwo przyszlo na Roland Garros). Zeby to zrozumiec trzeba rzucic na wyniki Chinki w ostatnich latach na kortach w Melbourne, wiec popatrzmy:
AO 2010 polfinal : Li- S.Williams 6:7 6:7, czyli Chinka przegrywa z Serena w polfinale po dwoch tie-breakach ...oczywiscie S.Williams wygrywa ten szlem.
A0 2011 final : Li -Clijsters 6-3 3-6 3-6 ... Ten final pamietam znakomicie, bo bardzo wtedy kibicowlalem Chince, a tak naprawde to o wyniku finalu zadecydowala przewaga silowa Clijsters. Szlema pozniej Li wygrala French Open
AO 2012 1/8 finalu: Li-Clijsters 6-4 6-7 4-6 ... Tutaj Chinka znowu przegrala z Clijsters po wielkim boju. Niby ten wynik jest najslabszy i pewnie wielu pomysli co to za gdybanie, bo tego szlema wygrala Azarenka. Ale tak naprawde losy tego szlema rozstrzygnely sie w polfinale, gdzie Azarenka ograla Clijsters 2-1 po bycmoze najlepszym meczu turnieju. Final juz byl formalnoscia dla Azarenki, ktora latwo rozgromila Sharapova.
No i dotarlismy do obecnego szlema. Narazie Chinka ograla Radwanska. Zobaczylem skroty tego spotkania, bo praca nie pozwala ogladac nocnych meczow i trudno sie nie zgodzic, ze Chinka byla lepsza.
Jest cos w tym szlemie co powoduje, ze Li gra swietnie i juz.
Teraz slowo o Sharapovej. Rosjanka patrzac na wyniki to gromi rywalki. Ale zadajmy sobie tez pytanie czy ktorakolwiek z rywalek byla godna rywalak dla Rosjanki ? Poutchkova, Doi, cieniujaca od kilku lat Venus, Flipkens oraz Makarova. Te zawodniczki sa bez szans w starciu z najlepszymi. Ktos mi powie, ze Sharapova wciaz gromi. Ok... A ile to juz razy ci co gromili przegrywali z zawodniczkami, ktore graly mecze na styku. Przeciez nieraz wlasnie trzeba wspiac sie na wyzyny tenisa, zeby wygrac mecz i to niejednokrotnie procentuje. A czy ktoras z rywalek zmusila Marie do gry, gdy Rosjanka musiala zagrac optymalnie? Na pewno nie. Kursy niby mowia tutaj wszystko, ale ja ide o zaklad, ze Chinka zmusi Sharapova to duzego wysilku, wiec czemu moze nie wygrac, skoro nie ma w Australii zadnych kompleksow od kilku lat. Wiec tak naprawde proponuje sie zastanowic czy kursy rzedu 1.2 sa warte gry na Rosjanke...
Narazie 9/10 osob zwariowalo na punkcie Sharapovej, prawie zupelnie jak na punkcie Radwanskiej przed meczem z Chinka, a tymczasem...
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
zuchman 4,2K

zuchman

Użytkownik
Tenisistka grająca defensywnie nie osiągnie nic? Co wy p**********. ????

Radwańska drugą Wozniacki? Chciałbym...

Wiek podobny, różnica 16 miesięcy (Aga starsza). Obie są jeszcze młodziutkie :grin:, ~23 lata to jeszcze nie koniec kariery! Można jeszcze wiele osiągnąć.

Pod względem stylu gry obie prezentują podobny. Głęboka defensywa i szukanie kontry, jakiegoś super zagrania.

Osiągnięcia? Wozniacki była rakietą numer 1 przed &quot;kilka&quot; miesięcy, w wieku 21 lat, choć nie wygrała żadnego szlema! Wygrała 20 turniejów, a 12 razy była w finale. Grała non stop, praktycznie turniej za turniejem. Aga wygrała 12 a 4 razy była w finale. Również brak wygranej w wielkim szlemie. Jeden wyjątek, Aga gra solidnie na turniejach, gdzie w puli nagród jest dużo kasy, niektóre turnieje po prostu odpuszcza (walkower itp.). Pytałem chyba około 15-20 osób interesujących się tenisem na temat &quot;grania dla pieniędzy&quot; przez Agnieszkę. Od wielu usłyszałem niestety taką samą odpowiedź (ww). Na szlemach niestety ani Karolinie, ani Agnieszce się nie powiodło jak do tej pory.

Mam nadzieję, że jeszcze doczekamy się sukcesów Radwańskiej, oby jak najszybciej.
Porównywałem Agę do Murraya, ale do Karoliny też mogę. :razz:
Tak jak pisałem Andy dorósł do wygrywania, teraz czas na Isię. :grin:

Wracając do meczu z Li Na. Był to najgorszy mecz w wykonaniu Agi w tym roku. Miała szanse, bo Chinka nie zagrała jakiegoś super, super, super tenisa. Spoko wile trafiała, ale gdy dostała szybszą piłkę w narożnik boiska to wyrzucała w auty, że aż miło (40 UE!). Nawet komentator się śmiał, że sędziowie nawet nie byli potrzebni do oceny tych piłek. Niestety Polka grała większość przez środek kortu i efekty widać było... Kobieta nie może mieć samych dobrych 28 dni pod rząd w miesiącu. :razz:

Maria - Na
typ 2-0 Maria kurs 1.57

Po obejrzeniu obydwóch meczów dzisiejszej nocy stwierdzam, że Chinka nie ma najmniejszych szans na pokonanie Rosjanki. Zmęczenie nie powinno odgrywać roli, bo dzisiaj za dużo nie pobiegały. Maria prowadziła grę od początku (nawet jej czapeczka nie do końca zalała się potem, na daszku było widać :grin ???? , a Na Li dostawała prawie wszystko na środek, robiła ze dwa kroki do piłki. Oczywiście nie do wszystkich, ale wiecie o czym mówię.

Jeżeli Maria będzie uderzać piłki tak jak do tej pory, po narożnikach kortu, to Chinka po prostu nie nadąży za nią i zacznie się irytować. Za tym idą błędy. W meczu z Polką była taka sytuacja, dziwne minki i kilka kolejnych piłek zepsuła. W meczu z cieniutką i słabiutką jak niektórzy uważają Agą, aż 40 UE. Z Sharapovą to nie przejdzie. Rosjanka gra pewniej, procent pierwszego podania imponujący jak do tej pory (wygrane punkty). Na tą chwilę zdecydowaną faworytką jest Maria.

To jest obiektywna ocena tego co widziałem dzisiejszej nocy. Nie jestem fanem Marii, ani nie jestem wkurzony na Na Li za to, że wyeliminowała Polkę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
typpero 71

typpero

Użytkownik
Naprawdę nie wiem jaki jest sens stawiania na stephens + 1,5 seta

skoro, serena n ei da sobie wyrwać seta to raz,
druga kwestia, ze z jej kostką jest ok i ona nie skreczuje

wiec nie wiem po co te rozkminy filozoficzne, co by bylo, gdyby

gdybym miał tysiące, to by na******* s.williams 2:0 po jakimś niskim kursie, anizeli marnował kasę na ugranie seta przez stephens

pozdro, bez odbioru
 
ziarnoo 2,8K

ziarnoo

Użytkownik
Serena Williams – Sloane Stephens 2(+1.5 sets) @ 4.50 ✅ 6-3,5-7,4-6
Expekt

To już drugi w tym roku pojedynek Amerykanek. W Brisbane Serena pokonała rywalkę w dwóch setach 6-4,6-3. Sądzę, że teraz rywalizacja może rozstrzygnąć się w trzech setach. Argumenty są dwa. Po pierwsze to stosunek przyjacielski, który łączy obie tenisistki. W poprzednim pojedynku Williams zdecydowanie odpuściła Slaone i ta ugrała 7 gemów, mimo, że jej gra na tle Sereny wyglądało bardzo słabo. Gdyby Williams grała na 100% to pewnie w tamtym pojedynku nie byłoby więcej niż 15 gemów. Kto wie? - teraz może być podobnie i Serena da ugrać seta rodaczce.
Druga możliwość dotyczy dyspozycji Williams. W formie sportowej jest doskonałej, ale nie wiadomo jak wytrzyma kondycyjnie i zdrowotnie. W tym sezonie stoczyła już 9 pojedynków singlowych, do tego doszły 4 gry w deblu w tym dzisiejszy przegrany 3-setowy bój z Włoszkami. Warto przypomnieć o kontuzji kostki, której doznała w wyniku upadku w 1.ej rundzie AO. Przemęczenie może mieć duży wpływ na przebieg rywalizacji.

&quot;dziękuję, thank you, merci&quot; :grin:
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom