Campeonato Brasileiro 2010 - maj, czerwiec, lipiec

[piotrek_]

Zaczął się nowy sezon więc i ja się dołączę na grona typerów tutaj. Czas zrobić przerwę od Primera Division gdyż sezon się skończył i przerzucić na delektowanie się brazylijską piłką. Nieraz przecież oglądałem poczynania wielu drużyn z Brazylii , Argentyny , Chile czy też Peru więc myślę , że nie jest źle i coś skrobnę od czasu do czasu

Guarani SP - Cruzeiro. Dość dobrze pamiętam mecze Cruzeiro w poprzednim sezonie. Często ich oglądałem.
Ta liga to przede wszystkim pełna kartek, fauli ale myślę, że w miarę dosyć przewidywalna. Niektóre mecze bardzo ciekawe. W drużynie gości wciąż gra znakomity pomocnik Gilberto, (który opuścił niedawno Tottenham) oraz napastnik Kleber którzy nieraz potrafili pokazać innym jak się gra w piłkę. Niestety tak jak już wcześniej napisał "kacmon" nie ujrzymy dziś Gilberto na boisku. Drużyna ogólnie osłabiona ale... Co ma takiego Cruzeiro czego nie ma drużyna gospodarzy? Może ambicji i zaangażowania w grę a przede wszystkim doświadczenia. Guarani w tym sezonie to oczywiście beniaminek i na pewno wkroczyli w ten sezon z wielkimi nadziejami ale niepewnością czy podołają w Serie A
. Jednak widząc ogromne zaangażowanie drużyny Niebiańskich , którzy z pewnością będą chcieli zająć wyższe miejsce niż 4 w tym sezonie na pewno nie sprzedadzą tanio skóry i powalczą o 3 pkt w dzisiejszym meczu.

Typy:
Cruzeiro -- @ 2.32 Pinnacle
Obie strzelą - TAK -- @ 1.66 bet365
DW do przerwy - 0:1 -- @ 4.00 bet365

 

[kapszti]

Tak jak napisał mój poprzednik faworytem tego meczu są goście czyli Cruzeiro. Pomimo tego że grają na wyjeździe i tego że ostatnio nie osiągali dobrych wyników. W lidze zaczęli od wyjazdowego zwycięstwa nad Interem 2:1 i potem u siebie zremisowali z Avai 2:2 chociaż grali rezerwowym składem i na dodatek grali w 10. W ostatnią środę odpadli z Copa Libertadores po porażce z Sao Paulo 2:0 na Morumbi ale to spotkanie bardzo wypaczył sędzia który już w 2 minucie wyrzucił z boiska Klebera za domniemane uderzenie łokciem Richarlysona a tak naprawdę to tam nawet faulu nie powinno być. Zespół mają bardzo dobry ze świetną parą napastników Thiago Ribeiro i Kleber którzy stanowili najlepszy atak w CL i są postrachem obrońców wielu drużyn i liczę że dziś dadzą o sobie znać po raz kolejny. W bramce zagra Fabio który w meczu z Sampą zagrał wyśmienicie i tylko dzięki niemu skończyło się na 2:0 bo wybronił wiele wybornych okazji jakie mieli gospodarze tamtego meczu. W zespole zabraknie tylko Jonathana i Gilberto którzy fakt są graczami podstawowymi ale nie takimi których się nie da zastąpić.
O gospodarzach nie wiele jestem w stanie powiedzieć gdyż nie za bardzo znam ich skład ani ich wcale nie widziałem w tym roku więc napisze tylko że zaczęli od zdobyczy 4pkt w dwóch spotkaniach po wygranej z Goias u siebie 1:0 i remisie z Atletico PR na wyjeździe 2:2.
Guarani: Douglas; Rodrigo Heffner, Fabão, Ailson e Márcio Careca; Renan, Paulo Roberto, Preto e Moreno; Mazola e Roger
Cruzeiro: Fábio; Elicarlos, Gil, Thiago Heleno e Diego Renan; Fabinho, Henrique, Marquinhos Paraná (Pedro Ken) e Fernandinho; Kleber e Thiago Ribeiro
Typ: Cruzeiro @ 2,10 Betclick 2:2

 

[robson-united]

Dzisiaj już stawiam kupon na jutrzejsze Brasileiro. Sądze, że kursy moga spaśc jeszcze. A Botafogo bez napastników w tym meczu będzie. Abreu jest na zgrupowaniu reprezentacji Urugwaju przed MŚ, a sędzia w ostatnim meczu z Goias wyrzucił Herrere i Caio za to że się uderzyli i kłocili chociaż nie wyglądało to nic a nic strasznie. A sędzia wlepił im czerwa więc w next meczu nie zagrają, a wypada że zabraknie ich w Belo Horizonte przeciwko Cruzeiro. Cruzeiro musi wkońcu wygrac mecz a okazja do tego najdogodniejsza moim zdaniem.
Typ : CRUZEIRO @ 1,61 Bet365 1:0
Santos w Pucharze Brazylii nie tak dawno mierzył się z zespołem Guarani i skończyło się pogromem 8:1! W ostatnim meczu na wyjeździe z Atletico GO zabrakło Neymara, Ganso, Andre i Madsona. Teraz powinni juz zagrac. To była kara za to że spóźnili się na trening, a nie jak pisałem próba oszczędzania zwodników. Co by nie mówic to powinni wygrac ten mecz Zabraknie oczywiście Robinho, który jest na kadrze.
Typ : SANTOS @ 1,33 Bet365 3:1

 

[bsnt]

Jak dla mnie to mecz Cruzeiro - Botafogo to peFFka. Kurs 1.65 w Bet-at-home to promocja. Ja juz wczoraj zawarlem zaklad na ten mecz. Jesli gospodarze nie wygraja tego meczu to wedlug mnie bedzie sensacja.

-------------------------------

Co do meczu Santosu to tak jak kolega wyzej napisal do skladu wracaja podstawowi zawodnicy ( przede wszystkim Neymar ) ktory wzmocni linie ofensywna druzyny gospodarzy. Mysle ze padnie duzo goli wiec od siebie dokladam typ na over 2.5 gola i handi. Patrzac po ofertach to chyba najlepsze kursy na to spotkanie ma STS.

Typ : Santos - Guarani over 2.5 | 1.45 STS 3:1
Typ : Santos - Guarani(+1) 1 | 1.84 STS 3:1

-------------------------------

Dorzucam jeszcze typ na Sao Paulo - Palmerias. Kurs - 1.90 - ogolnie wielkie zaskoczenie. Wedlug mnie SP powinni wygrac ten mecz bez wiekszych problemow. Tabela nie obrazuje sily obu druzyn. SP dotychczas grali z Flamengo ( remis 1:1 ), Botafogo ( porazka 1:2 ) i w ostaniej kolejce z Internacionalem ( wygrana 0:2 ) - czyli rywale z wysokiej pulki. Natomiast goscie wygrali ( 1:0 ) ze slaba na wyjazdach Vitoria, nastepnie remis ( 0:0 ) ze slabym VDG i ostatnia kolejka wygrana ( 4:2 ) z Gremio RS - czyli duzyny slabiutkie. Narazie nie mam jeszcze informacji o ewentualnych brakach w druzynie gospodarzy, a nawet jesli beda to powinni wygrac ten mecz z paroma zawodnikami rezerwowymi w skladzie.

Typ : Sao Paulo - Palmerias 1 | 1.90 STS 1:0

 

[kapszti]

Z środy na czwartek o 2,50 czasu polskiego a o 21,50 brazylijskiego na Mineirao w Belo Horizonte rozpocznie się spotkanie Cruzeiro-Botafogo. Faworytem tego spotkania są gospodarze którzy po ostatnich remisach z Avai i Guarani oba po 2:2 i odpadnięciu z Copa Libertadores chcą coś osiągnąć w lidze. Już jutro okazja do zdobycia kompletu punktów przeciw silnemu rywalowi który będzie się liczył w walce o czołowe lokaty. Ale jedynym problemem Fogao na to spotkanie jest brak napastników gdyż Caio i Herrera w ostatnim meczu z Goias sie mało co nie pobili i sędzia ich obu wyrzucił z boiska a Loco Abreu przebywa dalej na zgrupowaniu reprezentacji Urugwaju. Gospodarze tylko bez Gilberto który jest na zgrupowaniu reprezentacji Brazylii a tak poza nim skład jest najmocniejszy i bardzo zmotywowany by zrehabilitować się za remis z Guarani w niedziele który wywalczyli dość szczęśliwie chociaż będąc w drugiej połowie zespołem lepszym. Thiago Ribeiro i Kleber muszą zacząć zdobywać bramki gdyż do zespołu w najbliższych dniach ma dołączyć napastnik Robert który jeszcze pare tygodni temu grał w Palmeirasie.
CRUZEIRO: Fábio, Jonathan, Gil, Leonardo Silva e Diego Renan; Elicarlos, Marquinhos Paraná, Henrique e Roger; Thiago Ribeiro e Kléber
BOTAFOGO: Jefferson; Antônio Carlos, Fahel e Fábio Ferreira; Alessandro, Leandro Guerreiro, Sandro Silva, Lucio Flavio e Somália; Edno e Alex
Typ: Cruzeiro @ 1,55 Betclick 1:0 ​

 

[kapszti]

Kolejne spotkanie które biorę pod lupę to mecz Santosu z Guarani które rozpocznie się o tej samej porze co mecz Cruzeiro-Botafogo. Faworytem są gospodarze którzy zostali okrzyknięci mianem faworytów ligi po zdobytym w pięknym stylu Paulistao i awansie do finału Copa do Brasil. Ale jak na razie w lidze oba zespoły mają po 5pkt. Santos po remisach z Botafogo 3:3 i Ceara 1:1 wreszcie w sobotę wygrał 2:1 na wyjeździe z Atletico Goianiense chociaż grał bez Ganso, Neymara, Madsona, Andre. I prawie cała ta grupa wraca do składu po karze za spóźnienie na trening ale Madson dalej nie został zabrany na mecz gdyż jest recydywistą jeżeli chodzi o spóźnienia na treningi. Zabraknie rzecz jasna Robinho który wraz z kolegami przygotowuje się do Mundialu w RPA.
Goście póki co dobrze sobie radzą gdyż wygrali w pierwszej kolejce u siebie 1:0 z Goias i potem zremisowali dwa mecze po 2:2 najpierw w Kurytybie z Atletico PR a w niedziele u siebie z Cruzeiro po dobrym meczu w ich wykonaniu z resztą cały mecz z obu stron mógł się podobać. Piłkarze Santosu najbardziej będą musieli uważać na Rogera strzelca już 4 goli w lidze który z resztą prowadzi w klasyfikacji strzelców.
Może mecz i z nie najłatwiejszym rywalem ale Santos z taką grą z jaką nas do tej pory przyzwyczaił nie powinien mieć większych problemów z wygraniem tego spotkania chociaż na powtórkę z Copa do Brasil się raczej nie zanosi a było wtedy 8:1 dla Peixe.
SANTOS: Felipe; Pará, Durval, Edu Dracena e Léo, Arouca, Wesley, Paulo Henrique Ganso; Neymar, André e Zé Eduardo (Marquinhos)
GUARANI: Douglas; Rodrigo Heffner, Fabão, Aílson e Márcio Careca; Renan, Paulo Roberto, Preto e Moreno (Baiano); Roger e Mazola
Typ:Santos @ 1,30 Betclick 3:1 ​

 

[robson-united]

Swoje dwa typy popieram, widze że nie tylko ja mam takie zdanie na ten temat bo BSNT i kapszti stawiają identycznie. Więc oby moc była z Nami
------------------
Mając dzisiaj większą chwile czasu wróce jeszcze do weekendowej kolejki i meczu Corinthians z Fluminense. Timao wygrali 1:0, ale znowu były to męczarnie że głowa pęka! Jedyne zagrożenie to oni stwarzali po stałych fragmentach gry i tak też padł gol po ładnym uderzeniu Chicao z wolnego. Ale najbardziej irytowała mnie postawa sędziego bocznego, który dwukrotnie na 100% odgwizdał niesłusznie spalonego graczom Fluminense, a dwa razy akcja też była na granicy spalonego i kto wie czy akcja nie powinna toczyc się dalej. Miałem wrażenie że ten pan z chorągiewka nie wie co to pasywny spalony... Do przyczyn porazki doszła jeszcze nieskutecznośc Freda, który zmarnował dwie setki gdzie już byłem pewny że padnie bramka, a tu piłka przlatywała centymetry obok... Mam na myśli strzał głową i uderzenie wślizgiem. W ogóle byłem zbudowany grą Fluminense. Długo utrzymywali się przy piłce i starali się konstruowac akcje. Gdyby nie to że dzisiaj czeka ich mecz derbowy z Flamengo to sądze, że bym zaryzykował i na nich postawił, ale jak to mówią derby to derby, szczególnie w Brasileiro ma to bardzo duży wydźwięk więc akurat tą potyczke sobie odpuszcze typersko.
Fred narzeka na lekki uraz, ale jest spora szansa że zagra od początku. Reszta wszyscy zdrowi i zmotywowani na ten mecz.
W obozie Flamengo od kilku dni mówi się o odejściiu Adriano i tym, że nie chce przedłużyc umowy. Podobno jest już dogadany z AS Romą. Dziwie się że Rzymianie zdecydowali się na transfer tego zawodnika bo to może zwiastowac same kłopoty tylko. Także nie będzie napastnika Bruno Mezengi, który jak wiemy ma trafic na Łazienkowską. Jego miejsce zajmie Vinicius Pacheco i razem z Vagnerem Love stworzą duet napastników. Ponadto Williams ma złamaną prawą ręke i też go nie zobaczymy.
Fluminense : Rafael- Mariano, Gum, Leandro Euzébio,Carlinhos- Diogo, Diguinho, Marquinho, Conca-Rodriguinho, Fred (André Lima).
Flamengo : Bruno-Leonardo Moura, David, Ronaldo Angelim, Juan- Rômulo, Toró, Fernando, Ramon-Vinicius Pacheco, Vagner Love
Jeżeli miałbym cokolwiek stawiac to bym zaryzykował na
Fluminense @ 2,85 Bet365 2:1
Ogólnie to dzisaij nic więcej chyba z Brasileiro nie stawiam, starczy mi dubel opisany powyżej, w który wierze bardzo mocno i tego się trzymam

 

[kacmon]

Kurs 1.25-1.30 na Santos to lekka przesada. Takie kursy mogły być w rozgrywkach stanowych, gdzie Santos bawił się z drużynami amatorskimi, a nie w Campeonato Brasileiro, gdzie poziom jest dużo wyższy. Dwa tygodnie temu Santos też grał z beniaminkiem na Vila Belmiro i też bez Robinho, a jednak tylko zremisował. Po tamtym meczu nie potrafię im dzisiaj zaufać. Ceara pokazała, że z Santosem trzeba grać odważnie, a wtedy można osiągnąć na tym ciężkim terenie dobry wynik. Zawodnicy Guarani pokazali już w tym sezonie, że nie boją się drużyn lepszych. Przy odrobinie szczęścia mogli wygrać w niedzielę z Cruzeiro, a wcześniej skazywani na porażkę zagrali dobry mecz z Atletico PR. Dzisiaj Mancini też nie zamierza się tylko bronić. Ostatnia porażka 8:1 nie ma dzisiaj żadnego znaczenia. W tamtym meczu piłkarze Guarani byli nastawieni na obronę, a kiedy stracili gola w pierwszej minucie meczu, załamani stanęli i tylko czekali na egzekucje. Dzisiaj jest inny trener, lepsza forma i pierwsze trzy mecze jak najbardziej na ich korzyść. Wystarczy, że strzelą coś z kontry i zrobi się nerwowo. Santos jest dzisiaj faworytem i pewnie wygra, ale kurs na ich zwycięstwo jest zdecydowanie zbyt niski.

Typem dnia oczywiście jest Cruzeiro w meczu z Botafogo, ale o tym już wszyscy wiedzą. Tak jak to powiedział Thiago Ribeiro, jeżeli dzisiaj wreszcie nie wygrają to będzie tragedia. Wyniki Botafogo mogą wydawać się dobre, ale tak naprawdę nic nadzwyczajnego jeszcze nie osiągnęli. Remis z rezerwami Santosu, wygrana z rezerwami Sao Paulo i wygrana ze słabym Goias to nic w porównaniu do dzisiejszej wizyty w Belo Horizonte. Tak jak poprzednicy, liczę na powrót Raposy do formy.
Cruzeiro – Botafogo 1 (1.61 Bet365)

Kusi też win Sao Paulo. Chociaż to derby, to dzisiaj wszystko przemawia za Sampą w meczu z Palmeiras. Są w świetnej formie. W Copa Libertadores wygrali dwa mecze z Cruzeiro, a w niedzielę na wyjeździe pokonali Internacional. Może nie grają jakoś niezwykle efektownie, ale co najważniejsze odnoszą zwycięstwa. W ostatnich spotkaniach, kiedy grali w podstawowym składzie, wygrywali z dużo lepszymi rywalami od Verdao. W Palmeiras ciągle problemy. Diego Souzy, Zago i Roberta już nie ma. Na ten mecz dodatkowo zawieszony jest Assuncao i Pierre, na zgrupowaniu reprezentacji jest Armero, a przez kontuzje nie może zagrać Leo. Osłabienia będą bardzo widoczne. Co prawda w sobotę wygrali 4:2 z Gremio, jednak z przebiegu spotkania to goście zasługiwali na korzystny wynik. Dzisiaj będzie dużo trudniej wywalczyć choćby jeden punkt na Morumbi. W końcu Sao Paulo na własnym stadionie jest bardzo mocne. Wszystko wskazuje na zwycięstwo Sao Paulo, ale nie można zapominać, że to jest klasyk, a derby zawsze rządzą się trochę innymi prawami.
Sao Paulo – Palmeiras 1 (1.75 Bet365)

Wczoraj myślałem też o Vitorii i Gremio, ale jak się okazało, dzisiaj obie ekipy są poważnie osłabione i mogą mieć duże problemy. Derby Rio odpuszczam, bo ciągle mam w pamięci spotkanie Flu-Fla z rozgrywek Carioca (3:5) i wiem, że wszystko się tam może zdarzyć. W Presidente Prudente Corinthians może wreszcie stracić pierwsze punkty w tym sezonie. Grają słabo, chociaż nie zdziwię się jak taka przeciętna gra wystarczy na Prudente i znowu odniosą minimalne zwycięstwo.

Cieszy fakt, że Unibet wystawił kursy na poszczególnych strzelców w dzisiejszych meczach. Może jest ich tylko pięciu (Neymar, Ganso, Vagner Love, Dagoberto i Rogerio Ceni) na wszystkie spotkania, ale zawsze to coś.

 

[pirelli]

Grêmio - Avaí

Typ:2 (+1.0)
Kurs: 2.10 (Expect)

Dlaczego:
-Avai świetnie rozpoczęło sezon!! 2 zwycięstwa: (z Gremio Prudente aż 6:1 oraz z Vasco 2:0) oraz wyjazdowy remis 2:2 z Cruzeiro.
-Brak w szeregach Gremio ich najlepszego strzelca Borgesa.

Prognozuje skromny remis: 0:0 albo 1:1

 

[kapszti]

Największe derby Rio de Janeiro czyli Classico das Multidoes bo tak nazywane mecze pomiędzy Fluminense i Flamengo.W tych meczach nigdy nie ma faworyta gdyż po prostu obie drużyny bez względu na to w jakiej są dyspozycji i czy jest dużo problemów kadrowych i innych to dadzą z siebie wszystko byle tylko wygrać to spotkanie. W obu drużynach przed sezonem doszło do wielu zmian. W Fluminense odszedł Cuca którego zwolniono po słabym Carioca ale jak dla mnie ta decyzja była kretyńska gdyż te rozgrywki nie są najważniejsze dla wielu klubów a po tym co on zrobił to zachowali się nie ładnie. Cuca przecież wyratował klub w poprzednim sezonie przed spadkiem chociaż był taki moment że mieli 10pkt straty do bezpiecznej straty a mimo to udało się pozostać w Serie A a poza tym doszedł w tym samym czasie do finału Copa Sudamericana gdzie nie znacznie uległ w dwumeczu LDU Quito. W jego miejsce nowym trenerem został Muricy Ramalho który jest znany z 3 tytułów z Sao Paulo w latach 2005-2008 ale ja i myślę że wiele osób go zapamiętała z poprzedniego sezonu gdy dokonał rzeczy nie możliwej by się wydawało gdyż miał tytuł z Palmeirasem na wyciągnięcie ręki a nie zakwalifikował się nawet do Copa Libertadores. A teraz jak widać nie najlepiej sobie radzi prowadząc Fluminense w lidze ale na razie nie będę go oceniał gdyż jest trochę za wcześnie. Flu ma jeden problem a mianowicie taki że nie wiadomo czy wystąpi największa gwiazda czyli Fred który boryka się z kontuzjami ale decyzja czy wystąpi zapadnie tuż przed meczem. Poza nim Fluminense wystąpi w najmocniejszym zestawieniu i będzie chciało powalczyć o drugie zwycięstwo w tym sezonie.

Flamengo za to boryka się z dużo większymi problemami niż ich rywale zza miedzy. Po Carioca wyrzucono Andrade za słabe wyniki oraz za słabą atmosferę w zespole której winien według zarządu był właśnie on. Jak dla mnie kolejna głupia decyzja gdyż to co zrobił z nimi czyli zdobył mistrzostwo parę miesięcy wcześniej i to nie spodziewanie to było coś wielkiego a po jakimś czasie zapomniano co zrobił dla tego klubu. Póki co nie zatrudniono nikogo z zewnątrz a po prostu zespół prowadzi jego asystent Rogerio Lourenco. Póki co radzi sobie średnio by nie powiedzieć słabo. Odpadł z Copa Libertadores z Universidadem de Chile, a w lidze po 3 kolejkach ma 5pkt. Z zespołu ma odejść Adriano do Romy i to już mówi się że jest przesądzone ale on zamiast pokazać że Flamengo coś dla niego znaczy i wystąpić w tym meczu z Flu i godnie się pożegnać z kibicami którzy go w Rio(przynajmniej w tej Czerwono-czarnej części) kochają to on stroi kolejne fochy. Odejść ma również Bruno Mezenga czyli zawodnik który ostatnio zastępował Adriano a odejdzie do Legii Warszawa póki co tylko na wypożyczenie ale jak się spodoba to zostanie. Vagner Love niedługo będzie musiał wrócić z wypożyczenia do CSKA ale jak sam mówi nie ma zamiaru opuszczać Flamengo. Mówi się też o odejściu Leo Moury który pomimo 31 lat na karku chciałby jeszcze zagrać w Europie, a także Bruno czyli jeden z największych specjalistów od bronienia karnych w Ameryce Południowej a może i na świecie gdyż jak on to mówi ma dosyć ciągłej krytyki. Jak dla mnie jego się nie docenia a jest to jeden z lepszych bramkarzy w lidze. W składzie brak tak jak już pisałem Adriano, Bruno Mezengi, Maldonado ze względu na zgrupowanie reprezentacji Chile, Kleberson(Brazylia), Michael narzeka na bóle w kolanie a Petkovic na ból uda. Ponadto rękę złamał Willians.
Jak widać po składach i wszystkich problemach wychodzi na to że to Fluminense powinno to spotkanie wygrać ale jak już pisałem derby to derby i tutaj każdy wynik jest możliwy więc tego meczu nie obstawiam ale z wielką chęcią obejrzę.
FLUMINENSE: Rafael, Mariano, Gum, Leandro Euzébio e Carlinhos; Diogo, Diguinho, Marquinho e Conca; Rodriguinho e Fred (Alan)
FLAMENGO: Bruno, Léo Moura, David, Ronaldo Angelim e Juan; Toró, Rômulo, Fernando e Ramon; Vinícius Pacheco (Diego Maurício) e Vagner Love

 

[kapszti]

I na koniec moich analiz do tej kolejki będzie mecz Sao Paulo-Palmeiras czyli kolejne derby w Brasileirao. Niestety to spotkanie nie jest pierwsze co do ważności w derbach SP ale i tak jest to spotkanie które przyspiesza bicie serca u wielu kibiców w Brazylii i nie tylko. Faworytem rzecz jasna co nie może dziwić są gospodarze którzy po słabym początku sezonu i kompletnej klapie w Paulistao i słabej grze do 1/4 finału Copa Libertadores zaczynają grać na miarę oczekiwań. Ostatnie mecze to już jest co raz lepsze wyniki gdyż może gra nie powala na kolana ale trzeba przyznać Ricardo Gomesowi że jest niezwykle skuteczny. Dwa zwycięstwa z Cruzeiro po 2:0, takie samo zwycięstwo na wyjeździe z Interem to musi robić wrażenie bo tylko w pierwszym meczu z Cruzeiro to ich rywale mieli zdecydowanie więcej okazji. A w meczu z Interem po prostu nie dali rozwinąć skrzydeł niezwykle groźnej ekipie ze stanu Rio Grande do Sul. Gdy dołowali w Paulistao i nie zachwycali niczym w grupie w Copa Libertadores to mówiło się że Gomes to nie trener dla takiego zespołu który powinien wygrywać i grać ładnie ale teraz pokazuje że on woli grać skutecznie i w ostatnim czasie wychodzi mu to co raz lepiej. Jedynym i dość sporym osłabieniem w zespole Sampy jest brak na środku obrony Mirandy który w meczu z Interem zszedł już w pierwszej połowie ze względu na kontuzje.
Goście to w tym roku chyba najbardziej opisywany zespół na tym forum gdyż tam najwięcej się dzieje. Najpierw zwolniony po katastrofalnym końcu Brasileirao i słabym początku Paulistao zwolniony został Muricy Ramalho potem przyszedł Antonio Carlos Zago który niby wyniki poprawił ale nic wielkiego nie zrobił i również odszedł ale nie tylko ze względu na kryteria sportowe ale również się pokłócił z Robertem Pinho który również odszedł i teraz możliwe jest podpisanie przez niego kontraktu z Cruzeiro. Robert to był zawodnik który strzelał bramki przez całe Paulistao i to on obok Marcosa zasługiwał na pochwałę. Odszedł również Diego Souza który się pokłócił z kibicami. Wielu piłkarzy odeszło a tym czasem Palmeiras po 3 kolejkach ma 7pkt ale trzeba patrzeć że nie grał z jakimiś potentatami. 1:0 u siebie z Vitoria to żaden wyczyn gdyż piłkarze z Salvadoru poza Barradao nie istnieją, 0:0 na San Januario z Vasco po słabej grze i 4:2 u siebie po ciekawym meczu ale troche lepszej grze Gremio. Musze pochwalic obrone Palmeirasu co bardzo rzadko się zdarza ale widać postępy w tej formacji od Paulistao oraz również Marcos gra świetnie od początku 2010 roku. Co do osłabień do zabraknie Leo(kontuzja), Armero(reprezentacja), Marcos Assuncao(czerwona kartka z Gremio), Pierre(zawieszony). Tak więc widać że osłabień jest wiele ale Palmeiras pokazuje że im trudniej tym oni grają lepiej.
Niby wszystko wskazuje że wygra Sao Paulo ale jak wiadomo to są derby a w nich wszystko się może zdarzyć. Przykład pierwszy z brzegu słaba gra w Paulistao i nikt im nie dawał szans na choćby punkt z Santosem który grał pięknie i co 4:3 dla Verdao po fenomenalnym i jak dla mnie najlepszym meczu roku 2010 w Brazylii. Tak więc to spotkanie również odpuszczam typersko z jeszcze jednego powodu-kibicuje Palmeirasowi i nie mógłbym przeciw nim postawić.
SÃO PAULO: Rogério Ceni, Xandão, Alex Silva e Richarlyson; Cicinho, Jean, Hernanes e Junior Cesar; Marlos, Dagoberto e Fernandão
PALMEIRAS: Marcos, Maurício Ramos, Danilo e Leandro Amaro (Vinícius); Vitor, Edinho, Márcio Araújo, Cleiton Xavier e Gabriel Silva; Lincoln e Ewerthon

 

[serek2607]

Dzięki za świetne analizy i info o santos i cruzeiro ????

 

[kapszti]

Już najbliższej nocy kolejne 3 spotkania Brasileirao. Ale ja się zainteresowałem meczem w Kurytybie. Gospodarze czyli Atletico Paranense są nie wątpliwie faworytem tego meczu a powodów ku temu jest wiele. Atletico PR gra praktycznie bez żadnych osłabień kadrowych co do tej pory się nie udawało albo udawało się bardzo rzadko. Do składu wracają Manoel i Bruno Mineiro czyli dwaj podstawowi gracze. Trzeba powiedzieć że są bardzo mocni u siebie piłkarze Furacao gdyż w tym roku rozegrali 15 meczy na Arena de Baixada i ich bilans prezentuje się okazale 10-4-1 i bilans bramkowy 46:9, są to wszystkie mecze z tego roku u siebie czyli mecze z Campeonato Paranense, Copa do Brasil i jedno spotkanie z Campeonato Brasileirao. Również w poprzednim sezonie dobrze grali u siebie co pokazuje bilans na własnym stadionie w samej lidze brazylijskiej 9-6-4 24:18 czyli jak łatwo policzyć zdobyli 33pkt a w całej lidze 48. Jedynym problemem Atletico PR jest nie najlepsza atmosfera w zespole której winien jest oczywiście trener przynajmniej według władz klubu i chyba niedługo dojdzie do zmiany personalnej na tym stanowisku.
Goście to beniaminek tegorocznych zmagań w Cameponato Brasileirao. Poprzedni sezon zakończyli w Serie B na 4 miejscu i mogli świętować awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Atletico GO ma kilka problemów. Pierwszym są na pewno osłabienia gdyż zabraknie Rodrigo Tiui, Ayrton, Thiago Feltri, ponadto Agenor pauzuje za czerwoną kartkę z poprzedniego meczu z Santosem a Wessley czyli środkowy obrońca jest już myślami w Recife gdyż jest bliski przejścia do Nautico. Kolejnym problemem są mecze wyjazdowe piłkarzy z Goianii. Tylko w tym roku rozegrali ich 15 a ich bilans nie jest imponujący:5-2-7 i bramki 19:22. Wielu z was pomyśli że nie jest najgorzej na wyjazdach ale jeżeli spojrzymy z kim przegrywali to już można się załamać. Bo o ile porażki z Vitoria, Palmeiras, Goias i może Bahia można jakoś przyjąć to tyle porażki z CRAC, Santa Helena czy Trindade to już absolutne kompromitacje z zespołami o których ja sam wcześniej nie słyszałem i myślę że wielu pasjonatów brazylijskiej piłki. Również w poprzednim sezonie słabo na wyjazdach grali pomimo awansu do Serie A i zajęcia wysokiego 4 miejsca na wyjazdach mieli bilans 6-2-11 i bramki 25:34 co jeszcze bardziej pokazuje że poza Estadio Antonio Accioly nie są w stanie wiele zademonstrować.
Podsumowując Atletico PR ma przewagę własnego boiska, lepszych piłkarzy jak dla mnie oraz możliwość wystawienia optymalnego składu skłania mnie do postawienia na nich. Jakby patrzeć na formę to raczej jest równa gdyż oba zespoły w 3 meczach zaledwie po punkcie zdobytym u siebie.
ATLÉTICO-PR: Neto, Manoel, Rhodolfo e Chico; Wagner Diniz, Valencia, Branquinho, Paulo Baier e Márcio Azevedo; Bruno Mineiro e Alex Mineiro
ATLÉTICO-GO: Edson , Márcio Gabriel, Welton Felipe , Jairo e Chiquinho; Ramalho, Pituca, Robston e Keninha; Juninho e Marcão

Typ:Atletico Paranense @ 1,70 Betclick 2:1

 

[bsnt]

Goias GO - Ceara CE​

Gospodarze jako jedyni nie maja jeszcze ani jednego punktu w tych rozgrywkach i mysle ze nie zdobeda ich rowniez dzisiejszej nocy. Graja normalna "padake". O ile mozna wybaczyc porazke na wyjezdzie z Botafogo, to porazke z Interem nie ma mowy. Wygrywac 2:0 i dac sobie strzelic 3 gole ? To nie przystoi zespolowi grajacemu w ekstraklasie. I do tego jeszcze porazka z Cuarani, gdzie powinni powalczyc chocazby o 1 punkt.
Natomiast Ceara poczyna sobie w lidze bardzo dobrze. Remis na wyjezdzie z Santosem i wygrana na wlasnym stadionie z Fluminanse moga robic wrazenie. W miedzyczasie bylo jeszcze zwyciestwo z Vitoria. Mysle ze goscie powalcza, mimo ze zawsze trudno im sie gralo na boisku gospodarzy, to dzisiaj moga wywiesc z tamtad kozystny rezultat.

Typ : Goias GO - Ceara CE x2 | 1.73 Bet-at-home 0:0

 

[kapszti]

Tak się prezentuje "11" 4 kolejki Brasileirao. Jak dla mnie nie ma zaskoczeń ale na pozycji bramkarz mogło być wielu zawodników, chociażby któryś z bramkarzy z meczu Atletico PR-Atletico GO którzy rozgrywali obaj świetne zawody ale bramkarz Atletico GO popełnił blad przy pierwszej bramce. Atak jak najbardziej zasluzony Schwenk 3 gole a Jonas 2 gole. Za nimi Andrezinho który również strzelił dwie bramki. Co do reszty zawodników nie będę się rozpisywał poza jednym przypadkiem a mianowicie lateral drużyny z Kurytyby czyli Wagner Diniz który w meczu z Atletico GO na prawej stronie dzielil i żądzil. Swój występ ukoronowal pięknym golem po równie efektownej akcji. Może ktoś powiedzieć że dostal czerwoną kartkę i oslabil zespol ale jak dla mnie to sędzia po prostu chcial pomoc gościom bo najpierw Diniz byl faulowany w polu karnym gości i sędzia zamiast podyktować karnego dla gospodarzy to dal żólta kartke lateral Atletico PR. Pre minut później walczyl z jednym z napastników gości w wlasnym polu karnym i jestem pewien że w Europie 9/10 sędziów nie podyktowaloby karnego a uznaloby to za zwykla walke pomiędzy zawodnikami i puścilo by gre dalej ale tutaj sędzia chcial zablysnąć i dal karnego gościom przy okazji wyrzucająć zawodnika gospodarzy czym bardzo podbudowal gości którzy do końca atakowali i o malo a by wyrownali.

Wyniki 4 kolejki:

Fluminense-Flamengo 2:1
Gremio-Avai 3:0
Vitoria-Atletico MG 4:3
Sao Paulo-Palmeiras 1:0
Cruzeiro-Botafogo 1:0
Santos-Guarani 3:1
Prudente-Corinthians 2:2
Vasco-Inter 3:2
Atletico PR-Atletico GO 2:1
Goias-Ceara 0:0

Internacional co zrobil to ciężko mi uwierzyć gdyż do przerwy prowadzil na San Januario 2:0 a w drugiej polowie dal sobie strzelić 3 gole i przegral. Jeden z userów pisal mi że sędzia przesadzal z decyzjami na korzyść Vasco ale to i tak nie zmienia faktu że Inter w tym momencie jest w kiepskiej dyspozycji. A ten mecz przypomina spotkanie z 2 kolejki Interu gdy sami przegrywali z Goias do przerwy 2:0 i co i oczywiście wygrali 2:3. Jezeli Inter dalej będzie tak dolowal to trener Fossati może nie doczekać polfinalu Copa Libertadores z Sao Paulo. Niby to jest glownym celem ale jednak liga też jest bardzo ważna a biorąc pod uwagę obecną formę nie będzie latwo wygrywać kolejne mecze chociaż w niedziele grają z Atletico PR na Beira-Rio i nie wypada nie wygrać gdyż jak do tej pory dwa mecze w Porto Alegre i dwie porazki 1:2 z Cruzeiro i 0:2 z Sao Paulo. Ja ogladalem ten drugi i powiem szczerze że Inter nie pokazal niczego wielkiego a Sampa zagrala bardzo dobrze w obronie(który to już raz) i skutecznie pod bramką rywali.

Podoba mi się postawa Guarani które jak do tej pory zgromadzilo na swoim koncie 5pkt dzięki zwycięstwie nad Goias 1:0 oraz remisom 2:2 z Atletico PR na wyjeździe i takim samym remisem u siebie z Cruzeiro gdzie mieliśmy okazje obserować wspaniale widowisko. Niby przegrali 3:1 z Santosem ale jak dla mnie zaprezentowali się bardzo dobrze bo mieli wiele dobrych okazji by strzelić gola ale ich nie wykorzystali i w końcówce Marcel i Neymar dali zwycięstwo Peixe które jak dla mnie po udanym Paulistao i awansie do finalu CdB troche zawodzi w lidze.

Kolejny beniaminek czyli Ceara jak na razie 8pkt w czterech kolejkach po 2 zwycięstwach i dwóch remisach. Zwycięstwa po 1:0 z Fluminense i Vitoria u siebie a remisy 1:1 na Villo Belmiro z Santosem i wczoraj 0:0 z Goias. Zadziwia ich postawa na plus i to fajnie że weszly nowe drużyny do Serie A i potrafia grac dobrze a nie tylko się bronić przed spadkiem. Może Guarani i Ceara walczyć o CL nie beda bo to raczej za wysoko jak dla nich ale spokojnie o pierwsza 10 mogą powalczyć jeżeli będą dalej tak grać. Zawiedziony jestem postawą Vasco które dopiero wczoraj się obudzilo z Interem co już pisalem. Slabo również spisuje się Atletico GO ktore przegralo na wyjazdach Atletico PR oraz Fluminense i u siebie z oslabionym Santosem i zremisowali u siebie z Gremio które poza Monumental jest lekko mowiac slabe.

Bardzo ciekawie zapowiada się najbliższa kolejka a mnie w szczególności zaciekawily spotkania które są pogrubionym drukiem:

Avai-Vitoria
Flamengo-Gremio
Palmeiras-Prudente
Inter-Atletico PR
Corinthians-Santos
Atletico MG-Fluminense
Ceara-Cruzeiro
Guarani-Sao Paulo
Botafogo-Vasco
Atletico GO-Goias

 

[bsnt]

Avai SC - Vitoria BA​

Avai zajmuje wysoka 5 lokate majac tylko 1 punkt straty do vicelidera. Graja naprawde dobrze, a szczegolnie na wlasnym obiekcie. W poprzednich dwoch meczach u siebie zdolali wygrac z Vasco Da Gama 2:0 i z Gremio Prudente az 6:1. Oba te zespoly sa w tej slabszej grupi, ktorym nie wychodza wyjazdy. W tej grupie znajduje sie rowniez dzisiajszy rywal Avai - Vitoria. Goscie ogolnie wiekszosc punktow zdobywaja na wlasnym stadionie gdzie graja rewelacyjnie. Natomiast maja duzy problem z wyjazdami, wiekszosc meczy przegrywaja, lecz te porazki sa minimalne - zazwyczaj 1:0. Dowodem sa chociazby mecze z Palmeiras i Ceara - oba przegrane 1:0. W histroii spotkan miedzy tymi zespolami jest narazie 1:0 dla gospodarzy ( wygrana w 2009 roku az 4:0 )Reasumujac, stawiam na druzyne gospodarzy ze wzgledu na bardzo dobra gre przed wlasna publicznoscia oraz fakt ze zespolowi Vitorii bardzo ciezko sie gra na wyjazdach i na druzyne poprostu majaca lepszych pilkarzy.

Typ : Avai - Vitoria 1 | 1.65 Bet-at-home 0:0

 

[kapszti]

Jutro o 23:30 czasu polskiego we Florianapolis rozpocznie się jedno z trzech sobotnich spotkań Brasileirao. Faworytem tej potyczki będą gospodarze czyli drużyna Avai. Pierwszym powodem dlaczego tak jest to postawa Vitorii na wyjazdach. To jest jedna wielka kompromitacja i dramat tego zespołu. Piłkarze z Salvadoru po prostu nie radzą sobie grając poza Barradao i zazwyczaj przegrywają potyczki na wyjazdach. Kto pamięta poprzedni sezon ten wie że Vitoria u siebie potrafiła pokonać Inter, Palmeiras czy Sampe by w następnej kolejce przegrać np ze spadkowiczem Sportem Recife na wyjeździe. I tak jest w tym sezonie póki co i ja sądzę że szybko się to nie zmieni. Nawet jak wygrali ostatnio 4:3 z Atletico Mineiro czyli zespołem dość mocnym to i tak zaraz zespół się odmieni i we Florianapolis ta gra będzie wyglądała zupełnie inaczej. Jeszcze żeby tego było mało jutro w wyjściowej "11" najprawdopodobniej nie ujrzymy Schwenka strzelca 3 goli przeciwko Galo. W jego miejsce ma wrócić podstawowy napastnik Junior ale jak dla mnie decyzja co najmniej dziwna
Piłkarze Avai póki co mogą być z siebie zadowoleni gdyż po 4 kolejkach z dorobkiem 7pkt plasują się na miejscu 5. Sezon zaczęli od rozbicia na własnym boisku Prudente aż 6:1 a w drugiej kolejce zremisowali na Mineirao z Cruzeiro 2:2 chociaż prowadzili 2:0. W 3 kolejce wygrali u siebie z Vasco 2:0 a ostatnią środę na Monumental w Porto Alegre ulegli Gremio 3:0 ale ja bym sie tak tym nie martwił bo już nie takie kluby jak Avai tam przegrywały. Przed sezonem obawiano się że jak odszedł Silas to będzie tragedia a tym czasem Pericles Chamusca robi jak na razie bardzo dobrą robotę i na pewno chciałby wygrać z Vitoria gdyż na takich rywalach muszą zdobywać punkty i to dobrze by było jak by to był komplet. W zespole gospodarzy praktycznie bez osłabień kadrowych a na boisko wyjdzie przynajmniej tak jest awizowany skład taki sam jak na Monumental.
Jak widać Avai u siebie nie zawodzi i wygrywa jak chce, może i rywale nie byli jacyś wielcy ale Vitoria do takich też nie należy a jeszcze na wyjeździe to już w ogóle może być z nimi krucho i jak szybko gospodarze strzelą gola to może się skończyć takim wynikiem jak z Prudente.
AVAÍ: Zé Carlos, Emerson, Rafael, Émerson Nunes; Patric, Marcinho Guerreiro, Rudnei, Caio, Pará; Davi, Roberto
VITÓRIA: Vinícius, Jonas, Wallace, Reniê, Egídio; Vanderson, Ricardo Conceição, Bida, Lenílson; Elkeson e Júnior

Typ:Avai @ 1,70 Betclick 0:0

 

[robson-united]

Na dzisiejsze mecze nie mam weny co by tutaj typowac. Palmeiras sobie odpuszcze bo to nie obliczalny zespół i za wiele się tam działo ostatnio, trener tymczasowy, mówi się o przyjściu Scolariego, ale wg mnie to bardziej medialna kaczka niż zalążek prawdy w tym. Odeszli Diego Souza i Robert.
Do składu wraca już Lincoln i Cleiton Xavier. Ale nie będzie Armero m.in. Warto też dodac, że mecz nie odbędize się na stadionie Palestra Italia, który został oddany do modernizacji przed MŚ 2014. Spotkanie rozegrane zostanie na Arena Baureri, a większośc meczów Palmeiras rozgrywał będzie na stadionie Corinthians Pacembeu.
PALMEIRAS : Marcos- Vitor, Danilo, Maurício Ramos, Gabriel Silva-Pierre, Márcio Araújo (Marcos Assunção), Cleiton Xavier, Lincoln-Vinícius, Ewerthon.
PRUDENTE : Márcio- Sasha, Diego, Leonardo, Marcelo Oliveira- Dênis, João Vítor,Carlos Eduardo, Wesley- Flavinho ,Wanderley
--------------------

Tego duetu już nie ma ! ​

Flamengo już bez Adriano, którego przyjeła pod swoje skrzydła AS Roma. Nie ma także Bruno Mezengi, który jest już w Warszawie. Nie ma Klebersona przygotowującego się do MŚ. Za to Petkovic wiecznie młody przedłużył kontrakt o kolejny rok z Flamengo. Fla róznie grywa w tym seoznie, zbyt wiele zmian jest w ich szeregach moim zdaniem. Niedługo odejdzie też Vagner Love na którego przedłużenie wypożyczenia nie wyraziło zgody CSKA Moskwa zatem pewnie niedługo z powrotem zawita na Łużnikach. Gremio bez Borgesa, ale za to z Jonasem czy Rochembackiem. Mecz typowo do obejrzenia bo ciekawie się zapowiada. Sam nie wiem co by tu stawiac. Fla niby ma walczyc o odkupienie win przed kibicami za porazke z Fluminense, bramke tam zdobył bramkarz Bruno strzałem z wolnego.
FLAMENGO : Bruno- Leonardo Moura, David, Ronaldo Angelim, Juan- Maldonado, Lenon, Camacho,Petkovic- Vagner Love, Vinícius Pacheco (Diego Maurício).
GREMIO : Victor- Edilson, Rodrigo, Ozeia, Bruno Collaço (Joilson)- Adilson, Fábio Rochemback, Maylson, Hugo- Jonas , William.
------------------
Tak więc dzisiaj tylko obserwuje, a jutro coś pewnie postawie jeżeli się uda
Panowie wyżej polecają Avai więc jakaś propozycja jest dla chcących coś typowac. Ja sobie odpuszcze,

 

[kacmon]

Flamengo - Gremio: goście strzelą (1.55 Betsafe)
Późno już, więc nie będę się rozpisywał. Flamengo w dołku. Co prawda największe osłabienia mają w ataku i pomocy, ale to właśnie obrona jest ich najgorszą formacją. W tym roku w meczach CL i Brasileirao na 14 spotkań tylko dwa razy zachowali czyste konto. Tydzień temu na Maracanie strzeliło im nawet Prudente, które nastawione było na całkowitą obronę. Wyszli kilka razy z własnej połowy i to wystarczyło, żeby pokonać Bruno. W takiej sytuacji piłkarze Gremio powinni coś od siebie dodać. Nie ma Borgesa, ale Gremio to ekipa, która nie jest oparta na jednym zawodniku. Ostatnio mieli słabsze mecze, ale wszystko wskazuje na to, że po spotkaniu z Avai wracają do formy. Zapowiada się wyrównany mecz i powinny tutaj paść bramki z obu stron.

 

[kapszti]

Już dzisiaj o 23:30 czasu polskiego rozpoczną się kolejne derby Rio de Janeiro pomiędzy Botafogo i Vasco. Pisze kolejne bo w środku tygodnia Fluminense pokonało 2:1 Flamengo. Faworytem tego spotkania wydają się być gospodarze którzy ten sezon zaczęli całkiem dobrze od 7pkt w czterech kolejkach a rywali mieli nie lada. Oto ich mecze w tym sezonie:
1 kolejka:Botafogo-Santos 3:3
2 kolejka:Sao Paulo-Botafogo 1:2
3 kolejka:Botafogo-Goias 3:0
4 kolejka:Cruzeiro-Botafogo 1:0
Jak widać w tylko jednym meczu nie strzelili gola ale mieli do tego prawo gdyż grali bez swoich 3 podstawowych napastników:Caio i Herrera pauzowali za czerwone kartki z meczu z Goias które dostali za kłótnie między sobą, a Loco Abreu przygotowuje się z reprezentacją Urugwaju do Mundialu w RPA. Nie wykorzystali jeszcze karnego którego strzelał jeden z najlepszych wykonawców stałych fragmentów gry w Brasileirao Lucio Flavio ale on się bardziej w rzutach wolnych niż karnych specjalizuje co nie usprawiedliwia go po niestrzelonym karnym. Braków na ten mecz kadrowych nie ma gdyż napastnicy wracają do składu i będą na pewno wzmocnieniem zespołu Joela Santany na to bardzo ważne spotkanie.

Goście ten sezon zaczęli nie najlepiej gdyż w pierwszych 4 kolejkach zdobyli 4pkt. Ja osobiście widziałem ich mecz z Palmeirasem z drugiej kolejki i powiem szczerze że mają dobrych graczy od strzałów z dystansu bo Marcos miał wtedy sporo roboty z tego typu strzałami, a tak to po prostu długo trzymali się przy piłce i tyle bo nie wiele z tego wynikało. Ostatnio wygrali 3:2 na San Januario z Interem chociaż do przerwy przegrywali 0:2!!! Udało im się strzelić te 3 gole i na pewno to zwycięstwo ich podbudowało przed spotkaniem z Botafogo. Oto ich mecze w tym sezonie:
1 kolejka:Atletico MG-Vasco 2:1
2 kolejka:Vasco-Palmeiras 0:0
3 kolejka:Avai-Vasco 2:0
4 kolejka:Vasco-Inter 3:2
Tak się prezentują w dotychczasowych spotkaniach. Trzeba powiedzieć że do drugiej połowy meczu z Interem bardzo mało goli strzelonych było i tylko dzięki własnemu przebłyskowi wygrali i strzelili aż 3 gole. Rozmawiałem z jednym z userów na naszym forum i mówił mi że sędzia trochę pomógł Vasco ale on stawiał na Inter więc nie wiem czy do końca mu wierzyć czy patrzyć trochę na to z przymrużeniem oka. Co by nie mówić wyszedł im ostatni mecz a może wyszła im druga połowa ale na pewno morale drużyny przez to wzrosły. Co do kadry na to spotkanie to trener Celso Roth nie ma żadnych problemów i będzie mógł wystawić najsilniejszą "11".

Moje argumenty przemawiają tutaj za wyrównanym meczem ale jak dla mnie Botafogo jest lepszym zespołem i gra na dodatek u siebie więc powinni to wygrać ale jak wiadomo to są derby, więc może się zdarzyć tutaj wszystko ale nie raczej nie będzie powtórki z Campenato Carioca gdy w pierwszej fazie Taca Guanabra Vasco wygrało z Botafogo aż 6:0. Bardzo jestem ciekaw tego meczu i jestem skłonny postawić na Fogao ale musi być spełniony jeden warunek Hiszpania U-17 musi pokonać Anglię ale i nawet to nie zagwarantuje że na nich postawie.
BOTAFOGO: Jefferson, Antônio Carlos, Fábio Ferreira e Fahel; Alessandro, Leandro Guerreiro, Túlio Souza, Lucio Flavio e Somália; Herrera e Caio
VASCO: Fernando Prass; Dedé, Cesinha e Titi; Élder Granja, Rafael Carioca, Nilton, Jeferson e Ernani; Philippe Coutinho e Elton

Typ:Botafogo @ 2,10 Betclick