>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Copa Libertadores 2012

Status
Zamknięty.
S 6

szmidtt

Użytkownik
Witam, śledziłem forum od dłuższego czasu i postanowiłem dołączyć do waszego grona. Ostatnio zainteresowałem się rozgrywkami w Ameryce, w tym oczywiście Copa Libertadores. A więć Ad rem.

Dzisiejszej nocy jak wspomnieli przedmówcy będziemy mieli okazję oglądać mecz Strongestów z Juan Aurich. Oglądając ostatni mecz Strongestów nasuwa mi się kilka typów dotyczących tego spotkania. Mianowicie grając z Santosem pokazali, że lubią grać w piłkę, że sprawia im to radość i grają futbol &quot;na tak&quot;. Były momenty, że w obronie zostawał jeden obrońca, z czego mając mnóstwo okazji nie skorzystał - Santos. Dodatkowo grają na dużej wysokości nad poziomem morza i są do tego przyzwyczajeni, a rywalom może to przeszkadzać.

Moje typy na dziś:
Strongest @ 1,33 Bet365 ✅
Strongest -1 @ 1,90 Bet365 ⛔
Over 2,5 @ 1,60 Bet365 ✅
Strongest over 1,5 @ 1,40 Bet365 ✅

PS. Wczorajszej nocy naprawdę mieliśmy fantastyczne widowisko zapewnione przez U de Chile i kawał dobrego futbolu, dla którego warto zarwać nockę. Pozdrawiam,

24&#39; minute i 0-1 dla Juan Aurich, fatalny klops bramkarza, miejmy nadzieje, że to tylko pobudzi piłkarzy The Strongest i pokażą kto tu rządzi ????

Taką ciekawostke dostam iż w Juan Aurich gra Anderson Cueto - były pilkarz Lecha Poznań.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
ja takie małe podsumowanie walne ;)

Jeśli chodzi o Penarol to parodia nie wiem co oni chcieli udowodnić swoją grą ,obrona i bramkarz to kompromitacja Atletico bardzo szybko wyprowadzało ataki wielki + dla nich za to ,na prawdę sporo mogą namieszać jeśli utrzymają tę formę na prawdę świetnie ich się ogląda w ofensywie.Universidad Chile zmiażdżyło Godoy to dopiero była demonstracja siły ,świetna ofensywa i dobra obrona .Espanola świetna druga połowa ,w pierwszej to normalnie jakby kto inny grał a nie oni ,po przerwie ekipa odmieniona i wygrywa.Dla mnie typowanie na duży plus (zamieszczę perełki jakie udało się trafić;) ),na minus Penarol ,który przekreślił mój under hehe i Velez w pierwszej połowie nic nie strzeliło.Nie raz lubię się pochwalić :cool: typowanie eleganckie ,lubię live CL ;)

czekamy na następna kolejkę
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
qadii 14

qadii

Użytkownik
Wczoraj pierwszy raz postanowiłem zarwać nockę dla klubowych rozgrywek południowoamerykańskich. Jako obserwator jedynie lig europejskich chciałem zmienić klimat i zobaczyć wreszcie Copa Libertadores a nie mam czego żałować, naprawdę fajne widowisko. Obejrzałem cały mecz The Strongest z Juan Aurich i pierwsza bramka w tym meczu naprawdę pech, ale takie wydarzenia nadają smaczku. Myślałem jednak że na 2-1 nie poprzestaną bo mieli jeszcze trochę czasu na trzecią bramkę, jednak gospodarze wybrali bezpieczniejszy wariant i spowolnili tempo po objęciu prowadzenia. Zaglądając w historię spotkań The Strongest często wygrywają jedną bramką. Ogólnie fajna sprawa i będę więc śledził rozgrywki tamtejszych zespołów bo jest na co popatrzeć. No i częściej zaglądał do tematu futbolu latynoskiego.
Pozdrawiam.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Vasco da Gama - Alianza Lima
Vasco -1 HA 1,325 bet365 3:2 ▶
Vasco -1,5 1,725 bet365 3:2 ⛔
Pojedynek Dawida z Goliatem. Tak jak już wcześniej pisałem, ekipy z Peru będą tylko dostarczać punktów. Do tego Alianza Lima nie radzi sobie ostatnio w swojej krajowej lidze. Jeszcze w tym roku nie wygrali, a co dopiero pomyśleć o CL. Do tego dochodzi mecz wyjazdowy na bardzo trudny Brazylijskim terenie. Inny wynik niż pewne zwycięstwo gospodarzy będzie dla mnie zaskoczeniem.
Penarol - Universidad de Chile
Powyżej 2,5 bramek 1,95 bet365 1:1 ⛔
Zacznijmy od tego, że jest to dość dobry i kuszący kurs do zagrania.
Universidad ma ostatnio ciężki terminarz, wręcz maraton meczowy, co jakieś 3-4 dni rozgrywają mecz. A teraz jeszcze muszą lecieć do Urugwaju. Ostatnio paru zawodników Universidadu zostało powołanych na mecz międzynarodowy z Ghaną, byli to przede wszystkim obrońcy.
W lidze Universidad strzela dużo bramek, ale też potrafią coś stracić ostatnie ich 5 meczy to:
5 overów, 15 strzelonych bramek i 7 straconych co nam daje 4,4 bramki na mecz.
Penarol jak na razie ma 0 punktów, jutro liczę na to że się w końcu przełamią. Własny teren i ostatnio dobra ligowa forma powinny się do tego przyczynić.
Urugwajczycy w swoich ostatnich 2 meczach strzelili 8 bramek i 3 stracili, co nam daje 5,5 bramki na mecz.
Jutro widzę to tak... Universidad powinien spokojnie coś wrzucić, a i gospodarze u siebie powinni strzelić bo goście mogą być zmęczeni terminarzem i eksploatacją zawodników. A ta trzeci bramka powinna również wpaść.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
W tym tygodniu czekają nas też dwa super hity i oba te mecze w nocy z środy na czwartek. Kursy na Santos i Boca Juniors to jakieś nie porozumienie, bo jednak ich rywale to jedni z głównych kandydatów do zwycięstwa całych rozgrywek, a tutaj X2 na Inter mamy około 1,75, a taka sama opcja przy Fluminense to 1,95 więc w mojej ocenie warto skorzystać z takiego value. Ciekawe jak spiszą się pozostałe dwie ekipy z Brazylii czyli Flamengo i Corinthians. I jedni i drudzy nie powinni mieć problemu z ograniem swoich rywali, bo ich rywale poza swoimi stadionami zbyt dużym zagrożeniem nie będą ale też strach trochę grać jakieś wysokie handi, bo jednak ja tutaj spodziewam się meczu takiego na odwal się w ofensywie ale za to pobrać czyste konto gospodarzy to już w mojej ocenie dobry pomysł.
Póki co to ja zagrałem taki kupon:
Vasco+Corinthians+Flamengo+Junior. AKO=2,50(Sportingbet). W mojej ocenie to najpewniejsze bety na ten tydzień i jako, że każda z tych ekip gra u siebie i ma o wiele słabszego od siebie rywala to warto zagrać te 4 ekipy, na które mamy naprawdę bardzo przyjemne ako.
O Vasco napisał AKA SHAKAL i też nie chce mi się pisać przy okazji tak niskiego kursu więc odpuszczam ale za to mecz Penarol-La U sobie opisałem:
VS

Dla gospodarzy to mecz o życie, gdyż trzecia porażka w fazie grupowej będzie się równać praktycznie z odpadnięciem z rozgrywek, a tego w Montevideo nikt sobie nie wyobraża. Jednak problem jest taki, że rywal nie zamierza przed nimi klękać, tylko wywieźć z Urugwaju komplet punktów, który na pewno by ich przybliżył do awansu. Zatem zapowiada nam się znakomity mecz, w którym obie ekipy mają za cel 3pkt, a to zwiastuję ofensywnej grze i bramkom. A z obu stron ma kto strzelać, bo Penarol ma w swoim składzie graczy znanych z europejskich boisk jak Fabian Estoyanoff, który w weekend strzelił 2 gole, Marcelo Zalayeta czy też Rodrigo Mora. Z tego co słyszałem, to Penarol źle nie grał w obu spotkaniach ale, co z tego skoro po dwóch kolejkach mają 0pkt i bilans bramkowy 0:5... La U z kolei mają 3pkt i w bramkach 5:3. Pierwszego meczu z Atletico Nacional nie widziałem ale już mecz z Godoy owszem. 5:1 to chyba najniższy wymiar kary jaki dostało Godoy, bo liczba okazji jakie mieli wtedy gracze z Chile to prostu masakra. Takiej miazgi na ekipie z Argentyny to dawno nie widziałem przyznam się szczerze. I właśnie zmierzam do tego, że goście też mają kim straszyć, bo tacy napastnicy jak Junior Fernandes czy Raul Ruidaiz, którzy dopiero co przyszli do klubu, to już z miejsca sobie zapewnili mocną pozycję w zespole, a dodam do tego młodego Angelo Henriqueza, który za miesiąc skończy dopiero 18 lat, a na swoim koncie ma już gola w CL.
W mojej ocenie możemy się spodziewać tutaj wymiany ciosów i jeśli szybko padnie gol to może paść w tym meczu naprawdę wysoki wynik, a o dobre widowisko to jestem spokojny, bo nawet jeśli bramek zabraknie(czego się nie spodziewam), to i tak będzie można powiedzieć po meczu z czystym sumieniem, że obejrzało się dobry mecz i tego bym sobie życzył.
Penarol: Fabián Carini; Alejandro González, Carlos Valdez, Marcelo Silva, Darío Rodríguez; Nicolás Freitas, Emiliano Albín, Fabián Estoyanoff, Sebastián Cristóforo; Marcelo Zalayeta, Rodrigo Mora
Univ. de Chile: Johnny Herrera; Osvaldo González, Albert Acevedo y José Rojas; Matías Rodríguez, Charles Aránguiz, Marcelo Díaz y Eugenio Mena; Junior Fernandes, Ángelo Henríquez y Raúl Ruidíaz(Francisco Castro)
Moje typy:
Over 2,5 @ 1,85 SB⛔1:1
BTS @ 1,615✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Kursy na Santos i Boca Juniors to jakieś nie porozumienie, bo jednak ich rywale to jedni z głównych kandydatów do zwycięstwa całych rozgrywek, a tutaj X2 na Inter mamy około 1,75, a taka sama opcja przy Fluminense to 1,95 więc w mojej ocenie warto skorzystać z takiego value
Już bez przesady. A jakie niby mieli dać kursy na Santos i Boce grających u siebie ? Po 3,20 ? Nie przesadzajmy. Piszesz, że Internacional i Flumiense to faworyci całych rozgrywek, a Boca i Santos to nie ? No właśnie ;) W dodatku czynnik własnego boiska i tzw marka i mamy odzwierciedlenie kursów jakie mamy. Weź też pod uwagę w jakiej formie jest Boca.
VS
Boca Juniors - Fluminense
Typ : Poniżej 2,5gola @ 1,65
bet365⛔1:2​
Boca pod wodzą Falcioniego nie gra widowiskowo, ale jakże skutecznie, dawno już Xeneizes nie przegrali meczu. Z tyłu po prostu żelazna defensywa. Nie stracili gola w ostatnich 7 meczach!
Boca tym samym jest na świetnej drodze by pobić rekord ery Carlosa Bianchiego gdy ten prowadził Boce i nie przegrał kolejnych 35 ligowych meczów. Obecnie licznik bije 33 takie gry. W dzisiejszym meczu nie zagra Schiavi i kontuzjowany w ostatnim meczu z San Lorenzo Cvitanich. W ataku nie ma problemu bo wyjdą Mouche i Santiago Silva. Ponadto do składu maja wrócić Riquelme, Clemente Rodriguez, Erviti i Diego Rivero którzy odpoczywali w klasyku z San Lorenzo.
Fluminense swoim stylem również nie zachwyca od dawna. Owszem ma Freda, Thiago Nevesa czy Deco w swoich szeregach, ale to tylko nazwiska. Mnie tu się zanosi na mało bramek. Bo raz, Boca dobrze zabezpieczy tyły, a dwa Fluminense nie zaatakuje hurraoptymistycznie więc jakies 1:0 mi się widzi ;)

Boca : Orion, Roncaglia, Caruzzo, Insaurralde e Clemente Rodríguez; Rivero, Somoza, Erviti e Riquelme; Mouche e Santiago Silva.
Fluminense : Diego Cavalieri, Bruno, Digão, Anderson e Carlinhos; Valencia, Diguinho, Deco e Thiago Neves; Wellington Nem e Fred.

VS
Santos - Internacional
Typ : Oba strzelą ? TAK @ 1,80
bet365✅3:1 :cool: Neymar show!​
Tu z kolei sytuacja ma się nieco inaczej niż w meczu powyżej. Santos i Inter maja w swoich szeregach ogień i niesamowitą siłę uderzeniową. Neymar, Ganso, Elano kontra Oscar, Damiao czy D&#39;Allesandro. No nie powie mi nikt, że 0:0 się zakończy ;) Ponadto Internacional trenuje Dorival Junior znany z tego, że jego zespoły graja ofensywnie i ładnie dla oka. Nie ma co tu się rozwodzić za bardzo moim zdaniem i wyszukiwać niuansów. Santos po porażce z The Strongest musi suzkać pkt w tym meczu na Villa Belmiro. Inter coś pewnie wsadzi im bo defensywa Santosu zawsze pozostawia pewien znak zapytania jak się zaprezentuje. Ja tu widzę z 3:2 dla Santosu ;) Ale gram na opcje bts.
Santos : Rafael; Fucile, Edu Dracena, Durval e Juan; Arouca, Henrique, Ibson e Paulo Henrique Ganso; Neymar e Borges
Internacional : Muriel, Nei, Rodrigo Moledo, Índio e Kleber; Bolatti, Elton, Guiñazu, Oscar e D&#39;Alessandro; Leandro Damião.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
No nie bez przesady, bo jednak spotykają się ze sobą wyrównane ekipy w moim przekonaniu i kursy poniżej 2,00 na Boce i Santos uważam po prostu za nieopłacalne. Co do bts-u w meczu Santos-Inter to się zgadzam, bo jednak potencjał ofensywny obu ekip jest naprawdę olbrzymi. Na dobrą sprawę to dzisiaj zobaczymy kilku reprezentantów Brazylii czy Argentyny więc będzie co oglądać. Jeśli miałbym grać 1x2 to bym wygrał gości ale czy tak zrobię, to jeszcze nie wiem ale na pewno nie zagram na Santos. Tak gwoli ścisłości to spotykają się dwaj ostatni triumfatorzy Copa Libertadores więc czeka nas kapitalne widowisko i oby to nie były szachy. Przy okazji nie najgorsza godzina rozgrywania meczu, bo 23:45 to nie jest bardzo późno jak na środek tygodnia.
vs

W tym meczu już w ogóle kursy na Boce to po prostu jakieś nie porozumienie. Nie przyjeżdża żadna ekipa pokroju Arsenalu Sarandi, tylko jedna z najlepszych brazylijskich ekip. Co do tej formy Boca to ja nie byłbym aż tak napalony, bo po mimo dobrych wyników, to jednak gra jest mizerna i na dobrą sprawę to w tym roku nie mieli żadnego porządnego rywala, a tutaj owszem mają spory problem. Kursy na under też nie zachwycające, bo jednak ma kto strzelać z obu stron.
Boca dzisiaj z Mouche i Silvą w ataku. Przyznam się szczerze, że ten drugi to mój ulubieniec jeszcze z czasów gry w Velez. W sezonie za dużo nie pograł, gdyż w Fiorentinie siedział na ławie, a w Boca mógł grać jedynie w CL i w meczu z Zamorą nie zachwycił. Jednak ku ucieszę wszystkich w Boca właśnie Santiago Silva decyzją AFA(związek piłkarski w Argentynie) będzie mógł grać i w lidze. Niby wraca wielu podstawowych graczy, to jednak mi brakuje w tym zespole kogoś takiego z błyskiem. Wiadomo mózgiem zespołu jest Roman Riquelme ale jednak to jest dla mnie zawodnik zbyt stateczny i na jakieś szarże po skrzydle w jego wykonaniu to nie ma co liczyć. Obrona tutaj mocna, to jednak brak Schiaviego to spora strata, bo ten doświadczony obrońca trzyma to wszystko w ryzach. Fakt, że nie stracili póki co gola w lidze ale jak pisałem powyżej nie mieli póki co zbyt mocnych rywali, a prawdziwą ich moc poznamy dopiero przy okazji takich spotkań jak z Flu, czy w lidze gdy zagrają z Lanus, Velez, Estudiantes czy innymi ekipami z czołówki.
Fluminense niby też ekipa bez błysku, to jednak gdy było trzeba to się spięli na finał Taca Guanabara i wygrali z Vasco 3:0. Nie wiem jak wyglądał tamten meczu, gdyż przyznam się szczerze, że rozgrywki stanowe mnie interesują kompletnie. Jednak potencjał tej ekipy jest naprawdę spory. Fred i Wellington Nem dzisiaj wystąpią w ataku od pierwszej minuty i jestem z tego powodu zadowolony, gdyż Fred to gracz, którzy w powietrzu gra świetnie, a i po ziemi też nie jest bezużyteczny, z kolei Nem to gracz niesamowicie szybki, dynamiczny, ze świetnym dryblingiem i swoimi akcjami może tutaj narobić wiele kłopotów obrońcom Xeneize. Za nimi dwójka Thiago Neves i Deco, którzy będą tutaj tworzyć grę i też to są gracze o wielkich umiejętnościach. Co prawda zabraknie w tym meczu Leandro Euzebio i Wagnera, którzy w pierwszym meczu z Arsenalem nie popisali się pomyślunkiem i dostali po czerwonej kartce.
Tak więc podsumowując to mamy dwie równorzędne ekipy, z których dla mnie lepiej prezentuję się Flu, jednak jako, że gramy w Buenos to faworytem lekkim wydaję się być Boca. Ale powiedzmy sobie szczerze, że jakby przyjechała wenezuelska Zamora to mogłaby zagrać z respektem i trochę przestraszona magią La Bombonera, ale Flu to ekipa na tyle ograna w pucharach i posiadająca tak doświadczonych graczy, że oto się nie obawiam i w mojej ocenie warto zagrać dzisiaj na nich, bo mamy ogromne value.
Moje typy:
X2 @ 1,909 SB✅1:2
Flu DNB @ 3,20✅


VS

Tutaj również kursów nie rozumiem, bo Velez to ekipa co najmniej o klasę lepsza od Deportivo. Fakt, że gramy w Quito i wysokość swoje zrobi, to jednak Velez w ostatnim czasie grał w tym mieście na tyle często, że to aż takiego problemu nie powinno stanowić.
Deportivo w tym roku póki co gra fatalnie. W CL co prawda zdobyli na dwóch wyjazdach 1pkt co i tak uważam, że jest dla nich sukcesem ale w lidze 2pkt w czterech spotkaniach to już jest istna kompromitacja, jak na mistrza kraju. Rozumiem remis z LDU Quito ale strata punktów z Dep.Macara, Mantą czy Tecnico Universitario to już naprawdę klapa tego zespołu. Widoczny jest brak Maximiliano Bevacquy, który wraz z Matiasem Alustizą byli podporami zespołu w poprzednim sezonie. Jednak dzisiaj zespół trenera Carlosa Ichiy musi się spiąć i zaatakować, gdyż brak zwycięstwa w dniu dzisiejszym będzie dla nich jeszcze pogrążeniem i tak trudnej sytuacji w grupie, a porażka ich przybliży do odpadnięcia z rozgrywek w mojej ocenie, gdyż meksykański Chivas powoli zaczyna się budzić z letargu.
Velez jak dla mnie, to obecnie najmocniejsza ekipa argentyńska, przewyższająca potencjałem nawet Boca Juniors. Skład mocny i wyrównany, a co za tym idzie - oczywiście dobre wyniki drużyny. W lidze po 4 kolejkach mają na swoim koncie 8pkt, z kolei w CL po dwóch kolejkach mają komplet punktów i bilans bramkowy 6:0. Dzisiaj co prawda podopieczni Ricardo Gareki raczej kolejnego 3:0 nie zrobią, to jednak uważam, że kursy na nich są bardzo zawyżone i myślę, że spokojnie można z tego skorzystać, gdyż Deportivo nie będzie mogło zagrać futbolu defensywnego, gdyż im to najzwyczajniej w świecie nic nie daję i jestem pewny, że nie zagrają na 0:0, a jeśli się odkryją to tacy gracze jak Obolo, Martinez, Fernandez czy Insua już będą wiedzieli co trzeba zrobić by &quot;dziadek&quot; Marcelo Elizaga sięgnął do siatki.
Deportivo Quito: Marcelo Elizaga; Pedro Velasco, Luis Checa, Giovanny Espinoza, Isaac Mina; Freddy Olivo, Alex Bolaños, Juan Carlos Paredes, Luis Saritama; Matías Alustiza y Fidel Martínez
Vélez Sarsfield: Marcelo Barovero; Emiliano Papa, Sebastián Domínguez, Fernando Ortiz, Fabián Cubero; Augusto Fernández, Víctor Zapata, Francisco Cerro, Federico Insúa; Juan Manuel Martínez y Mauro Obolo
Moje typy:
Velez DNB @ 2,00 SB⛔3:0
Velez strzeli @ 1,363⛔


VS

W przypadku Corinthians to już nie będę powielał typu na zwycięstwo ale w mojej ocenie warto zagrać na ich czyste konto. Może kurs nie zachwyca ale jednak dla mnie Nacional tutaj nie zagrozi w niczym graczom Timao. O handi trochę się boję, gdyż Corinthians jest znany ze swojego wygrywania po 1:0 z drużynami, które są o klasę gorszę więc sobie to zostawię w spokoju, natomiast czyste konto przy takiej defensywie, którą będą sterować na środku Chicao i Leandro Castan to jakoś jestem pewny tego typu. Fakt, że zawsze może wpaść taka bramka, jaką Corinthians stracił w pierwszej kolejce z Dep.Tachira, to jednak u siebie na Pacaembu uważam, że spokojnie wygrają ze 2:0. A wyjazdy dla Nacionalu w pucharach to jednak męczarnia, co pokazało chociażby Copa Sudamericana 2011, gdy w Boliwii grali dwa razy. Najpierw 0:0 z San Jose Oruro, a potem porażka 5:2 z Aurorą.
Corinthians: Júlio César; Edenílson, Chicão, Leandro Castan e Fábio Santos; Ralf, Paulinho, Danilo e Alex; Jorge Henrique e Liedson
Nacional: Germán Caffa; Denis Ramón Caniza, David Mendoza, Herminio Miranda e Raúl Piris; Ricardo Mazacotte, Javier Villarreal, Ramón Cáceres e Derlis Orué; Ariel Bogado e Rodrigo Texeira

Nacional nie strzeli @ 1,65 SB✅2:0
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Wiadomo mózgiem zespołu jest Roman Riquelme ale jednak to jest dla mnie zawodnik zbyt stateczny i na jakieś szarże po skrzydle w jego wykonaniu to nie ma co liczyć
No wiadomo, że nie ma co liczyć bo on jest typową &quot;10&quot; tyle że ślamazarną. Jednak stałe fragmenty gry i prostopadłe piły dogrywa świetnie więc w takim meczu gdzie Flu raczej nie zaatakuje może to mieć duże znaczenie. A od Romana już od lat nie oczekuje się szarż na skrzydle. Od tego w Boca są inni, z właczającymi się bocznymi obrońcami na czele.
Ja tam nadal nie widzę w tym value.
Ponadto statystycznie Boca wygyrwała aż 12 z 14 meczów z brazylijskimi ekipami.
Fluminense w Argentynie bilans 5-2-7. Ostatnio męczyli się z Arsenalem de Sarandi wygrywając 1:0. Ja tam dalej uwazam, że to Boca dzisiaj triumfuje.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
No masz pełne prawo się ze mną nie zgadzać, tylko że kilka rzeczy ja widzę inaczej.
-Fakt, że Flu wygrało jedynie 1:0 z Arsenalem i przyznam, że nie grali zbyt dobrze ale pamiętajmy, że brazylijczycy jak nie muszą to nie gonią wyniku i są strasznie w tym minimalistyczni
-Bilanse Flu w Argentynie i Boca z ekipami z Brazylii jak dla mnie można sobie darować, bo ostatni raz Boca w CL grała trzy lata temu, a od tamtej pory zmieniło się sporo
-Jeśli chodzi o Romana to się z Tobą zgadzam, że każdy wolny to jest ogromne zagrożenie, bo jednak dograć piłkę to on potrafi jak mało kto ale pamiętajmy, że po drugiej stronie mamy Deco, który na pewno umiejętnościami od JRR nie odstaje i potrafi na pewno tyle samo, a nawet więcej, a przy okazji biega.
Ja tam uważam, że warto zagrać na gości, bo takiego kursu na Flu to możemy w tej edycji CL już nie dostać i dlatego tak sobie pogram, a nawet jak przegrają to myślę, że nie będę bardzo żałował, bo zdaje sobie sprawę, że ryzyko jest duże ale kto nie ryzykuje ten nie ma, chociaż od razu nasuwa się myśl z filmu Francuski Numer: Ty ryzykujesz i nie masz... Oby nie było tak w moim przypadku.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Późno zaczynam pisać ale i dopiero teraz mam czas więc już nie będę opisywał spotkań wczorajszych, a przejdę od razu to spotkań, które odbędą się dzisiaj w nocy.
VS

Na pierwszy ogień idzie mecz, który zaczyna się już od godziny 23:30. Flamengo podejmować będzie Emelec i mają szansę dobrze zakończyć udany dla brazylijskich ekip tydzień w CL, gdyż wygrały już 4 ekipy, a pamiętajmy, że Santos i Inter grali przeciwko sobie. Fakt, że są osłabienia po stronie Fla ale jednak skład dalej mają dobry, szczególnie w defensywie i w mojej ocenie gracze Emelecu na za dużo sobie dzisiaj nie będą mogli pozwolić. Nie wiadomo do końca jaki skład wyjdzie i czy będzie to ustawienie 4-4-2 czy 3-5-2. Jeśli to drugie to na środku obrony zobaczymy trójkę David Braz, Welinton i Marcos Gonzalez, natomiast jeśli 4-4-2 to w miejsce Welintona zagra w ataku Deivid. Widać, że brakuję w składzie Williansa, Airtona czy Renato ale ja liczę, że ci młodzi Muralha i Luiz Antonio będą potrafili zrobić ten spokój w drugiej linii. W ataku mają wreszcie porządnego zawodnika, bo Deivid to zawodnik, który uwielbia marnować te najłatwiejsze sytuacje, a Vagner Love to jednak klasa wyżej w mojej ocenie i to jemu Ronaldinho będzie z pewnością dogrywał piłki. Poza tym fajnie prezentują się boczni obrońcy Junior Cesar, a zwłaszcza Leo Moura. Również w dzisiejszym meczu nie zagra podstawowy bramkarz Felipe, który zderzył się w ostatnim meczu z Duque de Caxias z jednym z rywali i opuścił boisko w kołnierzu usztywniającym. Jego miejsce zajmie Paulo Victor, który już w poprzednim sezonie pokazał, że Felipe ma dobrego zmiennika i jakoś nie boję się o tą pozycję, gdyż PV w moich oczach jest godny zaufania.
Emelec to kolejna ekwadorska ekipa, która poza swoim krajem po prostu nie jest w stanie niczym zaskoczyć, a bym nawet powiedział więcej, że ogranie ich to powinność dla większości klubów w Ameryce Płd, a o ekipach z Brazylii i Argentynie to po prostu obowiązek. Fakt, że przed sezonem wzmocniono zespół i przyszli Marlon de Jesus czy Figueroa ale jakoś dalej nie jestem przekonany do tej ekipy. Dla mnie po prostu jedynym sensownym klubem z Ekwadoru dalej pozostanie LDU Quito, mimo że tego zespołu zabrakło nawet w eliminacjach do tegorocznej edycji CL, przez słaby poprzedni sezon ligowy.
Jak dla mnie faworytem tego meczu i to zdecydowanym jest Flamengo ale też nie spodziewam się jakiś fajerwerków z ich strony, gdyż po pierwsze w ofensywie nie ma zbyt wielu opcji, a po drugie to brazylijski minimalizm, który na pewno po strzeleniu pierwszej bramki nam się objawi. Stawiam na jakieś 1:0/2:0.
Flamengo: Paulo Victor, Welinton (Deivid), Marcos González, David Braz; Léo Moura, Muralha, Luiz Antonio, Bottinelli, Junior Cesar; Ronaldinho, Love.
Emlec: Dreer; José Quiñónez, Achilier, Bagüí (Morante); Gaibor, Pedro Quiñónez, Valencia, Giménez, Mondaini; Marlon de Jesús, Figueroa
Moje typy:
Fla @ 1,363 SB✅1:0
Emelec nie strzeli @ 1,95✅
Under 3,5 @ 1,333✅


O typie na Junior Barranquilla mi się już nie chce pisać, gdyż poza ich zwycięstwem nie mam zamiaru nic tam grać. Bolivar co prawda zdobył w tej edycji już punkt na wyjeździe ale bardziej wynikało to ze słabości Universidad Catolica, aniżeli mocy Bolivaru. Poza tym ekipy z Boliwii jak zdobywają punkt na wyjeździe, to zazwyczaj jest to raz na kilkanaście gier, więc teraz nie ma co zbytnio na to liczyć.
Przy okazji fajny mamy kurs nawet na gola ze strony Atletico Nacional, a póki co władowali swoim rywalom 6 sztuk w 2 meczach, a teraz jadą do Mendozy na mecz z Godoy, które tego roku nie zaczęło najlepiej w lidze i CL. Tak więc ode mnie jeszcze dwa dodatkowe typy:
Junior @ 1,30 SB⛔0:1
Atletico Nacional strzeli @ 1,37 Bwin✅4:4
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Kursy niskie ale czego było się tutaj spodziewać? Fakt, że do Porto Alegre przyjeżdża lider grupy ale jednak poziomem to są co najmniej o klasę, jeśli nie dwie niżej od Internacionalu. Dzisiaj Inter co prawda bez D&#39;Alessandro ale to w mojej ocenie tylko może wyjść na dobre, gdyż ten grajek, po mimo swoich umiejętności, to często za dużo się kiwa i udziwnia, zamiast po prostu dograć piłkę lepiej ustawionym partnerom. Dzisiaj jego miejsce zajmie Jesus Datolo, który w pierwszej kolejce zdobył gola na 2:0 z Juan Aurich. Miejsce Bolattiego zajmie z kolei Tinga więc mamy bardziej ofensywny zespół aniżeli na mecz z Santosem, który przegrali 3:1 i zagrali wtedy fatalne zawody. Jeszcze dodam, że fatalnego w tamtym meczu Eltona zamieni dzisiaj Dagoberto, który wraz z Oscarem i Datolo mają kręcić obroną rywala, tak by Leandro Damiao miał trochę tych okazji. The Strongest póki co komplet punktów ale pamiętajmy, że oba te mecze grali na własnym stadionie, na którym mało kto wygrywa, a zazwyczaj odjeżdża z bagażem bramek. Meczu z Juan Aurich co prawda nie widziałem ale z Santosem mieli sporo farta, bo gdyby tamtego dnia Neymar i jego koledzy mieli lepiej nastawione celowniki, to pewnie Santos tych goli by nastrzelał sporo. Dzisiaj jednak Żółto-Czarni przyjadą się bronić, tak jak to Boliwijczycy na wyjazdach w CL. A jako, że The Strongest w swojej lidze nie potrafi w tym roku wygrać na wyjeździe, to czego tu oczekiwać po takim meczu w PA. Jedynym znanym w Brazylii graczem The Strongest jest z pewnością Pablo Escobar, który w przeszłości reprezentował barwy takich klubów jak Santo Andre, Ipatinga, Ponte Preta czy Mirassol.
Ja tam dzisiaj stawiam na zwycięstwo Interu ale też bez wielkich szaleństw i myślę, że skończy się to w granicach 2:0/3:0, bo też ekipy z Brazylii są znane ze swojego zamiłowania do minimalizmu i nie przemęczania się zwłaszcza w takich spotkania jak to dzisiejsze.
Internacional: Muriel; Nei, Rodrigo Moledo, Índio e Kleber; Guiñazu, Tinga, Oscar e Dátolo; Dagoberto e Leandro Damião
The Strongest: Daniel Vaca; Enrique Parada, Delio Ojeda, Luis Méndez e Jair Torrico; Nelvin Soliz, Chumacero, Sasha Lima e Ernesto Cristaldo; Pablo Escobar e Luis Melgar
Inter @ 1,166 SB ✅
Inter(-1) @ 1,50 ✅
The Strongest nie strzeli @ 1,55 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
kacmon 330

kacmon

Forum VIP
Internacional - Strongest under 3,5 (1.575 Bet365) ⛔
Inter rozczarował. Duże nadzieje, mieli być faworytami CL, ale na dzień dzisiejszy zawodzą i jeżeli nie zmienią taktyki albo nawet trenera to nic nie osiągną. Jedyne dwa poważne mecze (Gremio 1:2, Santos 1:3) w tym roku pokazały ich wszystkie słabości. Obrona dno - Neymar sam potrafi ich ośmieszyć, a w ataku bez większego pomysłu i nie potrafią sobie nic wypracować. Teraz mecz ze słabeuszami w CL i nie ma się co spodziewać jakiegoś pogromu. Inter grał w tym roku 2 mecze z leszczami w CL u siebie i w obu pokazali swój minimalizm. Once (1:0) - 15 minut miazga, pada gol i Inter staje w miejsce do końca meczu dumny ze zwycięstwa. Później mecz z Juan Aurich (2:0) - tutaj goście postawili lepszy autobus, a Inter jakoś nie szturmował. W pierwszej połowie wbili jedną bramką i znowu spokojnie zaczęli się bawić bez większego ciśnienia. Gola na 2:0 zdobyli w doliczonym czasie gry. Nie widzę powodu, dla którego Inter miałby nagle grać na 100% przez cały mecz. Minimalne zwycięstwo znowu ich zadowoli.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Dzisiaj w Libertadores praktycznie same hiciory i jeden mecz, gdzie zwycięzce chyba już znamy...
VS

Fluminense co prawda dzisiaj bez Thiago Nevesa ale i tak mając taką szeroką ławkę, to strata TN jest po prostu nie odczuwalna. W porównaniu do spotkania z Boca zagra w podstawowym składzie Rafael Sobis i tyle. Obok niego zagrają Deco, Wellington Nem i Fred. I właśnie ta czwórka w mojej ocenie w zupełności wystarczy do zwycięstwa. Ale pamiętajmy jeszcze, że na bokach obrony są ofensywnie grający Bruno i Carlinhos. Na środek obrony wraca za to Leandro Euzebio, który pauzował za czerwień z meczu z Arsenalem. Gracze Zamory to jedna z najsłabszych ekip tegorocznego CL. Jeśli nie strzelili gola u siebie Boca oraz na wyjeździe z Arsenalem, to tym bardziej nie oczekujmy tego w starciu na Engenhao. W mojej ocenie tutaj Flu bez problemu wygra jakieś 3:0, a jeśli zagrają mocniej i bardziej się przyłożą to władują z 5 goli albo i więcej podobnie jak to wczoraj uczynił Inter.
Flu: Diego Cavalieri; Bruno, Leandro Euzébio, Anderson e Carlinhos; Valencia, Diguinho, Deco e Wellington Nem; Rafael Sóbis e Fred
Zamora: Forero; Dollbyz Rodríguez, Semperena, Bustamante, Galezo e Zafra; Briceño, Vargas, Figueroa e González; Yanes
Flu @ 1,15 @ SB✅1:0
Flu(-1) @ 1,50⛔
Zamora nie strzeli @ 1,85
✅

VS

W poprzednim tygodniu mieliśmy już pierwsze starcie wewnątrz brazylijskie, a teraz czas na takie starcie wśród argentyńskich ekip. Arsenal de Sarandi mierzyć się będzie z Boca Juniors. Mecz to jest niezwykle ważny, bo jeśli Boca dzisiaj przegra to bardzo sobie wydłuży drogę do 1/8 finału, o ile sobie już jej nie zamknie, a na pewno skomplikuje i to bardzo. Jak na razie Xeneize mają na swoim koncie tylko 1pkt po remisie w Wenezueli. Przed tygodniem mimo dobrej gry polegli na La Bombonera 1:2 z Fluminense. Arsenal z kolei ma 3pkt, gdyż przegrał z Flu ale udało im się wygrać z Zamorą, tyle że uczynili to u siebie. Kursy w mojej ocenie wystawione dziwnie, gdyż Boca wcale nie jest tutaj faworytem jak dla mnie ale buki dalej patrzą po nazwach więc czego się tutaj spodziewać... Arsenal jest w tym sezonie w naprawdę niezłej formie, bo w lidze mają po 5 kolejkach 7pkt i tylko jedną porażkę na swoim koncie, a pamiętajmy, że przed sezonem odszedł ich najlepszy gracz czyli Mauro Obolo. Ciekawym zjawiskiem jest to, że Boca ostatnio zaczęła grać co raz lepiej w ofensywie, tzn. stwarzają sobie jeszcze więcej sytuacji ale dalej ich wykorzystywanie nie jest ich atutem ale co ciekawe zaczęli tracić sporo goli. W ciągu tygodnia Agustin Orion wyciągał z siatki piłkę aż 7 razy. Żeby pokazać, że to liczba ogromna to powiem tyle, że 7 goli Agustin Orion puścił w okresie od 28 sierpnia, do meczu ligowego z San Lorenzo włącznie, który odbył się 10 dni temu... Właśnie nie wiadomo co się dzieje z obroną Boca, która przecież tak kapitalnie spisywała się podczas Apertury i na początku Clausury. Teraz wpada praktycznie wszystko co leci w bramkę. A dzisiaj też tak różowo nie będzie, bo Luciano Leguizamon czy jego koledzy Emiliano Zelaya, Julio Cordoba również strzelać potrafią więc bidnie może być z Orionem i jego obrońcami.
Buki dalej również uważają, że undery w meczach Boca to obowiązek, dlatego wystawiają naprawdę ciekawe kursy na overy. Co ciekawe również H2H wskazuje na to, że dzisiaj padnie parę goli. Na ostatnich 5 spotkań tych ekip na Estadio Julio Grondona aż 4 kończyły się bts-ami, a 3 overami. W mojej ocenie warto pobrać, któryś z tych dwóch zakładów.
Arsenal de Sarandí: Cristian Campestrini; Adrián González, Lisandro López, Guillermo Burdisso, Damián Pérez; Carlos Carbonero, Jorge Ortiz, Iván Marcone, Juan Pablo Caffa; Luciano Leguizamón y Jorge Córdoba(Emilio Zelaya)
Boca Juniors: Agustín Orión; Facundo Roncaglia, Rolando Schiavi, Juan Insaurralde, Clemente Rodríguez; Diego Rivero, Leandro Somoza, Walter Erviti, Juan Román Riquelme; Pablo Mouche y Santiago Silva
BTS @ 1,85 SB✅1:2
Over 2,5 @ 2,20✅


VS

Jeśli o mnie chodzi, to jest to mecz, na który najbardziej czekam w tym tygodniu CL. Libertad gra po prostu super piłkę, w której przyznam się szczerze, że się zakochałem... Naprawdę miło się ogląda drużynę Jorge Burruchagi i ja kibicuje im żeby zaszli jak najdalej. Skład ku temu mają i pisałem, o tym już kilka razy. Dość powiedzieć, że na ławce dzisiaj zasiądą tacy gracze jak Jonathan Santana czy Pablo Velazquez, a to nazwiska, które kibiców piłki latynoskiej powinny trochę mówić o nich i w całym kontekście o sile tego zespołu. Do tej pory widziałem ich wszystkie 4 spotkania w CL i w każdym byli lepsi od rywala. Jedynie Nacional Montevideo się postawił porządnie i tam można by powiedzieć, że mecz był w miarę wyrównany ale pamiętajmy, że to był jednak wyjazd. Dzisiaj z kolei mecz u siebie na tym malutkim stadionie, który jednak ma ten swój urok i fajnie tam mecze wyglądają. Co prawda Libertad ostatnio w lidze zawodzi, bo nie wygrali już od 3 spotkań ale i tak po 5 kolejkach mają na swoim koncie 8pkt. Jednak pamiętajmy, że drużyny, którym idzie dobrze w CL i które są tym turniejem mocno zaaferowane to właśnie przypłacają to słabszą postawą w lidze.
Vasco ekipa niby dobra, bo z Brazylii byle kto się nie dostaje, to jednak obok Flamengo jak pisałem jest to dla mnie najsłabsza ekipa z Kraju Kawy. Póki co w CL spisują się bardzo cienko. Kompromitująca porażka u siebie z Nacionalem w fatalnym stylu i wygrana tylko jedną bramką z Allianza Lima to na pewno wrażenia nie robi. Przede wszystkim musi martwić postawa obrony, bo jednak strata 4 goli u siebie i to ze średniakami chluby im nie przynosi. Dzisiaj jeszcze może być ciężej o zachowanie czystego konta ale ja bym na miejscu Vasco, o tym nawet nie marzył. To dziwi, bo jak zobaczymy jakie nazwiska mamy w obronie ekipy z Rio to naprawdę wydaje się być paka. Fagner, Dede, Rhodolfo i Thiago Feltri to defensywa, której nie powstydziłby się niezłej klasy europejski klub w mojej ocenie. Jednak im dalej wlazł tym gorzej. W ofensywie tak po prawdzie trzech solidnych graczy. Diego Souza, Felipe i Alecsandro, który jak ma dzień, to strzela ale jeśli nie ma swojego dnia, to partaczy ile wlezie. Niby jest młody Wiliam Barbio ale to jeszcze nie ta klasa co wspomniana trójka.
Jak dla mnie to faworytem tego spotkania są gospodarze, jednak po cichu liczyłem na wyższe kursy od buków. Jednak w tym wypadku nie wystawili po nazwach, tylko po tym jak obie ekipy się spisują w CL i są w mojej ocenie adekwatne do szans w tym meczu. Myślę również, że to będzie mecz z kilkoma bramkami, a kursy na overy to już z kosmosu w mojej opinii.
Libertad: Rodrigo Muñoz; Carlos Bonet, Nery Bareiro, Ismael Benegas, Miguel Samudio; Rodolfo Gamarra, Víctor Cáceres, Sergio Aquino, Luciano Civelli; José Ariel Núñez y Cristian Menéndez
Vasco: Fernando Prass; Fagner, Dedé, Rodolfo e Thiago Feltri; Nilton, Eduardo Costa, Felipe e Diego Souza; Wiliam Barbio e Alecsandro
Libertad DNB @ 1,666 SB 1:1
Libertad over 1,5 @ 2,40⛔
Over 2,5 @ 2,05
⛔

Mecz Cruz Azul-Corinthians odpuszczam ale to jest kolejne ze spotkań, które warto obejrzeć, bo meksykańskie ekipy u siebie są naprawdę mocne, jeśli grają w najmocniejszych składach i właśnie dla zainteresowanych składami to wrzucam poniżej
Cruz: Corona; Gerardo Flores, Pereira, Domínguez e Cortés; Castro, Gutiérrez, Aquino e Giménez; Orozco e Villa
Corinthians: Júlio César; Edenílson, Chicão, Leandro Castán e Fábio Santos; Ralf, Paulinho, Danilo e Alex; Jorge Henrique e Liedson
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
Kapszti co do Boca to w 5 meczach strzeliła 13 goli więc z tym wykorzystywaniem nie jest najgorzej 2,6 bramki na mecz i w tych 5 meczach straciła 7 bramek,dwa w meczu z Fluminense nie zasłużyli na porażkę ,co takiego pokazało Fluminense ? Jeśli obrona Boca ma mieć dziś ciepło to z drugiej strony powinno być cieplej bo mają zdecydowanie lepszych graczy ,nie pamiętam kiedy ostatnio u siebie Arsenal S wygrał z Boca ,przeważnie remisy i wygrane Los Bosteros .A i jak piszesz analizę to być bardziej obiektywny bo wiadomo ,że nie lubisz Boca Juniors i na każdym kroku próbujesz umniejszać ich poziom sportowy.Co do meczu 1X2 jest nie do typowania .
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Na dzisiaj biorę kolejny bts, a tym razem zrobię to w spotkaniu Fla-Olimpia. Od nie dawna zacząłem grać na czyste konto ekip z Brazylii u siebie i póki co ładnie to idzie, jednak dzisiaj mam odmienne zdanie. Olimpie widziałem w drugiej kolejce przeciwko Lanus i tam zagrali niezły mecz w ofensywie. Vladimir Marin nie podzielnie rządził w drugiej linii, bo zdobył wtedy gola oraz wyłożył do pustej bramki piłkę Maxiemu Bianucchiemu, a ten zdobył gola na 2:1. W ogóle w tym sezonie graczom Olimpii idzie dobrze, bo w lidze po 6 kolejkach mają na swoim koncie już 14pkt i bilans 4-2-0, a za sobą wygrane chociażby z Libertadem i Nacionalem czyli ekipami z CL. Do tego wraca dzisiaj po zawieszeniu Pablo Zeballos ale nie jest raczej przewidywany od pierwszej minuty.
Flamengo póki co 4pkt w CL, chociaż gra cienka. Z Lanus powinni dostać baty, a zremisowali 1:1. Z Emelec niby lepiej było ale też i rywal słabszy, a poza tym pół meczu grali w przewadze jednego gracza, a mimo tego Emelec w tym meczu miał kilka dobrych okazji na gola. Dzisiaj Fla po raz kolejny bez Felipe, Leo Moury, Airtona, Williansa, Renato Abreu. Brak Felipe póki co nie widoczny, bo w bramce kapitalnie spisuję się Paulo Victor. Ciekawe jak się spiszę na prawej obronie Galhardo, bo talentu i umiejętności odmówić mu nie można ale to jeszcze nie ta klasa co Leo Moura. Pomoc poza Bottinellim bardzo młoda ale to dobrze, bo niech się chłopaki ogrywają. Muralha i Luiz Antonio przeciwko Emelec zagrali całkiem niezłe spotkanie, bo przerywali wiele akcji ofensywnych. W ataku dzisiaj Ronaldinho i V.Love i myślę, że tutaj o gola możemy być spokojni.
W ogóle kurs na bts w mojej ocenie to spore value, z którego mam zamiar skorzystać. Jednak czy to zrobię przed meczem, czy na live tego nie wiem. Tak jak dzisiejszej nocy było, gdy przed meczem na bts Arsenal-Boca było 1,85 a już w 4 minucie złapałem po 2,00 i po kolejnych 30 minutach już mogłem księgować.
Flamengo: Paulo Victor; Galhardo, David Braz, Marcos González, Júnior César; Muralha, Luiz Antônio, Darío Bottinelli y Thomás; Ronaldinho Gaúcho y Vagner Love
Olimpia: Silva; Nájera, Romero, Meza e Ariosa; Aranda, Fabio Caballero, Órteman e Marín; Maxi Biancucchi e Luis Caballero (Zeballos)
Olimpia strzeli @ 1,615 SB✅3:3
BTS @ 1,85✅


VS

Kurs na Santos może na kolana nie powala ale jednak w mojej ocenie jest to dobry bet. Niby wyjazdy do Peru do łatwych nie należą ale jednak poszukałem sobie w jakim mieście gra Juan Aurich i wyszło mi, że jest to portowe miasto Chiclayo, które leży 27 metrów nad poziomem morza, także przewaga wysokości tutaj odpada, co jest ważnym argumentem. Piłkarsko na pewno Santos bije na głowę swojego rywala i w tym chyba nie ma wątpliwości. To co przed tygodniem Santos zrobił z Interem u siebie to było mistrzostwo. Neymar dryblował jak chciał, Arouca i Henrique również dzielili i rządzili w środku pola, kapitalnie rozdzielając piłki. Santos na tyle zdominował gości, że tamci po mimo posiadania takich zawodników jak Oscar czy Leandro Damiao praktycznie nic nie zrobili w ofensywie. Dla Peixe ten dzisiejszy mecz jest bardzo ważny w kontekście awansu, bo ewentualna porażka tutaj może im trochę skomplikować sprawę awansu, a na pewno zmniejszy szansę na pierwsze miejsce, które przed 1/8 finału jest niezwykle istotne by nie trafić na żadnego z mocarzy od razu. Tak więc ja tutaj widzę, że Juan po prostu przegra to spotkanie, jednak pogromu się nie spodziewam, a raczej takiego zwycięstwa w granicach 1:2. Zaspokoję od razu ciekawość i powiem, że Cueto w barwach Juan Aurich to ten sam zawodnik, który w przeszłości reprezentował barwy Lecha Poznań.
Juan: Penny; Guizasola, Guadalupe, Fleitas e Quina; Valencia, Rojas, Cueto e Kahn; Zuñiga e Tejada
Santos: Rafael; Fucile, Edu Dracena, Durval e Juan; Henrique, Arouca, Ibson e Paulo Henrique Ganso; Neymar e Borges
Santos @ 1,533 SB✅1:3
Santos over 1,5 @ 1,70✅
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
Emelec-Lanus
No więc mamy już rewanże ,i więc tak jeśli ktoś śledzi z uwagą CL od paru lat to wie ,że Emelec to jest ekipa swojego podwórka ,która zawsze u siebie zdobywa sporo pkt i ciężko stamtąd coś wywieźć .Ostatnio nie zachwycali grą ale oni zawsze się spinali na mecze u siebie ,głównym atutem jest obrona ,w meczach CL u siebie bardzo mało tracą w ostatnich 8 meczach u siebie stracili zaledwie 7 bramek jak na warunki &quot;tamtych regionów&quot; wygląda to dosyć okazale.W lidze w tym sezonie więcej tracą ale i więcej strzelają coś za coś.Ich główną bolączką są wyjazdy u siebie to całkiem inna ekipa.Lanus niby wygrał 1-0 w meczu u siebie ,mieli dużo więcej okazji ,Emelec grał w 10 od 37min więc wynik jakiś straszny nie jest, ekipa z Argentyny po prostu w ofensywie grasłabo,zero wykończenia ,forma też pozostawia wiele do życzenia no i wyjazdy ,w wojażach CL mogą się pochwalić bardzo słabymi wynikami na 8 spotkań jedno wygrane ... Dziś czeka ich kolejne ciężkie wyzwanie ,ja tutaj pogram DNB na gospodarzy goście czy to liga czy CL na wyjazdach spisują się słabo,gospodarze jak już wiadomo najwięcej do powiedzenia mają u siebie.W meczu zapewne nie padnie za wiele goli i widzi mi się jakieś minimalne zwycięstwo gospodarzy.

Typ:
Emelec DNB 1.65 Sportingbet⛔

trzy strzały celne gości i 2 bramki w tym jedna z karnego(kosmicznego)
Emelec cały mecz przewaga i nic bywa i tak
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Nie wiem na jakiej podstawie skłaniałeś się ku Emelec,czy widziałeś mecze obu ekip w ostatnich tygodniach czy po prostu popatrzyłeś na wyniki i statystyki.Boisko dziś było okrutne dla gospodarzy,ich gra wyglądała nie jak zespołu latynoskiego,tylko jak pierwszoligowego polskiego zespołu-poruszali się o dwa tempa wolniej od gości,zero gry skrzydłami,mnóstwo niecelnych podań i bezsensownych podań górą w pole karne. Nie znam się na personaliach i innych szczegółach CL,ale po obejrzeniu tego meczu jeden wniosek się nasuwa-Emelec słaba ekipa,bez pomysłu na grę.
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
spoko,oglądałem Emelec w meczu z Lanus na wyjeździe ,oglądałem z Flamengo na wyjeździe i co z tego? oglądałem Lanus z Argentinos,Estudiantes,Olimpią i co z tego? jak obie ekipy zagrały całkiem inaczej?
w tym meczu Emelec miał przewagę i nie zaprzeczaj w pierwszej połowie mógł już wyrównać na pustą nie trafili .Lanus oddał 3 strzały w światło bramki z tego 2 gole ,jedna z karnego naciąganego.Zagrali słabo i tyle jak chcesz się pastwić to opisz jutro jakiś mecz i porozmawiamy po nim.
Mecz załatwiła szybka bramka .Ogólnie mecz cieniutki.
a i nie jestem z tych co patrzą na tabele i ostatnie wyniki

większość mądra po meczu.przegrałem i tyle.
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
Corinthians -Cruz Azul
Mecz ciekawy w sumie walka o pierwsze miejsce w grupie ,brazylijski Corinthians zagra z Cruz Azul.Więc tak gra Corinthians nie jest piękną grą ale skuteczną ,obie ekipy grały ze sobą tydzień temu w Meksyku mecz zakończył się 0-0 choć lekką przewagę mieli Cruz Azul.Nie lubię takiej piłki jaką prezentuje Corinthians ale grają solidnie w obronie ,a Cruz Azul ma problemy z wykorzystywaniem okazji(tak oglądam ich często) i sporo tracą na wartości na wyjazdach.Brazylijczycy to przede wszystkim defensywa i dobra ekipa taktycznie i to może być sposób na meksykanów którzy ostatnio są w dołku .Gospodarze mają bardzo dobry moment na lidera w grupie ,trener Cruz Azul będzie coś kombinował ze składem więc nie zdziwią jakieś roszady w składzie.Ja decyduję się na grę Corinthians z tego względu ,że Cruz Azul ma jednak dołek próbowałem grać na jego przełamanie w lidze i mi nie wyszło z tego względu ,że grają mało skutecznie i trafiają się głupie błędy.A co do Corinthians ciężko się z nimi gra choć w pamięci jest mecz z Tolimą 0-0 ,głównie chodzi mi o to ,że goście mieli argumenty w meczu u siebie teraz ich nie mają.
a i jeszcze skład gospodarzy z Globo
:
O Corinthians começa a partida com: Julio Cesar, Edenílson, Chicão, Leandro Castán e Fábio Santos; Ralf, Paulinho, Alex e Danilo; Jorge Henrique e Liedson.
No banco estarão: Danilo Fernandes, Ramon, Weldinho, Ramírez, Douglas, Emerson e Elton.

tutaj z oficjalnej Cruz Azul kto wybrał się do Brazylii:

José de Jesús Corona, Javier Orozco, Alejandro Vela, Héctor Gutiérrez, Manuel Mariaca, Israel Castro, Francinilson Santos, Emanuel Villa, Iñaki Domínguez, Fausto Pinto, Yosgart Gutiérrez, Adrián Cortés, Omar Bravo, Edixon Perea, Jair Pereira, Gerardo Flores, Javier Caso, Christian Giménez y Francisco Flores.
Ci pogrubieni zawodnicy grają dosyć często ale nie wiadomo co wykombinuje trener Meza wziął kilku młodych grajków pewnie da im pograć ,nie przyjadą tu na pewno z mega ofensywą .Liczę na jakieś minimalne zwycięstwo Corinthians.
Po prostu są lepsi w meczu u siebie powinni to udowodnić od 2006 roku raz przegrali u siebie w CL ,dwa remisy i siedem zwycięstw.

Typ:
Corinthians 1.57 Sportingbet ✅
FT 1-0
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom