>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • W sobotę koejna gala Clout MMA, z tej okazji zapraszamy na
    CLOUT MMA 5: AJ Challenge [8.06.2024] w puli nagród 250zł od Fortuny + punkty reputacji!
    Nie masz konta w Fortunie? Założysz je w kilka minut TUTAJ!
    Typy w konkursie oddajemy do 8 czerwca do godz. 18:59.

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Copa Libertadores 2012

Status
Zamknięty.
groven 2,2K

groven

Forum VIP
kapszti co myślisz o Lanus na dzisiaj? Awans niby mają... kurs na ich win około 5.00, kusi cholernie.. Flamengo nadal z nadziejami. Ale goście w ostatnich 3 meczach - bilans 9 strzelonyc i 0 straconych bramek. 3 pewne zwycięstwa. Ciekawe czy dziś pójdą za ciosem czy odpuszczą temat. Flamengo gdy wygra to jest szansa na awans, podejrzewam, że będą gryźć trawę. X2 - około 2.00 też kusi.. a ekipa z Buenos Aires nie wiem w jakim składzie wyjdzie dzisiaj. Jeżeli masz jakieś info będę wdzięczny.
chyba się pokuszę za drobne na gości... nie można przejść obojętnie, mam nadzieję że zagra wielka trójca: Camoranesi, Mario Regueiro i Mariano Pavone ;] ufff.. oby dali rade ;)
Flamengo - Atletico Lanus 3:0 ⛔
Typ: 2
Kurs: 5,50

 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Deportivo Quito-Chivas Guadalajara
Kursy na Deportivo poleciały strasznie ale nie ma się co dziwić. Ekipa ze stolicy Ekwadoru u siebie punktuje pewnie i solidnie, do tego Chivas niestety jest kolejną ekipą z Meksyku, która sobie po prostu olewa te rozgrywki nad czym ja i myślę, że wszyscy fani latynoskiego futbolu ubolewają. Sytuacja w grupie jest taka, że Deportivo aby awansować musi wygrać i wtedy nie musi się oglądać na rywali. Jeśli natomiast zremisuje, to musi liczyć na potknięcie Defensora, a jak przegra to są w podobnej sytuacji, o ile nie dostaną 4 bramkami i więcej, bo wtedy automatycznie odpadają, gdyż wyprzedzi ich Chivas. Ale jak dla mnie to właśnie Deportivo dzisiaj zgarnie komplet punktów, gdyż najlepiej jest liczyć na siebie i samemu sobie zapewnić awans jeśli ma się taką możliwość. Skład trener Ischia wystawia najmocniejszy z Bevacqua i Alustiza w ataku czyli dwoma najlepszymi napastnikami Depor z sezonu 2011. Goście niby mają szansę na awans ale jak już pisałem są to szansę iluzoryczne, także zapewne zrobią, to co z poprzednimi wyjazdami i w ogóle całymi rozgrywkami, czyli oleją sobie mecz i gospodarze swobodnie zainkasują komplet punktów.
Deportivo Quito: Marcelo Elizaga; Pedro Velasco, Luis Checa, Giovanny Espinoza, Mauricio Folleco; Freddy Olivo, Juan Carlos Paredes, Luis Saritama, Fidel Martínez; Maximiliano Bevacqua y Matías Alustiza
Chivas: Luis Michel; Jonny Magallón, Kristián Alvarez, Miguel Ponce, Patricio Araújo; Jesús Sánchez, Xavier Báez, Giovani Casillas, Marco Fabián; Omar Arellano y Erick Torres
Deportivo @ 1,478 PinnacleSports✅5:0
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Boca Juniors-Zamora
Ostatnia seria gier grupowych również w 4. Boca u siebie podejmować będzie najsłabszą ekipę w tej edycji czyli Zamore. Boca po 5 kolejkach zajmuje drugie miejsce i najprawdopodobniej się na nim zostanie, bo żeby wygrać grupę, to muszą pokonać Zamore i liczyć na remis ze strony Fluminense. Co ciekawe trener Falcioni dzisiaj daje odpocząć wielu zawodnikom i wobec tego nie zagrają: Orion, Schiavi, Insaurralde, C.Rodriguez, P.Ledesma, Erviti, Cvitanich i S.Silva. Niby tylu nieobecnych, a mimo tego i tak mamy wielu dobrych graczy jak Sanchez Mino, Diego Rivero, a przede wszystkim Roman Riquelme i w ataku dwójka Mouche i Blandi. Dla Boca to niby mecz o nic, bo mają zapewniony awans, a na pierwsze miejsce szansę nie są duże ale pamiętajmy, że im więcej pkt tym lepiej, bo przecież chodzi o rozstawienie przed 1/8 finału CL, a dzisiaj gdyby ukończyli fazę grupową z 13pkt to byłby to na pewno dobry wynik. I myślę, że dzisiaj zobaczymy jakieś spokojne 2:0, gdyż Zamora to jedyna ekipa w tych rozgrywkach łącznie z kwalifikacjami, która nie zdobyła ani jednego gola. Skoro więc nie zdobyli w dotychczasowych 5 spotkaniach, to dlaczego niby mieliby zdobyć teraz?...
Boca Juniors: Sebastián Sosa; Franco Sosa, Gastón Sauro, Matías Caruzzo, Juan Sánchez Miño; Cristian Chávez, Cristian Erbes, Diego Rivero y Juan Román Riquelme; Pablo Mouche y Nicolás Blandi
Zamora: Álvaro Forero; Jaime Bustamante, Laineker Zafra, Dolbyz Rodríguez, Nelson Semperena; Darío Figueroa, Luis Vargas, Oscar Noriega, César González; Luigi García y Gabriel Torres
Boca @ 1,12 Bet365✅2:0
Boca do zera @ 1,61✅


Corinthians-Deportivo Tachira
Kolejne spotkanie do jednej bramki. Corinthians znany jest ze swojego minimalizmu i wygrywania tylko jedną bramką ale to przecież teraźniejszy styl ekip z Brazylii. Dzisiaj trener Tite wystawia najmocniejszy skład, bo przy ewentualnej porażce jest szansa na awans do 1/8 finału jak najlepsza ekipa z fazy grupowej. A goście co dzisiaj będą mieli do powiedzenia, skoro mocniejsze od nich Cruz Azul i Nacional Asuncion na Pacaembu nie zdobyli gola, to czego oczekiwać od takiego cienkiego klubu z Wenezueli? Raczej niczego, bo też Timao po mimo minimalizmu w ofensywie, to znani są ze świetnej obrony, która ciężko przejść o wiele mocniejszym zespołom niż Tachira. Więc dzisiaj szykuje nam się wygrana gospodarzy do 0.
Corinthians: Júlio César; Edenílson, Chicão, Leandro Castán e Fábio Santos; Ralf, Paulinho e Danilo; Jorge Henrique, Emerson e Liedson
Tachira: Rivas; Chacón, Ángel, Rouga e Pérez; Guerrero, Fernández, García e Parra; Herrera e Cásseres
Corinthians @ 1,16 Bet365✅6:0
Corinthians do zera @ 1,80✅
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Santos-The Strongest

W grupie 1 do ostatniego meczu mamy niby walkę o awans, ale to taka walka trochę naciągana. Dlaczego? Santos ma 10pkt i żeby nie awansował musiałby przegrać u siebie dzisiaj co najmniej 5 bramkami, a przy tym Inter pokonać musiałby Juan Aurich. O ile to drugie zapewne się stanie faktem, o tyle to pierwsze to jakieś &quot;science fiction&quot;. Dzisiaj jeśli ktokolwiek miałby wygrywać 5 bramkami, to będzie to oczywiście Santos. Skład trener Ramalho wystawia najmocniejszy skład z Neymarem na czele. Wiadomo CL to priorytet i nawet 1/4 finału Paulistao za kilka dni tego nie zmienia, po mimo awansu. Jednak te 10pkt, które obecnie ma Santos, to zbyt super nie wyglądają, bo gdyby tyle mieli i wygrali grupę, to ten wynik dałby im zapewne jakiegoś mocnego rywala, który zajął drugie miejsce w grupie, a tego zapewne na Vila Belmiro nikt by nie chciał. Tak więc można się spodziewać ataków Santosu od pierwszej minuty oraz bramek, bo ma kto strzelać przecież poza Neymarem są Borges, Ganso czy Elano. Do tego na ławce Alan Kardec, który jak wchodzi z ławki, to często strzela bramki. Goście z Boliwii niby grają o awans ale ja dla nich szans nie widzę tutaj. Musieliby wygrać to spotkanie wysoko tak jak pisałem ale po prostu wygrać i liczyć na potknięcie Interu. Ale to jest raczej nierealne, gdyż póki co The Strongest na wyjazdach w CL ma bilans 2 porażki i bramki 0:6... Dlatego dzisiaj myślę, że dojdzie kolejna porażka i kolejna porażka do zera.

Santos: Rafael; Henrique, Edu Dracena, Durval e Juan; Adriano, Arouca, Elano e Ganso; Neymar e Borges

The Strongest: Daniel Vaca; Jair Torrico, Luis Méndez, Marchesini (Paz) e Enrique Parada; Leonel Reyes, Alejandro Chumacero, Nelvin Soliz, Ernesto Cristaldo e Pablo Escobar; Ramallo (Melgar)

Santos @ 1,16 Bwin✅2:0
Santos do zera @ 1,72✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Za nami faza grupowa Copa Libertadores 2012. Najlepszą ekipą zostało brazylijskie Fluminense, które zgarnęło w sumie 15pkt, jednak to zwycięstwo aż tak szczęśliwe dla nich nie jest, gdyż trafili na Internacional, który zagrał fatalną fazę grupową. Poniżej wrzucam kursy na pierwsze spotkania:

W tym tygodniu tylko dwa spotkania ale za to ten mecz w Porto Alegre zapowiada się bardzo ciekawie. Inter w kryzysie ale to jednak dalej Inter i Fluminense może mieć ciężko, chociaż ten kurs na nich też niczemu sobie i myślę, że jakieś dnb albo x2 można spróbować. Natomiast Santos jedzie do Boliwii po raz drugi w tym roku i myślę, że już tam będą chcieli wygrać spotkanie, by rewanż u siebie był jedynie formalnością.
Z kolei w następnym tygodniu kolejne spotkania. Bardzo ciekawie zapowiada się para Atletico Nacional-Velez Sarsfield. Faworytem niby ekipa z Argentyny ale Atletico pokazało w fazie grupowej, że można grać skutecznie i ładnie. Dlatego ja liczę na dwa ciekawe mecze w tej parze. Również wyrównana powinna być para Cruz Azul-Libertad. Ja bym wolał, żeby awansowali Paragwajczycy ale Cruz póki co nie odpuszcza CL i teraz mogą u siebie zrobić jakąś zaliczkę przed rewanżem i wtedy Libertad miałby problem. Boca musi ograć Union Espanola i kurs na Xeneize jest moim zdaniem jak najbardziej do grania. Emocji nie powinno zabraknąć w starciu Vasco-Lanus. Ciężko wskazać faworyta ale chyba jest nim Vasco, chociaż ja w tej parze będę trzymał kciuki za El Granate, którzy pokazali się naprawdę z dobrej strony w fazie grupowej. Corinthians nie powinien mieć najmniejszych problemów z awansem, gdyż ich rywalem jest Emelec, który obok Bolivaru i kolejnej ekipy z Ekwadoru jest w tej rundzie dla mnie po prostu pomyłką i koniec ich gry w tym turnieju. No i ostatnia para to już też po części opisana. Deportivo u siebie zrobiło sobie super bilans ale umówmy się, że to trochę fałszywy obraz. Defensor jest cienki, Chivas olało kompletnie CL, a Velez miał sporego pecha. La U nie powinni mieć tutaj problemów i jeśli nie zawalą mecz w Quito, to awansują spokojnie.
Jeszcze wrzucę drabinkę kolejnych rund, bo znamy drogę wszystkich ekip do finału:
1/4 finału:
1. Internacional/Fluminense - Boca Juniors/Union Espanola
2. Deportivo Quito/Universidad de Chile - Cruz Azul/Libertad
3. Emelec/Corinthians - Vasco/Lanus
4. Bolivar/Santos - Atletico Nacional/Velez Sarsfield
1/2 finału:
1. Zwycięzca 1 ćwierćfinału - Zwycięzca 2 ćwierćfinału
2. Zwycięzca 3 ćwierćfinału - Zwycięzca 4 ćwierćfinału
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
No to dzisiaj zacznie się prawdziwa gra w Copa Libertadores czyli faza pucharowa. Na początek jednak muszę przyznać, że godziny meczów niezbyt przyjazne ;/ Mogliby grać o te 3godziny wczęsniej jak w fazie grupowej tzn o 0:30 dajmy na to, a tak to wątpie że obejrze ciekawie zapowiadający sie mecz Interu z Fluminense. Jest to wg mnie najciekawsza para na tym etapie. Jednak ciezko tu wskazać faworyta bo Internacional jednak nie zachwycał w fazie grupowej i awansował z najgorszym bilansem ze wszystkich ekip a grupa przecież nie była zbyt wymagająca bo głownym rywalem był tylko Santos.
VS
Bolivar - Santos
Typ : Santos awansuje do 1/4 ? TAK @ 1,44 Bet365✅
Ten typ mam zagrany od paru dni po kursie @1,57 i dopiero dzisiaj dostrzegłem spadki na poziom @1,44 ale nadal uważam, że warto dodać gdzieś to sobie do dubla czy coś.
Santos osiągnął świetną dyspozycję obecnie. Kulminacją były obchody stulecia istnienia klubu. O Neymarze nie ma co pisać, bo błyszczy jak przez większość poprzedniego roku.
W kontekście awansu nie można tylko przywieźć złego wyniku z La Paz. Wiadomo góry i inny zupełnie klimat do grania meczów... Ale strzelenie tam bramki już da trochę lepszy komfort grania rewanżu. BOlivar formą nie błyszczy w ostatnim czasie. Czyli inacze niz Santos. Kurs jak na awans obrońcy tytułu do kolejnej rundzie jest naprawdę ciekawy.
W kontekście tego pierwszego meczu to dzisiaj Santos w najmocniejszym składzie : Rafael; Maranhão, Edu Dracena, Durval e Juan; Adriano, Arouca, Elano e Ganso; Neymar e Borges.
Historycznie statystycznie to Santos z boliwijskimi ekipami grał 12 razy w Copa Libertadores z czego 9 wygrał i 3 przegrał. Obie ekipy grały w CL w roku 2005 i w La Paz 4:3 dla gospodarzy a w rewanżu masakra bo 6:0 dla Santosu.
Kursy na dzisiejszy mecz na Santos wyraźnie idą w górę i obecnie już tylko @2,20 na Bolivar. Pytanie tylko czy położenie będize tak odgrywało rolę jednoznacznie a nie umiejętności ? Pewnie będzie spore, ale @2,20 na Santos DNB kusi.

VS
Internacional - Fluminense
Przy tym meczu stawiam znak zapytania i nie podejmuję się typowania. Inter bez D&#39;Allesandro, no ale mają i tak Tingę, Dagoberto czy Damiao. Po przeciwnej stronie Thiago Neves, Fred i reszta. Rywalizacja trudna do rozszyfrowania. Jednak będe kibicował tutaj Interowi by awansował.
Inter : Muriel; Nei, Rodrigo Moledo, Índio e Kleber (Fabrício); Guiñazu, Sandro Silva, Tinga (Jajá) e Dátolo; Dagoberto e Leandro Damião.
Fluminense : Diego Cavalieri; Bruno, Gum, Anderson e Carlinhos; Edinho, Diguinho, Deco e Thiago Neves; Rafael Sobis e Fred
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Pierwszy mecz 1/8 finału i od razu starcie Dawida z Goliatem. Kto by się spodziewał, że Bolivar dotrze do fazy pucharowej? Pewnie nikt, a tu proszę udana faza grupowa i w nagrodę są w 1/8 finału, tyle że tutaj będzie niezwykle ciężko o awans, a ewentualny awans to byłaby ogromna sensacja. Jednak u siebie z pewnością gracze Bolivaru są w stanie powalczyć nawet o zwycięstwo, bo pamiętajmy, że w Boliwii gra się bardzo ciężko, a zwłaszcza w La Paz, gdzie przypomnę jest ponad 3600 metrów nad poziomem morza...
Jednak Santos ma już pewne doświadczenia z gry w stolicy Boliwii, gdyż w tej edycji przecież w grupie rywalizował z The Strongest. Wtedy przegrali 2:1 po golu w samej końcówce ale trzeba przyznać, że Peixe byli wtedy lepsi ale zmarnowali tyle okazji, aż to się na nich zemściło. I dzisiaj nie należy od nich oczekiwać gry z kontry, a otwartej gry, gdyż mają zawodników ku temu. Neymar w wysokiej formie od początku rozgrywek ale dziwi mnie, że taki Borges gra dalej w podstawowym składzie, chociaż w tej edycji CL nie zdobył jeszcze gola, a w Paulistao też tylko 5 goli, co nie wystawia zbyt dobrego świadectwa królowi strzelców Brasileirao 2011. Jednak na ławce zwarty i gotowy do gry jest Alan Kardec, który dwa razy ratował tyłek Santosowi w tej edycji CL. Raz przed tygodniem z The Strongest, gdy to w końcówce zdobył gola na 1:0, a wcześniej w meczu wyjazdowym z Interem, gdy zdobył gola na wyrównującego, który dał im punkt. Ciekawi mnie jak w obronie spiszę się Maranhao, którego za zbyt pewnego to ja nie uważam i moim zdaniem to nie jest zawodnik jak na taki klub, no ale to Ramalho decyduje o składzie, a nie ja więc ewentualnie pretensję można mieć do niego.
Niestety Bolivar miałem przyjemność oglądać tylko raz i to na wyjeździe gdy zremisowali z Universidad Catolica 1:1. Wtedy w defensywie zagrali cienko ale fatalna skuteczność La UC pozwoliła im stracić tylko jednego gola ale też i całkiem całkiem grali w ofensywie. Ogółem to Bolivar zdobył 9 goli w fazie grupowej, z czego 6 u siebie(1 z Union Espanola, 3 z Catolicą i 2 z Junior). A ich bilans u siebie to 2-0-1 więc widać, że dają sobie radę z teoretycznie mocniejszymi rywalami. Dla nich dzisiejsze spotkanie to będzie mecz, który zadecyduje czy do Brazylii pojadą powalczyć o awans, czy będzie to jedynie wycieczka. Na strzelanie goli ich spokojnie stać, a na tym skupić się musi urugwajski napastnik William Ferreira, który zdobył w fazie grupowej 2 gole, a co ciekawe w barwach Bolivaru był już 5 razy królem strzelców ligi boliwijskiej!!!
Tak więc moim zdaniem jeśli Bolivar ma w tej parze powalczyć, to zrobi to dzisiaj i jego szansę nawet na wygranie w La Paz nie są nikłe. Po prostu muszą zagrać mądrze w defensywie oraz skutecznie w ataku. Jednak jeśli miałbym typować wynik tego spotkania, to wybrałbym jakieś 2:2.
Typ : Santos awansuje do 1/4 ? TAK @ 1,44 Bet365

Ten typ mam zagrany od paru dni po kursie @1,57 i dopiero dzisiaj dostrzegłem spadki na poziom @1,44 ale nadal uważam, że warto dodać gdzieś to sobie do dubla czy coś.
No moim zdaniem nic dodać nic ująć. 1,44 to dalej moim zdaniem promocja, a patrząc na kurs w Bwin 1,35 czy 1,142 w Sportingbet to widzimy, że mamy lokatę. Ale tak nawiasem mówiąc, to i kurs z Bwin fajny, a szansę dobrze odzwierciedla kurs z SB ale lepiej grać wyższe kursy. Ja obecnie nie mam jak tego pograć więc poczekam do rewanżu i jeśli Santos dzisiaj przegra to można będzie złapać pewnie jeszcze większy kurs.
Bolivar: Arguello; Rodríguez, Frontini e Valverde; Flores, Campos, Alvares, Lizio e Cardozo; Arce e Ferreira
Santos: Rafael; Maranhão, Edu Dracena, Durval e Juan; Adriano, Arouca, Elano e Ganso; Borges e Neymar

BTS @ 1,65 Bwin
✅2:1

VS

Najciekawsza para w 1/8 finału Copa Libertadores i mamy bratobójczy pojedynek ekip z Brazylii. Przed rozgrywkami pisałem, że Inter to dla mnie faworyt numer 1 do wygrania Libertadores ale teraz jest to dla mnie faworyt numer 1 do odpadnięcia w tej rundzie...
Inter ledwo co wyszedł z grupy z fatalnym dorobkiem 8pkt. Rozumiem, że można stracić punkty na Santosie ale tracenie punktów na takich drużynach jak Juan Aurich czy The Strongest to już nie jest zbyt poważne jak na taki klub. Widziałem spotkania Interu z Santosem i w obu tych spotkaniach to Santos był o wiele lepszą drużyną. Widziałem mecz z The Strongest w Boliwii i też gra Interu dobrze nie wyglądała. Przed tygodniem kompromitacja w Peru i porażka z Juan Aurich, a z tego co mi Kacmon mówił, to grali po prostu fatalnie. Ale czego się tutaj spodziewać skoro obecnie nie ma zawodnika, który by pociągnął tą drużynę. Tymi zawodnikami mieli być D&#39;Alessandro i Oscar ale Argentyńczyk wypadł przez kontuzję, a Oscar nie może grać, gdyż Inter przegrał sprawę sądową i musi zapłacić Sao Paulo kilka milionów reali żeby ten zawodnik mógł grać... Póki co kasa nie wpłynęła na konto SPFC więc zawodnik czeka, a to ze szkodą dla niego, jak i dla drużyny. Dagoberto niby jest ale to bardziej napastnik, aniżeli rozgrywający, chociaż sporo pracuje na boisku. Datolo to bardziej skrzydłowy i właśnie brak tego rozgrywającego strasznie w oczy kole i stąd się bierze taka słaba ich gra. Na wysokości zadania póki co stoi Leandro Damiao, który w tej edycji zdobył już 5 bramek. Dzisiaj poza kłopotem w postaci dwóch rozgrywających jest również możliwość gry zawodnika, o śmiesznie brzmiącym pseudonimie Jaja, który moim zdaniem jest ogromną pomyłką, jak na taki klub jak Internacional. Do tego nie wiadomo kto zagra na lewej obronie. Jeśli to będzie Kleber to będzie dobrze ale jeśli Fabricio to może być nieciekawie. Tak więc Inter to na chwilę obecną obraz nędzy i rozpaczy.
Na przeciwnym biegunie jest Fluminense, które wygrało grupę i zostało najlepszym zespołem fazy grupowej. Co ciekawe zdobyli 15pkt, a ich bilans bramkowy to 7:4. Obrona była ich mocną stroną, gdyż poza spotkaniami z Boca, gdzie stracili 3 bramki to wpadła im jeszcze tylko bramka z Arsenalem na wyjeździe. Fluminense ma przede wszystkim ten atut, że ma wyrównany skład. Wypada jeden gracz, to wchodzi kolejny i nie ma osłabienia tej ekipy, a to bardzo ważne, gdy gra się na kilku frontach. Dzisiaj nie wiadomy jest występ Freda ale jak nie zagra on, to zagra Rafael Moura. Poza tym są Deco, Thiago Neves czy Rafael Sobis. Jak dla mnie ofensywa prezentuję się bardzo ciekawie, a jeszcze dodam na ławce mają takich grajków jak Wellington Nem, Wagner czy Lanzini... Na tę chwilę uważam, że Flu jest jednym z głównych faworytów w tych rozgywkach, obok Boca, Santosu i Corinthians. Co ciekawe w tej edycji CL mecze wyjazdowe to ich domena, bo wygrali wszystkie 3 spotkania. W Argentynie pokonali Arsenal i Boca dwa razy po 2:1, a w Wenezueli ograli Zamore 1:0. Jeszcze jako ciekawostkę dodam, że dla trenera Flu Abela Bragi i napastnika Rafaela Sobis to szczególny mecz, gdyż w 2006 roku zdobyli Copa Libertadores w barwach... Interu.
Moim zdaniem dzisiaj mają duże szansę gracze Flu by sięgnąć po czwarty z rzędu triumf w CL na wyjeździe, a kursy na Flu naprawdę cudne więc dlaczego nie skorzystać? Ja tam się nie zastanawiam i pobieram.
Internacional: Muriel; Nei, Rodrigo Moledo, Índio e Kleber (Fabrício); Guiñazu, Sandro Silva (Jajá), Tinga e Dátolo; Dagoberto e Leandro Damião
Fluminense: Diego Cavalieri; Bruno, Gum, Anderson e Carlinhos; Diguinho, Edinho, Deco e Thiago Neves; Rafael Sóbis e Fred (Rafael Moura)

Fluminense lub X @ 1,67 Bwin✅0:0
Fluminense DNB @ 2,35
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
Atletico Nacional -Velez Sarsfield
Dla mnie bardzo ciekawe spotkanie .Obie ekipy ja to nazwie &quot;świeże&quot; i obie zasłużenie awansowały dalej .Atletico u siebie gra bardzo dobrze ,dużo strzela w tych 3 meczach u siebie zdobyli aż 7 bramek stracili 2 z argentyńskim Godoy ale tutaj rywal już dużo silniejszy i też w bardzo dobrej formie ,na wyjazdach w CL strzelili 5 bramek i stracili trzy ale też nie grali z silnymi rywalami.Już jesteś w takim etapie ,że nie ma odpuszczania ,teren w Kolumbii jest ciężki ale Atletico i w defensywie zawodzi a tacy gracze jak Isua ,Obolo,Martinez są wstanie to bez problemu wykorzystać ,ale po drugiej stronie jest najlepszy strzelec w CL Pabon i choćby Mosquera więc obie ekipy mają bardzo dobrą siłę rażenia .W lidze ostatnio Atletico cieniuje ale na to właśnie może mieć wpływ CL ,Velez bardzo dobrze sobie radzi w Primera Division .Dlatego nie rozumiem kursu na over 2.0 ,Velez jak coś strzeli na wyjeździe to nie mal ma pewny awans bo nie wierzę że u siebie nie zwycięży ,ale z drugiej strony Atletico to dla mnie takie objawienie fazy grupowej w pozytywnym znaczeniu ,grają solidnie w ofensywie ich kontry są zabójcze ,z drugiej kreatywny zespół z Argentyny który stawia także na ofensywę tak więc wychodzi mi jedno over ale obniżę i łykam azjana bo różnie to może być ze skutecznością a pazerny dwa razy traci;).

Typ:
over 2.0 1.60 Bet365⛔
bardzo się zawiodłem na tym spotkaniu ,ekipa gospodarzy mnie rozczarowała ,do tego jeszczee nie strzelony karny przez Velez ale bywa i tak
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Pierwsze środowe spotkanie zostanie rozegrane w Buenos Aires, gdzie Boca podejmować będzie Union Espanola. Co ciekawe Boca z dorobkiem 13pkt zajęli drugie miejsce w grupie 4, a Union miał o trzy oczka mniej, a mimo to wygrał grupę 3. Jednak poziom obu grup był diametralnie inny. Grupa 3 to moim zdaniem była jedna z najrówniejszych ale też i najsłabszych grup, gdyż Union Espanola, Bolivar, Universidad Catolica czy Junior Barranquilla to nie są drużyny, które są w stanie zajść daleko. Z kolei Boca miała naprzeciw siebie chociażby Fluminense, a także nie wygodny Arsenal Sarandi.
Boca to od początku był jeden z głównych faworytów do wygrania Libertadores. Początek fazy grupowej mieli nie udany ale z meczu na mecz wyniki były co raz lepsze. Piszę wyniki i tak jest, gdyż gra jak była nie zbyt ciekawa i nie ładna dla oka, tak dalej pozostała. Po mimo posiadania naprawdę wysokiej klasy ofensywnych zawodników jak Santiago Silva, Riquelme, Mouche czy Cvitanich, to jednak Xeneizes nie pokazują ładnego futbolu, a szkoda, bo połączenie super atmosfery z La Bombonera z widowiskową grą to byłoby coś pięknego. Jeśli chodzi o sytuacje kadrową to w meczu z Unionem zabraknie jedynie kontuzjowanych Leandro Somozy i Facundo Roncagli. Tego pierwszego zastąpi Erbes, natomiast w miejsce Roncagli na prawej obronie zagra Franco Sosa.
Union swoją grupę wygrał ale jak pisałem, grupa ta nie należała do przesadnie mocnych. Do tego spośród 10 zdobytych punktów, Union aż 7 zdobył na własnym boisku, a ich jedyna wyjazdowa zdobycz to 3pkt przywiezione z Boliwii, gdzie ograli Bolivar. Poza tym porażki z derbowym rywalem(Catolica) oraz nie udana wyprawa do Barranquilli. Jeśli chodzi o najważniejszych zawodników, to tutaj bezsprzecznie można powiedzieć, że Xeneizes muszą uważać na Emanuela Herrere. Argentyńczyk to tegoroczny nabytek Los Hispanos i spisuję się kapitalnie, bo w Libertadores strzelił 5 goli, a do tego dorzucił 10 trafień w lidze, co daje naprawdę dobry wynik. Moim zdaniem również warto zwrócić uwagę na takich graczy jak Sebastian Jaime, który w lidze ma 5 goli ale to jest bardzo ważne ogniwo w ofensywie. Obrona to nie jest mocna strona, co pokazuje tabela ligowa chociażby. 24 stracone gole w 14 spotkaniach to chluby im nie przynosi ale trzeba też powiedzieć, że liga chilijska jest bardzo overowa.
Podsumowując ten mój wywód na temat tego meczu, to Boca jest tutaj faworytem tego dwumeczu. Jednak myślę, że Xeneizes nie mają co odwlekać z wygraną, do rewanżu na Santa Laura, gdyż w Santiago im łatwo nie będzie. Natomiast u siebie mają za sobą ogromną rzeszę kibiców i magię La Bombonera, która potrafi plątać nogi piłkarzom i to lepszym niż ci, którzy grają w barwach Unionu. Dlatego moim zdaniem warto pograć na gospodarzy, po całkiem niezłym kursie.
Boca:Agustín Orión; Franco Sosa, Rolando Schiavi, Juan Insaurralde, Clemente Rodríguez; Pablo Ledesma, Cristián Erbes, Walter Erviti; Juan Román Riquelme, Darío Cvitanich y Santiago Silva
Union: Eduardo Lobos; Dagoberto Currimilla, Diego Scotti, Jorge Ampuero, Fernando Cordero; Gonzalo Villagra, Braulio Leal, Mauro Díaz, Emiliano Vecchio; Emanuel Herrera y Sebastián Jaime(Jean Paul Pineda)
Boca @ 1,40 Bwin✅2:1

VS

Jedna z najbardziej wyrównanych par 1/8 finału Libertadores to starcie Vasco da Gama i Lanus. Wg. buków lekkim faworytem tej pary są gracze z Brazylii, chociaż akurat ja uważam, że El Granate stać tutaj na wyeliminowanie ekipy z Rio. Z kolei kursy na dzisiejsze spotkanie, to już dla mnie trochę nie porozumienie, gdyż buki robią z Vasco, nie wiadomo jakiego faworyta ale ja również jestem odmiennego zdania.
Vasco to jak dla mnie ekipa trochę za słaba na sukces w Libertadores. W grupie zajęli drugie miejsce ustępujac tylko Libertadowi, a wyprzedzając Allianze Lima oraz Nacional Montevideo ale w tej grupie nie pokazali niczego szczególnego, gdyż jak pisałem to nie jest taka mocna ekipa jak się wydaję po poprzednim sezonie. Tutaj przede wszystkim brakuje porządnych pomocników, bo jednak pozostawienie wszystkiego na barkach Diego Souzy to moim zdaniem zbyt duże ryzyko. Widzimy to na przykładzie Internacionalu, który był zbyt uzależniony od Oscara i D&#39;Alessandro i teraz, gdy ich nie ma, to mają ogromne problemy ze zdobywaniem bramek, chociaż w ataku jest Leandro Damiao. Tutaj jest D.Souza, a potem mamy niby Juninho Pernambucano jednak ja uważam, że jest to zawodnik przydatny właściwie na stałe fragmenty gry, gdyż to takiego &quot;ganiania&quot; po boisku, to już trochę nie bardzo. Wiadomo są młodzi Romulo, Felipe Bastos czy Allan ale to zawodnicy jeszcze nie tego formatu by poprowadzić tą drużynę w starciu z najmocniejszymi na kontynencie. W ataku jest Alecsandro, który potrafi strzelać gole ale również potrafi marnować wszystko jak leci. Wrócił po kontuzji Eder Luis i to jest wzmocnienie, o ile on będzie w formie. W dzisiejszym spotkaniu przede wszystkim zabraknie na środku obrony jednego z najlepszych stoperów grających w Ameryce Południowej czyli Dede. Jego miejsce zajmie co prawda duet Renato Silva i Rodolfo ale jednak Dede to najważniejsze ogniwo tej defensywy i to on ją scalał.
Lanus wygrali grupie 2 ale również jak Union Espanola nie zdobyli za wiele punktów, to też trafili na drugą najlepszą ekipę z drugiego miejsca. Grupę mieli bardzo wyrównaną, gdzie o awans walczyły wszystkie cztery ekipy i to do ostatnich sekund. U siebie zdobyli 7pkt, a ich najlepszy mecz to starcie z Olimpią, gdy wygrali 6:0, po mimo tego, że mecz nie był tak jednostronny jakby wskazywał na to wynik. Co ciekawe nie dawno do drużyny El Granate dołączył znakomity kolumbijski napastnik Teofilo Gutierrez, który został wypożyczony z Racingu. Znakomity i wypożyczony, czyli musi być coś nie tak? Niestety jak to bywa przy okazji zawodników z Ameryki Płd. to mają oni swoje &quot;wady&quot;. Teo z tego co czytałem, to po przegranym meczu derbowym z Independiente 1:4, gdzie dostał czerwoną kartkę, pokłócił się z kolegami w szatni. Koledzy go ponoć skrytykowali, a on w odwecie wymierzył w ich stronę karabin... Wobec takiej sytuacji włodarze Racingu nie mieli innego wyjścia tylko jak najszybciej pozbyć się tego wariata. Wariata, który jednak potrafi świetnie grać w piłkę i jeśli tutaj zapanuje na swoją głową, to może dać wiele dobrego Lanus. Poza nim w ofensywie mamy wielu znajomych z Europy. Mariano Pavone i Mario Regueiro w tej edycji strzelili już po 3 gole. Do tego dochodzą takie nazwiska jak Mauro Camoranesi. W obronie wszystkim kieruje Paolo Goltz, którym nie tak dawno interesowała się Boca ale nic dziwnego, bo ten stoper ma na swoim koncie debiut w barwach Albiceleste. Do tego w bramce stoi młody jak na bramkarza(24 lata) Agustin Marchesin, o którym się mówi, że lada moment wskoczy do kadry. Tak więc moim zdaniem troszkę lepiej prezentuje się Lanus od swojego rywala.
O ile Lanus wygląda dla mnie lepiej od Vasco, o tyle na Sao Januario to gospodarze będą chcieli narzucić swój styl gry i zaatakować. A goście liczę, że nie skupią się na obronie, tylko zagrają w piłkę, a wtedy możemy liczyć na kilka goli. Kurs na bts moim zdaniem wysoki i warto to wykorzystać, dlatego go pobieram.
Vasco: Fernando Prass; Fágner, Renato Silva, Rodolfo y Thiago Feltri; Rómulo, Juninho Pernambucano, Fellipe Bastos y Diego Souza; Éder Luis y Alecsandro
Lanús: Agustín Marchesín; Carlos Araújo, Paolo Goltz, Diego Braghieri, Luciano Balbi; Matías Fritzler, Guido Pizarro, Diego Valeri, Diego González, Mario Regueiro y Mariano Pavone

BTS @ 1,91 Bwin✅2:1
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Jutrzejszej nocy moim zdaniem będzie najbardziej wyrównane i pasjonujące spotkanie.
Quito w pucharach CL u siebie nie przegrywa, a jak już to bardzo rzadko.
Z drugiej strony mamy Universidad de Chile który jakoś na 53 mecze przegrał tylko 3 razy... Widziałem nie raz tą drużynę, grają kapitalną piłkę. W ankiecie zagłosowałem na nich, że to oni sięgną po puchar.
Ostatnio Colo Colo pocisnęli 5:0 u siebie.
Do tego Universidad pamiętam jak wygrał Sudamericanę gdzie z LDU Quito wygrali na wyjeździe 0:1 i u siebie 3:0, a atut wysokościowy drużyn z Ekwadoru jest bardzo ważny.

2,90 na Universidad
bet-at-home całkiem fajnie wygląda, bądź też over bramkowy.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Za nami już prawie wszystkie pierwsze spotkania w 1/8 finału. Zostało nam jedynie starcie w Quito i to starcie, które zapowiada nam się niezwykle ciekawie. Faworytem pierwszego starcie będzie Deportivo, które w tej edycji na Estadio Atahualpa póki co jest nie do pokonania.

Gracze ze stolicy Ekwadoru awansowali z drugiego miejsca ustępując jedynie Velezowi Sarsfield. Ten awans zawdzięczają grze u siebie, gdyż na wspomnianym stadionie wygrali wszystkie trzy spotkania, a ich bilans bramkowy to 10:0!!! Taki bilans robi wrażenie ale też trzeba trochę sprostować, że Defensor to cienka ekipa na wyjazdach, Chivas sobie olało kompletnie tą edycję Libertadores, a Velez miał trochę pecha, bo w pierwszej połowie przeważał, a potem dostał jednak trzy bramki. Ale też tak nie można deprecjonować tego bilansu, bo jednak nie stracić gola z takimi ekipami to jest jakieś osiągnięcie. Do tego w ataku kapitalnie spisuje się Matias Alustiza, który zdobył już 5 goli, do tego warto uważać na Maxiego Bevacque czy Fidela Martineza, bo to właśnie ta trójka rządzi i dzieli z przodu. Na bramce mamy najbardziej doświadczonego zawodnika tej edycji czyli Marcelo Elizagę, który 19 kwietnia skończył już 40 lat!!!

Universidad de Chile to na chwilę obecną chodząca reklama nie tylko futbolu z Chile ale również całej Ameryki Płd. Ta ekipa po prostu nie może się nie podobać. Wiadomo ktoś może ich nie lubić ale nie docenić ich pięknej gry, nie sposób. W ostatni weekend zdemolowali Colo Colo 5:0, a przecież to był największy klasyk w Chile i jeden z największych na kontynencie. Jeśli chodzi o fazę grupową to oprócz Atletico Nacional, z którym walczyli o pierwsze miejsce, to Penarol oraz Godoy Cruz nie miały tam najmniejszych szans na walkę o awans. Jeśli chodzi o najważniejsze postacie, to wiadomo, że Junior Fernandes teraz rządzi w ofensywie. W CL zdobył już 4 bramki, do tego młodziutki Angelo Henriquez zaczyna co raz więcej strzelać, a ostatnimi czasy również prawy obrońca/pomocnik Matias Rodriguez strzela wiele ważnych goli. W obronie dzisiaj obok doświadczonych Osvaldo Gonzaleza i Jose Rojasa zobaczymy młodziutkiego Igora Lichnovsky&#39;ego, który w ostatnim meczu z Colo Colo zdobył gola, a dla ciekawskich powiem, że ten zawodnik swoje korzenie ma na Słowacji. Poza tym mamy praktycznie żelazną 11 i tyle na ten temat.

Dla Deportivo ten mecz to właściwie odpowiedź czy będą walczyć o awans. Jeśli dzisiaj sobie nie zapewnią jakiejś dwubramkowej zaliczki, to mogą zapomnieć o awansie, gdyż mecz na Estadio Nacional w Santiago będzie niezwykle ciężkim wyzwaniem dla nich. Dlatego uważam, że gospodarze zaatakują od początku, a La U też swoje w ofensywie będzie miało i chociażby jednego gola strzeli.

DEPORTIVO QUITO: Marcelo Elizaga; Pedro Velasco, Luis Checa, Geovanny Espinoza, Mauricio Folleco; Benito González, Juan Carlos Paredes, Luis Saritama, Fidel Matínez; Matías Alustiza y Maximiliano Bevacqua

UNIVERSIDAD DE CHILE: Johnny Herrera; Osvaldo González, Igor Lichnovsky, José Rojas; Matías Rodríguez, Marcelo Díaz, Charles Aránguiz, Sebastián Martínez, Eugenio Mena; Junior Fernandes (Felipe Gallegos) y Ángelo Henríquez

BTS @ 1,80 Bet365✅4:1
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
K 23

killjoy

Użytkownik
Jutrzejszej nocy moim zdaniem będzie najbardziej wyrównane i pasjonujące spotkanie.
Quito w pucharach CL u siebie nie przegrywa, a jak już to bardzo rzadko.
Z drugiej strony mamy Universidad de Chile który jakoś na 53 mecze przegrał tylko 3 razy... Widziałem nie raz tą drużynę, grają kapitalną piłkę. W ankiecie zagłosowałem na nich, że to oni sięgną po puchar.
Ostatnio Colo Colo pocisnęli 5:0 u siebie.
Do tego Universidad pamiętam jak wygrał Sudamericanę gdzie z LDU Quito wygrali na wyjeździe 0:1 i u siebie 3:0, a atut wysokościowy drużyn z Ekwadoru jest bardzo ważny.

2,90 na Universidad
bet-at-home całkiem fajnie wygląda, bądź też over bramkowy.
Zgadzam się, UDC gra maksymalnie ofensywną piłkę, tam nawet stoperzy podchodzą na 40-30 metr na połowie rywala. Jeśli chodzi o mecz z Colo Colo, to trzeba zwrócić uwagę że UDC grało z przewagą jednego zawodnika, a przy tak ofensywnie grającej drużynie to strata jednego piłkarza u przeciwników to dużo, stąd i ta ilość bramek bo w 11 nie było już tak różowo - akurat obstawiałem ten mecz i miałem przyjemność oglądać. Patrząc na statystyki to UDC wygrywa wszystko co się da.O Deprotivo wiem za mało, nie widziałem ich w akcji jednak patrząc na rozgrywki ligowe grają dość w kratkę, 3 ostatnie mecze to 1 zwycięstwo i dwa remisy. Pozycja w tabeli i ilość strzelonych bramek też jakoś nie powala. Oczywiście to puchary więc ligą nie ma się co zbytnio sugerować...ale troszkę nakreśla to formę w jakiej jest aktualnie Deportivo.
Do AKO bym tego zdarzenia nie brał, ale pojedynczo będę próbował:
Bwin UDC X2 - 1.70
Bwin UDC 2 - 3.50
Bwin UDC over 2.5 - 2.0
Bwin UDC DNB - 2.40
Klęska na potęgę, tego bym się nie spodziewał...
 
bsnt 1,3K

bsnt

Użytkownik
Czas rozpocząć rewanże w Copa. Na dzisiejszą noc zaplanowano dwa spotkania, mianowicie Valez - Atl. Nacional i Libertad - Cruz Azul.
W pierwszym spotkaniu ciężko jest cokolwiek wytypować. Co prawda bukmacherzy wystawiają aż 1,44 na zwycięstwo gospodarzy, ale jak dla mnie to jest w ogólne nie adekwatny w stosunku do ryzyka. Valez ostatni czasy nie gra zbyt dobrze na własnym obiekcie, już dość dawno nie zdobył tam kompletu punktów. Ciekawostką jest, że w ostatnich pięciu spotkaniach na zwycięstwo gospodarzy kursy oscylowały w okolicach 1,40 - 1,85 i w żadnym nie zwyciężyli, natomiast zaliczyli trzy remisy i dwie porażki.
W pierwszym meczu udało im się wygrać 1:0, ale mieli też karnego, którego nie strzelił Martinez. Ale jednak według mnie lepszym zespołem byl Nacional. Spokojnie mogli strzelić chociaż jedną bramkę, ale brakowało skuteczności, albo dobrze bronił Barovero. Na jutrzejsze spotkanie są dwie alternatywy taktyczne, albo Valez od początku się zamuruje i będzie bronić zaliczki, albo będzie otwarta gra (BTS) z której zwycięsko wyjdą gospodarze, ale jak już wygrają to maksymalnie jedną bramką w mojej ocenie.
Patrząc na statystyki przytoczone wyżej i ogólne statystyki ostatnich meczów obu zespołów wnioskuję, że najlepszym rozwiązaniem na to spotkanie będzie dodatni handicap na gości. Bądź co bądź, pomimo ich słabej formy nie grają tragicznie na wyjazdach ( chociażby minimalna porażka z U. de Chile ) i tutaj powalczą.
Atletico Nacional +1,5 | 1,525 Bet365 ✅ 1:1
Co do drugiego spotkania, to jednak w mojej ocenie pomimo wysokich kursów zobaczymy parę bramek. Meksykanie jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa po pierwszym spotkaniu gdzie zremisowali 1:1 i jakby nie patrzeć to jest dla nich niekorzystny rezultat. Rozgrywki krajowe już zakończyli i od paru dni są już w Paragwaju, gdzie trenują, natomiast gospodarze mają jeszcze ligę i jednak, że w ostatnim meczu zagrało paru zmienników to nie zmienia to faktu, że mieli tylko niecałe trzy dni na regenerację i przygotowanie się do tego meczu.
Oglądając pierwszy mecz widać było, że Meksykanie grają dużo lepiej, lepsze akcje, sytuacje bramkowe. Pewniej w obronie, chociaż to co zrobiła obrona ( plus bramkarz ) przy bramce na 1:1, to szczyt szczytów. To co miało Libertad to wykorzystało, ale gdyby Cruz strzelił chociaż połowę z tego co miał ( przykładowo strzał Villi z końca spotkania można skwitować prosto - ????) to spotkanie zakończyłoby się wynikiem 3:1, bądź wyżej i sprawa awansu byłaby praktycznie zamknięta.
Obie drużyny dużo strzelają jak i dużo tracą, a znając wagę tego spotkania można wnioskować, że w Paragwaju padnie sporo bramek, bo jak padnie jedna to się już posypie ( IMO ). Dlatego osobiście chyba pogram BTS i over 1,5 gola.
BTS @ 2,00 Bet365 ⛔ 2:0
Over 1,5 @ 1,36 Bet365 ✅ 2:0
Zapraszam do dyskusji i opisywania spotkań!
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Wreszcie ktoś zaczął dyskusje:grin: No ja właśnie sam się zastanawiam jak ugryźć oba te spotkania ale najprawdopodobniej to sobie po prostu odpuszczę i jedynie je obejrzę.
Co do Velezu to popieram typ BSNT na ten dodatni handicap na Atletico Nacional. W piątek grali mecz ligowy z La Equidad, który przegrali ale tam wystąpiły rezerwy. Ja oczekuje, że to goście zaatakują i liczę, też że Velez nie zagra zachowawczo, bo jeśli tak będzie to będziemy mieli powtórkę z rozrywki z pierwszego meczu, a kto widział to wie, że w Medellin nuda była straszna i ciężko było wysiedzieć do końca meczu.
Co do drugiego meczu to też wole odpuścić, bo chociaż Libertad widziałem już sporo razy w tej edycji, to jednak Cruz Azul to dla mnie zagadka, gdyż do tej pory widziałem ich w akcji przeciwko Dep.Tachira u siebie i to nie był żaden punkt odniesienia, a potem widziałem ich przeciwko Corinthians u siebie gdy to było 0:0. Ale ogólnie tutaj tez popieram pomysł BSNT, gdyż z tego co Libertad oglądałem, to wiem, że lubią sobie postrzelać, a jako że obrona super jakoś nie gra, to pewnie wpadnie kilka bramek.
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
Velez-A Nacional
A ja dalej swoje ,obie ekipy potrafią grać naprawdę świetnie w ofensywie ,goście nie mają nic do stracenia muszą coś strzelić jeśli myślą o grze dalej ,Velez w lidze ostatnio nie gra niczego zajebistego sporo błędów w defensywie .W tym meczu nie spodziewam się kalkulacji i obraz powinien się zmienić ,bo pierwszy mecz to był koszmar ,Velez nie atakował tylko kontry i z nich sami mogli strzelić z 3 bramki do tego karny nie strzelony,Atletico zagrało najsłabszy mecz w CL wtedy wątpię że zagrają taką kaszanę jeszcze raz ,atakowali środkiem gdzie było strasznie ciasno nie było opcji się przecisnąć ,parę akcji skrzydłami sprawiło problemy Argentyńskiej drużynie i ratowali się faulami mam nadzieje ,że wyciągną wnioski z pierwszego spotkania.Potencjał ofensywny jest bardzo duży więc łapię po raz kolejny overa.
Typy:
Over 2.5 1.85 Expekt⛔
Atletico Nacional strzeli przed 79:00 min 1.83 bet365✅
1-1 a mecz tragedia,Velez na tle rywala bez formy cieniutkie strasznie fajnie ,że trafiają na Santos (nie wydaję mi się że odpadną z Bolivarem) ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
bsnt 1,3K

bsnt

Użytkownik
Nocka na lekki plus, ale szkoda tego bts w Paragwaju, bo to był mój główny zakład. Nie ma się co dziwić, że nie weszło, bo Cruz zagrał fatalnie, akcji pod bramką rywala można zliczyć na palcach jednej ręki. Zdecydowanie najlepszym piłkarzem gości był bramkarz Corona, który bronił co tylko dał radę. Obie bramki wpadły po rzutach wolnych, dośrodkowanie - główka - gol. Fakt wydaje mi się, że przy tej drugiej bramce mógł coś więcej zrobić, ale trudno. Libertad wchodził w obronę gości jak w masło, co tylko potwierdza moje powyższe stwierdzenia, że ich defensywa jest bardzo, bardzo słaba. W następnej rundzie Libertad zagra w parze z zwycięzcą dwumeczu Deportivo Quito - Universidad de Chile.
Drugiego spotkania nie widziałem, ale po komentarzu Tracka wnioskuję, że dobrze zrobiłem odpuszczają je.
Dzisiaj grane są trzy spotkania. Myślę, że dam rade napisać parę słów na temat każdego z nich, ale na początek tylko jeden bo czas mnie goni.
U.Espanola - Boca Juniors
W pierwszym meczu było 1:2 dla drużyny z Argentyny. W kontekście rewanżu wynik dla gospodarzy nie wydaje się znowu taki zły, bo wystarczy im 1:0 i awansują dalej. Biorąc pod uwagę, że Espanola na własnym boisku, a na terenie rywala to dwie różne drużyny to o awans będzie ciężko.
Prawda jest taka, że Boca gra bardzo fajnie w obronie, a w tym meczu pewnie będzie grała głównie z kontry gdzie swoje sytuacje będzie miała dwójka Pablo Mouche i Darío Cvitanich. Również dodać trzeba fakt, iż Espanola bardzo rzadko kończy mecz na zero z tyłu, więc myślę uda się im strzelić bramkę.
Gospodarze na Estadio Santa Laura-Universidad są bardzo mocni dla każdego, strzelając mnóstwo goli. Ich głównym założeniem taktycznym jest ofensywna gra do przodu, jednocześnie odłożenie na plan dalszy gry w defensywie, czego częstym obrazem są wyniki 4:2, 5:2 ...
W jutrzejszym spotkaniu spodziewam się podobnego scenariusza co w poprzednich spotkaniach, czyli od samego początku pressing i gra do przodu, a przy takim naporze z pewnością goście pękną. Liczę też również, że swoje szanse będzie miała też Boca [bo strzelić gola raczej będą musieli jeśli myślą o awansie] i w meczu zobaczymy parę bramek, a co najważniejsze dobre spotkanie, które będzie stało na w miarę wysokim poziomie, bo to co ostatnio dzieje się tych rozgrywkach piłką latino nazwać nie potrafię.
BTS @ 1,66 Bet365 ✅ 2:3
Over 1,5 @ 1,275 Bet365 ✅ 2:3
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Niestety mecz Velez-Atletico to była prawdziwa katorga dla oglądających. Oba mecze stały na słabym poziomie i ciężko się oglądało zmagania tych zawodników, no ale cóż i takiego mecze się zdarzają. Na podsumowanie dodam, że Velez i Libertad to dwie pierwsze ekipy, które są w 1/4 finału CL 2012. Dzisiaj kolejne trzy spotkania ale ja spotkanie Union-Boca odpuszczam. Fajnym typem wydaję się być, to co zaproponował nam BSNT ale różnie może być, bo jednak Boca to ekipa, która świetnie gra w defensywie, a jako że zabraknie w ich szeregach Santiago Silvy, to może być gorzej w ataku. Dlatego ja się skupiam na dwóch pozostałych spotkaniach i o nich poniżej:
VS

Na Pacaembu dojdzie do rewanżowego starcie w parze Corinthians-Emelec. Zdecydowanym faworytem tej pary są oczywiście gracze Corinthiansu, a po remisie 0:0 w Guayaquil to można powiedzieć, że są jedną nogą w 1/4 finału. Do tego potrzebne im jest jednak zwycięstwo, tak więc coś tam się postarają w ofensywie. Co prawda nie liczyłbym na powtórkę ze spotkania z Deportivo Tachira, bo tutaj trzeba bardziej uważać na defensywę oraz przeciwnik mocniejszy, to jednak myślę, że obędzie się bez problemów. Timao grupę mieli łatwą, bo Nacional Asuncion i Deportivo Tachira nie postawili żadnego oporu, a Cruz Azul wydawał się być w stanie wyeliminować Libertad, a tym czasem ekipy z Meksyku nie ma już w rozgrywkach. Co do składu to Cassio udanie zastąpił w bramce Julio Cesara i tym razem również będzie bronił dostępu do bramki zespołu. Zabraknie natomiast Jorge Henrique, który przed tygodniem zobaczył czerwoną kartkę i musi pauzować. A tak poza tym kłopotów brak, tak więc dwójka w ataku Willian i Emerson będą czekać na piłki od Alexa, Danilo i reszty, a tak w ogóle to oni sami ich będą szukać, bo to przecież taka para napastników, która lubi się cofnąć po piłkę czy zejść na skrzydło. Jeśli chodzi o Emelec to dość szczęśliwie awansowali ze swojej grupy, gdyż na dwie kolejki przed końcem byli praktycznie bez szans na awans, ale dzięki prezentowi Flamengo, które zawaliło końcówkę w Guayaquil oraz grze do końca w Asuncion, udało im się jakimś cudem awansować. Ja jednak uważam, że to nie jest drużyna godna 1/8 finału Libertadores. Co prawda sami sobie ten awans wywalczyli, to jednak ta drużyna nie ma zbytnio graczy, którzy gwarantowaliby odpowiedni poziom. Jak widzę inną ekwadorską ekipę czyli Deportivo to tam przekonują mnie chociażby Alustiza czy Fidel Martinez, a tutaj liderem zespołu jest napastnik Figueroa, który potrafi wiele, jednak poza nim nie ma jakichś grajków na wysokim poziomie. Ogólnie ekipy z Ekwadoru poza swoim krajem, to nie są w stanie za dużo osiągnąć. Co prawda Emelec awans sobie zapewnił w Paragwaju, to jednak Corinthians jest co najmniej o klasę wyżej, aniżeli Olimpia, dlatego to właśnie gospodarze tego rewanżu są tutaj zdecydowanym faworytem i ich zwycięstwo dzisiaj stanie się faktem, a do tego spodziewam się czwartej gry na 0 z tyłu w tej edycji CL u siebie.
Corinthians: Cássio; Edenílson, Chicão, Leandro Castán e Fabio Santos; Ralf, Paulinho, Danilo e Alex; Emerson e Willian
Emelec: Dreer; Carlos Quiñónez, José Luis Quiñónez, Achilier e Bagüí; Pedro Quiñónez, Gaibor, Fernando Giménez e Valencia; Mondaini e Figueroa
Corinthians @ 1,33 Bwin✅3:0
Emelec nie strzeli @ 1,72✅


VS

Bardzo ciekawie zapowiada się rewanż w parze Lanus-Vasco. W pierwszym meczu na Sao Januario wygrało Vasco 2:1 ale ten wynik absolutnie nie daje im pewności, że awansują dalej, bo Lanus to w mojej ocenie ekipa, która jest w stanie wyeliminować Vasco. Przed tygodniem mieliśmy mecz dość wyrównany w mojej ocenie, a Lanus, które przyjechało grać z kontry stworzyło sobie całkiem niezłe okazje. Głównie to tam walczył Mariano Pavone ale za nim byli Valeri czy Regueiro, który poza golem miał jeszcze jedną super okazje podobnie jak wspomniany Valeri. Po raz kolejny w obronie Vasco zabraknie Dede i znowu jest to kłopot, bo przed tygodniem Pavone nie miał zbyt wielu problemów w walce z Renato Silvą i Rodolfo, a taki Dede raczej by na zbyt wiele nie pozwolił napastnikowi, który sporo gra tyłem do bramki. Dzisiaj na własnym boisku Lanus jest dla mnie faworytem. Co prawda nie oczekuje od nich wyniku takiego jaki osiągnęli grając u siebie z Olimpią, gdy wygrali 6:0 ale można się spodziewać ich dominacji na boisku. W tej edycji El Granate grali już z ekipą z Brazylii, a było to Flamengo. Na własnym boisku Lanus byli o wiele wiele lepsi, a mimo tego jedynie zremisowali 1:1 i to ratując remis w drugiej połowie. Teraz na remis sobie nie mogą pozwolić, tak więc zapowiadają się ataki na bramkę Fernando Prassa od pierwszej minuty, a jako że Vasco ma szybkich graczy w osobach Edera Luisa czy Diego Souzy to można się też spodziewać groźnych kontr ze strony gości.
Ja tu się spodziewam ciekawego meczu, bo jednak obie ekipy aż tak nie kalkulują, co uważam za cechę ich, a nie wadę. Z drugiej strony to może się obrócić przeciwko, którejś z ekip.... Jak już pisałem faworytem dla mnie jest Lanus i uważam, że to oni wygrają i awansują, a przy okazji wpadnie nam kilka bramek i zobaczymy dobre widowisko.
Lanus: Marchesín; Araujo, Goltz, Braghieri e Velázquez; Camoranesi, Fritzler, Pizarro e Valeri; Regueiro e Pavone
Vasco: Fernando Prass; Fagner, Renato Silva, Rodolfo e Thiago Feltri; Rômulo, Felipe, Juninho Pernambucano e Diego Souza; Eder Luís e Alecsandro
Lanus DNB @ 1,50 Bwin✅2:1
Lanus awans @ 2,15⛔ Awans Vasco po karnych
 
asator 33

asator

Użytkownik
Corinthians vs. Emelec
Faworytem tego meczu jest bezsprzecznie ekipa z Brazylii. Każdy inny wynik niż awans Corinthians, to będzie mega sensacja. Jednak bezbramkowy rezultat pierwszego spotkania bardziej sprzyjać będzie ekipie gości niż gospodarzy, ponieważ wystarczy jedna bramka strzelona przez Emelec i zaczną się duże problemy dla Corinthians, które w ostatnim czasie mało stwarza sobie klarownych sytuacji, a gdy już do takich dochodzi, to razi nieskutecznością. Idealnym przykładem jest tutaj ostatni mecz u siebie przeciwko Ponte Preta, które wbiło gospodarzom aż trzy gole (a mogło więcej). Emelec nastawi się na grę z kontry, gdzie wykorzystując szybkość i technikę Valencii i Figueroa, będą próbować zagrozić bramce strzeżonej przez Cassio. Jednak myślę, że ekipa Timão przy gorącym dopingu własnej publiczności, wyjdzie na boisko w pełni skoncentrowana i rozstrzygnie losy awansu na swoją korzyść.
Corinthians 1,33 via Tobet
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
Corinthians-Emelec
Gospodarze to solidna ekipa z Brazylii ,taktycznie i w defensywie jedna z lepszych w tamtym regionie ,oglądałem ich pary meczy w tym roku i naprawdę robili na mnie duże wrażenie ,gra z nimi się ciężko długo utrzymują się przy piłce ,atutem są też stałe fragmenty gry .U siebie Corinthians ostatni mecz przegrał w 2006 roku w CL i jeden remi z Deportes Tolimą .Na papierze są lepsi pod każdym względem od gości .Emelec na wyjazdach to nie jest dobra ekipa strzelają bardzo mało i grają słabo ,udało im się wygrać jeden mecz grupowy na wyjeździe z Olimpią ,do tego brazylijskie ekipy im w ogóle nie siedzą 4 wyjazdy do Brazylii i 4 porażki,w ofensywie za dużo do zaoferowania nie mają w 13 meczach wyjazdowych 6 bramek strzelonych z czego 3 w meczu z Olimpią .Ja tutaj nie widzę innej opcji niż awans Corinthians .
Typ:
Corinthians wygra i poniżej 2.5 3.10 bet365⛔
aj szkoda ale różnica klas 3-0 bramka w 86min:razz:
 
K 23

killjoy

Użytkownik
Corinthians-Emelec
Gospodarze to solidna ekipa z Brazylii ,taktycznie i w defensywie jedna z lepszych w tamtym regionie ,oglądałem ich pary meczy w tym roku i naprawdę robili na mnie duże wrażenie ,gra z nimi się ciężko długo utrzymują się przy piłce ,atutem są też stałe fragmenty gry .U siebie Corinthians ostatni mecz przegrał w 2006 roku w CL i jeden remi z Deportes Tolimą .Na papierze są lepsi pod każdym względem od gości .Emelec na wyjazdach to nie jest dobra ekipa strzelają bardzo mało i grają słabo ,udało im się wygrać jeden mecz grupowy na wyjeździe z Olimpią ,do tego brazylijskie ekipy im w ogóle nie siedzą 4 wyjazdy do Brazylii i 4 porażki,w ofensywie za dużo do zaoferowania nie mają w 13 meczach wyjazdowych 6 bramek strzelonych z czego 3 w meczu z Olimpią .Ja tutaj nie widzę innej opcji niż awans Corinthians .
Typ:
Corinthians wygra i poniżej 2.5 3.10 bet365
Ja widziałem ostatni mecz w pucharze z Ponte Preta, na moje nieszczęście postawiłem na Corinthians którzy przegrali na własnym stadionie 2:3 a mogli przegrać wyżej. To co wyprawiało Corinthians w tym meczu to aż mi się słabo robiło - 90 minut bez efektywnej gry, bez pomysłu, walenie głową w mur. Ja ten mecz odpuszczam, obawiam się że Emelec się zamuruje wyprowadzi jedną lub dwie kontry i będzie po wszystkim. Tym bardziej że w Ekwadorze było 0:0. Z drugiej strony możecie mieć jednak racje, że Corinthians wygrają bez problemów bo i stawka jest inna. Ja jednak po tym show jaki zafundowali ostatnio czuję olbrzymią niechęć do oglądania Corinthians w akcji ponownie.
Powodzenia. ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom