>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Copa Libertadores 2012

Status
Zamknięty.
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Dzisiaj dwa hity argentyńsko-brazylijskie, o których poniżej napiszę kilka słów:
VS

Co prawda kurs na Boce nie zachwyca ale jednak jest kilka czynników po stronie gości, które zachęcają do grania na Los Bosteros. Fluminense przyjeżdża do Buenos bez swoich największych asów. Kontuzjowani na ten moment są Fred(3 gole - najlepszy strzelec zespołu), Deco oraz Wellington Nem. Tak więc widzimy, że trener Abel Braga nie ma zbyt dużego pola manewru i chce czy nie chce w przodzie musi wystawić dwójkę Sobis i Moura. Ja nie mówię, że to wybór zły ale przy słabszej dyspozycji któregoś z nich, to praktycznie nie ma pola manewru by wprowadzić kogoś wartościowego na boisko. Miejsce Deco z kolei zajmie Wagner, który nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Obrona i bramka najsilniejsze tak więc tutaj nie ma się o co martwić, bo tam jest wszystko elegancko. Boca z kolei bez kłopotów kadrowych, bo po kontuzji wraca Santiago Silva i zajmie on miejsce Cvitanicha, a obok niego zagra Mouche. W świetnej dyspozycji jest Roman Riquelme, co pokazał w spotkaniu przeciwko Unionowi w Chile, gdzie zaliczył dwie fantastyczne asysty i sam ośmieszył obronę rywali strzelając gola.
Dzisiaj ja się spodziewam raczej spokojnego meczu, gdyż Boca raczej na całego do przodu nie pójdzie ale też cały mecz z tyłu grać nie będą, bo remis to korzystny dla nich zbytnio nie jest, z kolei Fluminense raczej przyjedzie się bronić, bo w ofensywie jak już pisałem za dużo argumentów nie ma, natomiast obrona naprawdę mocna i tutaj nie będzie łatwo Bosteros przejść tą obronę. Ja typuje zwycięstwo gospodarzy ale jak już to w okolicach 1:0.
Boca: Orion; Roncaglia, Schiavi, Insaurralde e C. Rodriguez; Rivero, Erbes, Erviti e Riquelme; Mouche e Santiago Silva
Fluminense: Diego Cavalieri; Bruno, Gum, Anderson e Carlinhos; Edinho, Jean, Wagner e Thiago Neves; Rafael Sóbis e Rafael Moura
Boca @ 1,75 Sportingbet✅1:0
Boca i under 3,5 @ 2,15 Bwin✅

VS

Na ten mecz czekam najbardziej, gdyż spotykają się dwie ekipy, które naprawdę fajnie się ogląda. Velez to moja ulubiona ekipa z Argentyny, a Santos to wiadomo obecnie najlepsza ekipa Ameryki Płd. i nic dziwnego w tym nie będzie jeśli w tym roku powtórzą ubiegłoroczny sukces. Faworytem tej pary więc będą goście pierwszego spotkania.
Velez to ekipa, która w tej edycji CL oglądałem najczęściej, bo obejrzałem wszystkie ich mecze poza spotkaniem z Defensorem u siebie, które i tak nie miało już żadnego znaczenia. W dzisiejszym spotkaniu trener Gareca będzie miał małe problemy w defensywie, gdyż kontuzjowani są Fernando Tobio oraz Fernando Ortiz, a więc dwaj środkowi obrońcy. Ortiz jest tym podstawowym, który wraz z Sebą Dominguezem tworzą duet stoperów. Wobec jego braku oraz braku jego zmiennika na środek zostaje przesunięty Fabian Cuberto czyli nominalny prawy obrońca, a jego miejsce zajmie 20-letni Gino Peruzzi, który w tym roku rozegrał łącznie 106 minut w 5 spotkaniach(2 w CL). Jako, że Peruzzi zagra na boku obrony, to zapewne tam Ramalho skieruje Neymara, by nękał tego zawodnika swoimi dryblingami. Poza tym wszystko dobrze z zawodnikami Velezu, a co ciekawe w podstawowym składzie przewidywany jest po raz kolejny Ariel Cabral czyli były gracz Legii Warszawa. Na ławce też mamy ciekawych zawodników, jak choćby Ivan Bella, David Ramirez, Lucas Pratto czy Federico Insua, który jest najlepszym strzelcem Velezu w rozgrywkach(3 gole). Jeśli chodzi o poprzednią rundę w wykonaniu Velezu to były to chyba dwa najgorsze mecze w tej edycji CL. Dwumecz z Atletico Nacional zapowiadał się bardzo ciekawie, a skończyło się wielką klapą i dwoma nudnymi meczami. Velez w tych spotkaniach grał tak defensywnie jak nigdy. O ile taka postawa w Kolumbii była zrozumiała, o tyle aż takiej obrony u siebie to nie widziałem w ich wykonaniu ale mieli korzystny wynik więc też wszystko jasne.
Santos w poprzedniej rundzie miał za rywala Bolivar. W górach przegrał 2:1, by u siebie zmieść Bolivar aż 8:0, a jakby się przyłożyli to dycha by lekko wpadła, a myślę, że nawet mogliby do piętnastu dojechać gracze Peixe... Jeśli chodzi o kłopoty kadrowe to tutaj jedynie brakuje dwóch prawych obrońców czyli Fucile i Maranhao, a po raz kolejny miejsce na tej stronie zajmie Henrique, który póki co spisuje się bez zarzutu. W pomocy wszystko gra, tak samo jak w napadzie, gdzie Alan Kardec zastąpił nieskutecznego strasznie Borgesa. I właśnie ten doświadczony gracz zaczyna znowu na ławce, a mieć takiego grajka na ławce, to wielki skarb.
Ten mecz zapowiada się jak już pisałem naprawdę świetnie. Dobrze, że Velez gra u siebie, bo musi zaatakować, gdyż jechać bez wygranej do Brazylii to praktycznie już koniec zabawy dla nich w Libertadores. A żeby wygrać, to trzeba zaatakować, a każda bramka tutaj otworzy to spotkanie. Tak więc można się spodziewać kilku goli. Do tego kursy w mojej ocenie strasznie wysokie na Santos i warto skorzystać z tego, typując jakieś X2 czy dnb na gości.
Velez: Marcelo Barovero; Gino Peruzzi, Fabián Cubero, Sebastián Domínguez e Emiliano Papa; Augusto Fernández, Francisco Cerro, Victor Zapata e Ariel Cabral; Juan Manuel Martínez e Mauro Óbolo
Santos: Rafael; Henrique, Edu Dracena, Durval e Juan; Adriano, Arouca, Elano e Paulo Henrique Ganso; Alan Kardec e Neymar
Santos DNB @ 2,10 Bwin⛔1:0
Santos lub X @ 1,53⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
szef-elity 20,8K

szef-elity

Użytkownik
Popieram Santos, zagrałem +0,25 2,01 w sbo.

goście mają rewanż u siebie, więc dziś remis będzie dobrym rezultatem, przegrana jedną bramką, jeśli Santos coś strzeli też nie będzie zła.

Oby dziś w ataku zagrali skutecznie jak ostatnio :cool:
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
tylko warto wziąć na uwagę ,że Velez od Bolivaru jest lepsze o kilka klas co więcej ,dla mnie jak już to Santos u siebie powinien pozamiatać Velez ,dwa to wyjazdy Santosu w CL też jakieś super nie były ,choć wydaję mi się że to koniec drogi Velezu w CL i jeszcze jedno że Velezowi we wcześniejszych meczach nie zależało więcej napiszę że im się nie chciało w ofensywie też co nie co potrafią ja tam overa widzę
Jak pisałem wcześniej tutaj już słabych ekip nie ma.
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
VS

Velez Sarsfield - Santos
Typ : Awans Santosu do 1/2 finału @ 1,75 Betsson ✅
W b365 już zrzucili kurs na @ 1,53 i wcale się nie dziwię bo tyle gdzieś to jest warte jak nie mniej.
Velez obecnie nie robi szału jak sezon czy dwa temu kiedy w ich szeregach byli Ricky Alvarez i Maxi Moralez. Teraz obaj grają już w SerieA i tam czasami czarują tifosich. Santos przejechał się po Bolivarze w poprzedniej rundzie gromiąc ich 8:0 u siebie. Są po prostu obecnie w gazie i zmiatają kolejne przeszkody ze swojej drogi. Może uda im się obronic tytuł sprzed roku ? Bo w Brasileiro cieżko będzie coś ugrać gdyż teraz już będą musieli oszczędzać najlepszych przed meczami Libertadores, później Mano Menezes zabierze Neymara, Ganso i bodaj kogoś jeszcze na towarzyskie mecze i IO do Londynu więc dobre dwa miesiące mogą być bez czołowych graczy.
kapszti dośc szczegółowo opisał pierwszy mecz powyżej. Jak widzę pierwsze starcie ? Bardziej remisowo mi się widzi jakieś 1:1 bo Velez mozę u siebie coś ugrać coś tak czuje, ale już w rewanżu polegną na Villa Belmiro ;)
A co do spotkania Boca - Fluminense to jakos nie mam zdania mimo absencji Freda i Deco. Wiem za to, że zapowiada się ciekawa uczta dzisiejszej nocy ;)
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Dzisiaj rewanż w bratobójczym pojedynku Corinthians-Vasco. Faworytem rzecz jasna gospodarz czyli Timao. Przewaga Corinthians polega w tym, że mają po prostu mocniejszy skład. Jeśli nawet zawiodą ci, którzy wyjdą o pierwszej minuty, to przecież na ławce mają chociażby Eltona(notabene byłego gracza Vasco), Liedsona czy chociażby Douglasa. Skoro Timao mogą sobie pozwolić by posadzić na ławce takich zawodników, to znaczy, że mają po prostu naprawdę super mocną i wyrównaną drużynę. Co ciekawe Timao w tej edycji CL stracili tylko 2 bramki, a od wyjścia z grupy we wszystkich 3 meczach zachowali czyste konto, co jest zasługą świetnej postawy w bramce Cassio oraz obrony. Dzisiaj jeśli nie stracą gola, to zapewnią sobie co najmniej karne. Jednak myślę, że nie będą czekać na karne, gdyż są tutaj zawodnicy, którzy są w stanie wcześniej to rozstrzygnąć. Pomoc bardzo mocna, bo Ralf rozbija ataki, a Paulinho i Danilo tutaj kreują grę, do tego jest Alex czyli człowiek obdarzony znakomitym dryblingiem i dokładnymi podaniami/strzałami. W ataku Emerson i Jorge Henrique, jednak to nie jest para, która czeka na piłki w środku pola karnego, tylko są to zawodnicy, którzy są pomocni w rozegraniu piłki. Z resztą fakt, że mają wyrównany zespół pokazuje, że aż 10 zawodników strzelało gole dla Corinthians w tej edycji CL. Jeśli chodzi o Vasco to tutaj mamy kilku zawodników, którzy decydują o wszystkim. W ofensywie to przede wszystkim Diego Souza czy Alecsandro. Niestety Eder Luis jeszcze nie doszedł do odpowiedniej dyspozycji, jednak jego można usprawiedliwić tym, że przebył pod koniec roku 2011 ciężką kontuzję i leczył się praktycznie do lutego. Wiadomo też, że przydatny będzie Juninho ale on nie jest w jakiejś super formie. Fakt, że dzisiaj Cristovao Borges wystawia Romulo i Niltona świadczy o tym, że Vasco będzie się raczej bronić. Obrona dobra ale czy to wystarczy? Raczej będzie ciężko, bo pewnie im dłużej mecz będzie trwał, to Timao będą mocniej atakować, a wtedy jakieś błędy mogą się pojawić, tym bardziej, że dalej w obronie nie ma Dede, który jednak świetnie to wszystko scalał, a jego brak jest widoczny. Jeśli chodzi o ofensywę, to tam wszystko zależne od Diego Souzy, bo jeśli ten będzie miał swój dzień to okazji nie zabraknie, natomiast jeśli zostanie dobrze przykryty to może być krucho z okazjami. Ciekawe też czy wejdzie na boisko Fellipe Bastos, bo ten może się przydać na uderzenia z daleka, co pokazał w tym sezonie chociażby przeciwko Gremio ostatnio, jak i przeciwko Allianzy Limie w fazie grupowej.

Mimo wszystko, ja tutaj wybieram typ na gospodarzy, którzy są po prostu zespołem lepszym i po całkiem dobrym wyniku osiągniętym w Rio de Janeiro są w lepszej sytuacji i myślę, że wygrają.

Corinthians: Cássio; Alessandro, Chicão, Leandro Castán e Fábio Santos; Ralf, Paulinho, Alex e Danilo; Jorge Henrique e Emerson

Vasco: Fernando Prass; Fagner, Renato Silva, Rodolfo e Thiago Feltri; Rômulo, Nilton, Juninho Pernambucano (Felipe) e Diego Souza; Eder Luís e Alecsandro

Corinthians @ 1,72 Tobet✅1:0
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Wczorajszy mecz Fluminense z Bocą poziomem nie grzeszył niestety. Sytuacji bramkowych może ze 4 w przeciągu 90min. Całe szczęście, że Santiago Silva zdobył gola w 91min na wagę awansu Boci i skrócił męczarnie tych, którzy zdecydowali się oglądać ten mecz, bo dzieki tej bramce nie doszło do dogrywki i kolejnych 30min...Zatem znamy już dwóch półfinalistów po wczorajszych meczach. Są to wspomniana Boca i Corinthians, które po golu Paulinho w końcówce wygrało 1:0 i ta bramka zdecydowała o awansie Timao do 1/2.
Dzisiaj moje oczy skierowane przede wszystkim na Villa Belmiro gdzie zagra Santos z Velezem. Dla mnie faworyt jest tutaj tylko jeden. Mam już pograny awans Santosu i zdania nie zmieniam. Zaliczka Velezu z meczu u siebie jest skromna, ale zarazem niewygodna w przypadku utraty gola przez piłkarzy Ramalho bo wtedy będą musieli strzelić trzy bramki. Braków w Santosie żadnych na ten mecz więc powinien być ogień i pewna wygrana, na co liczę. Neymar w formie, Ramalho oszczędzał ekipę w meczu przeciwko Bahii na dzisiejsze starcie więc o zmęczeniu mowy być nie może.
W dniu dzisiejszym kurs na awans wynosi @1,85, ale opłacalna wydaje się też &quot;1&quot; na wygraną Santosu po kursie @1,60. ✅
A meczu w Chile nie ruszam chociaż tam faworytem wydaje się jeszcze bardziej niż w przypadku meczu na Villa Berlmiro gospodarz a mianowicie -Universidad.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Wczorajsze mecze może piłkarsko na najwyższym poziomie nie stały ale na brak emocji nie możemy narzekać, gdyż w obu spotkaniach kwestia awansu rozstrzygnęła się w samej końcówce. Jeszcze sprostowanie do tego co Robson napisał, dogrywek tutaj nie mamy, a od razu są grane karne. Dopiero w finale jest miejsce na dogrywkę i wtedy też przestaje &quot;działać&quot; zasada goli na wyjeździe. Na dzisiaj dwie najprostsze propozycje:
VS

Tak jak Robson pisał opłaca się grać na Santos. I zwycięstwo i awans moim zdaniem opłacalne, chociaż kursy nie zachwycają. Jedyne czego możesz żałować Robson, to kurs na awans Santosu, bo widzę, że złapałeś 1,75 a z kolei Unibet oferuje nam przed rewanżem 2,05 ale kto by pomyślał, że w Buenos Aires będzie 1:0 dla Velezu. Mi się w ziemniaku udało osobiście złapać 2,10 co uważam za naprawdę fajne value. W pierwszym meczu Santos przyjechał nastawiony defensywnie i to niestety odbiło się na atrakcyjności tego meczu, gdyż był to już trzeci kolejny mecz z udziałem Velezu w fazie pucharowej... Może do czterech razy sztuka? Ja na to liczę, gdyż Santos musi gonić wynik więc rzucą się od początku do ataku. Bramki nie będą wpadać z taką łatwością, co w meczu z Bolivarem ale myślę, że wcześniej czy później Neymar i spółka sforsują dostęp do bramki Barovero. Jeśli chodzi o skład to Santos w najmocniejszym zestawieniu, chociaż jakieś problemy zdrowotne na tygodniu miał Ganso i nie trenował ale teraz już jest wszystko w porządku i ma dzisiaj nas czarować swoimi zagraniami. Velez co ciekawe jest obok Boca najlepszą ekipą wyjazdową tej edycji CL. Bosteros mają bilans 3-2-0, a z kolei Velez póki co 3-0-1. Jak więc widać ekipom z Argentyny służą wyjazdy. Jednak ten wyjazd do stanu SP to nie jest zwykły wyjazd, gdyż trzeba bronić zaliczki, a pamiętajmy, że Santos to najskuteczniejsza drużyna w CL, bo strzelili aż 21 goli. Jednak Velez na wyjazdach pokazał, że potrafi grać z kontry. Widziałem ich do tej pory we wszystkich meczach na wyjeździe i co ciekawe w Quito zagrali mocno ofensywnie i przegrali tamto spotkanie aż 3:0... Trochę paradoks, bo jak jechali na wyjazdy do Guadalajary czy Medellin to grali defensywnie ale wyjeżdżali ze zwycięstwami i to nie tracąc chociażby gola w obu spotkaniach. Jeśli chodzi o skład, to zabraknie dzisiaj wykartkowanego Francisco Cerro, a jego miejsce co ciekawe zajmie Fabian Cubero, który lata po boisku ostatnio strasznie. To przecież nominalny prawy obrońca ale tydzień temu grał na stoperze, gdy nie było Ortiza, a teraz zastępować ma Cerro w pomocy. Właśnie jeszcze warto przypomnieć, że Ortiz wraca na środek obrony, a dalej na prawej stronie obrony zagra młody Gino Peruzzi, który przed tygodniem świetnie powstrzymywał Neymara, a to zadanie trudne, o czym przekonały się w tym sezonie obrony takich klubów chociażby jak Internacional czy Sao Paulo(w obu meczach hattricki ze strony Neymara!).
Pochwaliłem obydwie drużyny ale jednak uważam, że Santos jest wyżej w tej hierarchii latynoskiego futbolu oraz ma lepszych wykonawców. Fakt, że Velez osiągnął najlepsze jednobramkowe zwycięstwo, bo teraz wystarczy strzelić jednego gola i wtedy Santos musi wygrać różnicą co najmniej dwóch. Jednak nawet z tą zaliczką będzie ciężko i myślę, że Santos będzie rywalem Corinthiansu w półfinale, a Argentyna będzie się emocjonować już tylko losami Boca Juniors.
Santos: Rafael; Henrique, Edu Dracena, Durval e Juan; Adriano, Arouca, Elano e Paulo Henrique Ganso; Alan Kardec e Neymar
Velez: Marcelo Barovero; Gino Peruzzi, Fernando Ortiz, Sebastián Domínguez e Emiliano Papa; Fabián Cubero, Augusto Fernández, Víctor Zapata e Alejandro Cabral; Juan Manuel Martínez e Mauro Obolo
Santos @ 1,55 Unibet✅1:0 i 4:2 w karnych
Santos awans @ 2,05✅
Neymar strzeli @ 1,60 Betsson
⛔
VS

Jedna z moich ulubionych ekip czyli Universidad de Chile podejmuje kolejny zespół, który lubię oglądać czyli Libertad. Ten mecz to jedyna para, gdzie nie ma ekip z Brazylii i Argentyny czyli dwóch kontynentalnych potęg. Universidad de Chile to ekipa, która moim zdaniem jest w stanie nawet wygrać te rozgrywki, a awans do finału jest już jak najbardziej w ich zasięgu, gdyż Boca moim zdaniem jest do ogrania. Jednak aby znaleźć się w 1/2 finału, to najpierw trzeba ograć Libertad. Przed tygodniem w Asuncion padł remis 1:1. Spodziewałem się, że Libertad zagra lepsze spotkanie, tym czasem Gumarlos nastawili się na kontry. Jednak właśnie te kontry mogły dać wiele, bo La U popełniło ten sam błąd co w Quito czyli wychodziło obroną bardzo wysoko i wtedy o okazji dla rywali nie trudno. Jednak Gumarelos wykorzystali tylko jedną z nich i tyle z ich zdobyczy było. La U z kolei z minuty na minutę się rozkręcali i w drugiej połowie wyrównali ale trzeba przyznać, że Marcelo Diaz zdobył dość szczęśliwą bramkę, bo gdyby nie rykoszet, to zapewne Munoz by to wyjął. Przed tygodniem ekipa ze stolicy Chile musiała sobie radzić bez swojego najlepszego strzelca czyli Juniora Fernandesa. Wyszło nie najgorzej, jednak jego brak był odczuwalny, a przynajmniej tak to ja widziałem. Dzisiaj już skład najmocniejszy, właśnie z Juniorem na czele. Do tego są Angelo Henriquez i Matias Rodriguez, którzy zdobyli w tej edycji po 4 bramki, a ten drugi dostał kilka dni temu powołanie do reprezentacji Chile. Dla mnie jest to zaskoczenie ale jak najbardziej pozytywne, gdyż uważam go za naprawdę świetnego zawodnika na prawe skrzydło. W obronie po raz kolejny zobaczymy młodziutkiego Igora Lichnovsky&#39;ego. Jeśli już mówimy o młodych, to dzisiaj mamy pojedynek dwóch nadziei latynoskiego futbolu. Napastników Henriqueza, który już jest jedną z kluczowych postaci oraz Mauro Caballero, który dopiero co wchodzi na poważnie do składu Gumarelos, a już się mówi o zainteresowaniu największych klubów w Europie. Jeśli chodzi o Libertad to dzisiaj zabraknie na prawej obronie Carlosa Boneta i jego miejsce zajmie Jorge Moreira, który z tego co wyczytałem jest defensywnym pomocnikiem ale szczerze powiedziawszy nie pamiętam jego występów w barwach Gumarelos w tej edycji CL.
Jeśli chodzi o statystyki to Universidad de Chile w tej edycji wygrał wszystkie mecze u siebie czyli 4 &quot;sztuki&quot; i zanotował bilans bramkowy 15:3. Taki bilans robi wrażenie ale to nie jest przypadek. Z kolei Libertad rozegrał 5 wyjazdowe spotkania i póki co jego bilans to 2-1-2 i bramki 5:6. Moim zdaniem bilans ekipy z Paragwaju na wyjeździe jest co najmniej niezły ale raczej dzisiaj to nie wystarczy. Na pewno trzeba przyznać, że zrobili dobry wynik w tej edycji, bo dotarli do 1/4 finału, gdzie nie ma chociażby takich ekip jak Flamengo czy Internacional Porto Alegre. Jednak to chyba koniec ich drogi w tej edycji, gdyż La U są w mojej ocenie zbyt mocni by tutaj nie awansować. Do tego nie po to odrobili stratę z Deportivo, by teraz nie awansować, gdy mają za sobą korzystny wynik z wyjazdu...
Universidad de Chile: Johnny Herrera; Osvaldo González, José Rojas, Igor Lichnovsky; Matías Rodríguez, Marcelo Díaz, Charles Aránguiz, Eugenio Mena; Gustavo Lorenzetti, Angelo Henríquez y Junior Fernandes
Libertad: Rodrigo Muñoz; Jorge Moreira, Cristian Nasuti, Ismael Benegas, Miguel Samudio; Víctor Ayala, Sergio Aquino, Víctor Cáceres, Luciano Civelli; Ariel Núñez y Pablo Velázquez
Universidad de Chile @ 1,40 Betsson⛔1:1 i 5:3 w karnych
Angelo Henriquez strzeli @ 2,25⛔
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Jeszcze sprostowanie do tego co Robson napisał, dogrywek tutaj nie mamy, a od razu są grane karne. Dopiero w finale jest miejsce na dogrywkę i wtedy też przestaje &quot;działać&quot; zasada goli na wyjeździe.
Jak zwykle CONMEBOL musiał czymś zaskoczyć ;)
Jedyne czego możesz żałować Robson, to kurs na awans Santosu, bo widzę, że złapałeś 1,75 a z kolei Unibet oferuje nam przed rewanżem 2,05 ale kto by pomyślał, że w Buenos Aires będzie 1:0 dla Velezu. Mi się w ziemniaku udało osobiście złapać 2,10 co uważam za naprawdę fajne value.
Grałem już wtedy bo nie byłem pewny czy w ogóle ktoś po rewanżach wystawi jeszcze kursy na awans po pierwszym meczu. A i z drugiej strony nie spodziewałem się też, że Santosowi przyjdzie odrabiać straty bo bardziej spodziewałem sie tam remisowego rezultatu. Cóż, co do kursów na awans to w Pinku było około południa nawet @2,190. Ale ja dograłem sobie po prostu wygraną Santosu w tym meczu.

Oby dzisiaj było show w meczach bo wczoraj naprawdę mecz Flu z Boca rozczarowywał. A na zachętę warto popatrzeć na to :
http://www.youtube.com/watch?v=TnBbOFOzKTE
Dzisiaj niech też tak czaruje :cool:
 
ksboss 92

ksboss

Użytkownik
Zgadzam się z przedmówcami, że zwycięzca zeszłorocznej edycji jest zdecydowanym faworytem do awansu, mimo niekorzystnego rezultatu pierwszego spotkania. Jeśli Santos chce awansować w regulaminowym czasie gry musi wygrać co najmniej dwoma bramkami. Wygrana 1:0 sprawi, że wynik rywalizacji poznamy przez konkurs rzutów karnych a to jak wiadomo mniej lub bardziej loteria. W przypadku gdy Velez strzeli to do awansu Santosu również będzie potrzebne przynajmniej dwubramkowe zwycięstwo. Ja zagram zatem:
Santos (-1) 2,40 Bwin ⛔
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Za nami 1/4 finału Libertadores. O ile w środę wszystko poszło tak jak miało być czyli Corinthians wygrało, a Boca zgodnie z moimi przypuszczeniami awansowała kosztem osłabionego Flu, o tyle w czwartek bardzo się zawiodłem na Universidad de Chile. Liczyłem na ich spokojne zwycięstwo ale po raz kolejny zawiódł Osvaldo Gonzalez, który tym razem zdobył samobója. W poprzedniej rundzie dostał czerwoną kartkę w Quito więc jak można przypuszczać po kolejnym jego klopsie La U już odpadną, bo do trzech razy sztuka... Tytułem wstępu do półfinałów wrzucam ofertę na awans do finału, którą bardzo szybko wystawił Sportingbet i za to im się należą ogromne brawa:

O ile w pierwszej brazylijskiej parze skupię się pojedynczo na meczach i raczej nie będę ruszał tego 1,85 na którąś z ekip, o tyle 2,20 na La U wygląda kusząco, tym bardziej że Boca już grała z ekipą z Chile w 1/8 finału i miała sporo kłopotów, a Union Espanola to drużyna słabsza od La U. Ja widzę value na nich i myślę, że można spróbować albo nawet poczekać do rewanżu, który odbędzie się na Estadio Nacional, bo jak Boca u siebie by wygrała jedną bramką to dostaniemy jeszcze lepszy kurs.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Dzisiejsze mecze EURO 2012 to jedynie przystawka przed daniem głównym czyli pierwszym półfinałem Copa Libertadores. Dzisiaj mamy pojedynek brazylijski, a więc mecz dwóch ostatnich przedstawicieli Kraju Kawy. Obu ekipom daje się mniej więcej podobne szansę na zwycięstwo w tej edycji CL ale to chyba jednak Santos jest faworytem tej pary, a co za tym idzie faworytem tego meczu.
Santos u siebie w tej edycji CL póki co wygrał wszystkie spotkania. O ile wygrane z The Strongest czy Juan Aurich nie były niczym nadzwyczajnym, o tyle zdemolowanie Interu 3:1, Bolivaru 8:0 to już jest coś. Dodać do tego można zwycięstwo 1:0 nad Velezem. Dla trenera Muricy&#39;ego Ramalho znakomitą wiadomością jest fakt, że wreszcie kontuzję wyleczył Ganso. Co prawda reprezentacja go ominęła ale teraz może powalczyć o finał wraz z kolegami klubowymi. Przy okazji do klubu z reprezentacji wrócili Rafael i Neymar, którzy w niedzielny wieczór przeciwko SPFC odpoczywali po meczu z Argentyną. Santos może w lidze zawodzi ale pamiętajmy, że ani razu nie zagrał tam jeszcze Neymar czy inne gwiazdy, a poza tym Peixe teraz stawiają na CL i to jest dla nich cel numer 1 więc te występy w lidze, gdzie grają głównie rezerwy, to trzeba inaczej oceniać.
Corinthians dzisiaj będzie miało niezwykle ciężkie zadanie. Na wyjazdach w CL nie idzie im najlepiej, bo póki co zanotowali 4 remisy i 1 zwycięstwo. Co ciekawe w fazie play-off rozegrali do tej pory 4 spotkania i jak do tej pory gola jeszcze nie stracili. O ile Emelec to nie była drużyna bardzo trudna do powstrzymania ale czyste konto z Vasco robi wrażenie, szczególnie jak widzimy ile teraz goli Vasco ładuje kolejnym rywalom w lidze. Jak też wiemy Corinthians szczególnie na wyjazdach stawia na defensywę i tam stara się nie dopuścić do straty gola. Widać to było właśnie w meczach w Guayaquil, Rio de Janeiro czy Mexico City. We wszystkich tych spotkaniach trener Tite co prawda nie zagrał jakoś super defensywnie, jeśli chodzi o skład ale nastawienie było zdecydowanie obronne. Dzisiaj też się tego możemy spodziewać, a to oznacza, że tacy zawodnicy jak Alex, Danilo, Jorge Henrique czy Emerson za dużo sobie nie pograją. Nie rozumiem też dlaczego nie gra dalej Liedson czy Elton, gdyż uważam, że któryś z nich był dał o wiele więcej tej ekipie niż wspomniana dwójka napastników(JH, Emerson). Ci co obecnie grają to tacy bardziej skrzydłowi niż typowi napastnicy i dochodzi do podobnej sytuacji, jaką mieliśmy w ostatnią niedziele przy okazji meczu Hiszpania-Włochy, gdzie było sporo zawodników ofensywnych ale żadnego typowego snajpera.
Jak dla mnei to tutaj najprawdopodobniejszym wynikiem jest 1:0 dla Santosu bądź może nawet 2:0 ale raczej nie wyżej. Goście będą się bronić pewnie przez większość meczu i dopiero ewentualny wysyp goli ze strony Santosu pewnie by spowodował, że Timao rzucili by się do ataku ale tego raczej się nie spodziewam.
Santos: Rafael; Henrique, Edu Dracena, Durval e Juan; Arouca, Adriano, Elano e Paulo Henrique Ganso; Neymar e Alan Kardec
Corinthians: Cássio; Alessandro, Chicão, Leandro Castán e Fábio Santos; Ralf, Paulinho, Alex e Danilo; Emerson e Jorge Henrique
Santos @ 1,83 Bwin⛔0:1
Under 2,5 @ 1,72✅
 
asator 33

asator

Użytkownik
Boca Juniors vs. Universidad de Chile 2-0

Przed nami drugie półfinałowe spotkanie Copa Libertadores, w którym na papierze zdecydowanym faworytem jest Boca Juniors. Universidad de Chile to dosyć przeciętna drużyna na wyjazdach. O ile w lidze jeszcze potrafią ogrywać lokalne drużyny, tak w CL już kilka razy dostali tęgie lanie od dużo słabszych zespołów. W pierwszej rundzie przegrali aż 1-4 z ekwadorskim Deportivo Qiuto, a w ćwierćfinale zremisowali 1-1 z Libertadem. Jednak, to co tracili na wyjazdach, z łatwością nadrabiali u siebie. La U to zespół głównie własnego podwórka, na którym rządzą i dzielą, dlatego w tym meczu głównie skupią się na defensywnym aspekcie gry, aby jak najmniej stracić bramek. Jorge Sampaoli ma do dyspozycji wszystkich najlepszych graczy, którzy wrócili do zespołu po powołaniach do drużyny narodowej.
Natomiast Boca Juniors już miała okazje w tej edycji CL zmierzyć się z ekipą chilijską - Union Espanola. W obu spotkaniach m.in. dzięki geniuszowi Riquelme, odnotowała zwycięstwa - 2:1 (u siebie) i 3-2 (wyjazd). Jednak tym razem czeka ich o wiele trudniejszy przeciwnik. Dlatego myślę, że Boca zagra bardzo uważnie z tyłu i cierpliwie będzie prowadzić grę, aż w końcu strzelą bramkę. Riquelme ponownie napędzać będzie ataki, które wykańczać starać się będą rewelacyjny Mouche i jego partner w ataku - Silva. Bombonera musi ten mecz wygrać, ponieważ rewanż w Chile będzie piekielnie ciężką przeprawą. Oba zespoły lubią sobie postrzelać, dlatego spodziewać się można 2-3 bramek. Na więcej raczej bym nie liczył, ponieważ to jednak już półfinał i oba zespoły doskonale zdają sobie sprawę z wagi tego pierwszego meczu. Osobiście wydaje mi się, że mecz skończy się wynikiem 2-1/2-0 dla Bombonery.
Ostatnie 5 meczów Boca Juniors:
vs. Banfield 1-1
vs. Deportivo Merlo 1-1
vs. Rosario Central 1-1
vs. Godoy Cruz 3-0
vs. Fluminense 1-1
Ostatnie 5 meczów La U:
vs. Cobreloa 2-1
vs. Cobreola 2-0
vs. Libertad 1-1
vs. Huachipato 4-0
vs. Libertad 1-1

Składy:
Boca Juniors:
Orion, Roncaglia, Schiavi, Insaurralde, S. Mino, Ledesma, Somoza, Erviti, Riquelme, Mouche, Silva

La U:
Herrera, Gonzalez, Acevedo, Rojas, M. Rodriguez, Aranguiz, Diaz, Mena, Lorenzetti, Fernandes, Henriquez
Typy:
Boca Juniors, 1,78 via Tobet ✅
Over 1,5, 1,33 via Tobet ✅
 
t0mson 639

t0mson

Forum VIP
Universidad de Chile vs Boca Juniors
Z mojej strony krótko. Kto oglądał UDC wie jaki mają potencjał przede wszystkim na własnym terenie. Od początku rozgrywek widać, że to ekipa własnego boiska, wystarczy przypomnieć chociażby ich klęskę w Quito 4:1 by potem u siebie zdemolować rywali 6:0 ! Z Bocą obrona szwankowała ale jak wspominałem UDC to dwa oblicza u siebie czy na wyjeździe. Gospodarze oczywiście łatwo mieć nie będą ale spokojnie stać ich na odrobienie 2 bremek tym bardziej przy wsparciu swojej publiczności gdzie zasiądzie ponad 65 000 kibiców z Chile a z Argentyny zaledwie 2 000. UDC pokazało, że przy wsparciu swojej publiczności potrafi zdziałać cuda dlatego nie pozostaje nic innego jak korzystać z tego VALUE.

UDC -0,5 @ 2,04
5/10
UDC AH-1 @ 3,09
5/10
UDC awans @ 7,13
4/10
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
To samo można napisać o Boca Juniors ,są mocni taktycznie jedni z lepszych w tej edycji CL ,co więcej niesamowicie skuteczni z meczu na mecz grają co raz lepiej ,i nie ma co porównywać że demolowali rywali bo byli oni o kilka klas słabsi ,Boca to nie ogórki żeby tak pisać ,widziałem w ostatnich kilku meczach La U i jest problem ze skutecznością.
 
t0mson 639

t0mson

Forum VIP
To samo można napisać o Boca Juniors ,są mocni taktycznie jedni z lepszych w tej edycji CL ,co więcej niesamowicie skuteczni z meczu na mecz grają co raz lepiej ,i nie ma co porównywać że demolowali rywali bo byli oni o kilka klas słabsi ,Boca to nie ogórki żeby tak pisać ,widziałem w ostatnich kilku meczach La U i jest problem ze skutecznością.
Nie pisałem, że Boca to ogórki. Tutaj własny teren odgrywa najważniejszą rolę i większość się z tym zgodzi. Na 100% zobaczymy dzisiaj inne UDC a niżeli w Argentynie i podobnie będzie z Bocą. Radzę zobaczyć jakie piekło mieli Chilijczycy w Argentynie , teraz będzie podobnie z tym, że to UDC gra u siebie i przy wsparciu swojej publiki mogą eksplodować podobnie jak z Quito. Pisałem z kibicem UDC, który chodzi na ich mecze i sam mnie utwierdził, że te kursy to mega Value no i kurs na UDC powyżej 2 w dodatku u siebie to ciężko będzie dostać dlatego warto grać. W filozofie się żadne nie będę bawił, tylko pobieram UDC. 2 bramki są w stanie strzelić spokojnie i doprowadzić do karnych więc te kursy na awans Argentynczyków 1,13 to jakaś pomyłka i raczej pułapka tygodnia. Zresztą jak będzie 2:0 to i trzecią wbiją w regulaminowym. Powodzenia ;)
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
Chodzi o to że atmosfera jest na drugim planie ,ogólnie nawet pod tym względem nie ma co porównywać bo w Argentynie jest to dużo bardziej żywiołowe.Mecz z Quito nie ma porównani ,z meczem z Boca bo obie ekipy dzieli przepaść.Według mnie ten mecz to no bet ,ciężko coś wytypować jedynie w bramki bym się bawił ,Boca wyjdzie z nastawieniem defensywnym zapewne i będą grać z kontry graczy jakich mają każdy wie są w stanie na pewno coś ustrzelić.
 
t0mson 639

t0mson

Forum VIP
Chodzi o to że atmosfera jest na drugim planie ,ogólnie nawet pod tym względem nie ma co porównywać bo w Argentynie jest to dużo bardziej żywiołowe.Mecz z Quito nie ma porównani ,z meczem z Boca bo obie ekipy dzieli przepaść.Według mnie ten mecz to no bet ,ciężko coś wytypować jedynie w bramki bym się bawił ,Boca wyjdzie z nastawieniem defensywnym zapewne i będą grać z kontry graczy jakich mają każdy wie są w stanie na pewno coś ustrzelić.
Widzę, że mamy odmienne zdania ale to dobrze. Ja tam trzymam się swojej wersji i liczę na UDC bo jednak u siebie to maszynka. Na tych rozgrywkach jeszcze się nie zawiodłem być może dzisiaj nastąpi ten moment no ale zobaczymy. Powodzenia ;)
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
I z jednym i z drugim userem muszę się tutaj zgodzić. La U fakt, że ostatnio jakby trochę spuścili z tonu i mają problemy ze skutecznością ale pamiętajmy, że okazji co mecz nie brakuję więc jak odpalą to mogą nastrzelać trochę. Również z Trackiem zgodzę się w kwestii, że Boca to nie są ogórki. Myślałem, że Velez to najlepsza ekipa z Argentyny ale się myliłem, bo Boca póki co pokazuję tutaj klasę i gra naprawdę dobrze, szczególnie na wyjazdach. Kontry mogą być ich sprzymierzeńcem, gdyż Mouche czy Silva potrafią szybko biegać, a ten drugi przy okazji &quot;rozbijać&quot; obrońców.
Z drugiej strony jednak La U u siebie są naprawdę mocni co już nie raz udowodnili. Wiem, że Boca to nie Deportivo Quito ale jednak magia Estadio Nacional powinna zadziałać, chociaż Bosteros wiedzą co znaczy grać przy żywiołowym dopingu więc to nie powinno im przeszkadzać aż tak. Gorzej wygląda sprawa z obroną Boca. Nie zagra kontuzjowany Insaurralde, a w ostatnim meczu przeciwko Arsenalowi Sarandi wyszło, że powolny Schiavi może być ogrywany jak dziecko przez rywali. Tutaj też będzie miał szybkich rywali, bo i Angelo Henriquez i Junior Fernandes to zawodnicy obdarzeni szybkim biegiem więc to powinni wykorzystać i na pewno dostaną instrukcje od trenera Sampaoliego. Jednak boje się właśnie o te kontry, gdyż La U lubią grać wysoko ustawioną obroną, nawet gdy nie muszą jakoś specjalnie atakować, a dzisiaj od początku muszą się rzucić na rywala więc to może być problem, bo Rojas, O.Gonzalez czy Acevedo to nie są &quot;demony&quot; szybkości więc mogą mieć problemy ale liczę, że nie będzie za dużo okazji do kontr.
Ja tutaj liczę na La U, że wygrają i myślę, że to się powinno stać ale czy awansują to w tej kwestii już mam duże wątpliwości i jakoś nie chce mi się wierzyć, by Bosteros po wygranej 2:0 w domu mieli wypuścić taką zaliczkę i nie awansować do upragnionego finału. Jeszcze jako ciekawostkę podam, że fajnie zapowiadają się pojedynki Matiasa Rodrigueza i Clemente Rodrigueza. Obok tego, że mają takie same nazwisko, to jeszcze obaj mieli nie dawno przyjemność ze sobą grać na zgrupowaniu reprezentacji Argentyny, tak więc trochę się poznali i ten pojedynek na pewno dodaje jakiegoś tam smaczku tej rywalizacji.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
t0mson 639

t0mson

Forum VIP
No to mamy Brazylijsko - Argentyński finał. Graty dla TrackBank za to co napisał choć ten wynik 0:0 to raczej nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Fatalna skuteczność ofensywy Boci jak dla mnie, defensywa UDC wołała o pomstę do nieba ale niestety musieli grać na takim ryzyku. Troszeczkę czuję niedosyt i zawód ale mimo ,że skończyło się remisem uważam , że bety były dobre. Dla mnie tutaj sprawiedliwy wynik to coś w okolicach 3-2 powinno być no ale taki już jest futbol.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Już dzisiaj pierwsze starcie finałowe Copa Libertadores 2012. W finale spotkają się dwie najlepsze ekipy tej edycji czyli Boca Juniors oraz Corinthians. Ciężko powiedzieć kto jest faworytem tego finału ale w mojej ocenie większe szansę na zwycięstwo w tych elitarnych rozgrywkach. Dzisiaj na La Bombonera to jednak Boca będzie małym faworytem, gdyż atmosfera na tym stadionie jest po prostu genialna i już nie jednej ekipie nogi miękły, gdy tam przyjeżdżały. Kibiców Corinthians będzie około 2500, chociaż zapotrzebowania na biletów z Sao Paulo było około 11 tysięcy. Jeśli chodzi o składy obu ekip, to Boca praktycznie w najmocniejszym składzie. Piszę praktycznie, bo zabraknie jedynie Insaurralde na środku obrony, a jego miejsce zajmie Matias Caruzzo. Niby to tylko jedna strata ale jednak uważam, że Xeneizes będą cierpieć na tej stracie, gdyż Schiavi to zawodnik mocno powolny, a przy nich Emerson czy Jorge Henrique będą dużo szybsi i to na pewno jest rzecz nad którą trener Falcioni musi popracować. Z kolei obrona Corinthians musi stawić czoła Santiago Silvie, który przecież jest baardzo mocny fizycznie i w mojej ocenie nawet tacy stoperzy jak Chicao i Leandro Castan będą mieli z nim ogromne problemy. Również bardzo ciekawe będą pojedynki pomiędzy Riquelme, a defensywnymi pomocnikami gości czyli Ralfem, czy byłym graczem ŁKS-u Łódź, Paulinho.
Jedynym godnym typem na ten mecz jest under, gdyż jak wiemy obie ekipy raczej wolą grać defensywnie, a jako że dzisiaj pierwszy mecz finału to raczej nie będą ryzykować i odpuszczą sobie atakowanie. Do tego przypominam, że oba półfinały nie dostarczyły zbyt wielu goli, gdyż w 4 spotkaniach padło tylko 5 bramek.
Boca Juniors: Orión; Roncaglia, Schiavi, Caruzzo e Rodríguez; Ledesma, Somoza, Erviti e Riquelme; Mouche e Santiago Silva
Corinthians: Cássio; Alessandro, Chicão, Leandro Castán e Fábio Santos; Ralf, Paulinho, Danilo e Alex; Jorge Henrique e Emerson
Under 2 @ 1,875 Bet365 1:1
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom