Mam za daleko do Rzeszowa żeby na browara ;/
Ja mam kolegę którego kolega z tego żyje, raz dostał blokadę u jakiegoś buka nawet ale to wiesz ile w tym prawdy to nie wiem. Dla kontrastu znam też ziomka co przez bukmacherke sobie zdecydowanie namącił w życiu popadł w spore długi. I jak mówie spore to mam na myślę naprawdę spore ;p
To zależy od człowieka , szczęścia itp. Jednak ostaje przy swoim że grając z głową da się minimalizować ryzyko przegranej a wręcz żyć z tego. Niemniej nie radzę rzucać studiów czy pracy bo zdarzyło się raz w miesiącu wygrać grubszą kase ^^
A co do potwierdzenia słów o kursach:
kurs na Hannover 2,3 a już prowadzi 4:0, naprawdę wybierając i analizując odpowiednie statystyki można ładnie zarabiać.
P.s w moim temacie gram wirtualnie, prawdziwą kasą dopiero w następnym miesiącu.
Pzdr