>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

International Championship 28.10-04.11.2012

Status
Zamknięty.
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Jak pewnie większość już wie, Osa wycofał się z turnieju. Oficjalny powód: problemy zdrowotne. Ale wielokrotnie już Roniek miał alergię na Azję, a warto dodać, że 25 X grał w Liverpoolu z White&#39;m mecz Snooker Legends ;)

Na rankingu kroczącym wyleciał z 16, ciekawe co to będzie ;]
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
1/4
Planowałem zagrać na Waldena, ale jakoś wyleczyłem się z tego pomysłu.
Maguire nie za bardzo sobie radzi ze stylem Ebdona i ta klęska mnie nie dziwi. Ale Walden sam był kiedyś niezłym zamulaczem, a teraz zerknąłem na punktówkę z meczu z Selby&#39;m i niewiele tam wysokich brejków. Po zastanowieniu zmieniam na:
over 9 2.0 b365 ⛔ ???? Peter zawsze po swojemu, jutro powinien dostać baty od Trumpa
http://www.youtube.com/watch?v=ob6i9VbfVXs
6:4 w jedną czy w drugą stronę - do wyrobienia.
Robertson -2.5 fr 1.62 betcity ✅
Piękny sen młodziutkiego Chińczyka powinien dobiec końca, te 3 frejmy, to myślę max jaki wyciągnie. Ostatnio z DK tak daleko zaszedł chyba Ding, wygrywając China.
A tu jeszcze dochodzi jeszcze presja publiczności, bo wszystkie oczy będą skierowane na 14-latka. Nie mówiąc już o klasie sportowej Robertsona, który rozgrywa bardzo dobry turniej, kilka setek już zaaplikował swoim rywalom.
Murphy też powinien ograć Fu. Zawodnik z Hongkongu wygrał dziś po męczarniach z Davisem. Murphy zaimponował mi występami na tym turnieju(pomijając dzisiejszą zwiechę do 4:4 z Dingiem). Shaun tak dobrze to chyba w tym sezonie nie grał, longopoty wróciły=dobry start do brejka.
Na koniec Trump-Allen. Mały finał. Allen w dobrej formie, ale 1PLN na niego nie postawię. Za dużo złych wspomnień...
Chociaż jeśli przewaga 1 frejma znacznie zmieni tu kurs, to będzie warto próbować w stronę doga, bo jeden jak i drugi mogą odpalić i szybko wygrać 2-3 frejmy.
Trump przed szansą na objęcie nr.1 w rankingu. Szykuje się fajny mecz, ale bardziej do oglądania niż typowania. Oby się setki posypały, trzeba próbować je łapać na live ;)
Z cyklu love story:
 
O 3

opatulony

Użytkownik
Na jutro polecam typ przeciw Kangurowi. Na papierze dość pewne zwycięstwo w ćwierćfinale z młodziutkim Lu Haotianem. Oglądając, Neil już wcale nie robił tak dobrego wrażenia. To raczej dzięki chińczykowi mecz skończył się po pierwszej mini sesji. Młodziak miał sporo odwagi i trochę przegiął z atakowaniem niektórych bil. Górę wzięło raczej doświadczenie Australijczyka niż jego umiejętności. Jutro tak łatwo nie będzie.
Magik - trudniejsza droga do półfinałów. Z Fu musiał wprawdzie odrabiać z 1:3 ale spiął się w odpowiednim momencie (zresztą z Dingiem podobnie). Jutro już do 9 wygranych, powinno to działać na korzyść Anglika.
Neil Robertson v Shaun Murphy 2.2 bet365
P.S. Osobiście nie pamiętam kiedy zawiódł typ przeciwko Robertsonowi. Ostatnio dał sporo zarobić dostając lanie w Shanghai Masters z Perrym.
Sam grubo pograłem zwycięstwo Murphy&#39;ego w całym turnieju. Aktualnie po 5.5 w bet365 Najpewniej pójdzie kontra w finale.
 
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
P.S. Osobiście nie pamiętam kiedy zawiódł typ przeciwko Robertsonowi. Ostatnio dał sporo zarobić dostając lanie w Shanghai Masters z Perrym.
Sam grubo pograłem zwycięstwo Murphy&#39;ego w całym turnieju. Aktualnie po 5.5 w bet365 Najpewniej pójdzie kontra w finale.
Finały oczywiście rządzą się swoimi prawami, ale wątpię by tak dobrze grającego Trumpha mógł ktoś ograć.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
No niestety Murphy po 1 minisesji nie istniał... A cała 2 sesja pełna błędów i słabej gry z obu stron. Chyba szykuje się 1 porażka Robertsona w finale, nic nie może wiecznie trwać. Myślę, że Trump wyciągnie wnioski z przegranego finału z Higginsem i weźmie tu rewanż. Objęcie no.1 w rankingu może okrasić wygranym turniejem.
Zagram już teraz, bo 1.66✅ to nie jest zły kurs, a Robertsona widziałem w meczu z Dayem, Haotianem i dziś z Murphym, to nie zaczynał spotkań najlepiej. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie po 1 sesji.
męczarnie, nie sądziłem przy 8:6 po serii błędów, że jeszcze odratuje ten mecz
 
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
Trump - Roberston 1 1.66 bet365
To będzie jeden z lepszych finałów od dłuższego czasu. Trump zagrał świetne zawody i jest w formie o wyższej niż Robertson. Na szczęście dla niego Australijczyk nie podniesie się jak Higgins - choć już mu się to raz zdarzyło - w 2010 roku kiedy wygrał przegrany mecz z Gouldem w MŚ a później całe MŚ. Tamten mecz był jednak magiczny, a Gould to nie Trump.
Trump gra na luzie, łatwo buduje przewagę - więc nikt i nic mu raczej nie przeszkodzi w triumfie.
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
International Championship – Judd Trump zwycięzcą zawodów!​



Judd Trump wygrał turniej International Championship. Po zaciętej końcówce pokonał w meczu finałowym Australijczyka Neila Robertsona. To trzeci turniej rakingowy w karierze młodego Anglika, który równocześnie od poniedziałku będzie nowym numerem 1 światowej listy rankingowej.

Spotkanie rozpoczęto tradycyjnie podczas tych zawodów, czyli o godzinie siódmej rano. W pierwszej partii musiało minąć trochę czasu, żeby obaj zawodnicy obeznali się ze stołem i bilami. W końcu Trump zaczął wbijanie od brejka w wysokości 61 punktów, który w ostateczności dał mu pierwsze prowadzenie w meczu.

Frejm numer dwa miał już inny przebieg. Tym razem to Australijczyk wyszedł na wyraźne prowadzenie i budował podejście, ale jednak musiał zakończyć na 41 punktach. Dalej już tylko punktował Judd, który brejkami 33 i 46 wyszedł na 2:0.

W kolejnej partii Neil Robertson zaczął odbrabiać starty i po wbiciu 77 punktów zapisał pierwszego frejma na swoim liczniku. Następna odsłona to dalsza dominacja &quot;Kangura&quot;, który przed przerwą brejkiem 68 punktowym zapewnił sobie remis. Trump po powrocie nadal nie mógł się skupić, co skutkowało fatalnymi pudłami na wbiciach. W grze Australijczyka nic się nie zmieniło. Konsekwentnie karcił rywala za błędy. Po podejściach w wysokości 53 i 23 punkty Robertson po raz pierwszy w tym meczu znalazł się na prowadzeniu.


We frejmie numer sześć wszystko wyglądało tak samo. Neil po wbiciu 51 i 41 punktów powiększył przewagę. Wynik na tablicach brzmiał: 4:2 dla Neila Robertsona. Frejmy siódmy i ósmy to przebudzenie Trumpa. W pierwszym nie dał Australijczykowi zdobyć punktu, samemu wbijając 67 i 35. W przedostatniej partii pierwszej sesji mieliśmy najbardziej wyrównaną odsłonę. Po serii niskich podejść i nierównej gry z obu stron, Judd wygrał na kolorach doprowadzając do remisu 4:4. W ostatnim frejmie w porannej części meczu Robertson brejkami 50 i 23 zapewnił sobie prowadzenie na półmetku. Dotychczasowa dobra gra snookerzystów dała nadzieję na podobną po południu.

Do gry w finale zawodnicy wrócili o godzinie 12.30. Podobnie jak w porannej sesji i tym razem początek należał do Judda Trumpa. Wygraną dość pewnie w dwóch pierwszych frejmach Anglik wyszedł po raz kolejny na prowadzenie 6:5. Dalej &quot;Ace&quot; grał już decydowanie gorzej. Partię 12 i 13 przegrał swoimi błędami. Budując jako pierwszy brejka, nagle mylił się na wbicich. We frejmie dwunastym Neil zbudował 68-punktowe podejście, które ustawiło partię na jego korzyść. W kolejnej Judd popełnił błąd przy posiadanych już 42 punktach na swoim liczniku. Australijczyk to wykorzystał i zbudował 88 punktowe podejście schodząc na przerwę z prowadzeniem 7:6.

Po interwale Trump nadal grał bezbarwnie. W pierwszym frejmie po przerwie zdołał zdobyć tylko 1 punkt tracąc dystans do rywala już do dwóch partii. I nastał niespodziewany przestój w grze Robertsona. W następnych czterech odsłonach zdołał zdobyć 13 (!) punktów. Inaczej to wyglądało u Anglika. Teraz grał jakby złapał drugi oddech. Po rodzącym się w bólach frejmie numer 15 zmniejszył stratę do rywala przegrywając już tylko 7:8.

W następnych trzech partiach mieliśmy niezwykły popis skuteczności Judda Trumpa. We frejmie szestnastym był bliski zdobycia pierwszej setki w finale, ale skończył na 96 punktach. Ta sztuka udała mu się w chwilę później, ponieważ brejkiem 119 wyszedł na prowadzenie 9:8. Osiemnasta odsłona tego meczu to już była formalność ze strony Anglika. Po trzech podejściach i początkowo podjętej walce ze strony Robertsona zdołał wygrać i zapewnić sobie zwycięstwo w meczu 10:8.

Judd Trump za triumf w zawodach zainkasował 125.000 funtów i 8.000 punktów rankingowych. Neil Robertson natomiast za finał dostał czek na 62.500 funtów i 6.400 punktów do rankingu oraz 2.000 funtów za najwyższego brejka w zawodach w wysokości 142 punktów.
Wynik finału:

Neil Robertson 8-10 Judd Trump


źródło: 147.com.pl
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom