>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Kolarstwo - rozmowy, dyskusje, ciekawe linki i filmiki.

qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Czekam na Richiego Porte, bo jest to niemożliwe żeby on tak dobrze jeździł w tym roku.
Aahahahah, wiedziałem, że jak będzie info o Santambrogio to czekałem na aluzję do Porte ????.Na TdF się sprawdzi :p.
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Słuchaj Qozi jak słyszę te wszystkie głosy że Porte będzie grany na drugi fortepian na TdF to śmiać mi się chce. Jak widziałem jaką demolkę robił na Criterium International na finałowym podjeździe na Col de l’Ospedale to było wyraźnie widać że czysty nie jest. Contador za najlepszych czasów nie miał tak szybkich podjazdów jak Porte więc o czym my tu rozmawiamy ;)
Co do Santambrogio to też mi podejrzanie wyglądał, jak diabeł z pudełka wyskoczył. Jak jechał to jechał jak dzik, a strzelił na dość prostym etapie więc przykład taki sam jak Di Luca który na każdym górskim etapie próbował ucieczki ????
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Bardzo interesujący artykuł z szosa.rowery.org:
Antoine Vayer, były trener w drużynie Festina, we współpracy z dziennikiem &quot;Le Monde&quot;, dokonał analizy mocy generowanej na znanych podjazdach przez czołowych zawodników. W ukazującej się właśnie książce &quot;La Preuve par 21&quot; szczególnie przyjrzał się Tour de France, prezentując generowaną moc zwycięzców wyścigu od 1983 roku.
Okazuje się, że Lance Armstrong, okrzyknięty beneficjentem &quot;najbardziej zaawansowanego programu dopingowego w historii&quot;, znajduje się dopiero na 6. miejscu wśród rekordzistów, ze średnim wynikiem 438 watów osiągniętym w Tourze 2001.
Na topie tego szczególnego rankingu jest Miguel Indurain, który podczas piątego zwycięstwa w Wielkiej Pętli w 1995 roku wycisnął średnią 455 watów. Podium zajmują Bjarne Riis (449 - 1996 r.) i Marco Pantani (446 - 1998 r.), a dalej są Jan Ullrich (441 - 1997 r.) i Alberto Contador 2009 (439 - 2009 r.).
Vayer wyniki te interpretuje w ten sposób, że &quot;Boss&quot; ścigał się w epoce post-EPO, gdy ten środek był już wykrywany w testach, dlatego erytropoetynę stosowano ostrożnie, w mniejszych dawkach.
Francuz opracował własną skalę, zaliczając zawodników przekraczających 450 watów do &quot;mutantów&quot;, a w widełkach 430-450 do &quot;nadprzyrodzonych&quot;.
Zapytany czy od 1983 roku są kolarze poza podejrzeniem wskazał na Grega LeMonda: - Wydaje się, że zawsze osiągał &quot;ludzkie&quot; wartości.
Amerykanin podczas swojego pierwszego zwycięstwa w 1986 roku miał średnią 381 watów, w 1989 - 408, a w 1990 - 407.
W &quot;zielonej strefie&quot; (poniżej 410 watów) ma się znajdować również Cadel Evans, którego średnia w 2011 roku wyniosła 406 watów.
Epoka EPO wszystko zmieniała, na co przywołał nazwisko Bjarne Riisa. W 1993 roku uzyskał 399 watów, natomiast trzy lata później - 449, gdy miał już 32 lata. LeMond nigdy nie przekroczył 410 watów i zaczął przegrywać nawet ze starszymi od siebie kolarzami.
Obok Induraina, drugim &quot;mutantem&quot; jest Laurent Jalabert. Francuz na początku kariery specjalizował się w sprintach, karierę kończył jako rasowy góral. Podczas Vuelty 1996 roku na wspinaczce Lagos de Covadonga uzyskał 468 watów, rok później, na tej samym podjeździe - 478. Jego rekord pochodzi z góry nazwanej jego imieniem - Col de Mende, gdzie w czasie Touru 1995 zmierzono mu 495 watów.
Vayer ostatnie 30 lat w peletonie dzieli na trzy okresy. - Przed 1990 rokiem mieliśmy epokę pre-EPO, kolarze flirtowali z liczbą 410 watów, dzięki kortykosterydom i sterydom. Potem, do 1998 roku, nastąpił skok do 450 watów wraz z nadejściem EPO. Po wprowadzeniu testów na erytropoetynę, do łask powróciło przetaczani krwi. To była epoka Armstronga, gdy poziom ustabilizował się w okolicach liczby 430 watów. Od 2011 roku możemy mówić o nowe &quot;mieszanej&quot; epoce. Wyniki spadły w dół, ale występują podejrzane wartości, powyżej 410 watów.
na podstawie Cyclingnews.com
+ bonus dla dawida
Richie Porte w wypowiedzi dla &quot;Cycling Weekly&quot; powiedział, że postara się połączyć role, tak by Tour de France ukończyć na podium wyścigu.
???? kurs ciekawy w b365, ale ciężko mi w to uwierzyć
 
M 139

marcato

Użytkownik
Brakuje jeszcze w tym zestawieniu jaką moc osiągają kolarze dzisiaj.

Może udałoby się zaspokoić lub uspokoić Dawida ????

Co do Porte to ja bym go faktycznie widział na podium jeśli ekipa nie stanie temu na drodze. Nie bardzo widać kto na tym podium miałby być w jego miejsce. Ledwo cztery finisze pod górę. 100 km czasówek (wliczając TTT). Nie ma gdzie tracić a Froome, jak już będzie miał bezpieczną przewagę też pewnie mu pomoże.
Ja bym widział podium: Froome, Quintana (o ile nie dadzą go jako pomocnika Pitiego), Porte.
Contador? jakoś wątpię przy takich haniebnych wynikach czasówek,
Rodrigez - wygląda, że słaba forma,
Valverde - nawet jeśli go wystawią na lidera to raczej podium nie zaliczy a tylko popsuje wyścig Quintanie,
Evans, Szlek, Hesjedal - wolne żarty
 
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Grupa Omega Pharma-Quick Step zarobiła najwięcej w ciągu dziewięciu dniu ścigania drogami Tour de France.
Na kwotę 32030 € złożyło się przede wszystkim etapowe zwycięstwo Marka Cavendisha, dwa trzecie i dwa czwarte miejsca Michała Kwiatkowskiego oraz druga pozycja ekipy w drużynowej czasówce.
Na przeciwległym krańcu znajduje się FDJ.Fr z kwotą zaledwie 1670 €.
Indywidualnie najwięcej wywalczył Peter Sagan, który dla siebie i kolegów z Cannondale podniósł z jezdni już 28100 €.
Zarobek po 9. etapach Tour de France:
1. Omega Pharma-Quick Step 32.030 euro
2. Orica-GreenEdge 29.610
3. Cannondale 29.100
4. Vacansoleil-DCM 24.440
5. Sky 23.860
6. Movistar 23.490
7. RadioShack-Leopard 16.950
8. Argos-Shimano 15.820
9. Lotto-Belisol 15.750
10. Garmin-Sharp 14.150
11. AG2R-La Mondiale 12.540
12. Europcar 10.420
13. Katusha 9.870
14. Astana 8.290
15. Belkin 7.710
16. Team Saxo-Tinkoff 6.280
17. BMC 5.950
18. Sojasun 5.800
19. Euskatel-Euskadi 5.190
20. Lampre-Merida 4.920
21. Cofidis 1.750
22. FDJ.Fr 1.670
http://forums.rowery.org/portal.php
Fajny artykuł o pieniążkach, zarobić na TdF raczej się nie da :p.
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Alessandro Petacchi i Rigoberto Uran trafią do Omega Pharma – Quick Step!
Alessandro Petacchi i Rigoberto Uran trafią do drużyny Omega Pharma – Quick Step. Doświadczony Włoch podpisał już kontrakt, a Kolumbijczyk prowadzi jeszcze negocjacje. Szef zespołu Michała Gołasia i Michała Kwiatkowskiego – Patrick Lefevere w rozmowie z programem Vive Le Vélo emitowanym w belgijskiej telewizji potwierdził wcześniejsze, medialne doniesienia. Alessandro Petacchi, który po zerwaniu kontraktu przed Giro d`Italia z zespołem Lampre-Merida jest wolnym zawodnikiem, podpisał kontrakt z belgijskim zespołem i stanie się jego członkiem od 1. sierpnia. Umowa została podpisana na 14. miesięcy.
Z kolei 26-latek jest jeszcze zawodnikiem Sky, więc przed 1. sierpnia nie może podpisać żadnego kontraktu na przyszły sezon. Lefevere zapewnia jednak, że jest ustnie umówiony z „kolumbijską kozicą” i dopinane są szczegóły kontraktu. Oficjalne potwierdzenie transferu, ma nastąpić na początku sierpnia.
naszosie.pl​
 
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Ciekawe gdzie widzą Jeta bo tych sprinetrów mają kilku jak Cav, Meersman, Boonen, a Alessandro pierwszej młodości nie jest i za bardzo na jego zwycięstwa bym nie liczył.
Co do Urana to zapewne dostał zapowiedzi, że będzie pierwszą opcją na GT i nawet dobrze bo Omega biednie wygląda z zawodnikami o takiej charakterystyce.Sky traci super pomocnika, ale nie dziwi, że odchodzi bo ciasno u Brytoli także ciężko obdzielić tak wszystkich aby byli zadowoleni.Ciekawe czy Henao, Porte będą chcieli odejść.
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Panowie poszukuję listy zgłoszeń do tegorocznego Tour de Pologne.Na oficjalnej stronie nie ma,a z tego co wiem to już drużyny musiały podać nazwiska podstawowe plus rezerwowe.Pomożecie jakimś linkiem jeśli jest ta lista w necie?
E:co do trasy to niestety,ale to jest patologia..I nie mam tu na myśli górskich etapów kręconych na jednym podjeździe w Karpaczu albo w Zakopcu.Mam na myśli to,że od wielu lat wyścig nie przejechał ani razu przez niektóre województwa(np kuj-pom).Tak więc ja bym pomyślał nad zmianą nazwy bo to nie jest wyścig dookoła Polski nawet w 20%.
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Panowie poszukuję listy zgłoszeń do tegorocznego Tour de Pologne.Na oficjalnej stronie nie ma,a z tego co wiem to już drużyny musiały podać nazwiska podstawowe plus rezerwowe.Pomożecie jakimś linkiem jeśli jest ta lista w necie?
http://www.cyclingfever.com/editie.html?detp=view&amp;amp;_ap=startlijst&amp;amp;editie_idd=MjM2ODI=
Jeszcze jest czas na uzupełnianie składów, ale jak widać niezłe tuzy pojawią się w tym roku na TdP, Wiggins, Henao, Nibali, Basso, Kwiatkowski, Marczyński, Niemiec, Ulissi, Lu Lu Sanchez, Cancellara ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
eco 388

eco

Użytkownik
zawsze ten tour of małopolska był taki krótki i jednomiejscowy? nastawiłem się, że pojadę rowerkiem zobaczyć gwiazdy gdzieś w karpaczach a tu rozczarowanie 4 razy będą jeździc dokoła wawla i zakopanego. Troszkę to nie najlepiej świadczy o naszej pięknej Polsce.
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Cóż tak to jest... mamy piękne podjazdy ale tego nie wykorzystujemy. A tłumaczenie że asfalt nie taki, bo to bo tamto można włożyć między bajki.
Lepiej zrobić 10 rund wokół miast, zrobić reklamy AGD i RTV, pełno balonów i hajs się zgadza. Co z tego że emocje jak na grzybach no ale głupkom nie wytłumaczysz. Dobrze że zrobili czasówkę. Ja obejrzę tylko etapy we Włoszech oraz ITT bo tej szopki wokół miast nie da się oglądać. Bo o ofercie to można oczywiście zapomnieć ;)
 
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Dokładnie, podzielam zdaniem Dawida.
W dziale tematu raczej zakładać nie będzie bo to sensu mieć nie będzie, a ponadto mimo coraz lepszej obsady, świetnego terminu to często TdP zamyka się w dwóch województwach (nie powinienem narzekać bo jadą koło mnie, ale jednak wolałbym jakby przejechali całą Polskę) to też są te cholerne baloniki i reklamy co powoduje jazdę tymi śmiesznymi rundami.
W dodatku dodam, że nigdy nie przepadam za TdP bo nie lubię jak wyścig rozstrzyga się często na lotnych premiach punktowanych sekundowo, żadnych to emocji nie ma ani nic.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Również się z Wami zgadzam. Wiadomo, że u nas jakiś wielkich gór nie ma ale jedzić co rok w te i z powrotem po tych samych trasach to niezbyt to ma wspólnego z nazwą Tour de Pologne. Rozumiem nawet te baloniki i rundy w miastach, bo priorytetem jest chyba kasa ale to nie ma innych miast niż tylko południe kraju? Nie trzeba gonić kolarzy do Włoch (co to w ogóle za pomysł?) żeby coś ciekawego zrobić na naszym podwórku. Francuzi potrafią zrobić reklamę kraju przy okazji Tour de France. Płaskie etapy zrobić w centralnej Polsce, na pojezierzu czy Mazurach pagórkowate, potem pojechać w góry i już mamy ciekawy wyścig.
 
eco 388

eco

Użytkownik
jeśli chodzi o promocje naszej pięknej ojczyzny to ja bym jednak zostawił jak jest w tym roku, czyli dokoła tego wawla 20 razy i dokoła zakopanego 9 razy, (widzowie eurosportu ze słowenii czy rumuni i tak się nie zorientują, że widzą to samo przez 4 godziny. Pomyslą, że cały kraj wawlami stoi)

Trochę tak jakby tour de egipt robiono w 4 etapach i każdy z nich dokoła jednej piramidy 60 razy.

gdzie by te etapy nie umiejscowić to na tle tdf zawsze będzie parodia. Mamy fajne karkonosze, bieszczady, mazury, sopoty, ale to najczęściej rezerwaty czy parki narodowe/krajobr bez jezdni. By dostać się do tych ładniejszych trzeba przedzierać się przez wałbrzychy (świetne miasto na swój sposób, film &quot;Sztuczki&quot;), jelenie góry czy inne sieradze.

najlepiej autostradami:
etap 8
autostradą a4 z opola do legnicy i jeleniej góry 100km a potem 16 razy do karpacza tam i z powrotem

Inna sprawa, że chętnie zobaczyłbym cancelarę czy innego wigginsa nawet na tle kopalni ZG Lubin.
 
Do góry Bottom