>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Mistrzostwa Świata 2015 (18.04-4.05.2015)

Status
Zamknięty.
katalizator 148

katalizator

Użytkownik
Ding - Higgins
Typ: Higgins +2.5 ⛔
1.70
zgadzam się z typami w stronę Higginsa. sam też idę w stronę Johna. kompletnym nieporozumieniem jest dla mnie pisanie, ze Ding to dwa poziomy wyzej niz Higgins. moze sezon temu można bylo tak powiedzieć, bo wtedy higgins miał zastój, a Ding rozgrywal najlepszy sezon w karierze. ale teraz... teraz jest zupelnie inaczej. ding bez formy, troszkę lepsza gra niż przez caly denny sezon, ale to nie znaczy, że jest dobrze. z Davisem wygral, bo Marko jak to ma w zwyczaju za przeproszeniem obsral się w kluczowym momencie. z Higginsem juz tak nie będzie, bo Jasio psychicznie bije Davisa (zresztą Dinga tez) na głowę. druga sprawa - ding nie umie grać w sheffield. przez całą karierę kompletnie tutaj zawodził odpadając w 1 lub 2 rundzie i tylko raz dotarł do półfinału. ostatnie h2h bez znaczenia, bo w ostatnich latach higgins grał słabo, ale teraz jakby przebudzał się ze snu. myslę, że na tak długim dystansie meczowym higgins lepiej będzie trzymal cisnienie i to on zamelduje sie w kolejnej rundzie.
typ z williamhill
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Mark Selby vs Anthony McGill 1 @ 1.22 ⛔ 9-13
John Higgins (+3.5 frejma) vs Ding Junhui 1 @ 1.44 ⛔ 9-13
Stuart Bingham (+2.5 frejma) vs Graeme Dott 1 @ 1.28 ✅ 13-5

@ 2.26 Bet365
⛔

Selby
z pewnością w pierwszym spotkaniu nie zaprezentował jakiejś znakomitej dyspozycji. Pierwsza sesja przebiegała planowo. Było kilka wysokich podejść, jak dostał swoje szanse to bez problemu je wykorzystał. Jednak na pewno może niepokoić ten długi kryzys, który złapał mistrza świata, gdy od stanu 8-4 przegrał 5 kolejnych frejmów. Z drugiej strony taki trudny bój, zakończony sukcesem może jeszcze bardziej podbudować Anglika. Myślę, że z każdym spotkaniem będzie się rozkręcał. Czy obroni tytuł to nie wiem, bo prawdziwe problemy mogą się zacząć już od ćwierćfinału. W dalszym ciągu w takim pojedynku jest jednak olbrzymim faworytem. McGillowi trzeba oddać, że znakomicie wytrzymał ciśnienie w deciderze, pokonał trudnego przeciwnika. Trzeba też mieć na uwadze, że tam sporo tych okazji dostał. Tutaj będzie inaczej. Wielkiej dysproporcji między możliwościami Selby&#39;ego i Maguire nie ma, ale ogromna różnica jest w nastawieniu mentalnym. Jester zagra po prostu swoje. Jemu jak gra się nawet nie układa to jest w stanie wyciągnąć każdy mecz, mając nawet sporą stratę. Dystans meczów jeszcze się wydłużył i nie wierzę za bardzo w to, aby McGill przez 3 sesje utrzymał wysoki poziom. Każdy gorszy okres będzie go sporo kosztował. Za wysokie progi.
Higgins rozgrał bardzo przyzwoity mecz z Milkinsem. Szkot wyraźnie w drugiej połowie tego sezonu złapał wiatr w żagle i widać to po jego wynikach, a także stylu odnoszenia zwycięstw. Oczywiście są dalej nieco słabsze momenty, przytrafiają się banalne pudła, ale w sumie wygląda to dobrze. Sporą poprawę widać przede wszystkim w konstruowaniu brejka. Nie męczy się w tym elemencie, a jak dostaje odpowiedni układ to zazwyczaj z niego korzysta. Ciężko powiedzieć czy wystarczy to na ogranie Dinga, ale łatwo tutaj meczu nie odda. Chińczyk ma także przestoje. W dalszym ciągu brakuje mu pewności siebie. Potrafi się wyłożyć na łatwej bili. Zaspany start w Davisem jeszcze go wiele nie kosztował, ale w spotkaniu z 4-krotnym mistrzem świata nie może sobie na takie coś pozwolić. Sporym atutem Johna jest jego odporność na stres i w kluczowych momentach może to mieć niebagatelne znaczenie. Nie tak dawno grali ze sobą w China Open. Był to typowy mecz walki frejm za frejm. W Crucible może być podobnie. Ding nie jest obecnie tak mocny, a Higgins tak słaby, aby mogło dojść do jednostronnego pojedynku.
Bingham zagrał słabe zawody z Williamsem. Wynik dużo lepszy niż gra i to co do tego nie można mieć wątpliwości. Mogło to być też spowodowane nie tyle co słabszą formą, ale po prostu emocjami. Stuart z pewnością pamiętał poprzednie mistrzostwa, gdzie odpadł w pierwszej rundzie i nie chciał powtórzyć tego samego. Anglika stać na dużo więcej i w moim odczuciu ten pierwszy mecz nie musi być do końca wyznacznikiem jego dyspozycji. Udało się wygrać i w dalszej fazie zawodów powinno być coraz lepiej. Przeciwnik teraz już z wyższej półki. Dott w swoim stylu powalczył i pokonał Waldena. Wyglądało to wszystko całkiem przyzwoicie, ale też trzeba pamiętać, że jest to zawodnik rzetelny, solidny, ale raczej bez błysku. Na pewno jego waleczność zasługuje na szacunek, ale już sama gra nie jest tak płynna i skuteczna jak za najlepszych lat. Szkot daje sporo okazji. Jeżeli tylko Bingham odpali, dobrze wejdzie w mecz i gra zacznie się układać to może być nie do zatrzymania. Anglik potrafi lepiej budować brejki, wygrać kilka frejmów z rzędu poprzez wysokie podejścia i to może być jego atutem. H2H też korzystne dla niego, chociaż wiele spotkań wyrównanych. Zapewne sporo osób patrząc tylko na pierwszą rundę zagra coś w kierunku Dotta. Jednak czasami kilka dni potrafi diametralnie odmienić sytuację i obecnie mimo wszystko więcej szans daje faworytowi tego spotkania Pamiętając, że nie musi to być łatwa przeprawa biorę lekki handicap.
 
M 4

msq

Użytkownik
A ja dziś gram na czysty win dla Higginsa. Ja wiem, ze H2H w ostatnich meczach bardzo w stronę Chińczyka. Ja wiem, że kilka tygodni temu Ding wygrał 5:4 w China open. Ale mimo wszystko na tamtym turnieju bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie Higgins. Poza tym, to jest Sheffield, a nie Chiny i tutaj Higgins czuje się świetnie. Mecz dla mnie 45-55 na stronę 4krotnego mistrza świata. A kurs 2,30 zachęcający. Więc Higgins
 
alves94 560

alves94

Użytkownik
Podsumowuję tutaj, bo straszny bałagan się zrobił...

Ako @2.14 - bet365 ✅ ✅ ✅

Mark Selby vs Kurt Maflin, typ: 1 10:9 ✅
John Higgins vs Robert Milkins, typ: Higgins +1,5 10:5 ✅
Ricky Walden vs Graeme Dott, typ: over 14.5 frejmów 8:10 ✅
Judd Trump vs Stuart Carrington, typ: 1 10:6 ✅
Stuart Bingham vs Robbie Williams, typ: 1 10:7 ✅

Ali Carter vs Alan McManus, typ: McManus +2,5 @1.61 - bet365 10:5 ⛔ ⛔ ⛔

Mark Selby vs Kurt Maflin, typ: over 1.5 centuries @1.72 - bet365 2 (108, 124) ✅ ✅ ✅

John Higgins vs Robert Milkins, typ: over 16.5 frejma @1.83 - bet365 10:5 ⛔ ⛔ ⛔

Shaun Murphy vs Robin Hull, typ: najwyższy break over 110,5 @1.81 - marathonbet 1 (111) ✅ ✅ ✅

Mark Selby vs Kurt Maflin, typ: najwyższy break over 114,5 @1.73 - marathonbet 1 (124) ✅ ✅ ✅
1 runda bardzo udana i duży plusik! ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Graeme Dott - Stuart Bingham
Graeme Dott @ 2,20
⛔
Moim zdaniem kursy na Binghama są zaniżone. W normalnych okolicznościach może i Anglik byłby faworytem tego spotkania, bo w ostatnich latach prezentował się lepiej od Dotta. Jednak sugerując się ostatnią formą to już nie wygląda tak różowo. U Binghama dostrzegam powtórkę z ostatnich lat czyli - świetna pierwsza część sezonu gdzie Malutki jest w absolutnym topie i stopniowy zjad z formą aż do mistrzostw świata, które kończą się klapą. W tym roku też Bingham spokojnie powinien wylecieć w pierwszym meczu, bo zagrał po prostu słabo. Awans zawdzięcza rywalowi, który co tutaj dużo ukrywać nie był z najwyższej półki, a i tak napsuł Stuartowi sporo krwi. Dott z kolei przeciwnika miał dużo trudniejszego, bo nieobliczalnego Waldena. Tamten mecz stał na dobrym poziomie, a Szkot kolejny raz pokazał bardzo dobrą grę defensywną i waleczność i po ciężkim boju awansował szczebelek wyżej co dodało mu mnóstwo pewności siebie. Bingham również jest w zasięgu mistrza świata z 2006 roku. Szans na grę punktową Dott dostanie sporo, bo Stuart ostatnio rozregulowany, pojawia się sporo prostych pudeł i nie wydaje mi się by Anglik regularnie kończył frejma pojedynczymi wizytami przy stole. Podsumowując widzę tutaj value w stronę szkockiego zawodnika podyktowane jego ogromnym doświadczeniem, walecznością, niezłą grą w pierwszym meczu i mocną psychiką co będzie atutami popularnego kropka. Do zagrania na Szkota skłania mnie także przeciętna żeby nie powiedzieć słaba gra przedmeczowego faworyta.
WilliamHill
 
psotnick 845,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
G.Dott vs S.Bingham
Typ: Dott, Graeme (+2.5) @ 1.63 ⛔ 5-13
Przesadzony kurs na Binghama i to sporo. Przeciwko Dottowi Anglik to dla mnie papierowy faworyt. W Crucible zawsze dużo poniżej możliwości (ledwie raz w ćwierćfinale), a po tej mizerii jaką pokazał w 1 rundzie w Williamsem (10-7), to ta tendencja może się tylko podtrzymać. Masa błędów na prostych wbiciach, niedokończone podejścia, kiepsko to wyglądało, awans tylko i wyłącznie dzięki uprzejmości rywala. Dott zdecydowanie lepiej się prezentował, ograł dobrze grającego Waldena (10-8), pokazał to z czego jest znany od lat czyli dyscyplina i determinacja plus niezłe punktowanie. Szkot czuje się w Crucible jak ryba w wodzie, wyraźnie odżywa w tych ciasnych okolicznościach przyrody, zwykle to tutaj gra swojego najlepszego snookera (na koncie 3 finały z czego zgarnął 1 tytuł). Przeciwko nieprzekonującemu Binghamowi jest co najmniej równorzędnym rywalem, a może i lekkim faworytem.
B.Hawkins vs M.Allen
Typ: Powyżej 21.5 @ 1.71 ✅ 13-11

Obaj w pierwszej rundzie zagrali dziwne mecze, po których trudno tak naprawdę ocenić ich formę. Hawkins w pierwszej sesji solidna gra i wysokie prowadzenie, a w drugiej dał się stłamsić Seltowi i niewiele brakowało, żeby wtopił wygrany mecz (z 9-5 &gt; 9-9) ratując się dopiero w deciderze. Allen odwrotnie, kiepski początek z Dayem (1-3), a potem huragan 9 frejmów wygranych z rzędu, ale trzeba przyznać, że tyle szans ile rywal dawał, to nawet debiutant miałby problem, żeby tego nie wygrać. Dwaj ofensywni gracze, którzy nie zakopują się na odstawnych, za to potrafią punktować obu graczy, dla mnie to idealne warunki do zaciętego meczu. Ciut więcej szans daję Irlandczykowi, ale to over po niewygórowanej linii i dobrym kursie jest dla mnie najlepszym wyborem na ten mecz.
Kursy z Marathonu
M.Selby vs A.McGill (4-4)
Typ: Powyżej 21.5 @ 1.53 ✅ 9-13
D.Junhui vs J.Higgins (3-5)
Typ: Powyżej 21.5 @ 1.46 ✅ 13-9

AKO: 2.233 ✅
Marathon
Po pierwszych sesjach w obu meczach potwierdziło się, że to będą bardzo trudne boje dla faworytów. McGill nie odpuszcza, widać jak duży zastrzyk pewności siebie dało mu zwycięstwo z Maguire’em w 1 rundzie. Ogranie Selby’ego to zupełna inna bajka, Best od 25 to dla niego nowe terytorium, mecze z 3 sesjami gra się tylko w Crucible, ale 5 frejmów w 2 następnych sesjach powinien uciułać. Co do meczu Dinga to jego obniżka formy w tym sezonie jest faktem i w Crucible też nie widzimy najlepszej wersji Chińczyka, ale ciągle w nim drzemie wystarczający potencjał, żeby do końca bić się z Higginsem o awans. Tym bardziej, że Szkot wcale nie jest opoką, a Ding to nie Milkins, który rozdawał prezenty bez używania rozumu. Obaj dają sobie nawzajem sporo szans i pewnie tak będzie do końca. Ta przewaga Szkota może zniknąć w mgnieniu oka.
 
valverde 9,7K

valverde

Użytkownik
Greame Dott - Stuart Bingham Typ: Greame Dott @ 2.25 WilliamHill
Jak już wspominałem Dott w kwalifikacjach spisał się doskonale, co zresztą potwierdził w wygranym spotkaniu pierwszej rundy. Szkot na pewno może imponować mentalnością, gdyż to typ walczaka. Ma oczywiście pewne ułomności i jak każdemu zdarzają się gorsze momenty, jednak Binghama i to w takiej mocno przeciętnej formie na pewno jest w stanie pokonać i na pewno nie jest pozbawiony szans awansu do kolejnej rundy.
Barry Hawkins - Mark Allen Typ: Powyżej 23.5 frema @ 2.75 WilliamHill Obaj snookerzyści nie przekonują do takiego stopnia by zainwestować w któregoś z nich. Zdarzają im się wzloty i okresy kapitalnej gray, jak również całkowitej zapaści. Typowy coin-toss. Dlatego też spodziewam się długiego i wyczerpującego pojedynku w okolicach decidera. 13-11 to mój typ.
 
N 31

nocoty

Użytkownik
B. Hawkins vs M. Allen
typ: over 22.5@ 2.00
✅✅✅
Unibet
Obaj zawodnicy mają przeciętną drugą część sezonu, obaj są bardzo chimeryczni i nie równi, więc nie odważę się typowania zwycięzcy tego meczu. Chciałbym, żeby wygrał Allen, bo to jeden z moich ulubionych zawodników. Gdy złapie odpowiedni rytm jest niesamowicie groźny, świetnie wbija, gra bardzo ofensywnie i przyjemnie się na to wszystko patrzy. W meczu z Day&#39;em co prawda przegrywał po pierwszej sesji, ale w kolejnej nie dał mu już żadnych szans wygrywając 9 frejmów z rzędu, co również było zasługą słabego Walijczyka. Hawkins jest na pewno bardziej wymagającym przeciwnikiem, jednak fakt, że pozwolił przeciętnemu Seltowi wrócić do gry, roztrwaniając cztero-frejmową przewagę, pokazuje że on także potrafi się mocno zdekoncentrować w decydującym momencie i oddać kilka frejmów z rzędu za darmo. Typuję tu over gdzie przegrany powinien zdobyć przynajmniej te 10 frejmów.
 
rifraf7 246

rifraf7

Użytkownik
Mark Selby - Anthony McGill (6-10)
przed rozpoczęciem meczu tak pisałem o tym pojedynku:
Mark Selby - Anthony McGill
Zaczynamy zmagania 2 rundy. W pierwszym spotkaniu mamy aktualnego mistrza świata przeciwko McGillowi, który sprawił niespodziankę ogrywając Maguire&#39;a. Obaj panowie aby znaleźć się w tej fazie potrzebowali rozegrania maksymalnej liczby freamów w 1 rundzie, czyli 19. Jak już pisałem o Selbym trochę się chłop rozkręcił przed samymi mistrzostwami. Z Kurtem tez wyglądało to bardzo dobrze do pewnego momentu. Mianowice do momentu gdzie Selby przegrał aż 5 frejmów z rzędu. Nie wiem czy wynikało to z dekoncentracji czy z czegoś innego, faktem jest, że Selby był już pod ścianą przegrywając 8-9. Udało mu się uniknąć porażki, ale to nie był łatwy powrót. Co ciekawe rok temu w 1 rundzie też potrzebował 19 freamów aby wyeliminować White. Jak się to potem skończyło wszyscy wiemy. McGill nie był faworytem swojego meczu, ale od razu pokazał swoją grę i zdobył prowadzenie po 1 sesji. W końcówce ukazała się jego bardzo nieprzyjemna przypadłość. Kilka razy już na niego stawiałem i często ma problem z zamknięciem meczu. To był już jego 20 decider w tym sezonie. Trzeba jednak przyznać, że już w decydującym momencie utrzymał nerwy na wodzy i zakończył wysokim podejściem. Panowie do tej pory spotkali się 3 razy. W 2012 podczas PTC górą był Selby (4-1), w tym roku podczas German Masters również wygrał Selby (5-4) i ostatnio podczas Snooker Shootout 1-0 wygrał McGill. Uważam, że Szkota stać jest na minimum 8 frejmów w tym spotkaniu (2 runda grana systemem best of 25), a kto wie może gracze zafundują nam kolejny horror i maksymalna liczbę frejmów?
McGill +5,5 frejma 1,44 Bet365 ✅ bardzoooo łatwo ????
W tym momencie znów Selby musi gonić wynik, a McGill jest w komfortowej sytuacji. Tak jak napisał mój przedmówca, Anthony wykorzystywał bezlitośnie błędy mistrza świata. W wieczornej sesji myślę, że po pierwsze Mark nie będzie popełniał tylu błędów, po drugie McGill zacznie w końcu również coś psuć. No i najważniejsze, mecz z Maguierem pokazał, że &quot;Rudy&quot; dalej ma problem z zamknięciem meczu. Uważam, że Anglik jeszcze nie powiedział w tym starciu ostatniego słowa. Możliwe, że przegra ten mecz, ale na pewno trochę podgoni wynik.
Selby +3,5 1,73 ⛔
Selby +2,5 2,30 ⛔
Williamhill
 
valverde 9,7K

valverde

Użytkownik
Ali Carter - Neil Robertson Typ: Neil Robertson -3.5 frejma AH @ 1.91 WilliamHill
Robertson zgodnie z moimi oczekiwaniami po słabszym sezonie w Crucible prezentuje najwyższą formę. Australijczyk bezsprzecznie jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata jest najbardziej głodnym sukcesu zawodnikiem ze ścisłej światowej czołówki. Jego dzisiejszy rywal Ali Carter to bez wątpienia ggracz bardzo solidnego formatu. Jednak zawsze brakuje mu tego czegoś by zrobic krok naprzód i osiągnąć coś spektakularnego. Carter przede wszystkim nie będzie w stanie wytrzymać gry taktycznej narzuconej przez Robertson, zaś na wbiciach częściej od rywala zdarzają mu się przykre wpadki.

Matthew Stevens - Ronnie O&#39;Sullivan Typ: Stevens +4.5 frejma AH @ 2.37 WilliamHill

Stevens wbrew wynikom osiąganym w tym sezonie w starciu z Williamsem zaprezentował się bardzo dobrze. Kiedy tylko dostawał szansę bezbłędnie ją wykorzystywał samemu nie zostawiając zbyt wiele Walijczykowi. Oczywiście na tle tak słabo dysponowanego rywala łatwo zabłysnąć, zaś w starciu z tak dominującym graczem jak O&#39;Sullivan gra będzie wyglądała zgoła odmiennie. Tym niemniej uważam, że kursy na Ronniego są, jak zwykle ma to miejsce przy graczach o tak głośnym nazwisku, mocno zaniżone zaś handicapy zbytnio wybujałe. W mojej ocenie Stevens ma spore szanse by toczyć wyrównany pojedynek z wicemistrzem świata.
 
psotnick 845,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Graeme Dott - Stuart Bingham (5-11)
Najwyższy brejk w meczu
Typ: Stuart Bingham @ 1.67 ✅ 69-104 inaczej być nie mogło
William
Trochę mnie zdziwiła oferta na wyższy brejk w tym meczu. Mecz już właściwie rozstrzygnięty, niewykluczone, że potrwa jeszcze 2-3 frejmy, a tu dają typ na wyższy brejk Binghama po kursie jak sprzed meczu, ale jak dają to trzeba brać. Przecież Anglik już wbił 2 setki (102, 100), Dott najwyższy brejk 69, więc na ten moment typ już spełniony i generalnie chodzi o to, żeby Dott nie wbił setki. W pierwszych 2 sesjach nie zdradził jakiegokolwiek potencjału na grube punktowanie, sporo błędów i zadziwiającej niefrasobliwości, zwłaszcza w grze na odstawne, ale pozycjonowanie też pozostawiało sporo do życzenia. Dawno nie widziałem takiego zaćmienia umysłu w kilku momentach, co najmniej 4-5 frejmów były tylko na jego skinienie, wystarczyło wytrzymać ciśnienie i dokończyć sprawę, ale jakimś cudem dawał je sobie wykraść. Ja już nie wierzę w żaden nawet mikroskopijny powrót Szkota do meczu. Bardziej prawdopodobne, że to Anglik jeszcze bardziej wyśrubuje najwyższy brejk meczu, niż Dott go przeskoczy.
D.Junhui vs J.Higgins (9-7)
Typ: Junhui, Ding (-1.5) @ 1.49 ✅ 13-9
Marathon

W drugiej sesji Ding po raz pierwszy w tym sezonie zagrał tak jak potrafi, zwłaszcza w 2 minisesji było to widoczne. Kompletnie stłamsił Higginsa prawie bezbłędną grą i solidnym punktowaniem (49, 80, 66, 64, 92, 59), wszystkie frejmy praktycznie wygrane jednym podejściem, często z nieoczywistych układów. Nie wierzę już w żadne zwroty akcji w tym meczu, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest wyrównana ostatnia sesja, co bezpiecznie dowiezie Chińczyka do mety.
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
rifraf7 246

rifraf7

Użytkownik
Matthew Stevens - Ronnie O&#39;Sullivan
Ja tutaj jestem zupełnie odmiennego zdania co kolega @Valverde. Owszem kursy na Rakietę nie należą do najwyższych, ale trzeba pamiętać, że to jednak jest geniusz tej dyscypliny. Jak już pisałem odnośnie 1 rundy, Osa w pierwszych rundach mistrzostw świata lubi gromić swoich rywali. Znalazło to odzwierciedlenie w meczu 1 rundy przeciwko Steadmanowi, któremu oddał ledwie 3 frejmy, teraz format rozgrywek się wydłuża, siłą rzeczy handicapy na faworytów rosną.
Stevens nie tyle mnie zaskoczył w 1 rundzie, co zaskoczył mnie Williams swoją żenującą postawą. Ok, Matthew świetnie to wykorzystał, dołożył swoją solidną postawę, o którą przed turniejem ciężko go było podejrzewać, ale to by było na tyle.
Historia pojedynków tych zawodników jest bardzo długa i sięga lat dziewięćdziesiątych. Ostatni pojedynek jednak wygrał Walijczyk w swoim domowym turnieju Welsh Open w stosunku 4-3. Wiemy jednak jak Ronnie podchodzi do mniejszych turniejów. Tutaj nie będzie już żadnego olewania, a może nawet Ronnie trochę zmotywuje się tą ostatnią porażką i postara się ogryźć wygrywając możliwie wysoko. Z tego co sprawdziłem podczas mistrzostw świata panowie spotkali się raz w 2012 roku w półfinale i wtedy górą był Ronnie w stosunku 17-10. Podsumowując gram handi na Ronniego bo ma korzystny bilans z Stevensem, w pierwszej rundzie wypadł bardzo dobrze i może mieć lekki &quot;uraz&quot; do Walijczyka za ich ostatnie spotkanie. Stevens cały sezon ma bardzo przeciętny i jedna jaskółka w postaci pogromu słabo dysponowanego Williamsa wiosny nie czyni.
Ronnie -5,5 frejma 1,9 Bet365 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
N 31

nocoty

Użytkownik
A. Carter vs N. Robertson
typ: N. Robertson (-2.5) @1.55✅✅✅
Unibet

Ali Carter pewnie pokonał McManusa, ale tu nie ma nawet co porównywać jego dzisiejszego przeciwnika z poprzednim. Robbo wygląda na bardzo mocnego w tych mistrzostwach, chociaż mecz z Jamie&#39;m Jonesem nie jest do końca miarodajny. Kangur jest jednym z faworytów do zgarnięcia tytułu, nic dziwnego, bo jest to zawodnik kompletny i jeśli ma swój dzień to próżno oczekiwać z jego strony jakichś pomyłek. Ciężko mi sobie wyobrazić nawet porażkę blondasa w tym meczu. Kurs na samo zwycięstwo niski więc sięgam po handi.
M. Stevens vs R. O&#39;Sullivan
typ: over 19.5 @1.62 ⛔⛔⛔
Unibet

Rakieta w drugiej sesji przeciwko Steadmanowi leciała chyba na zubożonym paliwie, bo powinien ten pojedynek zakończyć dużo wcześniej, nie pozwalając swojemu rywalowi tyle razy dochodzić do stołu. Ronald popełnił kilka błędów, co przy nieco lepszym rywalu mogłoby się skończyć dłuższym meczem. Stevens natomiast rozgromił fatalnego Williamsa, który przyjechał do Sheffield pooglądać trochę snookera w wykonaniu swojego rodaka, bo więcej siedział niż grał. Stevens nie zagrał jakiegoś wybitnego meczu życia, jedynie grał pewnego, dobrego snookera i wykorzystał amatorskie zagrania Borsuka. Ronnie to Ronnie, wirtuoz snookera. Jednak dwa, trzy razy na frejma przytrafiały mu się pudła, które podbudowany Stevens może wykorzystać. McGill pokazał, że jak się chce, to można wygrać z każdym ???? Dodatkowo, za dyszke puszczę dokładny wynik 13:7 na korzyść O&#39;Sy @8.00 (Unibet).⛔⛔⛔
M. Fu vs J. Trump
typ: J. Trump (-3.5) @1.80✅✅✅
bet365

Trampek to chyba najlepszy zawodnik z obecnie grających, który nie zdobył jeszcze mistrzostwa świata. Jak dla mnie faworyt do tytułu obok Robertsona. Klasa światowa pod każdym względem, bardzo ofensywny. To raczej za wysokie progi dla Marco Fu. H2H 10-5 dla Anglika, ostatnio wygrał Fu, ale nigdy nie dokonał tego dwa razy z rzędu.
J. Perry vs S. Murphy
typ: S. Murphy (-2.5) @1.65✅✅✅
Unibet

Podobnie jak w poprzednim typie, jeden z faworytów kontra rzemieślnik. Murphy były mistrz świata, powinien dojść przynajmniej do półfinału. Bardzo mocny w każdym elemencie gry. Joe Perry to solidny średniak, który nie powinien zagrozić swojemu rywalowi. Obaj nie mieli problemów w pierwszej rundzie, ale Perry rozluźnił się trochę w drugiej sesji i pozwolił Andzie na mały comeback. Murphy mu takich zastojów nie podaruje i bezlitośnie wykorzysta każdy jego błąd. Miałem dać -3.5 na Shauna, ale zagram bardziej ostrożnie po przyzwoitym kursie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
valverde 9,7K

valverde

Użytkownik
Marco Fu - Judd Trump Typ: Powyżej 22.5 frejma @ 2.37 WilliamHill

Faworytem tego starcia jest bez wątpienia Judd Trump. Obaj gracze spotkali się w Mistrzostwach Świata w 2013. Lepszy okazał się wówczas zawodnik z Bristolu 13-7. Dzisiaj spodziewam się o wiele bardziej wyrównanego starcia. Fu od sezonu 2014 przeniósł swoją grę na wyższy poziome czego dowodem było m.in. wygrania Australia Goldfields Open w 2014, jak również wiele ćwierćfinałów w prestiżowych turniejach w obecnym sezonie m.in. Wuxi Classic, UK Championship, czy Welsh Open. Dlatego też choć wciąż uważam, że to Trump ma większe szanse na awans do ćwierćfinału tym niemniej uważam, że Fu jest w stanie to zadanie mu maksymalnie utrudnić. 13-10 lub nawet wyższy wynik jest spokojnie do osiągnięcia.
Shaun Murphy - Joe Perry Typ: Shaun Murphy [-5.5 frejma AH] @ 3.25 WilliamHill
Handicap dosyć wysoki, ale w mojej ocenie spokojnie do pokrycia. Bardzo podoba mi się przemiana jaka dokonała się w grze Murphy&#39;ego z bardzo zachowawczego gracza, w o wiele bardziej agresywnego i nastawionego na wbijanie. Taki jest bowiem dzisiejszy snooker, w którym o najwyższe trofea biją się ofensywni gracze. Potwierdza to tylko inteligencję Shauna oraz umiejętność adaptacji do panujących warunków. Joe Perry to dla mnie taka snookerowa konserwa. Gracz o pewnych umiejętnościach, ale pozbawiony błysku i skuteczności, które gwarantowałaby jakieś znaczące sukcesy. Spodziewam się, że Murphy od początku starcia zacznie odjeżdżać rywalowi i ostatecznie wygra z dużą przewagą.
 
psotnick 845,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Marco Fu v Judd Trump
Typ: Marco Fu Under (1.5) Centuries @ 1.57 ✅ 1
Century Match Bet
Typ: Judd Trump @ 1.80 ✅ 1-2
Paddy Power
Obaj w pierwszej rundzie zagrali poniżej możliwości, Fu męczarnie z Robertsonem (10-6), Trump z kolei miał duże problemy z zamknięcie meczu w ostatniej sesji. Punktowoobaj też wyglądali gorzej niż zwykle, dość powiedzieć, że Trump setkę wbil dopiero w ostatniej partii chociaż szans w meczu było multum. Fu skończył bez setki. W drugiej rundzie oczywiście więcej frejmów do rozegrania, więc i szans na budowanie wysokich brejków będzie więcej, ale akurat dla Fu nie niekoniecznie. Wobec spodziewanej dominacji Anglika (bo trudno spodziewać się by jego przeciętna gra trwał długo), to tych frejmów w których Fu będzie mógł punktować może być ledwie 7-8 i trudno będzie wyczarować z nich aż 2 setki, a zaryzykowałbym nawet, że nie będzie żadnej. Dlatego under setek Fu wydaje się ciekawą opcją, dodatkowo drugi typ na to, że Trump wbije więcej setek od rywala też wydaje się ciekawy.
Ali Carter v Neil Robertson
Typ: Powyżej 3.5 Centuries @ 1.80 ✅ 4
Typ: Neil Robertson - powyżej 3.5 Centuries @ 2.62 ✅ 4
Bet365
Robbo znowu wygląda jak maszynka do wbijania, w pierwszej rundzie 3 setki (143, 109, 133), w drugiej nie zwalnia tempa i już po pierwszej sesji meczu z Carterem zdążył dołożyć kolejne dwie (129, 115). Mecz wygląda na otwarty, obaj bardziej nastawieni na ofensywę i dają sobie nawzajem okazje do punktowania. Myślę, że w następnych dwóch sesjach (bo raczej Robbo nie zamknie meczu już w tej sesji) dwie kolejne setki jak najbardziej możliwe, sam Robertson jest w stanie pokryć ten over, a przecież Carter również pokazał, że jest gotów na wysokie punktowanie, czy to w pierwszej rundzie (127), czy nawet w meczu z Robbo (99).
 
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Joe Perry - Shaun Murphy
Over 20.5 @ 1,40
⛔
Spróbuję w tą stronę. Faworytem bez wątpienia jest Murphy i pewnie jest to słuszna koncepcja. Jednak ja osobiście myślę, że mistrza świata z 2005 roku wcale nie czeka tutaj mega spacerek. Z Hullem wyglądało to nieźle, ale też Fin sporo pomagał pudłując proste bile i wystawiając Murphy&#39;emu łatwe układy do skończenia. Dzisiaj przeciwnik jednak ze znacznie wyższej półki. Perry świetnie rozegrał pierwszą sesję z Andą gdzie pozamiatał młodego Chińczyka 8-1. W drugiej było trochę gorzej, ale z drugiej strony wynik był już przesądzony toteż Perry nie musiał się specjalnie wysilać. Joe to zawodnik bardzo doświadczony, wygrał w tym sezonie swój pierwszy turniej w karierze i ogólnie ma teraz chyba najlepszy okres w swoim życiu. Spodziewam się dość zaciętej batalii w tym spotkaniu.
Ali Carter - Neil Robertson (2-6)
Neil Robertson (-4.5) @ 1,36
✅
Kurs może i nie powala, ale dla mnie to jest pewniak. Robertson w znakomitej formie na mistrzostwach. Prywatnie oceniam jego grę najwyżej ze wszystkich zawodników. Najpierw Kangur zrobił miazgę z Jonesa (10-2), teraz kontynuuje to z Carterem gdzie już po pierwszej sesji mamy wynik 6-2. Z całym szacunkiem dla Kapitana, ale nie wierzę, że ugra w tym meczu 9 frejmów. A przynajmniej na razie nic na to nie wskazuje. Robertson już na samym początku pokazał kto będzie dominował w tym pojedynku. Bardzo dobra gra Neila, ale i kiepska Cartera, który wykładał się często w oczywistych sytuacjach gubiąc pozycję czy pudłując prostą bilę. Nie wydaje mi się żeby tutaj nastąpiło jakieś odwrócenie sytuacji, nie z tak grającym Neilem. Trzecia sesja pewnie będzie, ale według mnie Australijczyk spokojnie dogra mecz z bezpieczną przewagą i 13-8 to absolutne minimum, a nawet wydaje mi się, że będzie wyższa wygrana.
WilliamHill
 
rifraf7 246

rifraf7

Użytkownik
Joe Perry - Shaun Murphy
Tak jak było zapowiadane Murphy do tych mistrzostw przystępuje bardzo ofensywnie i w pierwszym spotkaniu zdało to efekt bardzo dobrze. Trafnie podsumował to jeden z komentatorów. Shaun podchodzi do stołu nie po to by zgarnąć bezpieczne punkty, ale za każdym podejściem gdy tylko jest taka możliwość stara się wyczyścić stół, robiąc jak najwyższego brejka. Takie podejście towarzyszy mu cały sezon, w tym momencie ma już 41 setek w sezonie, co chyba (???) stanowi jego najwyższy wynik w karierze.
Perry to gracz trochę innego formatu i już został tu dobrze opisany. W pierwszej rundzie dostał słabego Andę i wykorzystał na początku spotkania co się dało. grał jednak spokojnie i nie uświadczyliśmy w jego wykonaniu żadnej setki. Ogólnie w tym sezonie ma 14 setek, co nie jest jakimś super wynikiem. Taka spokojna gra przynosi jednak Joe&#39;wi wyniki, bo zaliczył kilak ćwierćfinałów w tym sezonie, wygrał Asian Tour Event 3 i Players Championship. Jednak poza Dingiem Junhui&#39;em (wygrał z nim w tym sezonie raz, a przegrał 2) nie pokonał nikogo z absolutnego topu. Jak widać taka gra wystarcza na słabszych rywali, czy też słabiej dysponowanych.
Myślę więc, że w tym meczu będzie wszystko w rękach Murphy&#39;ego. Jeśli będzie mu szła jego ofensywna gra, to powinien łatwo odprawić Perrego, jeśli będzie pudłował, Perry będzie to wykorzystywał. Patrząc na pierwszą rundę i formę z całego sezonu jestem w stanie zaufać Shaunowi.
Murphy -3,5 frejma 1,9 ✅
Murphy najwyższy brejk w meczu 1,5 ⛔
Murphy over 1,5 setki 2,10 ⛔
Bet365
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
psotnick 845,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Nie wiem kto przygotowywał terminarz turnieju, ale chyba trochę ich sytuacja przerosła. Przede wszystkim dziwi rozkładanie meczów na 3 dni, kiedy nie ma ku temu potrzeby. Rakieta ze Stevensem zaczęli w sobotę po południu a kończyć będą dopiero dzisiaj wieczorem. No i ciekaw jestem co by dzisiaj zrobili, jakby wczoraj Murphy, Robertson i O’Sullivan skończyli swoje mecze w 2 sesjach bo była na to realna szansa, nie miałby kto grać. Zawodnicy się chyba zlitowali nad organizatorami, bo przecież kontrakty z telewizjami podpisane i jakoś ramówkę trzeba zapełnić. Ale to już tak na marginesie.

Marco Fu (6) v Judd Trump (10)
Typ: Marco Fu (+5.5) @ 1.65 ✅ 8-13
Stawiam, że Trump poczeka sobie na awans przynajmniej do przerwy regulaminowej., do czego potrzebne przynajmniej 2 frejmy w pierwszej dzisiejszej mini sesji. Anglik jeszcze w 1 rundzie nie przekonywał swoją grą, słabiej punktował niż zazwyczaj, sporo niedokończonych podejść czy błędów taktycznych i trzeba powiedzieć, że z Fu nie ma żadnej poprawy. Szczerze mówiąc to z taką grą Trampek nie ma co szukać w dalszych fazach turnieju, Rakieta nawet w skarpetkach poskłada go w mgnieniu oka. Oczywiście aktualny wynik ciągle wygląda dobrze głównie dzięki dość przeciętnej postawie Fu, bo na dobrą sprawę powinno już być po meczu, bo Trump miał dobre szanse przynajmniej w kilku frejmach.
Ali Carter (5) v Neil Robertson (11)
Typ: Neil Robertson (-6.5) @ 1.55 ✅ 5-13
Na dobrą sprawę mecz powinien się wczoraj skończyć, była realna szansa by zamknąć mecz w 16 frejmach, ale Robertson trochę się rozprężył pod koniec 2 sesji i uciekły 2 frejmy. Dzisiaj nowy dzień, nowa sesja i na świeżości Australijczyk powinien dokończyć sprawę nawet w pierwszych 2-3 partiach, do mety brakuje 2 frejmów, a handicap zakłada nawet frejma dla Cartera i dla mnie to wystarczające zabezpieczenie.
Kursy ze Sportingbetu
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
alves94 560

alves94

Użytkownik
No wiec czas na ćwierćfinały, a ja przygotuje najprostsze mozliwe typy. Wydaje mi sie, ze będzie to runda bez niespodzianek.

Trebel @2.04 - marathon ⛔ tragedia!

Anthony McGill vs Shaun Murphy, typ: 2 ✅
Stuart Bingham vs Ronnie O&#39;Sullivan, typ: 2 ⛔
Barry Hawkins vs Neil Robertson, typ: 2 ⛔

W meczu Szkota z Anglikiem wydaje mi sie, ze jest zbyt niski kurs na tego drugiego. Rudy w końcu co nieco pokazal, jednak wydaje mi sie, ze to koniec jego przygody z Crucible. Murphy gra znakomicie w tym roku w mś. Rozbil Hulla 10:3 i Perry&#39;ego 13:5, w pelni kontrolując oba mecze. McGill co prawda wyrzucil za burtę Selby&#39;ego, ale ten gral slabo, a Rudy trafiam wszystko co musial. Myślę, ze Szkot urwie max 10 frejmow.

W angielskim pojedynku zdecydowanym faworytem jest Osa i slusznie. Bardziej doświadczony z Anglików dzięki latwej drabince ma spokojna drogę do półfinalu i Bingham nie powinien stanowic dla niego wyzwania.

W ostatnim pojedynku dziwnie wysoki kurs na Kangurka. Hawkins gra slabo, wedlug mni.. Seltowi z 9-4 na 9-9 pozwolil doprowadzić i wygral w deciderze, a w meczu z Allenem przegrywa 8-11 i doprowadzi do 13-11, ale trzeba przyznać, ze Mark konkretnie sie zablokowal, wygladal jakby 1 raz stal przy stole i cholernie pomogl Hawkinsowi. Robbo w znakomitej formie. 2 najwyższe brejki turnieju (143 i 145), a ogólnie bodajze 7 setek i myślę, ze Australijczyk pewnie zmierza do finalu.

Neil Robertson zdobywca najwyższego brejka @1.50 - bet365 ✅ ✅ ✅ 115, 130, 141, 142 - 109 pewniaczek

Na Marathonie jest 1.30, na b365 jest 1.50.. Pobieram jak najbardziej! Dla wyjaśnienia: brejki 100+ Robertsona (109, 115, 119, 129, 133, 143, 145) i brejki 100+ Hawkinsa (102, 108). Mam nadzieje, ze o wszystkich pamietalem.

Ding Junhui vs Judd Trump, typ: over 21.5 frejma @1.79 - Marathonbet ⛔

Podobna sytuacja co wyżej.. Na b365 jest na to 1.61, a na Marathonie jest 1.79. Najbardziej wyrównany mecz i myślę, ze jeden jak i drugi zdobędzie 9 frejmow, chociaz Chińczyk pewnie slabiej wejdzie w mecz.. Jak zwykle ;)
 
kedzio89r 27

kedzio89r

Użytkownik
Ding Junhui vs Judd Trump || Ding +2,5 1,80
bet365

Jak zauważył kolega Alves94 Ding musi odpalić, żeby dobrze grać. Udowodnił to wysokimi podejściami w rundzie 1. i 2. Na 39 rozegranych frejmów miał 18 podejść 50+, a Trampek na 37 frejmów wbił 16cie brejków 50+. Z tego wniosek taki, że większość frejmów kończy się jednym podejściem i ewentualnie zabawą w odstawne. Dzisiejsi rywale w moim odczuciu będą wygrywać frejmy za zmianę ???? Jak dla mnie delikatnym faworytem jest Trump. Nie zdziwię się jednak jak to Ding awansuje dalej ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom