Niemcy - Turcja typ:2 @ 1,85
Sądziłem że może pierwszy słaby mecz Niemek z Włoszkami to tylko taki falstart, przegrały spokojnie 3-0 choć i
Włochy nie zagrały jakieś rewelacji. Jednak patrząc na wczorajszy mecz z Francją, to jednak trzeba mówić o braku formy i dobrego przygotowania.
Francja to chyba najsłabszy zespół na tej imprezie a wczoraj bardzo mało brakowało aby doprowadziły do TB, trochę zimnej krwi w 4. secie. Dwa bardzo słabe mecze, to już nie przypadek. Bardzo słaba gra na skrzydłach, kłopoty w przyjęciu nawet łatwych zagrywek. Turczynki po takim nawet słabym meczu pokonały Francję (choć tutaj "słaby" ma inną wymowę niż u Niemek) i przegrały wysoko z Włoszkami, ale wczoraj Italia zagrała na takim poziomie, że pewnie wygrałby z każdą ekipą na świecie, więc i brak widocznej walki u Turczynek nie może dziwić. Porównując grę obu ekip, to tutaj dla mnie lepiej wygląda ekipa Turcji. Paradoksalnie wczorajsza szybka porażka Turcji dzisiaj może zadziałać na ich korzyść, Niemki mówiły że są zmęczone, choć grały tylko dwa mecze, a wczoraj toczyły dość wyczerpujące spotkanie z Francją z wieloma długimi akcjami. Mecz o liczenie się jeszcze o 1/2, bo kto przegra drugi mecz do drugiej rundy awansuje, ale szans na strefę medalową już mieć praktycznie nie będzie.
Bułgaria - Białoruś typ:1 @ 1,75
Białoruś mnie trochę zawiodła na tym turnieju, myślałem że powalczą o wygraną z Belgią i zaprezentują dobrą siatkówkę, zwłaszcza że przed ME grały nawet dobrze. Tutaj jednak bardzo słaba gra i praktycznie zero taktyki. Karpol z takim bagażem doświadczeń powinien dobrać dobrą strategię gry a tutaj kompletnie niszczy możliwości tej ekipy. Ten trener jest jakiś kompletnie niereformowalny, dobrał tej drużynie taką samą taktykę, jak kiedyś zaaplikował Rosjankom, czyli prosta gra na rozegraniu, choć bardziej pasuje określenie wystawianiu, świeczka 9 m nad siatkę na skrzydło. Jakoś
Rosja sobie z taką grą nie mogła poradzić, to ciężko oczekiwać, że zda ona egzamin z Białorusią, która jednak posiada słabsze zawodniczki. Bułgaria natomiast po 3-0 z Rosją, wczoraj zagrały dobry mecz z Belgią a w TB zdecydowanie wygrały do 6. Zespół ten gra bardziej wszechstronnie od Białorusi, rozgrywająca ma kim grać i na skrzydłach i na środku, posiada kilka ciekawych zawodniczek - Filipova, Yaneva.
Białoruś raczej skończy turniej na pierwszej rundzie, prezentują się najsłabiej i na drugą nie zasługują.
Odnośnie meczu
Polska -
Holandia, to myślę tak jak
PiotrekR, taktyka Polek może być jedna - ostra zagrywka na Staelens, aby wyłączyć ją z ataku a także utrudnić rozegranie siostrze. Jeśli dziś element zagrywki nie będzie naszym mocnym punktem, to mecz może skończyć się 0-3, bo jest jasne że na siatce przewagę fizyczną mają Holenderki i jeśłi będą sobie spokojnie dogrywać, to o wygraną będzie szalenie ciężko.