>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

NBA Playoffs 2013

Status
Zamknięty.
logicus 139

logicus

Użytkownik
Ja gram dzisiaj over 20,5 pkt Parkera ⛔ i over 11,5 zbiórek Duncana ✅ . Wynik końcowy faktycznie może być under 190 ✅ . Natomiast zwycięstwo to dla mnie 50/50 i chociaż rozumowo bardziej skłaniam się ku SAS to jednak kibicuję Miami więc tego nie ruszam.
Chociaż gdybym mógł połączyć SAS + boks Włodarczyk to zagrałbym to lekko ????
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Spurs zamiast tytułu zasłużyli jedynie na miano frajerów roku, inaczej nie da się tego nazwać co zrobili gracze Spurs w końcówkach obu ostatnich meczów. LeBron zakpił z obrony strefowej Spurs, Leonard odpokutował w tym meczu winy za wcześniejszy mecz, ale co z tego że on zagrał świetny mecz jak zawiedli ci najbardziej doświadczeni...
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Hahahaa ;) Tak - tyle zostało z dzikich hejtów na Heat i LBJa ;) 7 mecz - idealne podsumowanie tego co się w tym dziale działo :] Słaby LBJ, nie radzący sobie z presją, fatalny trener Spoelstra, nie radzący sobie z niczym i dawno skończony inwalida Wade wygrali tytuł po raz 2gi z rzędu ! Jak to możliwe ? Coś niebywałego ! Jedynie hejterzy możecie sobie jeszcze ewentualnie pośmiać się z Bosha tyle Wam zostało ;) hehehehe
 
rambo131 8,3K

rambo131

Forum VIP
Hahahaa ;) Tak - tyle zostało z dzikich hejtów na Heat i LBJa ;) 7 mecz - idealne podsumowanie tego co się w tym dziale działo :] Słaby LBJ, nie radzący sobie z presją, fatalny trener Spoelstra, nie radzący sobie z niczym i dawno skończony inwalida Wade wygrali tytuł po raz 2gi z rzędu ! Jak to możliwe ? Coś niebywałego ! Jedynie hejterzy możecie sobie jeszcze ewentualnie pośmiać się z Bosha tyle Wam zostało ;) hehehehe
Kibicowałem Miami i LeBronowi od początku sezonu, żeby zdobył swój 2 pierścień. LeBron nie musi nikomu udowadniać jakim jest wielkim koszykarzem bo pokazał to już nie raz, w końcu tyle osiągnięć indywidualnych ile ma King ma bardzo mało graczy. Heat czy są wielką marką? Na pewno tak, ale czy lepszą od San Antonio ? W mojej opinii nie. Do teraz się zastanawiam jak to możliwe że wtedy Spurs nie zebrali tej piłki, ( Crawford jak zawsze musiał maczać palce w meczu :grin::grin::grin ???? Stało się po mojemu, Miami Heat zdobyli back-to-back i po raz 3 w historii mistrzostwo. Cieszę się z tego. Ale patrząc na to co działo się obiektywnie w moim odczuciu Spurs byli lepszą drużyną w całej serii i chyba nie tylko w moim. Napisałeś 7 mecz idealne podsumowanie tego co się działo. Mecz był wyrównany, bardzo wyrównany, dość powiedzieć że nawet Spurs mieli szanse go wygrać( ten rzut Duncana chociaż w ostatnich akcjach meczu czy nietrafiona czysta 3 Leonard&#39;a...). Miami wczoraj mieli dobrze dysponowanego James&#39;a oraz Wade&#39;a, z role players należy wyróżnić Battier&#39;a który raz na ruski rok popisze się taką skutecznością 6/8 za 3. Spurs wczoraj mimo że zagrali najsłabszy moim zdaniem mecz w całej serii, trzymali się ciągle Miami na 1-2 posiadania, i team Spoelstry nie mógł sobie pozwolić na chwilę wytchnienia. W Spurs jak dla mnie Parker zawiódł mnie najbardziej, liczyłem na ponad 20 jego pkt a on tylko 3/12. Sądziłem że we 2 z Duncan&#39;em rozmontują Heat on road i zdobędą mistrzostwo. Kolejnym graczem który zawiódł niemiłosiernie był Danny Green. 1/12 z gry, jakieś wjazdy pod kosz zupełnie nieudane, nie wiem co on chciał udowodnić. Fatalny mecz dla niego. Kolejnym faktem przez który Spurs wczoraj przegrali to niewymuszone straty, których było mnóstwo. A wiemy jak gracze Heat potrafią zdobywać łatwe punkty. Miami Heat wczoraj mieli 2 liderów, Spurs 1 i dlatego wygrali.

Teraz trochę o LeBrona MVP Finals 2013. Chwała Leonard&#39;owi za to jak krył James&#39;a, do jakiego wysiłku zmuszał Kinga by ten trafiał celnie. Brawa dla całej defensywy Spurs, gdzie uniemożliwiali LeBronowi izolacje i zmuszali do oddawania jumper&#39;ów których LBJ bardzo nie lubi. Nawet jak LeBron zmuszony był do izolacji to świetnie zostawał podwajany, widać ile go ta seria z San Antonio kosztowała. Myślę, że porównując to do pojedynku z Oklahomą w tamtym roku, to z teamem Brooks&#39;a LeBron robił sobie trening strzelecki. Gregg Popovich świetnie ustawił defensywę pod Króla niejednokrotnie prowokując James&#39;a do rzutów zza 3 punkty czy też wymuszając rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Wiadomo że tylko raz MVP dostał zawodnik który przegrał finały, był nim Jerry West wyśmienity rzucający obrońca Lakersów, który przegrał finały 4-3 z Bostonem a mimo to dostał nagrodę dla najbardziej wartościowego gracza ligi. Tim Duncan moim zdaniem zasłużył na to miano w tej serii. Możecie się ze mną nie zgadzać ale to co robił w tej serii, szkolił Bosha jak rookiego, ten nie wiedział jak ma się zachowywać, bo TD po prostu trafiał praktycznie wszystko, czy to spod kosza, czy rzuty pod kątem firmowe, czy bank jump shoty. Tim Duncan rzucał ze skutecznością prawie 50% 50/102 oddane rzuty co jest wynikiem bardzo dobrym, zwłaszcza w PO. LeBron James cały sezon fantastyczny, MVP regular jak dla mnie bezapelacyjny wybór że statuetka trafi do niego, ale w finałach przyznałbym ją Duncan&#39;owi mimo iż Miami zostało mistrzem. LeBron również rozegrał niezłe finały, ale to nie był ten sam LBJ co rok temu, gdzie robił z rywalami co chciał. Nic się nie stało oczywiście że to King otrzymał Most Valuable Player&#39;a zasłużył na to chociażby całym sezonem, ale gdyby otrzymał to Tim Duncan to też chyba nikt nie mógłby mieć pretensji, i byłoby fajne ukoronowanie koszykarza rodem z Wysp Dziewiczych. To moje zdanie, czekam na opinie innych, oczywiście komentarze mile widziane ;) Pozdrawiam. A jakie jest Wasze zdanie?
Na koniec Dawczan LeBron gdyby był jakimś tam Green&#39;em czy innym można byłoby powiedzieć że King rozegrał fantastyczną serię ze Spurs, 2 triple double, 5/10 za 3 w Game 7. Ale gdyby nie nazywał się LeBron James. Od niego zawsze będziemy oczekiwać więcej. Nie było takiego błysku w jego grze, tak jak rok temu czy w tym sezonie w zasadniczym. Przynajmniej ja tak to widzę. Ale każdy ma własną opinię.
Jeszcze kilka słów o Bosh&#39;u. Gdzie jest ten człowiek z Toronto Raptors, który był bardzo solidnym graczem? Teraz co najwyżej jest średniakiem w lidze, nic więcej. Duncan robił z nim co chciał, Bosh tylko się bezlitośnie patrzył jak piłka wpada do kosza. Ten gość jest tak żałosny zarówno w ofensywie jak i defensywie jest drewniany. Rzuci w meczu 3/13 i cieszy się jakby rzucał buzzer beater winnera. Ogólnie zastanawiam się po co Miami go trzyma. W ofensywie słaby, rzuca na słabym wskaźniku, na półdystansie z racji tego że nie jest klasycznym centrem, w defensywie mało piłek zbiera, daje się ogrywać jak dziecko. Teraz pytanie, dlaczego Miami nie przeprowadzi jakiegoś trejdu z nim związanego? Przecież nawet Dejuan Blair czy Kosta Koufas są lepsi od niego. Zawodnik który zarabia 17 baniek na sezon gra jak junior. Litości !!!
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
j.will 150

j.will

Użytkownik
Szkoda mi nie tyle Spursów tylko Duncana. Moim zdaniem James dostał MVP bardzo na wyrost. Sprawdziłem sobie statystyki ze wszystkich meczów serii i uwaga
Lebron 67/150 = 0,45%
Duncan 50/102= 0,49%
Jestem ciekaw jakie jest wasze zdanie. Ja uważam, że nie zawsze musi to być ze sobą związane, że najlepszy gracz jest zawodnikiem drużyny mistrzowskiej. W tej serii dla mnie Duncan był lepszy.
 
xmarcinx 888

xmarcinx

Forum VIP
Jak na podkoszowego to 49% wcale nie jest tak dużo. Mi się gra Jamesa nie podobała zbytnio w tej serii ale trzeba zauważyć że grał jak zawsze wszechstronnie,w G6 zaliczył TD,i raczej był to sprawiedliwy wybór bo Duncan aż tak nie deklasował w każdym meczu. Timowi będzie się pewnie do końca kariery śnił ten layup nad Battierem.Pewnie by trafił 99/100 takich rzutów ale to był akurat ten jeden i bardzo prawdopodobne że zadecydował o mistrzostwie.
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
Szkoda mi nie tyle Spursów tylko Duncana. Moim zdaniem James dostał MVP bardzo na wyrost. Sprawdziłem sobie statystyki ze wszystkich meczów serii i uwaga

Lebron 67/150 = 0,45%
Duncan 50/102= 0,49%

Jestem ciekaw jakie jest wasze zdanie. Ja uważam, że nie zawsze musi to być ze sobą związane, że najlepszy gracz jest zawodnikiem drużyny mistrzowskiej. W tej serii dla mnie Duncan był lepszy.
Dajcie już spókoj z tym hejtowaniem Jamesa i Miami. To normalka, że podkoszowy ma te kilka % więcej FG niż gracz z pozycji 1-3.
 
cibeles 969

cibeles

Użytkownik
Podzielam zdanie Toudiego, do tego należy zauważyć, że siódmy mecz poniekąd oddzielił mężczyzn od dzieci ( z zachowaniem proporcji )..., to Lebron był prawdziwym królem, prowadząc swój zespół do pierścieni.
 
j.will 150

j.will

Użytkownik
Nie hejtuje jamesa. Absolutnie. Podaje jedynie statystyki. Dla mnie dziwnym jest fakt, że MVP dostał gościu który miał 7/21, 7/16, 7/17, 8/22. Wygląda to conajmniej słabo. Asysty podnoszą jego ocenę jednak dla mnie serie jako całość miał słabą. Miał momenty ale to mało
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
@Rambo
Mnie chodziło o to, że w pewnym momencie tu na forum, ale niestety nie tylko, dochodziło już do skrajnie chorego hejtowania Miami i LBJa. I po prostu tym spotkaniem i - teraz trochę ironii od hejterów - nie radzący sobie z presją LBJ, skończony inwalida Wade i treener totalny amator Spoelstra pokazali na co ich stać i skutecznie ???? uciszyli chorych hejterów. Pisze chorych, bo w pewnym momencie poziom agresji i dyrdymałów wypisywanych na temat Heat sięgał zenitu. No i to w sumie tyle ;)
@j.will
Jest takie - chyba nie pisane - prawo, że MVP zdobywa mistrz. Nie pamiętam czy był przypadek, że dostał przegrany...Cyba 1 czy 2 w historii, ale szczerze nie pamiętam a i sprawdzać mi sie nie chce. Może ktoś wie ?
Odnośnie skuteczności z gry co to za argument ? Od dawien dawna wysocy zawodnicy - centrzy są w górze tabelek ze skutecznością. Poza tym po takim 7 spotkaniu jakie rozegrał LBJ nie mogło być innego wyboru...No i weź pod uwagę nie tylko asysty, ale jeszcze zbiórki i tripla...To się naprawdę rzadko zdarza na poziomie finału NBA. Ale rzeczywiście skuteczność mógł mieć lepszą.
 
maroon 5,4K

maroon

Użytkownik
@Rambo
Mnie chodziło o to, że w pewnym momencie tu na forum, ale niestety nie tylko, dochodziło już do skrajnie chorego hejtowania Miami i LBJa. I po prostu tym spotkaniem i - teraz trochę ironii od hejterów - nie radzący sobie z presją LBJ, skończony inwalida Wade i treener totalny amator Spoelstra pokazali na co ich stać i skutecznie :grin: uciszyli chorych hejterów. Pisze chorych, bo w pewnym momencie poziom agresji i dyrdymałów wypisywanych na temat Heat sięgał zenitu. No i to w sumie tyle :wink:
.
Jak ja uwielbiam takie stroszenie piórek po wygranej 2 mistrzostwa Lebrona , drugiego w takim sobie stylu . To nie jest Danny Green że podniecamy się jak rzuci 30 punktów , to jest pieprzony nowy Jordan według niektórych i obecnie najlepszy zawodni ligi więc to jest norma że jest liderem statystyk meczowych .Heat byli bitym faworytem więc wyrobili normę a byli blisko kompromitacji , mówie oczywiście o Pacers . Mistrzostwo najpierw przegrane na własne życzenie w g6 , ostatni mecz stał na niskim poziomie i mimo wszystko Spurs byli blisko . Duncan trafia rzut nad Battierem który w takich przypadkach trafia 9/10 i mamy remis . Faktycznie na kolana przed Jamesem i bić pokłony , faktycznie pokonał w wielkim stylu drużynę która jest bardzo mocna , nie kurna nie jest bo prawie GSW ich dojechali , starzy wyjadacze którzy jechali na ostatnich oparach , grali padlinę w g7 a cały mecz byli w grze - BRAWO MOCARNI HEAT . A już szczególne Spo i jego wielkie zasługi , to już jest niepoważne , jakby tam posadzić Franka Smudę to byłoby to samo :wink:
Ray Allen załatwił g7 i dla niego wielkie gratulacje , Lebron dokończył w g7 w dobrym stylu , jednak Spo proszę nie mieszać w te zwycięstwa bo on akurat to sobie może .
Wygrali mistrzostwo , trzeba pogratulować , z mistrzem się nie dyskutuje.
Dlatego gratuluje ! brawo Heat , macie mistrzostwo i oby k** ostatnie:cool:
A tak na poważnie Paul z Howardem muszą stworzyć jakiegoś potwora bo inaczej znowu nie będzie komu zagrozić bo jak wiadomo w następnym roku Spurs o tej porze to będą w domu starców a nie w finale NBA a reszta to śmieszne ekipy .
Pozdrawiam
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Czy ja człowieku mówię o jakieś specjalnej gratyfikacji LBJa i Heat ? Po prostu śmieje się z takich jak ty, totalnie nie umiejących zachować rozwagi w ocenie sytuacji. Mamy nowy żart ???? Heat wygrali tytuł bez trenera ! 1wszy raz w historii ;) Właśnie takie coś pokazuje jaki jest poziom dyskusji co poniektórych ???? Gratuluje ;)
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Pytanie co mają statystyki do MVP? Gdyby nie LeBron to nie mielibyśmy Heat nawet w finale, a gdyby nie on to w samym finale Spurs wygraliby pewnie 4:0, Duncan byłby prawie na pewno MVP gdyby mistrzostwo zdobyli Spurs bo tak jest ta nagroda przyznawana. Co do LeBrona jeszcze:
&quot;Nie ma znaczenia, co inni o mnie mówią. Jestem LeBron James z Akron w stanie Ohio. Tak naprawdę nie powinno mnie tu nawet być. Jestem błogosławiony.&quot;
Szkoda że tak nie mówił podczas gdy prawie płakał jak Miami przegrywało g6 i jakimś cudem Spurs przegrali ten mecz... Trochę pokory może bo to nie on wygrał to mistrzostwo tylko Spurs go przegrali.
Też mam nadzieję że Heat w następnym roku nie wygrają mistrzostwa bo to na pewno nie jest tak kosmiczna drużyna jak chociażby Bulls za czasów Jordana, są świetni ale te dwa mistrzostwa to i tak za dużo jak na tą drużynę. Mam nadzieję na powrót Lakersów i Rose&#39;a, zakontraktowanie jakiegoś dobrego centra przez Spurs i OKC z Westbrookiem w składzie bo Heat mistrzami w sezonie 2013/2014 to byłaby przesada i na pewno ucierpiałaby na tym sama liga.
Co ciekawe kilka buków wystawiło już ofertę na nowy sezon i WilliamHill tak prezentują się kursy na mistrzostwo w przyszłym sezonie:
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Panowie rozwinę wam skrót MVP bo chyba zapominacie co on oznacza:

Most Valuable Player-NAJBARDZIEJ WARTOŚCIOWY GRACZ

Nie rozumiem jak można mieć wątpliwości czy powinien dostać ten tytuł Lebron czy Tim.Rambo,który w swym wywodzie skłania się ku Timowi,napisał mimowolnie coś co jest mega argumentem za LBJ:

&quot;Brawa dla całej defensywy Spurs, gdzie uniemożliwiali LeBronowi izolacje i zmuszali do oddawania jumper&#39;ów których LBJ bardzo nie lubi. Nawet jak LeBron zmuszony był do izolacji to świetnie zostawał podwajany, widać ile go ta seria z San Antonio kosztowała. Myślę, że porównując to do pojedynku z Oklahomą w tamtym roku, to z teamem Brooks&#39;a LeBron robił sobie trening strzelecki. Gregg Popovich świetnie ustawił defensywę pod Króla niejednokrotnie prowokując James&#39;a do rzutów zza 3 punkty czy też wymuszając rzuty z nieprzygotowanych pozycji&quot;

A Duncan z kim walczył pod koszem? Z Bosh&#39;em.Chyba nie muszę rozwijać tego wątku..Oczywiście Timi był dla mnie najlepszym obok Leonarda zawodnikiem SAS,ale to Lebron wygrał tą serię Heat i zasłużył na tytuł MVP.Jak nadal Was to nie przekonuje to poruszmy trochę fantazje i zastanówmy się w ilu meczach SAS skończyłoby serię gdyby Heat nie miało LBJ(oczywiście 4-0 by było)a w ilu Heat skończyłoby serię gdyby nie było Tima(na pewni nie było by 4-0)?
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Odnośnie rywalizacji, to tak jak pisaliśmy przed finałami - trzeba było zatrzymać pozostałych graczy Heat a nie LBJ. 6/8 trójek Battiera to trochę za dużo, by móc pokonać Heat na wyjeździe, zakładając 30 ptk Lebrona. Do tego dochodzi gra Manu, który mimo doświadczenia wyglądał gorzej od Leonarda, który gra swój chyba drugi sezon, a momentami wyglądał gorzej od byle debiutanta - straty i jeszcze raz straty. To samo Danny Green, który zamiast robić to co mu najlepiej wychodzi czyli trójki, próbował wjazdów pod kosz, które kończyły się po dwóch krokach postojami, podwojeniami i niecelnymi podaniami, Gary Neal, który miał problemy, żeby kozłując nie obijać swoich nóg. Pomimo tak słabej gry San Antonio przez cały mecz byli w grze, w połowie 4 kwarty nawet prowadzili, a mecz do ostatniej minuty nie był rozstrzygnięty. Więc jeżeli ktoś teraz twierdzi, że przy całym potencjale Heat (LBJ, Wade, Bosh i znacznie lepsza ławka) wygrana 4-3 ze Spurs, którzy ławki konkurencyjnej nie mają, jest sukcesem Heat i zasługą Spoelstry to naprawdę musi się głęboko zastanowić nad swoją oceną sytuacji. Sukcesem niewątpliwie jest sam fakt mistrzostwa, ale styl w jaki to mistrzostwo zostało osiągnięte budzi poważne wątpliwości. Pope z o niebo mniejszym potencjałem Spurs potrafił osiągnąć, biorąc pod uwagę sytuację, chyba znacznie więcej niż osiągnęli Heat mimo mistrzostwa.
 
windover 21,6K

windover

Użytkownik
Boże jakie dzieci i nikt tego off topu nie usuwa?
LeBron MVP jak najbardziej zasłużenie G6 G7. Finał to finał a nie droga do finału. Wy od razu chcecie by był po 40-50pkt i wtedy może być zasłużonym MVP. Jak nie on to kto MVP? Jakoś nie widzę kandydatów. Szkoda ,że Wade staje się tym kim się staję mimo to zagrał niezłe zawody w przeciągu tych siedmiu spotkań i rzucał ważne punkty. SAS zostało pokonane własną bronią i dlatego Heat są mistrzami. A ja tam mam nadzieje że Miami zostaną mistrzami po raz trzeci z rzędu mają kosmiczną ekipę Zdrowy Wade plus LeBron z Boshem. Niestety ale TD i Parker to nie to samo.
 
j.will 150

j.will

Użytkownik
Lucascash...myślę, że masz 100% racji. Nie ma co dywagować. Niewątpliwie atutem James jest fakt, że praktycznie w pojedynkę budował ofensywe heat podaniami lub punktami. Duncan robił podobną robotę jednak miał za rywala tylko bosha a nie całą ekipe przeciwnika. Masz rację co do potencjału ekip Green się totalnie pogubił bo spektakularnych występach. Ginobili straszył tylko nazwiskiem i narażał ekipę na straty, Parker przez część serii świetny ale potem totalnie stracił powietrze szczególnie w ostatnich 2 spotkaniach go brakowało.
 
moriarty80 4

moriarty80

Użytkownik
mhm..ogólnie nie mam jakiegoś ciśnienia do nikogo z was przeciwnie bardzo ciekawie i zajmująco piszecie(no niekoniecznie wszyscy=)mam tylko uwagę do kibiców miami...&quot;wasza&quot;drużyna wygrała fajnie zarobiliście jeszcze lepiej ale przy peanach na cześć lebrona jamesa zatrzymajcie się na chwilę..koszykarzem jakim jest wiadomo ale czy zastanowiliście się przez chwilę jakim jest człowiekiem?pewnie to nieważne jak rzuca 30 punktów a my zarabiamy jednak dla mnie fakt,że najlepszy koszykarz mistrz nba idol(Boziu widzisz a nie grzmisz!)zachowuje się tak podle i niegodziwie(mama z chorym dzieckiem chcąca nie wiedzieć czemu zrobić zdjęcie chłopak od podawania ręczników..nie chcę już mędzić i się zaproblemiać nie chcę poruszać jakiś dyskusji ale dla mnie sportowiec powinien mieć klasę i osobowość james nie ma ani jednego ani drugiego..szkoda to mój pierwszy i ostatni post nie jestem obłąkany=) pozdrawiam kibiców miami
 
t.gogo 1K

t.gogo

Użytkownik
Boże jakie dzieci i nikt tego off topu nie usuwa?
LeBron MVP jak najbardziej zasłużenie G6 G7. Finał to finał a nie droga do finału. Wy od razu chcecie by był po 40-50pkt i wtedy może być zasłużonym MVP. Jak nie on to kto MVP? Jakoś nie widzę kandydatów. Szkoda ,że Wade staje się tym kim się staję mimo to zagrał niezłe zawody w przeciągu tych siedmiu spotkań i rzucał ważne punkty. SAS zostało pokonane własną bronią i dlatego Heat są mistrzami. A ja tam mam nadzieje że Miami zostaną mistrzami po raz trzeci z rzędu mają kosmiczną ekipę Zdrowy Wade plus LeBron z Boshem. Niestety ale TD i Parker to nie to samo.
Z tego co mówił komentator G7 na C+ to w Miami szykują się spore zmiany, które będą konsekwencją zbyt dużych kosztów utrzymania drużyny (obecnie ok. 70 mln USD rocznie, a w przyszłym roku ok. 110 mln USD). Naturalnym wydaje się odejście któregoś z trójki Wade-LeBron-Bosh. Ja obstawiałbym tego ostatniego, bo trudno wyobrazić sobie Żary bez Wade lub LeBrona. Zobaczymy co to będzie.
Artykuł potwierdzający to o czym napisałem: http://bleacherreport.com/articles/1679987-complete-guide-to-miami-heats-salary-cap-situation
 
easy 3,1K

easy

Forum VIP
Nowitzki w 2011 mial 41.6% 9.7 reb i 2.0 asysty. Tez nie zasluzyl ? Lebron robil wszystko: podawal, zbieral, punktowal. W najwazniejszych momentach przejmowal spotkanie co nie znaczy, ze kazda akcje mial klepac pod siebie. Skoro widzi czystego zawodnika to mu podaje, chyba logiczne ? W elimination game czyli game6 i 7 zagral zle ? Nie, zagral bardzo dobrze. Nie rozumiem jakiegokolwiek ALE na temat statuetki MVP ..
Co do sytuacji Miami jakos nie chce mi sie wierzyc, ze w nastepnym sezonie nie zobaczymy kogos z pary Bosh-Wade. Wiadomo Dwyane z roku na rok bedzie coraz wiekszym ciezarem bo niestety Flash mial w glebokim powazaniu trenowanie swojej raczki, a mial na to naprawde sporo czasu a na swoim atletyzmie juz dlugo nie pojedzie. Pewnie amnestiowany zostanie Miller, co by nie napisac zarabia ponad 6 baniek.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom