Roland Garros 2015 - turniej główny

[deepred]

Flavia Pennetta - Garbine Muguruza
Muguruza @ 1,50 Pinnacle 5/10

Nie wiem, kto wystawiał te kursy, ale po takiej promocji grzech nie grać. Pennetta nie przekonuje, wygrała po trzech setach z Linette, później Rybarikova i Suarez Navarro, która sama oddała jej mecz. Rywalki niezbyt przekonujące, Carla zagrała jeden z gorszych meczów w przeciągu ostatnich dwóch, trzech sezonów. Pani Fognini nie musiała się zbyt wiele namęczyć, żeby to wygrać.

Jeżeli chodzi o Hiszpankę, to ma bardzo trudną drabinkę, ale tak jak się spodziewałem przed turniejem będzie groźna dla każdego. Pierwsza runda Martic, ale później zawsze groźna dla najlepszych Włoszka Giorgi i ostatnio Angelique Kerber. Dzisiaj Pennetta, a w 1/4 ktoś z dwójki Safarova - Sharapova. Nie ma dziewczyna szczęścia do losowania, ale ma umiejętności, które pozwalają wierzyć, że Włoszkę można dzisiaj ograć. Bardzo silna zawodniczka z dobrym serwisem i potężnym jak na kobiece realia forehandem. W normalnej dyspozycji nie będzie miała co robić z Pennettą, która tak jak wcześniej wspominałem nie miała jeszcze przed sobą ciężkiego zadania na tym turnieju, a ten mecz to skok na bardzo głęboką wodę, która może ją bez reszty pochłonąć.

Dodatkowo dorzucam:
Muguruza wygra 2-0 @ 2,21 WilliamHill 2/10
Muguruza -4 gemy @ 1,99 Pinnacle 3/10


EDIT: Łatwa kasa, easy bety. ????

 

[komos84]

Pod lupę wziąłem pojedynek dwóch Amerykanek, S.Williams - S. Stephens. Starsza z murzynek powoli wchodzi w mecze, zwłaszcza w ostatnich latach (starość nie radość). Przegrała pierwszą partię z Friedsam, jak również z Azarenką. Myślę, że jest dość prawdopodobne że jutro będzie podobnie. Stephens z kolei melduje się w 4. rundzie bez straty seta, mając na rozkładzie kolejno, V. Williams, H. Watson, T. Pironkovą, wprawdzie na clayu te nazwiska szału nie robią, ale widać, że Sloane gra konsekwentnie nie pozwalając sobie nie przestoje. Za małą stawkę można zaryzykować.

S.Williams - S. Stephens
Zwycięzca pierwszego seta: S. Stephens
kurs: 4.00
stawka: 1/10

 

[lubiekebab]

Płacą 2,25 na wygraną Sereny. Warto w to wchodzić?

Nie warto. Może i wygra, ale z formą nie trafiła i wiele się w tej kwestii nie poprawi. Moim zdaniem dopiero na trawie pokaże, co potrafi. Szkoda nerwów. Lepiej zainwestować w kurs 5,00 na Nadala.
Lucie Safarova - Maria Sharapova
Typ: 1
Kurs: 3,75 (Bet365) , w niektórych bukach jest ponad 4
Wynik: 7-6 (7-3) 6-4
Tak jak ktoś wyżej wspominał, warunki pogodowe zapowiadają się średnio na jeża. W Paryżu jest wietrznie. Z automatu pojawią się problemy z wyrzutem piłki u Sharapovej, podwójne błędy. Lucie rozgrywa spoko turniej, dobrze serwuje, a jak trafia to jest groźna równie jak jej dzisiejsza rywalka.
Do tej pory wygrała tylko jedno z ich dotychczasowych spotkań, na mączce w Madrycie, ale w pozostałych zwykle urywała sety (nie udało się jej to tylko raz na hardzie, w 2010 roku w Tokyo).
Ich bilans setowy tylko na clayu to 4-4. Warto dodać, że grały ze sobą aż 6 tie-breaków (każda z nich wygrała po 3), co także potwierdza zaciętość ich rywalizacji. Kurs 3,75? Spróbować warto.
Andreea Mitu - Alison Van Uytvanck
Typ: 1
Kurs: 1,80 (Bet365) , w niektórych bukach jest ponad 2
Wynik: 1-6 3-6
Typ trochę "na czuja". Niezbyt znany jest mi tenis tych dwóch zawodniczek, widziałem je w akcji może 2-3 razy. Dla jednej i drugiej osiągnięcie 4 rundy wielkiego szlema to życiówka. Stawiam tutaj na doświadczenie. Rumunka w swojej karierze gra praktycznie tylko i wyłącznie na tej nawierzchni. Rozegrała na niej aż 375 spotkań, z czego solidną garść, bo 260, wygrała. Ma na koncie aż 13 turniejów ITF. Jej trzy lata młodsza rywalka ewidentnie lepiej czuje się jednak na nawierzchni twardej.
Petra Kvitova - Timea Bacsinszky
Typ: 2
Kurs: 2,37 (Bet365) , w niektórych bukach jest ponad 2,50
Wynik: 6-2 0-6 3-6
Tutaj kurs - zaskoczenie in minus. Przydałoby się chociaż coś w okolicach 3, ale już trudno. Wydaje się mało okazyjnym na rozstawioną 19 "oczek" niżej Bacsinszky, jednak ta dziewczyna rozgrywa bardzo fajny sezon i jeszcze lepszy French Open. Trzy mecze i trzy bezproblemowe wygrane. Ma duże szanse na wygranie z Czeszką, która już zdążyła w drodze do czwartej rundy stracić dwa sety z gorszymi przeciwniczkami. Nie sugerowałbym się wygranym przez nią turniejem w Madrycie, miała tam dużo szczęścia, wcale nie grała nic specjalnego.

 

[conors]

Williams, Serena – Stephens Sloane
Typ: 2@5,25

/zabrakło trzech piłek...Z Sereną to bardzo dużo... Gratuluję wszystkim, którzy typowali I seta dla Sloane/.


Typ obarczony ryzykiem, bo granie przeciw Serenie to zawsze igranie z ogniem. Typ jednak prawdopodobny. Własnie przegrała Sharapova z Safarovą, kto by pomyslał...Dlaczego Serena ma nie podzielic jej losu...

Z Sereną może wygrać ktoś tenisowo bezczelny, bez zahamowań. Kimś takim jest w moim odczuciu silna, szybka, trochę nieprzewidywalna Sloane. Od jakiegoś czasu sprawia Serenie kłopoty. Moim zdaniem gra Serenie też na nerwach – mówi się, że mam zastępić starszą koleżankę. Takie mecze międzypokoleniowe nie są dla starzejącej się kobiety łatwe...

Moim zdaniem dziś może wygrać Sloene przede wszystkim ze względu na dwie okoliczności:
Serena wolno wchodzi w mecz. Jest ociężała, niepewna swojej gry. Z Azarenką uciekła katu spod topora, dziś wie, że może sie nie udać. Przegra pierwszego seta, a potem może nie zdążyć się obudzić...
Kory są grząskie i wolne. Piłka odbija się nierówno. To nie są dobre warunki dla cięzkiej, silowo grającej Sereny. Ona woli na szybkim, gdzie jej strzały mają wielką siłe rażenia. Słabo biega, jest niezgrabna jak dzik. Mam nadzieję, że Sloane wyciągneła wnioski z poprzednich porażek (4:1 h2h) i dziś będzie grała kątowy tenis.

Serena to wielka mistrzyni, ale coś jej w Paryżu przeszkadza, coś ją ciąnie w dół. Męczy się ze swoja grą. Dziś przewiduję jej porażkę.

 

[gooster]

Kvitova vs Bacinsky 1 @ 1.56 Bet365 41 niewymuszonych... WTA
Wygra szlem @ 6.0 Bet365
Nie będę tu szukał niespodzianki idę po prostu w stronę siłowego tenisa. Im więcej pojedynków oglądam ostatnimi czasy tym bardziej widzę, że liczy się siła. Młode pokolenie jest uczone grania silnych uderzeń z głębi kortu i wychodzi im to nad wyraz dobrze za to gra przy siatce leży, ale nie o tym do końca teraz. Kvitova to tenisistka kompletna i zazwyczaj jak odpali to ciężko coś tu zbierać. Forma w Paryżu to jeden wielki znak zapytania niby nic tu wielkiego jeszcze nie pokazała, ale z trudnych sytuacji zawsze wychodziła obronną ręką. Bacinsky genialny sezon ale trochę spuściła z tonu. Liczę na zwycięstwo Czeszki tutaj jak i w całym szlemie.

 

[macko18]

Dellacqua/Shvedova-Krajicek/Strycova 2-0
Dellacqua/Shvedova 1.47
Para australijsko-kazachska jest rewelacją ostatnich tygodni w tourze. Myślę, że nie tylko mnie Yaroslava z Casey zaskoczyły swoimi wynikami. Najpierw triumf w Madrycie, teraz rewelacyjny występ na RG. A wydaje się, że to nie koniec. Dziewczyny złapały między sobą chemię i ich gra funkcjonuje fenomenalnie. Najlepiej pokazuje to wynik z poprzedniej rundy, gdzie ograły mocną parę Garcia/Srebotnik 6-1,6-1. To była miazga! Wcześniej ogrywały mniej wymagające rywalki, więc nawet nie trzeba o tym wspominać. Imo dostają teraz słabszy debel, niż poprzednio, więc zadanie przed nimi łatwiejsze. Jak pokazały już w Madrycie nie zlekceważą rywalek i powinny zameldować się już jutro w półfinale Wielkiego Szlema. Jak pisałem, rywalki mają słabsze. W poniedziałek Basia z koleżanką wymęczyły wygraną po 3. setowym boju z Hantuchovą i Stosur, co jest jedynym ich meczem wartym uwagi w tegorocznym RG, a już kolejnego dnia czeka ich cięższe zadanie. Parę australijsko-kazachską cenię wyżej i myślę, że dotarcie do ćwierćfinału jest dla Czeszki i Holenderki już sporym sukcesem. Podsumowując, widzę w Yaroslavie i Casey spore faworytki, więc uważam grę na nie za wartą ryzyka.
Soler-Espinosa/Torro-Flor-Makarova/Vesnina 0-2
Makarova/Vesnina 1.25
Rosjanki w poniedziałek ograły siostry Rodionove, gdzie całe spotkanie miały pod kontrolą, mimo 3. setów. Imo dostają teraz rywalki na podobnym poziomie, może trochę bardziej obeznane na mączce. Jednak oprócz ogrania w pierwszej rundzie swoich mocniejszych rodaczek Muguruzy i pięknej Carli, które najwyraźniej w tym turnieju skoncentrowały się na swoich występach singlowych, nie miały przeciwniczek na miarodajnym poziomie. Wprawdzie ograły dobrae i znane Chan i Zheng, ale Azjatki ostatnio nie pokazywały się na mączce z dobrej strony. Myślę, że Rosjanki biją na głowę swoje przeciwniczki, jeśli chodzi o zgranie, a i same umiejętności mają na wyższym poziomie.
Ako 1.84 MarathonBet IZZI

 

[tarki16]

WTA - SINGIEL: French Open (Francja), ziemna​

Ivanovic A. (Srb) - Svitolina E. (Ukr)

Typ. Ivanovic 1.45 Pinnacle ​

Chyba mało osób spodziewało się takiej pary, która zagra w ćwierćfinale, a przynajmniej ja, widząc przede wszystkim jak gra Ana w tym roku. Na pewno dużo szczęścia miały zawodniczki w drodze do tej fazy, Serbkę ominęło spotkanie z Garcia, z którą kompletnie nie potrafi grać i przegrała z nią w tym roku już 2 spotkania. Ukrainkę natomiast ominęło spotkanie z Simoną Halep, która niespodziewanie przegrała z Lucic-Baroni. Jednak niewątpliwie oprócz szczęście trzeba zaznaczyć, że obydwie zawodniczki zanotowały zwyżkę formy.
Od razu zaznaczę, że typując to spotkanie zupełnie nie kieruje się sympatią do Serbki, wiele razy już typowałem przeciwko niej, bo sympatia sympatią, a pieniądze to pieniądze. Tak jak już wspomniałem dotarcie do 1/4 finału przez Ane, patrząc na jej ostatnie wyniki to spore zaskoczenie, jednak trzeba pamiętać, że to nadal zawodniczka z top10 i mimo słabszej formy, zawsze jest groźną i niewygodną rywalką. Kurs może i w tym przypadku nie zachwyca, ale moim zdaniem jest warty gry, a dlaczego? Przed Paryżem Serbka zrezygnowała z usług dotychczasowego trenera, co póki co się sprawdza, bo widać, że zawodniczka poprawiła grę, może to nie jest forma sprzed roku, kiedy wygrywała w Tokio, ale ewidentnie wygląda to już lepiej niż ostatnio. Nie trudno również zauważyć na trybunach nowego chłopaka Any, o którym wróbelki ćwierkały już od kilku miesięcy, a mianowicie o Bastianie Schweinsteigerze, który niewątpliwie również może mieć pozytywny wpływ na dobrą grę Ivanovic. Bałem się o Ane w spotkaniu z Makarovą, że sobie nie poradzi, a tutaj spore zaskoczenie. Ewidentnie widać poprawę w serwisie, już tak często się nie myli, popełnia mniej podwójnych błędów, może z wyrzutem są nadal kłopoty, ale to już kłopot, z którym nauczyła się grać. Co również ważne, nowe osoby w teamie Any, mają duży wpływ na psychikę zawodniczki, która często ją zawodzi, a tutaj w Paryżu jest wszystko w porządku. Jeśli chodzi o Svitolinę, to również nie ma się do czego przyczepić. Fajne spotkanie z Cornet, może trochę dramaturgi w 2 secie, bo zakończone dopiero po 6 piłce meczowej, ale z dobrej strony pokazuje się tutaj Ukrainka i niewątpliwie zagrała z Francuzką swoje najlepsze spotkanie. Ukrainka w tym sezonie na Clayu gra o dziwo bardzo dobrze, wygrała w Marakeszu, notuje bardzo dobre wyniki, jednak jeśli przychodzi rywalizacja z zawodniczką z top 10 to nie jest już tak kolorowo. Svitolina trzeba to zaznaczyć, zupełnie nie potrafi grać z Ivanovic, nie leży jej ta zawodniczka, bo rozegrała z nią 6 spotkań, wszystkie przegrała, ugrywając zaledwie jednego seta. W tym sezonie na mączce grały nie tak dawno, bo w Madrycie i będąca pod formą Ana wygrała bez najmniejszych kłopotów. Oczywiście, teraz stawka jest niewątpliwie o wiele większa, bo aż 1/2 finału Wielkiego Szlema, ale mimo wszystko, to Ana ma przewagę po swojej stronie, bo wygrała już kiedyś ten turniej, i psychicznie też powinna to ogarnąć, bo jeśli się nie mylę, to dla Ukrainki to pierwszy Ćwierćfinał Wielkiego Szlema i w kluczowych momentach mogą pojawiać się nerwy, a do doświadczonych zawodniczek to ona nie należy. U Ivanovic w porównaniu do Madrytu widać ewidentną poprawę w grze, duży wpływ ma na to również obecny na trybunach Basti, myślę, że Svitolina jutro powalczy, ale będzie problem z ugraniem nawet seta, a tym bardziej z wygraną. Nie ma co sie zastanawiać, i grać na Ane.

 

[gooster]

Ivanovic vs Svitolina 2 @ 3.0 Tak żałosnej Svitoliny to ja chyba jeszcze nigdy nie widziałem. Szkoda, że to nie Beck tu grała. Takie uroki Wta. Komentator Eurosport2 won!
Pojedynek w którym po prostu trzeba odrobić lekcje. Svitolina powinna wejść szybko w mecz i od razu grać na backhand Anny. Po prostu nie ma innej drogi do zwycięstwa, a ta jest wyjątkowo łatwa. Ukrainka gra solidnie, mądrze i bardzo spokojnie. W meczu z Beck to w szoku byłem, że w tak kluczowych momentach nie dawała po sobie nic poznać co innego Anna o tu jest troszkę pajacowania na korcie ciągłe spojrzenia do boxu itd co nie wiele tak na prawdę dają. Beznadziejny mecz z Vekic ta druga nic nie pokazała grała jej cały czas do forehandu nie wiem co zrobił trener w czasie przygotowania. Ukrainka jest inteligenta i wygrała tu nawet kiedyś juniorskiego szlema. Kurs zawyżony jak dla mnie i przy mądrej grze nie widzę tu Ivanovic. Do tego co chodzi o wymiany to Anna znacznie częściej ląduje w siatce wystarczy tylko nie grać przez środek i zaczynają się problemy.

 

[tarki16]

Ivanovic vs Svitolina 2 @ 3.0 Tak żałosnej Svitoliny to ja chyba jeszcze nigdy nie widziałem. Szkoda, że to nie Beck tu grała. Takie uroki Wta. Komentator Eurosport2 won!

A ja dawno nie widziałem tak żałosnego wpisu, jaki podałeś. Próbujesz szukać niespodzianek praktycznie w każdym spotkaniu. Nie wiem, czy oglądasz spotkania, czy sprawdzasz statystyki, ale od dawna wiadomo, że Ukrainka ma kompleks Serbki i zupełnie nie potrafi z nią grać. Do tego doszło brak doświadczenia w tej fazie rozgrywek, oraz brak ogrania w przy trudnych warunkach atmosferycznych, jakie panują w Paryżu. Sviotolina ma formę i zapowiada sie na bardzo dobrą zawodniczkę, ale póki co zupełnie nie potrafi grać z najlepszymi, i to jest jej duży problem, bo nie pamiętam kiedy ograła kogoś z top 10. Wszystko co pisałem się sprawdziło, Ana zagrała mądrze, widać zwyżkę formy, więc trochę pokory, ale nie piszesz w podsumowaniu, że Ukrainka zagrała fatalnie.... Jeśli chcesz szukać niespodzianki, to może w kolejnym spotkaniu Any.....

 

[macko18]

Mirza/Hingis-Safarova/Mettek-Sands 0-2
Mirza/Hingis 1.62 MarathonBet Od *5-3 do 5-7 w pierwszym...
Bet na najlepszy debel w tourze, ale nie chodzi o same umiejętności. Myślę, że dodatkowym argumentem są tutaj siły fizyczne, a właściwie ich dysponowanie przez Lucki. Czeszka ma przed sobą półfinał singla, a wiadomo, że taki mecz traktuje się jako ważniejszy. Safarova ma już tytuł deblowy z Australii z tego roku, więc chyba teraz pora zawalczyć o coś w grze pojedynczej. Wiadomo, że Lucka nie położy się na korcie i da wcisnąć sobie jakiś rowerek, ale gdzieś w głowie będzie ten czwartkowy mecz z Aną. Podobny, chociaż mniejszej wagi mecz ma przed sobą Bethanie. Amerykankę czeka pojedynek półfinałowy w mixcie. Wiadomo, że deblowy mecz będzie ważniejszy, ale myślę, że kwestia koncentracji i poświęcenia na 100% może być po stronie Sani i Martiny. Co do samych umiejętności i ostatnich wyników. Obie pary grały ostatnio nieźle. Hingiski mają za sobą finał w Rzymie, zaś para czesko-amerykańska półfinał w Madrycie. Oba deble spotkały się na ziemi w tym roku, właśnie w stolicy Hiszpanii i tam po niezwykle wyrównanym meczu lepsze okazały się Lucki wygrywając dopiero na przewagi w supertiebreaku. Był to tak na prawdę dopiero początek prawdziwego sezonu na mączce dla Hingis z Mirzą, gdyż raz, ze w Stuttgarcie grały pod dachem, a dwa Martina nie była wtedy gotowa na 100%. Teraz wydaje się, że debel numer 1 jest już ograny na tej nawierzchni i spokojnie sobie na niej radzi. Podsumowując, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki widzę w Hingiskach spore faworytki, może nie jest to jakaś nadzwyczajna okazja, ale w obliczu coraz mniejszej ilości spotkań deblowych w tym RG ten bet oceniam najlepiej.

 

[pikarafa17]

Ana Ivanovic vs Lucie Safarova Typ: Safarova wygrywa 1.75 Oddsring Jak dla mnie ogladajac kilka meczy any i wczorajszy Lucie faworytka jest Czeszka Ana powrocila gra dobry tenis potrafi rozrzucic forhendem skonczyc forhendem ale jak dla mnie bardziej silowa grajaca mocniejszy tenis jest Safarova i nie wierze w to ze Ana wygra Za lucie przemawia swietne serwowanie mocna gra zarowno w wymianach jak i potrafi skonczyc i wieksza presja na Anie. Bastian SCHWEINsteiger tym razem nie pomoze Lucie pokonala Sharapova pokonala Muguruze a to byly dwie silnie fizycznie zawodniczki grajace lepszy tenis od Any. Serwis... Mysle ze serwis tu zawazy a Ana pokazala ze ma od czasu do czasu z nim problemy a w grze o taka stawke nie wytrzyma presji Nie wiem jak reszta graczy ale widzicie tu jakas szanse dla Any?? Ja nie

 

[ganador1988]

Ana Ivanovic vs Lucie Safarova Typ: Safarova wygrywa 1.75 Oddsring Jak dla mnie ogladajac kilka meczy any i wczorajszy Lucie faworytka jest Czeszka Ana powrocila gra dobry tenis potrafi rozrzucic forhendem skonczyc forhendem ale jak dla mnie bardziej silowa grajaca mocniejszy tenis jest Safarova i nie wierze w to ze Ana wygra Za lucie przemawia swietne serwowanie mocna gra zarowno w wymianach jak i potrafi skonczyc i wieksza presja na Anie. Bastian SCHWEINsteiger tym razem nie pomoze Lucie pokonala Sharapova pokonala Muguruze a to byly dwie silnie fizycznie zawodniczki grajace lepszy tenis od Any. Serwis... Mysle ze serwis tu zawazy a Ana pokazala ze ma od czasu do czasu z nim problemy a w grze o taka stawke nie wytrzyma presji Nie wiem jak reszta graczy ale widzicie tu jakas szanse dla Any?? Ja nie

Oczywiscie ze Ana ma szanse i to ogomne! zaszla bardzo daleko w tym turnieju to nie przypadek jest w bardzo dobrej formie widac milosc uskrzydla szkoda ze na Radwanska to nie dziala ???? gdyby Lucie nie grala w tym nieszczesnym deblu i kurs bylby na nia wyzszy bo moim zdaniem powinien to pokusilbym sie o wygrana Czeszki, pokonanie Sharapovej w gazie i Muguruzy bez straty seta bardziej mnie przekonuje czapki z glow Lucie.Ivanovic tak naprawde nie mial kto jeszcze sprawdzic jedynie moze Makarova nawiazala walke ale Rosjanka troche spuscila z tonu ostatnio i tez sie zajmuje deblem jej sprawa.Kursy na Safarova za niskie patrzac jaka ma rywalke w polfinale i chyba nie warto....Masowka na Czeszke poszla, kursy na Anne ida w gore oj jeszcze raz powtarzam Safarova gra tez w deblu z zelaza nie jest podsumowujac NO BET ale z mila checia obejrze to widowisko.

 

[gaevicisti]

Williams (-1,5s) - Errani @3,45 Fortuna // szkoda, myślałem, że zaczęło żreć na początku drugiego seta, ale jednak szybko przestało
H2H miażdżące, obie zawodniczki spotykały się ze sobą 8 razy i za każdym razem triumfowała Amerykanka. Jednak Williams mi jakoś szczególnie w tym turnieju nie imponuje. Poza pierwszą rundą cały czas traci po secie, włączając w to pojedynek ze 105. w rankingu Niemką Friedsam. Azarence uciekła spod topora (nie pierwszy raz), Stephens ją dosłownie zdemolowała w pierwszym secie ich pojedynku. Errani jak Errani, wszyscy wiedzą, która nawierzchnia jest jej ulubioną. W formie jakiejś wybitnej raczej nie jest, ale tego samego nie można powiedzieć o jej dzisiejszej przeciwniczce. RG to jedyny Szlem, w którym doszła do finału, na pewno chciałaby ten sukces powtórzyć, wiek ma do tego idealny. Powinna wyjść odpowiednio zmotywowana by odegrać się Williams za wszystkie porażki. Ostatnio grały ze sobą w kwietniu w Fed Cupie i Errani po raz pierwszy od 2009 roku urwała jej seta. Biorąc pod uwagę momenty totalnej dekoncentracji u Williams (szczególnie w początkach spotkań) uważam, że set dla Włoszki jest bardzo prawdopodobny, a może nawet pokusi się o zwycięstwo, czego jej życzę. Powodzenia.

 

[deepred]

???? Ana Ivanovic - Lucie Safarova
Powyżej 9,5 gemów w pierwszej secie @ 1,90 betsson ????
Masówka na Safarovą skłoniła mnie do tego, by uniknąć zakładów w kierunku wygranej Czeszki. Fakt, Lucie jest w życiowej formie i chyba nikt nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Świetne dwa mecze przeciwko Sharapowej i Muguruzie. Czeszka dała się przełamać ledwie trzy razy w tych spotkaniach. Wyczyn godny pochwały, bo to rzadkość jak na realia kobiecego tenisa. Świetna gra kątowa, bardzo dobre poruszanie po korcie i wszędobylskość Czeszki pomogły jej dotrzeć do fazy półfinału.
Co do Any to również nie spodziewałem się jej obecności w tej fazie rozgrywek. Szczerze mówiąc sądziłem, że może się potknąć na Makarovej, choć postawiłem jednak na zwycięstwo Serbki w tamtym spotkaniu. Nie jest to forma życia, ale jak widać wszystko składa się w jedną logiczną całość. Troszeczkę pomogło losowanie. Mimo słabszych pierwszych spotkań, to obiektywnie rzecz ujmując trzy pierwsze rundy to było wprowadzenie do turnieju. Później mecz z Rosjanką, która jest bardzo groźna (o ile nie zacznie stroić fochów w trakcie meczu). Ostatnio pokonana Svitolina w bardzo dobrym stylu, Ana raz dała się tylko przełamać, a sama uczyniła to czterokrotnie. Dzisiaj nie sądzę, żeby taka sytuacja miała miejsce. Ivanovic potrafi grać bardzo agresywnie i meczu z Lucie z pewnością się nie przestraszy, a i sama Czeszka reaguje bardzo pozytywnie na coraz dalszą fazę tego turnieju, dodatkowo gra w deblu, co może okazać się i plusem i minusem, bo z jednej strony będzie miała okazję pokazać swoje deblowe umiejętności, mimo, że rzadko do siatki chodzi, a z drugiej strony z pewnością może czuć się bardziej zmęczona od Serbki. Mimo wszystko wydaje mi się, że troszkę tych gemów w tym pierwszym secie obejrzymy, a samo widowisko zapowiada się niezwykle atrakcyjnie. Miejmy nadzieję, że mecze RG umilą nam wszystkim ten długi weekend.

 

[hugues]

S.Williams vs T.Bacsinszky. Gemy z handicapem: Bacsinszky, Timea (+5) Kurs: 2.25 Marathonbet
Czas na polfinaly RG, pachnie mi tutaj sensacja i jestem sklonny zaufac Szwajcarce, typ dosc ryzykowny, ale cos mi podpowiada, ze Williams latwo miec nie bedzie w tym meczu, moze nawet 3 sety. Timea gra zyciowke, dla Sereny chleb powszedni. Timea bardzo mi zaimponowala w meczu z Kvitowa i mysle, ze jesli Serena nie wejdzie optymalnie w mecz moze byc roznie.
Jak gra Serena w tym turnieju kazdy wie i widzi, dla mnie nie gra swoich 100% i moze zabraknac, by wygrac RG w tym roku.

 

[abraxas]

Ivanovic A. - Safarova L. @1,71 Pinnacle

Safarova trafiła idealnie z formą, ma tutaj swoje 5 minut, pokonała już dwie groźne rywalki w drodze do finału, Sharapovą oraz Muguruzę po kapitalnych spotkaniach. Można napisać, że "wymiata" swoim fhendem, głębokie kątowe zagrania, mało błędów, spokój, pewność siebie. Dziś czas na spacerek, Ivanović znakomicie ułożyła się drabinka i sama jest, o czym wspominała zaskoczona wynikiem jaki tutaj osiągnęła. Ana to gorąca głowa, przyciśnięta popełnia łatwe błędy, jeszcze 2 tyg. temu kompletnie bez formy, przegrywała z ogórkami, przed RG dużo treningów, które pozwoliły jej dość do 1/2, ale tak jak wspomniałem, rundę wcześniej np. młoda Svitolina, która ma ewidentny kompleks Any i nawet nie Przewiduję łatwe zwycięstwo Czeszki.

 

[tie-break]

Ivanovic Ana - Safarova Lucie, over 8.5 podwójnych błędów serwisowych, Unibet 1.85

4:8

Ajde, ajde do domu na kolejną terapię

VS.

WTA to zło...tak...i typowanie na jakąś zawodniczkę jest zawsze wielkim ryzykiem. Tylko w tym typie nie interesuje mnie jaka wygra, wydaje mi się, że znalazłem bardzo interesujący bet. W bezpośrednich pojedynkach jest 3:5 dla Czeszki a to nieco dziwne ponieważ Ana jest tą lepszą tenisistką. Serbka w tym turnieju miała bardzo prostą drabinkę w porównaniu do Lucie. Pokonała Svitolinę która jest bardzo młodą i perspektywiczną zawodniczką ale to nie jeszcze czołówka i jeszcze z tych groźniejszych to Makarovą 7:5, 3:6, 6:1 bo reszta rywalek to była formalność. Safarova pokonała znacznie groźniejsze rywalki tj. Sharapova 7:6, 6:4 czy Muguruzę 7:6, 6:3. Ogólnie to Czeszka nie straciła żadnego seta i jest to genialne osiągnięcie a Ivanovic ich straciła 3. Dlaczego taki typ? Jedna jak i druga popełniła trochę podwójnych błędów serwisowych w turnieju ponieważ Lucie 19 a Ivanovic 25. Mam nadzieję, że w tej niechlubnej statystyce liderką będzie jednak Ana która wiadomo, że zawsze z psychiką miała problemy i potrafi walną spokojnie 2 podwójne w gemie. Nie tylko jej głowa ale jedna z najgorszych technik serwisowych sprawiają, że robi sporo podwójnych. Lucie z Pavlyuchenkovą potrafiła walnąć 9 ale tam mecz był mimo wszystko wyrównany 7:6, 7:6 ale 9 to i tak za dużo. Mam nadzieję, że w meczu wygra Czeszka i najlepiej byłoby gdyby nastąpiło to w trzech setach, niech pogoni Anę (mam nadzieję, że szybko zobaczę charakterystyczną minę Serbki czyli foch nr.1) . Co do typu...to Panie mogą spokojnie pokryć tą linię i tak też stawiam.

 

[grzybu]

S.Williams vs T.Bacsinszky
Typ: 2 @5.90 Milenium Komedia :grin:
Podobnie jak kolega wyżej widzę niespodziankę w tym spotkaniu. Szwajcarka spisuje się w tym turnieju bardzo dobrze, tylko jeden stracony set w 5 spotkaniach, szczególnie zaimponowała mi w meczu z Kvitovą, gdzie gładko przegrała pierwszego seta, ale od drugiego już w pełni dominowała, wygrała mecz i pokazała, że jest silna psychicznie i nie załamuje się tak szybko, jak to bywa w żeńskim tenisie. Oczywiście Czeszka jej dużo pomagała niewymuszonymi błędami, ale Serena też w najwyższej formie nie jest, a i mączka to nie jest jej ulubiona nawierzchnia. Miała już problemy w meczu z Azarenką, miała ze Stephens i uważam, że w meczu ze Szwajcarką też je będzie miała, a kurs na wygraną Bacsinszky bardzo wysoki według mnie i warto za mniejszą stawkę spróbwać zagrać tu na niespodziankę, być może nawet i sensację.

 

[conors]

Williams S.– BacsinszkyT.
/sport schodzi na psy.../
Williams to wielka zawodniczka, ale w Paryżu moim zdaniem gra bez lekkości. Pojawiają się rysy na jej tenisowym wizerunku, ale jak do tej pory nikt nie potrafiła wykorzystać momentów słabszej gry Amerykanki.
Najbliżej była Azarenka i młoda Amerykanka Sloane Stephens. Czy Szwajcarka T. Bacsinszky ma szanse nawiązać równą walkę?
Odpowiedz jest tylko taka: wszytko w rękach i nogach Sereny. Jeżeli Amerykanka nie zagra na swoje obecne 100 procent, to może mieć poważne problemy.
Bacsinszky ma niesamowitą lekkość gry. Jest pozytywnie nastawiona na korcie. Sporo przeszła w życiu i wie, że półfinał RG to nie koniec świata. Ona zagra na dużym luzie, przebąkuje w wypowiedziach, że chce wygrać. Niemrawa jest za to Serena. Jej wypowiedzi są zastanawiające. Mówi tak, jakby coś ukrywała (kontuzja???)...
Po ciężkim boju pewnie jednak wygra. Wychodziła w Paryżu z wielkich tarapatów Typuję:
Williams przegra pierwszy set i wygra mecz@6
pow. 2,5 seta@2,70

 

[qbali]

S.Williams vs T.Bacsinszky
Typ: 2 @5.90 Milenium
Podobnie jak kolega wyżej widzę niespodziankę w tym spotkaniu. Szwajcarka spisuje się w tym turnieju bardzo dobrze, tylko jeden stracony set w 5 spotkaniach, szczególnie zaimponowała mi w meczu z Kvitovą, gdzie gładko przegrała pierwszego seta, ale od drugiego już w pełni dominowała, wygrała mecz i pokazała, że jest silna psychicznie i nie załamuje się tak szybko, jak to bywa w żeńskim tenisie. Oczywiście Czeszka jej dużo pomagała niewymuszonymi błędami, ale Serena też w najwyższej formie nie jest, a i mączka to nie jest jej ulubiona nawierzchnia. Miała już problemy w meczu z Azarenką, miała ze Stephens i uważam, że w meczu ze Szwajcarką też je będzie miała, a kurs na wygraną Bacsinszky bardzo wysoki według mnie i warto za mniejszą stawkę spróbwać zagrać tu na niespodziankę, być może nawet i sensację.

Warto dodać jeszcze, że krążą jakieś plotki o chorobie Sereny i tym, że nie czuje się najlepiej. Ile w tym prawdy to zobaczymy jak Serena wyjdzie na kort, ale w każdej plotce jest ziarenko prawdy ????