Smuda Trenerem kadry

[bayern91]

- Mieliśmy plan, żeby ta sprawa nie przedostała się do mediów. Na kolejnym zgrupowaniu pozostali kadrowicze mieli dowiedzieć się, czemu nie ma w drużynie Sławka i Maćka. Nie udało się go zrealizować - mówi drugi trener reprezentacji, Jacek Zieliński w rozmowie z Łukaszem Żurkiem na łamach "Sportu".

Sprawa jasna, plan był jeden : załatwić całość po cichu bez wiedzy kibiców, mediów - kogokolwiek. Po co ? Ano nie dla dobra reprezentacji, nie dla dobra fanów - tylko i wyłącznie dla własnego dobra i dla wygody własnej ciepłej posadki Pan Smuda nie zachował się tak jak zapowiadał to zawsze, lecz próbował wszystko schować głęboko "do szafy".
Ja się cieszę że się nie udało, już parokrotnie padł mit Franka jako szkoleniowca-boga (bo gdy wybierano go na stanowisko selekcjonera to 3/4 narodu widziały w nim mesjasza i pewne wybawienie), a teraz powoli padają kolejne mity : jego żelaznych zasad, charakteru nie dającego się złamać nikomu i niczemu ...

Co do tego ze chcieli zalatwic to po cichu to nie byloby takie zle.
Nie powinno sie prac publicznie swoich brudow, a w tej chwili moze to tez zaszkodzi nastrojowi w kadrze.
Ciekawi mnie jak ta sprawa sie rozwinie do konca, ale Smuda na pewno zalatwi re sprawe tak jak trzeba.
Ciekawi mnie tez inna rzecz: co o 4 rano w hotelowym korytarzu robili ludzie ze sztabu szkoleniowego????

 

[snoopdogg]

Podobno Peszko pomylił pokoje i pukał do drzwi Jacka Zielińskiego. Co do całej sytuacji zdziwiła mnie wypowiedz Smudy który powiedział, że nic nie wie o tym, bo sam miał gości w pokoju. Może on też sake walił ?? heh

 

[jacekk]

Podobno Peszko pomylił pokoje i pukał do drzwi Jacka Zielińskiego. Co do całej sytuacji zdziwiła mnie wypowiedz Smudy który powiedział, że nic nie wie o tym, bo sam miał gości w pokoju. Może on też sake walił ?? heh

Powróćcie do początku tego wątku. Pisałem tam, że Smuda publicznie się nie powinien wypowiadać, bo nie potrafi. Raz gada jedno, potem drugie. Naprawdę nie wiadomo o co mu chodzi. Kiedyś słyszałem, że on myśli po niemiecku (a niemiecki ma w małym paluszku, to prawda). Może w takim razie zamiast kadrę Polski powinien prowadzić jakiś niemiecki klub? Co chwilę daje do zrozumienia, że jest po prostu głupi. Wystawia się na pośmiewisko. O aferze alkoholowej nie warto wielepisać. Bardzo dobrze, że to właśnie się wydało.

 

[cygeiro]

(bo gdy wybierano go na stanowisko selekcjonera to 3/4 narodu widziały w nim mesjasza i pewne wybawienie), a teraz powoli padają kolejne mity : jego żelaznych zasad, charakteru nie dającego się złamać nikomu i niczemu ...

Teraz, zycie pokazuje ze milo byc w tej 1/4.

Dla kumatych.
Smuda byl wtedy w hotelu czy w domu pod Krakowem?
Skad wracal Zielinski jak spotkal PEszke*?
Pozdrawiam wyznawcow Franza :razz:

 

[dawid1892]

W kadrze ma być dyscyplina, a jak jedni chleją, drudzy imprezują trener nic o tym nie wie i przyjmuje gości to nic dziwnego że tak grają, i zgadzam się że Smuda pier... jakby miał coś z głową, to jest chyba reprezentacja i się reprezentuje kraj, a pić i imprezować to mogą po meczach ligowych bo czy pijani czy na kacu i tak grają tak samo...

 

[bayern91]

W kadrze ma być dyscyplina, a jak jedni chleją, drudzy imprezują trener nic o tym nie wie i przyjmuje gości to nic dziwnego że tak grają, i zgadzam się że Smuda pier... jakby miał coś z głową, to jest chyba reprezentacja i się reprezentuje kraj, a pić i imprezować to mogą po meczach ligowych bo czy pijani czy na kacu i tak grają tak samo...

Nie dosc ze nie potrafia grac na trzezwo to jeszcze wala w gaz.....
No patologia normalnie!!!
Jakos w innych krajach mozna zachowac dyscypline, a u nas to tylko wóda i nic wiecej.
Wstyd tylko bedzie jak na Euro zaczna grzac palnik:?

 

[cygeiro]

Nie dosc ze nie potrafia grac na trzezwo to jeszcze wala w gaz.....
No patologia normalnie!!!
Jakos w innych krajach mozna zachowac dyscypline, a u nas to tylko wóda i nic wiecej.
Wstyd tylko bedzie jak na Euro zaczna grzac palnik:?

Bzdura, przeciez w innych krajach tez co chwile wybuchaja jakies afery a podejrzewam ze to co wyplywa do mediow to i tak tylko mala czesc przygod pilkarzy podczas zgrupowan kadry.

 

[daro13]

Swoją drogą co to za przestępstwo napić się po meczu. Wszędzie tak jest. Zjeżdżają się kumple, którzy dawno się nie widzieli i wypada się napić. Normalne. Przed meczem absolutnie NIE, ale PO to komu to szkodzi. Oczywiście nie podlega dyskusji to, że PEszko* i Iwański to głupki, bo można było się napić w pokoju ( jak pozostali !?) i spokój, nikt by się nie dowiedział, to im się zachciało łazić po korytarzu. Ja osobiście nie widze w tym nic złego, żeby się napili po meczu, ale z kulturą, bez żadnych panienek, bez obrażania trenerów, bez dewastowania hotelu itp.

 

[jacekk]

Swoją drogą co to za przestępstwo napić się po meczu. Wszędzie tak jest. Zjeżdżają się kumple, którzy dawno się nie widzieli i wypada się napić. Normalne. Przed meczem absolutnie NIE, ale PO to komu to szkodzi. Oczywiście nie podlega dyskusji to, że PEszko* i Iwański to głupki, bo można było się napić w pokoju ( jak pozostali !?) i spokój, nikt by się nie dowiedział, to im się zachciało łazić po korytarzu. Ja osobiście nie widze w tym nic złego, żeby się napili po meczu, ale z kulturą, bez żadnych panienek, bez obrażania trenerów, bez dewastowania hotelu itp.

Jedna krótka odpowiedź: Pić trzeba umieć!

 

[bayern91]

Bzdura, przeciez w innych krajach tez co chwile wybuchaja jakies afery a podejrzewam ze to co wyplywa do mediow to i tak tylko mala czesc przygod pilkarzy podczas zgrupowan kadry.

Afery sa ale dyscyplina za granica tez jest wieksza. Przyklad Anelki ktory zachowal sie w malo kulturalny sposob zachowal sie na mundialu a jakos zwiazek potrafil zawiesic go na 20 spotkan i nikt nie ma pretensji.
To jest nie jedyny przyklad ale akurat ten przyszedl mi na mysl.

 

[cygeiro]

Afery sa ale dyscyplina za granica tez jest wieksza. Przyklad Anelki ktory zachowal sie w malo kulturalny sposob zachowal sie na mundialu a jakos zwiazek potrafil zawiesic go na 20 spotkan i nikt nie ma pretensji.
To jest nie jedyny przyklad ale akurat ten przyszedl mi na mysl.

Przyklad Ronaldinho, Rubinho i chyba Adriano byl z nimi, mieli zostac zawieszenie za picie i wypad na dyskoteke w czasie zgrupowania ale jako ze to gwiazdy swiatowego formatu rozeszlo sie po kosciach. Sytuacja miala miejsce pare lat temu.
Mi chodzi o to by nie przypisywac takich wybrykow wylacznie Polakom bo to dzieje sie wszedzie ;-).

 

[bartovski]

Co on sam biedny poradzi. Napewno go szanuje bo jest jednym z lepszych trenerów, ale no PZPN to nie tylko trener kadry.

 

[odi]

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/reprezentacja/sumda-lubie-peszke-moze-mu-wybacze,1,3702483,wiadomosc.html
Profesjonalista pełną gębą z naszego treneiro ... "tego lubię to ten będzie pauzował jeden mecz (żeby się czasem na mnie nie obraził)."
Zupełnie co innego Franek krzyczał jak alkoholowy incydent zdarzył się w kadrze za czasów Benhakera ... zupełnie inaczej zapowiadał swoje rządy ... teraz wychodzi na to że jest tylko kolejnym typem który nie potrafi swojej pracy wykonywać z dystansem i na chłodno.

 

[bukmachertsw]

He,He,He

Tylko wes poprawke , że to jest " Franz" i on to mówi ze znaną sobie ironią.
Wiadome jest , że nie wypowiada się pięknie ale na pewno bedzie wszystkich traktowal równo. Poczekajmy na czyny a nie na gadane.

Ale ok nie odzywam sie bo Cyg. powie , że jestem ' wyznawcą Smudy" : ???? ????

 

[bayern91]

Przyklad Ronaldinho, Rubinho i chyba Adriano byl z nimi, mieli zostac zawieszenie za picie i wypad na dyskoteke w czasie zgrupowania ale jako ze to gwiazdy swiatowego formatu rozeszlo sie po kosciach. Sytuacja miala miejsce pare lat temu.
Mi chodzi o to by nie przypisywac takich wybrykow wylacznie Polakom bo to dzieje sie wszedzie ;-).

No tak dzieje sie wszedzie ale inaczej sobie radza z tym za granica. Moze i sa wyjatki tak jak piszesz ale w Polsce to w ogole przechodzi bokiem.
Troche szumu w mediach, wielkie przejecie bo jest nowy "ciekawy" temat, a pozniej wszystko ucicha i wraca do porzadku dziennego.

 

[odi]

Tylko wes poprawke , że to jest " Franz" i on to mówi ze znaną sobie ironią.

Znaną sobie ? Ja tam sobie nie przypominam jego elokwentnych ironicznych tekstów ... raczej dużo "yyy" "no" i innych burackich pół słówek, które charakteryzują jego sposób wypowiadania się.
Jak tak by się uprzeć to można stwierdzić że Smuda ironii nie rozpoznałby nawet wtedy gdyby wyskoczyła zza krzaków i kopnęła go prosto w rzyć (niektórzy będą kojarzyć skąd ta parafraza)

 

[dawid1892]

Znaną sobie ? Ja tam sobie nie przypominam jego elokwentnych ironicznych tekstów ... raczej dużo "yyy" "no" i innych burackich pół słówek, które charakteryzują jego sposób wypowiadania się.

Jak tak by się uprzeć to można stwierdzić że Smuda ironii nie rozpoznałby nawet wtedy gdyby wyskoczyła zza krzaków i kopnęła go prosto w rzyć (niektórzy będą kojarzyć skąd ta parafraza)

Smuda to powinien dostać kopa w dupe od Laty i wylecieć na zbity ryj razem z tymi dwoma pół-amatorami, ale tego nie zrobi bo jego interesuje jedynie to żeby się nażreć i napić razem z jego kolegami z PZPN co mają zarzuty z prokuratury.

 

[bayern91]

Smuda to powinien dostać kopa w dupe od Laty i wylecieć na zbity ryj razem z tymi dwoma pół-amatorami, ale tego nie zrobi bo jego interesuje jedynie to żeby się nażreć i napić razem z jego kolegami z PZPN co mają zarzuty z prokuratury.

Sprzatanie trzeba zaczac od nowych wyborow w PZPN.
Lato nie nadaje sie do kierowania zwiazkiem, nie zna jezykow a w dodatku ledwo po polsku potrafi zdanie sklecic.
O Piechniczku juz nie wspomne bo to co on wyprawia tez przechodzi ludzkie pojecie..........
Ciagle wspominanie sukcesow z przeszlosci nie jest recepta na przyszlosc.

 

[cygeiro]

Smuda co chwile robi z siebie posmiewisko. Powolal Niedzielana ktory jeszcze przed poprzednia kolejka nie pasowal do koncepcji. Powolal Majewskiego kiedy ten walczy o miejsce w skladzie a nie jak sezon temu byl w gazie i gral w najwazniejszych meczach od poczatku.

 

[snap8]

Smuda co chwile robi z siebie posmiewisko. Powolal Niedzielana ktory jeszcze przed poprzednia kolejka nie pasowal do koncepcji. Powolal Majewskiego kiedy ten walczy o miejsce w skladzie a nie jak sezon temu byl w gazie i gral w najwazniejszych meczach od poczatku.

Pierwszy raz pomyślał i w końcu darował sobie powoływanie Rybusa.