Temat zbiorczy: II Liga polska

[kukla]

Analiza 13


[center:74b6a8bf2d] ŁKS Łomża - Znicz Pruszków
typ: Znicz
kurs: 2.40
Sportingbet [/center:74b6a8bf2d]


Dziś o godzinie 17 dojdzie w Łomży do pojedynku przedostatniego w tabeli ŁKS-u ze Zniczem czyli beniaminkiem rozgrywek, który został niespodziewanym ale zasłużonym liderem.


Goście:
Do tej pory prezentują się fatalnie. W 3 spotkaniach nie zdobyli nawet punktu strzelając 3 a tracąc 7 bramek.
Jak na razie pokonały ich drużyny:
GKS-u Jastrzębie, GKS-u Katowice i Polonii Warszawa. Szczególnie drugi z tych meczów to dotkliwa porażka gdyż odniesiona na własnym terenie.


Gospodarze: Chyba na odwrót ????
Nikt chyba nie przypuszczał, że beniaminek tak fenomenalnie zacznie sezon. 3 mecze - 3 zasłużone zwycięstwa.
Pelikan Łowicz – Znicz 0:2 (Wiśniewski, Lewandowski)
Znicz – Kmita Zabierzów 4:0 (Piotrowski, Wiśniewski 2, Lewandowski)
GKS Katowice – Znicz 1:2 (Lewandowski, Wiśniewski)

Czy to mecz u siebie, czy na wyjeździe Pruszków jest jak na razie nie do zatrzymania. Eksperci uznają, że duża w tym zasługa trenera Leszka Ojrzyńskiego oraz trafionych wzmocnień przed sezonem. Doświadczeni obrońcy (Januszewski, Kowalski) oraz skrzydłowi (Zawitowski, Kaczmarek) dużo wnieśli do drużyny.

Jeśli młody napad Znicza zaprezentuje się tak jak do tej pory (Wiśniewski lideruje w klasyfikacji strzelców) ich zespół nie powinien mieć problemów ze zwycięstwem.

Moim zdaniem Znicz dzis nie wygra tego spotkania.Dlaczego?Znicz jest liderem II ligi już nie jest tak anonimową drużyna jak przed rozpoczęciem rozgrywek co było napewno sporym atutem zespołu z Pruszkowa.W trzech pierwszych meczach spisali się wręcz znakomicie ale popatrzymy na ich rywali Pelikan Łowicz-beniaminek II ligi , Kmita Zabierzów-w ostatniej chili dowiedziała się ze zagra w II lidze zupełnie nie przygotowana do sezonu czy GKS Katowice- także beniaminek drugiej ligi piłkarze Znicza poczuli szanse dobrych wyników z tymi rywalami i to wykorzystali.ŁKS Łomza natomiast w pierwszym meczu 1:3 na bardzo trudnym terenie w Jastrzebiu poźniej porażka na włąsnych śmieciach z Gieksą ale w tym meczu piłakrze z Katowic mieli więcej szczęscia niż rozumu bo oddali tylko 2 celne strzały i zdołali strzlić 2 bramki i w trzecim meczu w Warszawie piłakrze z ŁKS-u prowadzili do przerwy z najpoważniejszym oprócz Arki Gdynia kandydatem do awasu czyli z Polonią 1:0 poźniej na boisku pojawił sie Radosław Gilewicz i przesądził o wyniku ale Łomża zaprezentowała sie poprawnie.Moim zdaniem na terenach ŁKS nie gra się łatwo i przkona się dziś o tym Znicz ktory moim zdaniem zdobycie 1 punktu powinnien przyjąc z radością...

Jednak się udało...
Pragnę wyjaśnić, że póki co nie upatruję w Zniczu, ani cichego faworyta ligi, ani nawet drużyny, która będzie walczyć o najwyższe cele. Po prostu mieli łatwych rywali dla których byli nie do zatrzymania.
Tego meczu byłem pewien ze względu na żenującą postawę ŁKS-u. Sami kibice przyznają, że tak źle grającego zepsołu nie widzieli przez lata i że są murowanym kandydatem do spadku... Pewnie tak będzie a porażki Łomżan będzie można obstawiać w ciemno!

 

[wojtek_88]

Było ciężko, lecz zwycięsko!

Relacja z meczu: Arka Gdynia - Pelikan Łowicz (0 : 0) 4 : 0
Bramki: 49' Karwan, 58' Wachowicz, 73' Niciński, 90+2' Moskalewicz

Przed spotkaniem nikt nie mógł mieć wątpliwości kto bedzie zwycięzcą tego meczu. Do Gdyni na mecz z Arką przyjechał Pelikan. Piłkarze Arki mają za sobą dwa ligowe spotkania. W 1. kolejce na stadionie przy ulicy Olimpijskiej pokonali poznańską Wartę 4:0. Następnie czekał ich bardzo trudny wyjazd do Bielska, gdzie zagrali z tamtejszym Podbeskidziem. Po bramce w 82 minucie Bartosza Karwana Arka mogła cieszyć się ze zwycięstwa. Pelikan w pierwszych dwóch spotkaniach zanotował porażki. W 1. kolejce uległ na własnym stadionie z sensacyjnym liderem 2. ligi - Zniczem Pruszków - 0:2. Następne spotkanie to porażka we Wrocławiu ze Śląskiem 0:1. Ostatnią potyczkę, jakią łowiczanie rozegrali przed konfrontacją z Arką, był mecz ze Stalą Stalową Wolą. Ku zdziwieniu wszystkich Pelikan odniósł przekonywujące zwycięstwo 5:0. Jedną niewiadomą dla nich było tylko to, jak spiszą się w Gdyni?
Warto zauważyć, iż ten sobotni mecz miał dwie zupełnie inne odsłony. W pierwszej połowie wyraźna przewaga gospodarzy, lecz bardzo nieskuteczna i miejscami niedokładna gra. Druga zaś część to całkowite zdemolowanie drużyny z Łowicza. W tej części padły wszystkie 4 gole. W składzie wyjściowym gospodarzy tuż przed meczem nastąpiło duże przemeblowanie. Podczas rozgrzewki napastnik - Marcin Chmiest - doznał kontuzji pleców. W jego miejsce nastąpiła jedna zmiana personalna i aż trzy w ustawieniu taktycznym. Pierwszy mecz w barwach Arki mógł zaliczyć Marek Szyndrowski, który zajął miejsce Pawła Weinara na środku obrony. Ten zaś musiał zagrać za środku pomocy, a w ataku od pierwszych minut zobaczyliśmy dotychczasowego pomocnika - Olgierda Moskalewicza. Mecz zaczął się od ataków Arki. Już w 3 minucie spotkania bramkę dla gdynian powinien zdobyć Bartosz Karwan, który w tym meczu zagrał już od pierwszej minuty. Strzal Moskalewicza wypuścił przed siebie bramkarz Pelikana. Do dobitki, jako pierwszy dobiegł Karwan lecz fatalnie przestrzelił. W następnych minutach gospodarze grali co raz gorzej. Nie mieli pomysłu na przejście murującego się gościa. Grali mało skrzydłami a dośrodkowania były blokowane. Choć Pelikan praktycznie nie opuścił swojej połowy to skutecznie się bronił. Arka zdołała jeszcze kilka razy zagrozić łowiczanom za sprawą Karwana, który dwukrotnie strzałem głową mylił się niewiele. Dopiero w 38 minucie po wykonywanym przez Bartosza Ławę rzucie rożnym i strzale głową Krzysztofa Sobieraja mogło być 1:0. To była dobra okazja do wyjścia na prowadzenie. Na uwagę zasługuje również akcja z 41 minuty spotkania, w której środkowy obrońca gospodarzy Krzysztof Sobieraj z własnej połowy wybrał się pod pole karne graczy z Łowicza mijając po drodze pięciu rywali. Choć akcja zatrzymała sie na 16 metrze i nie została zakończona strzałem, to i tak Sobieraj zebrał załużone brawa od blisko ośmiotysięcznej publiczności. Do przerwy jednak sensacja - wynik bezbramkowy. W przerwie trener Wojciech Staowowy musiał przeprowadzić męską rozmowe ze swoimi piłkarzami, bo w drugiej połowie ich gra uległa ogromnej poprawie. Natomiast goście starali się grać tak jak w pierwszych 45 minutach, ponieważ ich gra obronna była skuteczna. Druga połowa rozpoczeła się podobnie jak pierwsza. Ataki Arki tym razem szybko przyniosły efekt. Już w 49 minucie po zagraniu z prawej strony Wachowicza w polu karnym powstało zamieszanie, w którym najprzytomniej zachował sie były gracz Legii Warszawa i mocnym strzałem z kilku metrów zapewnił gospodarzom prowadzenia. To już 3 gol Karwana w bieżącym sezonie, który w każdym meczu wpisuje się na liste strzelców. Dalej tylko gdynianie atakowali. Goście praktycznie nie opuszczali swojej połowy. Bardzo rzadko mogli utrzymać się przy piłce. Po kolejnych 10 minutach nawałnicy, ataki Arki po raz drugi zaowocowały. Co raz aktywniejsze były skrzydła gospodarzy za sprawą Sokołowskiego i Kalouska. Właśnie po centrze Czecha i strzale głowo byłego Lechity Wachowicza, Arka mogła się cieszyć. Po 13 minutach drugiej części mamy 2:0. To jeszcze bardziej podbudowało gdynian i atakowali jeszcze groźniej. Strzelali: Ława, Bazler, czy Wachowicz. Pelikan zaś co raz bardziej słabł i widać było, że są słabiej przygotowani. Kolejna akcja zakończona bramką przez Arke nastąpiła w 73 minucie. Po dośrodkowaniu bardzo aktywnego w drugiej połowie Wachowicza i strzale głową wprowadzonego tuż po przerwie Nicińskiego mieliśmy 3:0. Gdy wydawało się, że wynik do końca się nie zmieni gdynianie zadali decydujący cios gościom. W 92 minucie kolejna akcja gospodarzy prowadzona skrzydłem. Po ładnej wymianie piłka między wprowadzonym w 78 minucie Kowalskim, a Wachowiczem ten ostatni po raz kolejny dośrodkowuje dokładną piłkę na głowę kolegi, tym razem strzelcem był Olgier Moskalewicz.
Podsumowując, pewne zwycięstwo Arki i zdobyte 3 punkty. Pierwsza połowa zdecydowanie przespana, w drugiej zaś zobaczyliśmy taką Arkę jakiej wszyscy sobie życzą.

 

[sutek]

ŁKS Łomża 2-4 Znicz Pruszków

Śląsk Wrocław 0-0 GKS Katowice

Stal Stalowa Wola 3-1 Kmita Zabierzów

Arka Gdynia 4-0 Pelikan Łowicz

Tur Turek 0-0 Podbeskidzie Bielsko-Biała

Piast Gliwice 2-2 Warta Poznań

Wisła Płock 2-2 Lechia Gdańsk

GKS Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) 1-0 Motor Lublin

Polonia Warszawa 2-0 Odra Opole

 

[kukla]

[center:3fa273d4e0] Kmita Zabierzow - GKS Katowice
typ: GKS Katowice (1-2) ????
kurs: 2.40
Expekt
[/center:3fa273d4e0]


Ponownie zdecydowałem się zagrać na naszym polskim drugoligowym froncie. To rozgrywki, w których zawsze czułem się dość dobrze i jak na razie trafiłem tam obydwa typowane spotkania. Mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo.

Dziś i godzinie 15 na stadionie w Zabierzowie zostanie rozegrany zaległy mecz 1 kolejki. Przez kłopoty z licencją, gospodarze prosili wtedy rywali o możliwość przełożenia spotkania na co dostali zgodę.


Kmita:
Start w rozgrywkach 2 ligi zawdzięczają tylko i wyłącznie Pogoni Szczecin... a właściwie postrachowi polskiego futbolu - Antoniemu Ptakowi.
Zespół, choć sezon wcześniej występował na zapleczu Ekstraklasy, nie spodziewał się takiego "bonusu" i ich brak przygotowania a właściwie nastawienie na 3 ligę widać po pierwszych meczach.

W dotychczasowych 3 meczach zanotowali same porażki. Bardziej dotkliwe wyjazdowe - w debiucie z beniaminkiem Zniczem (0-4) oraz w ostatniej kolejce ze Stalą (1-3) oraz mniej dotkliwą ale również wyraźną w u siebie ze Śląskiem Wrocław (0-1).
Wyniki te z pewnością źle wpływają na drużynę. Już mówi się o tym, że trenera Piszczka ma zastąpić Czesław Palik. Głównie dlatego, że Zabierzanie nie potrafili sobie poradzić nawet z bardzo chaotycznie grającą Stalą.

Czy dziś będzie inaczej? Wątpię... tym bardziej jeśli przyjrzymy się GKS-owi.


GKS:
Beniaminek 2 ligi. Dla wielu kandydat do spadku albo drużyna, która będzie okupować dolne rejony tabeli. Hanysy z GieKSy pokazują jednak, że będą groźni w tym sezonie.
W 3 meczach zgromadzili 4 punkty.
W debiucie wygrali na wyjeździe w Łomży (2-1), następnie przegrali w Katowicach ze Zniczem (1-2) a w ostatniej kolejce zremisowali bezbramkowo ze Śląskiem Wrocław.
Wyniki być może nie są zachwycające ale postawa piłkarzy napawa optymizmem.

Mimo utraty w ostatnim spotkaniu już w 10 minucie Piotra Polczaka potrafili prowadzić przez 45 minut grę i zagrozić bramce gospodarzy. Strzały Markowskiego w poprzeczkę czy Wijasa obok słupka mogły... i powinny dać gościom prowadzenie. Tym bardziej, że Śląsk odpowiedział tlyko jedną składną akcją.

W połowie mimo, że GKS stracił inicjatywę, nadal był groźny. Szczególnie 2 kontrataki w ostatnich 10 minutach mogły dać zwycięstwo na tym bardzo i trudnym terenie. Niestety nie udało się... sądzę jednak, że z taką grą piłkarze z Katowic nie będą mieli najmniejszych kłopotów z Kmitą. Z tak grającą Kmitą....
Można mieć również nadzieje, ze piłkarze ze Śląska zagrają dużo lepiej niż w ostatnich meczach. Widać, że trener Piekarczyk potrafi wpłynąć na swoich zawodników. Wnioski, które wyciągają z każdego kolejnego meczu wpływają na poprawę gry.



Mam nadzieję, ze tym razem będzie tak samo i goście pewnie wygrają.
Możliwe jednak , ze będą ciągle mieli małe problemy ze skutecznością więc spodziewam się wyniku: 0-1

 

[nazimek]

Kontynuując powyższy post

niedziela : Kmita - Arka 2 1,45


Brać w ciemno. Skoro piłkarze z Zabierzowa nie potrafią zdobyć nawet 1 punktu u siebie w meczu ze średnimi Katowicami, to o czym oni marzą w pojedynku z Arką. Goście mają skład na pierwszą ligę, drugą ligę wygrają zapewne w cuglach. Póki co wygrywają każdy pojedynek i nie widze powodu dla, którego nie mieliby wygrać w niedzielę z Kmitą. I w zasadzie tyle.

P.S. Mecz na TVP 3 w niedziele od 14.30

 

[kukla]

Kontynuując powyższy post

niedziela : Kmita - Arka 2 1,45


Brać w ciemno. Skoro piłkarze z Zabierzowa nie potrafią zdobyć nawet 1 punktu u siebie w meczu ze średnimi Katowicami, to o czym oni marzą w pojedynku z Arką. Goście mają skład na pierwszą ligę, drugą ligę wygrają zapewne w cuglach. Póki co wygrywają każdy pojedynek i nie widze powodu dla, którego nie mieliby wygrać w niedzielę z Kmitą. I w zasadzie tyle.

P.S. Mecz na TVP 3 w niedziele od 14.30

Jak najbardziej się zgadzam, choć na dłuższą analizę nie mam czasu...

 

[kowboj]

Arka jedzie niemal pełnym składem, zabraknie tylko Bazlera i Chmiesta, a w drugiej lidze to nie wiem jaki szpital musiałby być w ekipie Gdyńskiej, żeby miała problemy ze zwycięstwem. Kmita jest tu tylko przez brak licencji dla Pogoni i szybko wróci tam, skąd przybyła, czyli do 3 ligi. Stawowy mówił, że każdy wynik oprócz zwycięstwa będzie niespodzianką i zawodem. Pewna wygrana Arki

 

[sutek]

Piotr Bazler jeszcze całkiem niedawno mój ulubiony piłkarz Pelikana Łowicz ????

 

[tbm]

GKS Katowice – Stal Stalowa Wola
W ostatnich dniach wiele słyszymy o zawirowaniach w drużynie ze Stalowej Woli... z drużyny wyrzuceni zostali doświadczeni piłkarze m.in żywa legenda tego zespołu Mieczysław Oźóg, a wczoraj do dymisji podał się prezes „Stalówki”. Taka zła atmosfera nigdy nie jest dobra dla drużyny jednakże zdarzają się przypadki, że jest wręcz przeciwnie i to właśnie dzięki kryzysowi drużyna potrafi się „scementować”, ale czy tak będzie tym razem? Moim zdaniem nie... Stal ma w tym sezonie za sobą już jedno katastrofalne wręcz spotkanie w Łowiczu gdzie przegrała z miejscowym Pelikanem aż 0-5! I choć uważam, że dziś tak wysoko nie będzie to jednak piłkarze „Gieksy” powinni sobie poradzić ze swoimi rywalami. Trener gości Albin Mikulski na mecz do Katowic zabiera ledwie 15 osobową kadrę, w której znajduje się m.in 16-letni junior i rezerwowy bramkarz.... Problemy w drużynie więc są i to nie małe... moim zdaniem wszelkie konflikty dotyczące tej drużyny będą miały swoje odzwierciedlenie na boisku, na którym lepsi okażą się Katowiczanie. Niewątpliwie kibice przy Bukowej oczekują pierwszego w tym sezonie zwycięstwa przed własną publicznością, a okazja ku temu jest naprawdę bardzo dobra. Wszystko zależy od skuteczności gospodarzy
Mój typ: GKS Katowice - 1,65 w Expekt

 

[cl9vius]

[center:cf1b56ec34]

VS

[/center:cf1b56ec34]

Spotkanie : Odra Opole vs ŁKS Łomża
Typ : ŁKS Łomża
Kurs : 5.00
Buk : Gamebookers
Analiza : W ostatnim sobotnim spotkaniu czwartej kolejki zaplecza Ekstraklasy o godzinie 19:00 spotkają się przy Stadionie Miejskim - gospodarz Odra Opole z Łomżynskim ŁKS-em. Nastroje w obu klubach są niewesołe. Odra po 4 kolejkach zgromadziła 4 punkty - wszystkie na własnym obiekcie (2:0 z Piastem Gliwice, 1:1 z GKS-em Jastrzębie, 0:2 z Wisłą Płock, 0:2 z Polonią Warszawa), ale nadal okupuje ostatnie miejsce z -6 pktami (Odra Opole została ukarana dziesięcioma punktami ujemnymi za zaległości finansowe). Goście natomist przyjadą do Opola po pierwsze punkty w tym sezonie. 4 mecze, 4 porażki, najwięcej straconych bramek, zwolnienie trenera, brak nowego? Wszystko przemawia przeciw Łomżanom i firmy bukmacherskie także w Opolu upatrują faworyta Jednak to ŁKS miał do tej pory trudniejszych przeciwników. Przegrane 1:3 z GKS-em Jastrzębie, 1:2 z GKS-em Katowice, 1:2 z Polonią Warszawa i 2:4 z liderem Zniczem Pruszków. Co zasługuje na uwagę? Łomżanie w każdym meczu strzelali bramkę, przy tylko dwóch zdobytych przez Odrzan. Ale jak juz wspomniałem w defensywie jest o wiele gorzej - 11 straconych goli, przy 5 Odry. Łomżan w dzisiejszym spotkaniu poprowadzi tymczasowy trener - najstarszy zawodnik ŁKS-u Grzegorz Lewandowski. W poprzednim sezonie Odrzanie ulegli ŁKS-owi na własnym boisku 1:2 i wywiezli punkt z Łomży (1:1), który dał im tak upragnione utrzymanie . Dużo lepiej ŁKS prezentował się na wyjeździe, gdzie zdobył 20 oczek, co było 5 wynikiem w lidze. Odrzanie, mogą powiedzieć "Do trzech razy sztuka?", lecz czy dziś im się to uda to wielka niewiadoma. Najbardziej prawdopodobny wynik to remis, lecz ja stawiam na ŁKS-ian, może w końcu się przłamią pod wodzą Lewandowskiego, który znajdzie wspolny język z kompanami z zespołu. Pożyjemy zobaczymy a ja nadal liczę, że kiedyś dane mi będzie napić się browaru z Łomży .


FT Odra Opole [0 - 2] LKS Lomza
26' [0 - 1] P. Sedrowski
65' [0 - 2] L. Adamski

 

[tbm]

Kmita Zabierzów – Arka Gdynia
To chyba jedno z najpopularniejszych spotkań spośród wszystkich typowanych na dzień dzisiejszy. Niemal wszyscy typerzy upatrują w nim pewnej wygranej Arki Gdynia, która jak najszybciej chce wrócić do piłkarskiej Ekstraklasy. Również mi wydaje się, że Arkowcy mimo osłabienia spowodowanego brakiem kilku zawodników, powinni pewnie wygrać to spotkanie. Kmita powoli zaczyna grać co raz lepiej i czas na zdobycie pierwszych punktów niedługo nadejdzie, ale mimo wszystko jeszcze nie dziś. Dodatkowo spotkanie będzie transmitowane przez TVP3, przez co piłkarze Arki będą chyba jeszcze bardziej umotywowani do gry na wysokim poziomie. Stawiam na zwycięstwo Arki.
Mój typ: Arka Gdynia – 1,40 w Gamebookers

 

[sutek]

Wyniki V kolejki II ligi

Odra Opole 0-2 ŁKS Łomża

Motor Lublin 2-0 Polonia Warszawa

Lechia Gdańsk 2-2 GKS Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój)

Warta Poznań 1-1 Wisła Płock

Podbeskidzie Bielsko-Biała 0-1 Piast Gliwice

Pelikan Łowicz 1-1 Tur Turek

Kmita Zabierzów 1-1 Arka Gdynia

GKS Katowice 2-0 Stal Stalowa Wola

Znicz Pruszków 0-1 Śląsk Wrocław

 

[makaveli]

[center:b52bd10a8a]V KOLEJKA II LIGI POLSKIEJ[/center:b52bd10a8a]
[center:b52bd10a8a] 17:00 Gks Jastrzebie - Warta Poznan
17:00 Lks Lomza - Slask Wroclaw
17:00 Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszkow
17:00 Tur Turek - Kmita Zabierzow
17:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko Biała
18:45 Polonia Warszawa - Lechia Gdansk
19:00 Odra Opole - Motor Lublin
19:30 Arka Gdynia - Gks Katowice
20:00 Piast Gliwice - Pelikan Lowicz[/center:b52bd10a8a]

 

[makaveli]

[center:6dd5e3c958]17:00 Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszkow [/center:6dd5e3c958]
[center:6dd5e3c958]TYP:2 TYP ???? do przerwy?)2[/center:6dd5e3c958]

Sam osobiście gram wynik do przerwy sądze że goście poddenerwowani przegraną u siebie ze Śląskiem Wrocław będą chcieli ustawić wynik na swoją korzyść już od pierwszych minut.Do Stalowej Woli z podstawowego składu obecnych liderów II ligi polskiej nie pojedzie tylko Herman który dochodzi do siebie po urazie stawu skokowego. Leszek Ojrzyński zapowiedział że jedzie tylko i wyłącznie po 3 pkt mecz według mnie nie będzie trudny ale oczywiśćie liderzy z Pruszkowa jada do Stalowej Woli walczyć i nikt z nich nie twierdzi że wygrana to tylko formalność podchodzą do tego meczu bardzo poważnie,w Stali ostatnio troche się skomplikowało,po fatalnych występach na początku sezonu, w Stali kilka dni temu zaszły rewolucyjne zmiany. Z zespołu usunięto jednak nie trenera, ale trzech podstawowych zawodników doświadczonych Mieczysława Ożóga, Andrzeja Kasiaka i Marka Kusiaka.
Być może w najbliższym czasie do zespołu dołączy pięciu nowych piłkarzy w tym m.in. znany w nigeryjski napastnik Abel Salami.
Zawodnicy ze Znicza a w szczegolnośći obrońcy będą musieli zwrócić dużą uwagę na grę w powietrzu poniewaz wszystkie 4 bramki które zboyła Stal padły z głowy.
Mój typ to wygrana Znicza.

 

[kuki1986]

Arka Gdynia- Gks Katowice typ:1 kurs 1.45

arka ostatnio nie popisała się remisując z Kmitą na wyjezdzie- w tym meczu u siebie powinni byc duzo bardziej zmotywowani! nie zagra w gksie Sierka którego brak napewno gks odzczuje.
Kurs moze nie za duży ale mysle ze po remisie w Zabierzowie jutro Arka u siebie pokona Gks.

Piast Gliwice- Pelikan Łowicz typ:1 kurs 1.60

Mysle ze Piast u siebie powinien sobie poradzic z łowiczem. napewno podbudowany cennym zwyciestwem w ostatniej kolejce w Bielsko-Białej. natomiast Pelikan męczył sie strasznie w ostatniej kolejce z Turem i mozna powiedziec szczesliwie zremisowali. moim zdaniem piast spokojnie to wygra.

edit sutek

PISZ NAZWY ZESPOŁÓW I MIAST Z DUŻEJ LITERY BO WYGLĄDA TO TAK JAK BYŚ NIE MIAŁ DO NICH SZACUNKU

 

[sutek]

iast gliwice- pelikan łowicz typ:1 kurs 1.60

Mysle ze Piast u siebie powinien sobie poradzic z łowiczem. napewno podbudowany cennym zwyciestwem w ostatniej kolejce w Bielsko-Białej. natomiast pelikan męczył sie strasznie w ostatniej kolejce z Turem i mozna powiedziec szczesliwie zremisowali. moim zdaniem piast spokojnie to wygra.

Co oznacza męczył sie z urkiem jako pierwszy zespół strzelił gola zespołowi Tura w poprzednich czzterech kolejkach zadnemu zepsołowi się to nie udało.Tur jest naprawdę groźnym zespołem i jeszcze nie raz się o tym przekonacie.Pelikan w dzisiejszym meczu jest mocno osłabiony nie zagrają:Tomek Styszko,Bogdan Jóźwiak,Robert Szczypciak,Maciek Wyszkogrodzki i Robert Hyży sporo to osłabienia jednak zarówno trenerzy Jacek Cyzio i Marek Chojnacki oraz piłkarze zapowoadają że jadą do Gliwic po punkty.Piast jest dużym faworytem ale czy nie zrobi takiego psiukusa jak z remis 2:2 z Wartą Poznań to się okaże...

 

[tbm]

Co do Piasta zgadzam sie z Sutkiem, ze moze sprawic nie miłą niespodziankę swoim kibicom. Zresztą kurs w okolicach 1,40 na Piasta jest chyba nieadekwatny do ryzyka. Gdyby było w granicach 1,60 to już lepiej, ale 1,40 stosunkowo za mało jak dla mnie


GKS Jastrzębie – Warta Poznań
Dziś w Jastrzębiu dojdzie do pojedynku dwóch beniaminków drugiej ligi. Gospodarze dzisiejszego spotkania przystępują do niego w roli faworyta, gdyż to właśnie oni w pierwszych spotkaniach spisywali się znacznie lepiej od swoich dzisiejszych rywali. Piłkarze GKS-u grają naprawdę dobrze, a w dodatku atrakcyjnie dla oka. W tegorocznych rozgrywkach udało już im się urwać punkty faworyzowanej Polonii Warszawa, a w ubiegłą sobotę Lechii Gdańsk. Osobiście uważam, że GKS jest naprawdę silną drużyną, a zwłaszcza na własnym boisku gdzie powinien zdobywać większość swoich punktów. W składzie drużyny prowadzonej przez trenera Piotra Rzepkę możemy znaleźć kilku doświadczonych zawodników m.in Wawrzyczek, Narwojsz, ale także i młodych m.in Pontus, Jędrzejczyk. Uważam, że trener Rzepka wykonuje w Jastrzębiu dobrą robotę i w tym sezonie GKS zajmie miejsce w górnej części tabeli. Ich dzisiejszy rywal – Warta Poznań póki co jeszcze nie odniosła zwycięstwa na drugoligowym froncie, ale zdążyła już sprawić niespodziankę jaką był choćby remis 2:2 w Gliwicach z faworyzowanym Piastem. Lecz czy dziś „Warciarze” są wstanie urwać punkty w Jastrzębiu? Prawdopodobnie tak, ale moim zdaniem, mimo wszystko mocniejsi na początku sezonu gospodarze nie powinni sobie na to pozwolić. Stawiam na zwycięstwo GKS-u, który powinien wykorzystać atut własnego boiska.
Mój typ: GKS Jastrzębie – 1,70 w Bwin 2-1

Arka Gdynia – GKS Katowice
Po wpadce jakim niewątpliwie był remis z Kmitą Zabierzów, główny kandydat do awansu do ekstraklasy, Arka Gdynia podejmuje dziś beniaminka z Katowic. Tak jak chyba w niemal każdym spotkaniu w tym sezonie Arkowcy i dziś będą zdecydowanymi faworytami. Uważam, że w przeciwieństwie do niedzielnego spotkania w Zabierzowie tym razem faworyt wygra Do składu Arki powracają ofensywni piłkarze, a mianowicie Marcin Chmiest oraz Piotr Bazler. Trener Stawowy zastanawia się jednak jak ustawić swoją drużynę w defensywie, bo ostatnie spotkanie w wykonaniu pary środkowych obrońców Szyndrowski-Sobieraj do najlepszych nie należało... W każdym bądź razie uważam, że Arka pewnie wykorzysta dziś atut własnego boiska i pokona GKS Katowice. Co prawda GKS jest aktualnie wiceliderem, ale dotychczas grał ze słabszymi przeciwnikami i to dzisiejsze spotkanie z Arką może być dla nich prawdziwym sprawdzianem ich możliwości. Moim zdaniem Katowiczanie ten sprawdzian obleją, tzn. przegrają choć znowu nie tak znacznie. Stawiam na zwycięstwo Arki Gdynia
Mój typ: Arka Gdynia - 1,40 w Bwin 3-2

 

[easy]

Spotkanie : ŁKS Łomża - Śląsk Wrocław
Typ : Śląsk Wrocław
Kurs : 2.35
BAH

Analiza : Dzis w Łomży przy ulicy Zjazd 18. dojdzie do pojedynku Dawida z Goljatem . Oczywiscie Goljatem Sląsk a Dawidem LKS . Lecz moze to byc wogole inaczej niz z prawdziwa historia i Goljat moze wygrac. LKS z trudem ustrzymal sie rok temu w lidze ,a do tego sezonu przystapil z najmniejszym budzetem w lidze 0.8mln ZL. Klopoty w klubie sa ogromne poniewaz browar Lomza nie ma az takich pieniedzy zeby zasponsorowac calkowicie klub.Naprzeciwko siebie staną jedenastki ŁKS-u Łomża i Śląska Wrocław. Miejscowi w bieżących rozgrywkach na swoim stadionie nie wywalczyli zadnego plt.Slask natomaist wygral 1:0 na wyjezdzie ze Zniczem Pruszkow.Zas LKS Lomza wygral takze na wyjezdzie z Odra Opole 2:0 .Spotkanie w Opolu było debiutem trenerskim Grzegorza Lewandowskiego, który zastąpił dotychczasowego opiekuna łomżan - Jana Makowieckiego.Ciekawastko jest ze trener samemu wprowadzil sie na boiska w tym meczu i zostal najlepszym pilkarzem na boisku a trzeba przypomniec ze ma az 40 lat .I walsnie pod jego wadze LKS wygral swoj pierwszy mecz i na dodatek na wyjezdzie .Debiut zaliczyl Amerykanin John Raus ktory w czasie 12 min. wypadl bardzo okazale.W srode nie zagra defensor Mikołaj Skórnicki, jednak reszta graczy powinna być do dyspozycji trenera Lewandowskiego.We wczesniejszym sezonie moiwona ze Sląsk bardzo dobrze gra na swoim stadionie i koszmarnie na wyjazdach . Lecz teraz to sie zmienilo bowiem drużyna trenera Ryszarda Tarasiewicza w tym sezonie ograła w Zabierzowie Kmitę i pokonała w Pruszkowie Znicz, przełamując swoją wyjazdową niemoc. SLask Wroclaw wystapi w najmocniejszym skladzie ,do pełni zdrowia wraca już Marek Gancarczyk, który w meczu z GKS Katowice skręcił kostkę.Najprawdopodbniej w drugiej czesci gry zobaczymy wypozyczonego z Zaglebie Lubin Patryka Klofika ktory w meczu ze Zniczem zagral swietne spotkanie . Obecnie Slask zajmuje 3 miejsce z 10 "oczkami" na k0onice natomaist LKS Lomza 14 z trzema "oczkami". Obie druzyny graly ze saba dwa razy . Raz wygral LKS 2:! na wlasnym stadionei a raz padl wynik bezbramkowy. Dzis moim zdaniem napewno padnie duzo bramek i emocji nie zabraknie lecz to moim zdanie mGoscie beda gora w tym meczu i do ich dotychczasowego bilanus dodame trzy "oczka"
PS bede na tym meczu . ????

Prawdopodobne sklady :

ŁKS: Ulman - Petasz, Stefańczyk, Lewandowski, Jurgielewicz, Sędrowski, Ogrodowicz, Świerblewski, Adamski, Bzdęga, Kalu.

Śląsk: Janukiewicz - Wójcik, Sztylka, Cap, Pokorny, Rosiński, Klofik, Janusz Gancarczyk, Szewczyk, Imeh, Ulatowski.

 

[sutek]

ŁKS Łomża - Ślask Wrocław
Mój typ: ŁKS Łomża
2,50
Expekt

Dziś w Łomży dojdzie do konfrontacji miejsowego ŁKS-u z wrcłąwskim Ślaskiem.Ja upatruje tu faworyta tego meczu w ekipie trenera Lewandowskiego piłkarze z Łomzy napewno uwierzyli w siebie po wygranej w Opolu z tmatjszą Odrą 2:0,w każdym spotakniu łomżanie strzlali sporo bramke więc drzemie w tym zespole potencjał co nie pokazali choćby w Opolu.Śląsk tez w dobrej formie poponieważ w niedzielę pokonał na wyjezdzie lidera drugiej ligi czyli ZNicza Pruszków 1:0.Mnie osobiści nigdy nie przekonywał zespoł WKS-u swą grą na wyjazdach od dawna podpowiadałem inncyh ze można grac przeciwko Ślaskowi jesli ten gra na boisku rywala.Łomza u siebie powinna być mocno zdeterminowna by wygrac i to z silnym zespołem jakim napewno ejst zespoł z Wrocławia.Typ nie jest extra pewny ale w moich oczach to zespoł z miasta browaru ???? ma sporo szans na odniesienia zwycięstwa w tym spotkaniu i zainkasowniu 3 punktów.

 

[easy]

ŁKS Łomża - Śląsk Wrocław 0:0 (0:0)

Osobisice bylem na meczu LKS i mowiac szczerze naprawde mieli szczescie ze tego nie przegrali , nie mowie tego ze np. postawilem na nich tylk oze ta sa fakty.W tym meczu razil nieskutecznoscia Imeh ktory z mojego punktu widzeniua mial trzy "setki" i jedna dogodna sytyuacje. Trzy razy wrecz osmieszal szybkoscia lewo skrzydlowego obronce LKS lecz zawsze gdy juz byl przy bramkarzy , musial podac do tylu i po jego akcjach nie doszlo ani do jednego strzalu bo pilkarze ktorzy dostawali od niego pilki gubili je ... Nastepnym razem zrewanzowali sie gracze Imehowi i tak samo jak wczesnije nie on podawal do srodka tylko Ulatowsk , i w tej sytyuacji Imeh uderzyl metr za wysaka . I mozna powiedziec ze po pierwszej polowie mozna bylo byc zadowolony z gry Slaska ktory nabawalo optymizmem do drugiej polowy. Lecz druga polowa zaczela sie lepiej dla Gospodarzy ktorzy niesieni dopingiem okolo 200 ludzi z klubu kibica uwierzyli w swoje sily.Ale najsmieszniejsze bylo zachowanie trenera ktory zucil woda ppo odgwizdaniu spalonego ... lecz racje mial bo nie bylo spalonego i mogly sie potoczyc inaczej losy tego meczu ...I w koncowce znowu zaatakowali goscie ktorzy naprawde mogli wygrac ten mecz wysoko , lecz zabraklo im skutecznosci .. co pokazaly ostatnie 10min. w ktorych mieli naprawde z cztery dobre sytyuacje ....bardzo dobrze bronil Ulman ... kibicow slaska bylo okolo 15.