Malisse Xavier - Youzhny Mikhail - 2 - 2.1
Cóż za uroczy kurs zaserwowało nam pinnacle. No to gramy.
O Malisse dawno nie było słychać, gdzieś zaginął w akcji. Z prostego powodu - kontuzja prawego nadgarstka. Zagrał dobry turniej w Chennai (w sumie po drodze bez rewelacji, tylko Santoro i ewentualnie Nadal), potem słabizna w AO, potem wzlot w Delray Beach, ale tam jedynie Blake godny uwagi, a potem wspomniana kontuzja i porażka z Gabashvilim. Próbował powrócić podczas US Open, próbował powrócić w Mons - nie wyszło. W tym sezonie na koncie zwycięstwo nad Mullerem (rewanż za Mons, ale halo, kto to?! O tym panu słuch dawno zaginął, tenisista jednego turnieju) i nad Melzerem (ten pan, to nadaje się do debla jedynie, bynajmniej w aktualnej dyspozycji). Youzek to inna bajka. Poprzedni sezon w kratkę, ale turniej w Dubaju był po prostu mistrzostwem. Nie pamiętam, żeby ktokolwiek tak pomiatał Nadalem na korcie. Zmiótł znakomicie dysponowanego wtedy Soderlinga i chyba brakło psychiki z Federerem, bo grał lepiej, bo grał życiówkę, gdyby to było w drugiej części sezonu, niewątpliwie byłby zwycięzcą.
W czym jest lepszy od Belga? Lepszy jest technicznie, lepiej czaruje piłkę, więcej myśli na korcie, radzi sobie z każdym podaniem.
Statystyki za Belgiem, ale to było dawno i nieprawda. Teraz trafia na lepszego przeciwnika, by jakoś się ogarnąć po powrocie po kontuzji i w tym miejscu się zatrzyma. Youzhny zagrał jakąś dziwną huśtawkę z Vasselinem, ale teraz, z nieco lepszym przeciwnikiem, będzie musiał wznieś się trochę wyżej i mam nadzieję, że kłopoty z podaniem miną. A po drugiej stronie siatki - mam nadzieję, że X-men będzie serwował trochę gorzej niż z Mullerem. Inna sprawa, że Muller mu pozwolił na takie serwowanie, bo nie radził sobie najwyraźniej z odbiorem.
Znalazłam warty uwagi typ na to, czy w meczu dojdzie do tie breaku - kurs 1.98 w bwin niczego sobie.
Dwójeczka za niższą stawkę, za wyższą proponuję over gemowy, o ile taki znajdę gdzieś w sieci.
Jarkko Nieminen - Vincent Spadea - 1 - 1.37
Tym razem expekt. Spadea odpadał już dwukrotnie. Miał odpaść z Grosjeanem, miał odpaść ze Zverevem. Nie odpadł? Odpadnie z Jarkko 'jestem na służbie' Nieminenem. Fin gra swoje, nie dał dojść do słowa w ogóle temu rewelacyjnemu Kanadyjczykowi Dancevicovi. No czekam od dwóch dni aż Vincent odpadnie i już nie widzę argumentów, dla których miałby grać dalej.
Erakovic - Rezai - 2 - 1.758
Ładny kursik na najbardziej utalentowaną Francuzkę (obwołaną tak przez Francuzów). Erakovic tylko rok młodsza, ale o ile mniej doświadczona, bo przecież Rezai nie jest nowicjuszką w tourze. Nowozelandka chyba jednak dość szczęśliwie wczoraj, bo Płacząca Vera przegrała na własne życzenie pierwszego seta (serwis), w drugim pokazała klasę, a w trzecim zbyt się rozluźniła i stąd dość niespodziewana porażka. Rezai coraz silniejsza. Daniilidou, Srebotnik... przypomina to nieco turniej w Istambule, miejmy nadzieje, że nie będzie tak pechowo w finale. Bo stawiam, że Francuzka tam się znajdzie!