>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

World Snooker Championship 2009 (18.04 - 04.05.2009)

Status
Zamknięty.
M 0

mario1601

Użytkownik
No to ja mam pytanie bo trochę jestem nie w temacie: King z MacLeodem i Sullivan z Binghamem zaczęli grać o 10. Jak to jest, że w pierwszym pojedynku jest 3:3, a drugi już się zakończył wynikiem 10:5?. Nawiasem mówiąc bet365 już po zakończeniu spotkania trzymał zakład na dokładny wynik ;). Szkoda, że miałem tylko 100 na koncie :/.
 
tomq 0

tomq

Użytkownik
Jest gdzies jakas stronka z wynikami tego turnieju?
Wczoraj o godzinie 11:00 grali Carter A. - Greene G. a BAH nadan nie rozliczył mi tego kuponu, czy wie ktos jaki był wynik ?
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Panowie czytając wasze posty domyslam się, że nie mieliście wczesniej styczności ze snookerem.. ;) Ale to nie szkodzi, ciesze się, że coraz więcej osób interesuję się tą dyscypliną sportową.

Wyjasniam więc..

Poszczególne mecze podzielone są na sesje. W 1 rundzie jako, że zawodnicy grają do 10 wygranych frejmów, a więc może być maksymalnie 19 frejmów, po mniej więcej połowie czyli 9 frejmach kończy się 1 sesja. I tak własnie jest w przypadku Cartera. Wynik to 6-3 dla &quot;Kapitana&quot;, a 6+3 oznacza 9 frejmów i rozegranie 1 sesji. Dziś po południu Ali i Greene zagrają drugą sesję w ktorej to poznamy zwycięzce. Oby był nim aktualny wicemistrz świata.. ;)

Jeżeli chodzi o stronke z wynikami to polecam oficjalną stronę snookera czyli http://www.worldsnooker.com. Po prawej stronie jest livescores, który jest najlepszym livescorem do snookera dostepnym w internecie.

mario1601, mecze Ronniego z Binghamem i Kinha z McLeodem zaczęły się tak jak wspomniałeś o 10 z tym, że w tym pierwszym spotkaniu druga sesja była planowana wieczorem i wtedy też się odbyła. Wygral &quot;The Rocket&quot; 10-5. W meczu Kinga zagrano tylko 6 frejmów dlatego, że po prostu na więcej nie pozwolił czas bo na ten stół gdzie grał King i McLeod zaplanowany byl juz nastepny mecz z sesji popołudniowej. Dlatego dziś Mark i Rory zagrają trochę więcej niż 9 frejmów.. ;)
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
VS



Mark Selby - Ricky Walden
Typ: suma fream&#39;ów: powyżej 16
Kurs: 1,90 bet365⛔


Wynik: 10:6

Było bardzooo blisko... Walden miał okazję wygrać freama na 9:7, ale niestety nieczysty kontakt na niebieskiej pozbawił go tej szansy. Selby wygrał mecz ale mnie nie zachwycił, niekiedy mylił się o tyle że aż wstyd ????


Jak dla mnie bardzo ciekawy mecz w którym może wydarzyć się wiele. Oczywiście faworytem meczu jest Selby, ja jednak bardzo duże szanse daje Waldenowi. W tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze i jego gra wygląda super. Wygrał turniej Shanghai Masters gdzie pokonał w finale O&#39;Sullivana. W innych turniejach również zaprezentował się bardzo dobrze, zwłaszcza podobała mi się jego gra w Chinach. Sam grał bardzo dobrze, wbił 140 punktów i pokonał Perry&#39;ego i przegrał z Hendrym po zaciętym meczu. Mark Selby nie ma udanego sezonu. Finalista Mistrzostw Świata sprzed dwóch lat grał we finale Mastersa i to w sumie na tyle co pokazał się dobrze. Jednak jest bardzo dobrym graczem i grać potrafi. Jest niezwykle nieobliczalny, potrafi &quot;wystrzelić&quot; z grą i wtedy trudno go zatrzymać. Selby zapewne w ostatnim i najważniejszym turnieju chciałby ugrać bardzo dużo, ale taki sam zamiar ma każdy gracz. W tym sezonie grali pomiedzy sobą w Mastersie. Walden był bardzo bliski pokonania Marka, przegrał 6:5. Mecz był niezwykle wyrównany i ciekawy. Moim skromnym zdanie Walden może dzisiaj sprawić niespodziankę i pokonać Selby&#39;ego. Ale podaje typ na ilość fream&#39;ów, gdyż wydaję się bardzo pewny. Ten mecz powinien być wyrównany i obfitować w wysoką ilość rozegranych partii.
 
T 0

tomczykwsk

Użytkownik
Witam.Wie ktoś może kiedy pojedynek dokończy M.King??? Mówiono że po wieczornej sesji jeszcze wyjda dokonczyć to może być nawet 24:00.Jest to możliwe???Pamiętam chyba rok temu Carter swoj mecz w 1 rundzie przy statnie 9-9 o tej grał ale nie jeste pewnien...Jeżeli ktoś wie coś na temat meczu M.Kinga prosze o odpowiedz.
 
lukecik 0

lukecik

Użytkownik
Pytanie do ekspertów :) Snooker oglądam od 1,5 roku, a interesuję się żywiej mniej więcej od poprzednich MŚ, dlatego nie mam jeszcze tak rozległej wiedzy jak niektórzy tutaj, więc proszę o poradę. Chciałbym zagrać grubo na taki oto tripelek: Ebdon - Bond 1, Ding - Wenbo 1, Murphy - Higginson 1 jednak nie jestem przekonany, co do dwóch pierwszych typów. O ile nie wydaje mi się, by Murphy mógł polec już na tym etapie rozgrywek, bo to bardzo dobry snookerzysta (dziwi mnie wysoki kurs na niego w bah - 1,30), to mam wątpliwości odnośnie Ebdona i Dinga. Ebdon to bardzo dobry snookerzysta, ale nie znam tego Bonda, nie wiem na ile go stać, czy jest w stanie wyeliminować Ebdona? Ding - moim zdaniem obok Marco Fu najlepszy azjata, na chłopski rozum nie powinien przegrać z Wenbo, ale czy na pewno ten drugi jest bez szans?
Takie turnieje jak ostatni China Open potrafią zrobić człowiekowi wodę z mózgu... ciągle dręczą mnie wątpliwości i pytanie - a co jeśli odpuści i przegra? - A potem z góry sama narzuca się odpowiedź - Jakie odpuści? Przecież to MŚ! Nie ma mowy by odpuścil. Mimo wszystko chcialbym się Was drodzy koledzy poradzić, bo na pewno dysponujecie większą wiedzą nt snookera ode mnie.
 
M 0

mejlo

Użytkownik
Ebdon - Bond 1, Ding - Wenbo 1, Murphy - Higginson 1

więc tak...Ebdon dość solidny gracz , Bond ma czasem przebłyski dobrej gry ale wiadomo czas leci i chyba trzeba powoli się wybierać na snookerowa emeryturę.

Ding to jeden z moich ulubionych graczy jego snooker jest fajny , ciekawy z polotem . O jego rywalu pierwsze słyszę...

I ostatni pojedynek którym jesteś zainteresowany czyli &quot;grubasek&quot; to obecnie nr 3 w rankingu i moim zdaniem jeden z faworytów do wygrania całej imprezy . Jego oponent czyli pan Higginson Andrew znany w świecie snookerowym jako &quot;The Sniper&quot; to dla mnie dość dziwny i nieprzewidywalny zawodnik obecnie chyba formy za wielkiej nie ma , a jego ostatnie dobre wystepy kojarzą mi się z Welsh Open (2008) . Nie pamiętam już jak daleko doszedł ale dość ładne brejki wtedy sypał ????
 
K 54

korn85

Użytkownik
To moze ja sie wypowiem :

Ebdon - Bond : sam postawilem delikatnie na Ebdona w kombinacji lecz dla mnie mecz nie nadajacy sie do grania za duza stawke. Proponowałbym tu zamiane Ebdona na Higginsa . Kurs pewnie mniejszy ale pewnosc typu duzo wieksza.

Ding - Liang Wenbo - tutaj raczej obedzie sie bez niespodzianki . Dla mnie to byl typ nr.1 1 rundy poniewaz Ding jak zagra na 50 % procent swoich mozliwosci to go zgniecie.

Murphy - Higginson : Tutaj tez pewniak wg mnie . Murphy jednak ma słaby sezon lecz na taki turniej jak MŚ i w takim meczu gdzie gra sie do 10 wygranych frejmow nie powinien miec problemow z Higginsonem.

To takie krotkie moje analizy. W rzeczywistosci Ebdon po udanym China Open powinien znieść dziadka Bonda ale róznie to moze wygladac. Jedno jest pewne w tym meczu : obaj będą &quot;ścigać&quot; Kinga i McLeod co do nudnosci, szybkośći i długosci meczu ???? Pozdro.
 
remik47 0

remik47

Użytkownik
o ile typ na Higginsa ma szanse ok 90% na wejście to Maguire moze nie byc w pełni dyspozycji. w snookerze najważniejsze jest podejście mentalne do meczu i spokojny otwarty umysł. Stephen w ostatnich dniach był wezwany an przesłuchanie w sprawie meczu własnie z Burnettem w której wygrał 6-3 i jest podejrzany o ustawkę ;)
ktos bardzo chce, zeby Maguire zakończył MŚ na tym etapie bo mecz o który się rozchodzi był grany dosyć dawno.
tak wiec Higgins - jak najbardziej
Maguire - dla mnie no bet
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
o ile typ na Higginsa ma szanse ok 90% na wejście to Maguire moze nie byc w pełni dyspozycji. w snookerze najważniejsze jest podejście mentalne do meczu i spokojny otwarty umysł. Stephen w ostatnich dniach był wezwany an przesłuchanie w sprawie meczu własnie z Burnettem w której wygrał 6-3 i jest podejrzany o ustawkę ;)
ktos bardzo chce, zeby Maguire zakończył MŚ na tym etapie bo mecz o który się rozchodzi był grany dosyć dawno.

tak wiec Higgins - jak najbardziej
Maguire - dla mnie no bet
W gwoli ścisłości. Wygrał 9-3, a nie 6-3, ale to tak na marginesie.. ;)
Nie zapominaj, że Burnett również nie będzie miał spokojnej głowy przed tym meczem.
Dodatkowo liczę, że Maguire będzie chciał udowodnić, że o żadnych ustawkach z jego strony nie ma mowy i pewnie pokona słabiutkiego rywala.
Myśle, że awans wicelidera tegorocznego rankingu jest sprawą niemal pewną.
 
sower 0

sower

Użytkownik
Dodatkowo liczę, że Maguire będzie chciał udowodnić, że o żadnych ustawkach z jego strony nie ma mowy i pewnie pokona słabiutkiego rywala.
Myśle, że awans wicelidera tegorocznego rankingu jest sprawą niemal pewną.
Jakby mogłoby być inaczej przecież zamyka główny kupon :spokodfhgfh:

Jak na razie bez większych niespodzianek w mistrzostwach, wszystko idzie zgodnie z planem. Moi faworyci już w 2 rundzie. Muszę powiedzieć Panowie, że typ Rakieta w top4 praktycznie pewny, co do reszty może być różnie, ale jestem dobrej myśli. Selby w dobrej formie z tego co oglądałem. Mam obawy co do Cartera, ale to dopiero 1 runda chłopak się rozgrzewa.
 
remik47 0

remik47

Użytkownik
W gwoli ścisłości. Wygrał 9-3, a nie 6-3, ale to tak na marginesie.. ;)
Nie zapominaj, że Burnett również nie będzie miał spokojnej głowy przed tym meczem.
Dodatkowo liczę, że Maguire będzie chciał udowodnić, że o żadnych ustawkach z jego strony nie ma mowy i pewnie pokona słabiutkiego rywala.
Myśle, że awans wicelidera tegorocznego rankingu jest sprawą niemal pewną.
oczywiście było 9-3 a nie 6-3 - moja pomyłka
nie zmienia to faktu, ze uwaga kibiców i świata snookerowego zwrócona jest tu głównie na Maguire&#39;a bo to on jest ikoną snookera i gdyby okazało sie że ustawił mecz to zrobiłby się wielki szum głównie wokół niego. lubie oglądać szkota w akcji ale wiem też ze kiedy cos mu nie wychodzi to zaczyna się mocno denerwować dlatego wole tego meczu nie ruszać ;)
z pozostałych meczów zagrałem jeszcze takie zakłady:

Day, R (-2,5 frames)
- Lee, Stephen - 2.00

Ryan Day
jest moim ulubionym snookerzystą i poprostu musiałem zagrać tutaj handi ;) Te Mistrzostwa są moim zdaniem dla niego wielką szansą na wejście do ścisłej czołówki. W tym roku mija równe 10 lat od kiedy jest wśród profesjonalistów i po cichu liczę, że sprawi sobie najmilszy z możliwych prezentów na 10-lecie ;)

Robertson, Neil - Davis, Steve (+3,5 frames) - 1.86
W tym meczu upatruję pierwszej wiekszej niespodzianki w tych Mistrzostwach. Dużo bardziej doświadczony Steve Davis w październiku &#39;08 pokonał Neila Robertsona 5-4 i moim zdaniem w MŚ walka będzie również wyrównana. Chciałbym żeby weteran wyszedł z tego pojedynku zwycięsko ale zakład dający mu 3,5 frejma do przodu jest dla mnie nie do przeoczenia ;)

Higgins, J (-3,5 frames)
- Holt, M - 2.00
Higgins w Mistrzostwach jest bez wątpienia w ściasłym gronie faworytów. Mam nadzieję, ze zacznie od mocnego uderzenia i pewnie pokona Anglika który jest w tej chwili 34 w rankingu.

Ebdon, P (-2,5 frames)
- Bond, N - 1.80
Ebdon jest w tzw. gazie ;) Ostatnie mecze wygrywał z Haroldem, Hendrym, Pettman i HIGGINSEM. To jeden z &quot;pewniaków&quot; do przesunięcia się wyżej w drabince turniejowej. Jego przeciwnik nie prezentuje nic specjalnego ostatnio dostał mocne baty od Kapitana Aliego (0-5) i nie powinien postawić dużego oporu Peterowi Ebdonowi.
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Selby w dobrej formie z tego co oglądałem.
Nie to nie jest dobra forma, może widziałeś jak wbija setke i już dobra forma. Dzisiaj Mark potrafił tyle się mylić na wbiciach, że powinien się wstydzić. Miał też troszkę szczęścia i dziecinne błędy Waldena potrafił wykorzystać. Selby potrafi pokazać dużo lepszą formę, ale cóż zrobić jeśli jej nie widać ????
 
michau 84

michau

Forum VIP

Higgins, J (-3,5 frames)
- Holt, M - 2.00

Higgins w Mistrzostwach jest bez wątpienia w ściasłym gronie faworytów. Mam nadzieję, ze zacznie od mocnego uderzenia i pewnie pokona Anglika który jest w tej chwili 34 w rankingu.
Zgodzę się z typem, ale po raz kolejny przestrzegam przed sugerowaniem się rankingiem przy typowaniu zwycięzcy... To są Mistrzostwa Świata, więc każdy stara się wspiąć na wyżyny umiejętności i czasami pozycja w rankingu schodzi na drugi plan. Może być wskazówką, ale tylko w max 15% ogółu informacji i zawodniku nt danego meczu. Wracając do typu to spodziewałem się handi na poziomie 4.5 frejma, ale jak widać mamy niższe i bardzo się z tego cieszę. Biorę w ciemno.
 
M 0

mariush19

Użytkownik
Bardzo zmartwila mnie nieporadność Dinga... momentami wyglądało to jak mecz juniorów. Co prawda wielkim znawcą snokera nie jestem , tak naprawde dopiero niedawno dostrzegłem swoistą wytrawność tej dyscypliny,i napewno do tego działu będę zaglądał często
szkoda że Eurosport tak szarpie te mecze mieszając z różnymi dyscyplinami i wybijając człowieka z oglądania.

A wracając do Dinga.. myslicie że podoła swojemu koledze?
Na razie największe wrażenie zrobil na mnie O&#39;Sullivan, same jego nazwisko i to że jest najlepszy wiem od dawna , kiedyś jakies fragmenty urywki pojedynczych zagran widzialem, slyszałem o tym że nie raz lewą ręką grał czy coś takiego:) nie raz przegrywał bo mu sie grać nie chciało , bo turniej zbyt mało prestiżowy itd
ale cały mecz widzialem dopiero teraz i naprawdę robi wrażenie , pomimo że na pewno nie zagrał nawet na 70% (przynajmniej mi sie tak wydaje ze stac go na duzo wiecej)
Carter też całkiem całkiem chodź już nie to samo, za dużo błędów, ale to I runda w sumie taka rozgrzewka.
Ciekaw jestem co zaprezentuje Higgins bo jego też pamiętam z dawna, mam nadzieje ze zgodnie z oczekiwaniami które tu wyczytałem bo zawiera się w głównym i zarazem jedynym kuponie ???? Myślę że jak Ding wygra to reszta juz będzie spokojniejsza..
To tyle mojej refleksji na temat dotychczasowych zmagan, wybaczcie niedociągniecia ale dopiero nasiąkam tym sportem:)
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Za nami trzy pełne dni Mistrzostw Świata. Myślę, że nadszedł czas na pierwsze podsumowania.

Znamy już pierwsze pary 1/16 finału. Jako pierwszy do następnej rundy awansował obrońca trofeum Ronnie O&#39;Sullivan i zrobił to w znakomitym stylu. Wbił trzy setki i ani przez chwilę nie pozwolił Stuartowi Binghamowi pomyśleć, że w tym meczu może paść sensacyjny wynik jakim byłoby pokonanie &quot;Rakiety&quot;. Jeżeli mam być szczery to z wszystkich obejrzanych dotąd zawodników najbardziej przekonał mnie właśnie O&#39;Sullivan.

Jego rywalem w następnej rundzie będzie Mark Allen, który wygrał z debiutantem Martinem Gouldem 10-7. Osobiście uważam, że ten wynik to nie powód do dumy dla Allena bo Gould to zawodnik, który w rankingu zajmuje miejsce poza pierwszą 50 i w swojej karierze nie osiągnął żadnych znaczących sukcesów. Myśle, że z O&#39;Sullivanem, Allen nie ma większych szans. Licze tu na kurs w granicach 1.30 jednak spodziewam się podobnego do tego z 1/32 z meczu z Binghamem wynoszącego 1.15.

Byłem przekonany, że jednostronny będzie pojedynek Ali Cartera z Gerardem Greenem i bardzo mocno się pomyliłem. Greene zaprezentował się calkiem dobrze i nie zgodzę się z komentatorami Eurosportu, że ten mecz był pod dyktando aktualnego wicemistrza świata. Wiele razy &quot;Kapitanowi&quot; pomogło szczęście i nie wiele brakowało aby moj typ na handicap - 3.5 frejmów był nie trafiony. Dzięki Bogu skończyło się na 10-5 ale na pewno wszyscy o wiele więcej spodziewaliśmy się po Carterze.

W międzyczasie swój pojedynek toczyli aż przez 3 sesję Mark King i Rory McLeod. Wygral młodszy z Anglików 10-6 i w następnej rundzie zagra najprawdopodobniej ze Stephenem Maguire.

Bardzo ciekawie zapowiadał się mecz byłych wicemistrzów świata czyli S.Hendry&#39;ego i M.Williamsa. I taki był. Mimo wielu dziwnych zagrań i błędów z obu stron mecz stał na dość dobrym poziomie, a wydarzenia zmieniały się jak w kalejdoskopie. Świetnie zaczął Hendry, ktory prowadzil już 4-1. Później do akcji wkroczył popularny &quot;Borsuk&quot; i po pierwszej sesji mielismy wynik 4-5. Druga sesja rozpoczęła się od wygranej Williamsa, na którą świetnym frejmem odpowiedział Hendry i znów zmniejszył wynik do jednego frejma. Kolejna rozgrywka padła łupem Williamsa i wtedy też zaczęły się jego problemy z tipem. Przy wyniku 5-7 wydawało się, że Hendry już nie będzie w stanie nawiązać walki, a jednak pech Marka pomógł 7-krotnemu mistrzowi świata, który wygrał kolejne 5 frejmów i pokonał Williamsa 10-7. Myślę jednak, że o takim rezultacie nie zadecydowały tylko problemy z tipem. Williams grał średnio, popełniał dużo błędow i miał masę szczęscia. Inna sprawa, że to samo tyczy się Hendry&#39;ego, któremu jednak tego wieczoru szczęscie sprzyjało bardziej.

W innych spotkaniach pierwszej rundy również obyło się bez większych niespodzianek. Graeme Dott pokonał Barrego Hawkinsa, który po raz czwarty odpada w pierwszej rundzie mistrzostw świata. Mecz stał na dobrym poziomie, padło kilka wysokich brejków i obaj zawodnicy pozostawili po sobie pozytywne wrażenie.

Do nastepnej rundy awansowal równiez Mark Selby. Bez większych problemów pokonal Ricky&#39;ego Waldena, którego ja widziałem jako czarrnego konai tego turnieju. Szkoda, bo Selby nie rozegral fantastycznych zawodów i gdyby Walden był troche bardziej skuteczny mogłoby się to zakończyć zupełnie inaczej.

Awans uzyskal jeszcze Marco Fu, ktory pewnie 10-4 pokonał Joe Swaila. Trochę zaskakująca jest bardzo słaba postawa Irlandczyka. Widac było, że Swaile&#39;owi zależy na wygranej ale niestety zabrakło mu wyraźnie szczęscia i umiejętności. Fu zaprezentowal się dobrze, zdobył 3 brejki ponad 100 punktów i obok O&#39;Sullivana, moim zdaniem zaprezentował sie dotychczas w pierwszej rundzie MŚ najlepiej.

Wczoraj wieczorem swój mecz rozpoczęli Joe Perry i Jamie Cope. Po pierwszej sesji prowadzi nieznacznie Perry 5-4.

Jutro dokończenie także najgroszego na chwilę obecną meczu tych mistrzostw czyli pojedynku dwóch Chińczyków Dinga i Wenbo. Obaj grają na poziomie polskich snookerzystów. Być może towarzyszy im dodatkowy stres z racji tego, że reprezentują ten sam kraj? Nie wiem. Wiem natomiast, że Ding nie trafiał w pierwszej sesji tak łatwych bil, że aż żal było patrzeć na tego zawodnika. Szkoda tym bardziej, że połasiłem się na kurs 1.40 chociaż byl to typowy &quot;no bet&quot; z racji tego, że ten mecz to bratobójczy pojedynek a także mając na uwadze beznadziejną w tym sezonie formę Ding Junhui&#39;a.
 
klawisz902 1

klawisz902

Użytkownik
Jutro dokończenie także najgroszego na chwilę obecną meczu tych mistrzostw czyli pojedynku dwóch Chińczyków Dinga i Wenbo. Obaj grają na poziomie polskich snookerzystów. Być może towarzyszy im dodatkowy stres z racji tego, że reprezentują ten sam kraj? Nie wiem. Wiem natomiast, że Ding nie trafiał w pierwszej sesji tak łatwych bil, że aż żal było patrzeć na tego zawodnika. Szkoda tym bardziej, że połasiłem się na kurs 1.40 chociaż byl to typowy &quot;no bet&quot; z racji tego, że ten mecz to bratobójczy pojedynek a także mając na uwadze beznadziejną w tym sezonie formę Ding Junhui&#39;a.
Assitalia, zgadzam się z Tobą w sprawie Dinga. Tak się stało, że postawiłem na niego dużo kasy (prawie 800zł) i nawet dość wysoki (mam nadzieję wygrany) kurs nie sprawi mi takiej satysfakcji, jak typ na Ronnie&#39;go z handi -4,5. Kiedy przeglądałem wyniki pierwszego dnia i zobaczyłem 7-5 dla Ronnie&#39;go to aż mi się ciepło zrobiło. Boże! Przecież ten facet nie może już nic przegrać. I tak się stało. Ronnie wygrał trzy następne frejmy i było 10-5. Bardzo się cieszę z tego wygranego typu i teraz czekam, już bez wielkich emocji (pomimo tej kasy) na wynik spotkania Ding - Liang.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom