WTA Tour - Paryż & Pattaya, 28.01-03.02.2013

[subson]

S. Errani -Suarez Navarro [email protected]
Włoszka początku tego sezonu nie może zaliczyć do udanych, w Australii przegrała z ta Hiszpanką, z którą przyjdzie się zmierzyć jutro w Paryżu. O postawie Sary w stolicy Francji cieżko coś powiedzieć, ponieważ zagrała jeden mecz i to zakończony kreczem rywalki. Za to Hiszpanka rozegrała dzisiaj bardzo solidne spotkanie z Zakopalova i widać było, że jest w niezłej formie. Trzeba też dodać, że Hiszpanka niezle gra w hali, czego nie można powiedzieć o włoszce. Po takim kursie warto spróbować grać w strone Carli

 

[clemenza]

Szczerze mówiąc to nie widzę sensu grania na Suarez-Navarro. W Melbourne sam na nią stawiałem, ale tutaj nie daje jej wielkich szans, 1.38 jakie daje na Włoszkę Pinnacle wydaje się rozsądnym rozwiązaniem, choć nie nazwałbym tego lokatą. Tutaj jest naprawdę szybki kort, Carla ograła dzisiaj Zakopalovą, ale rywalka mocno pomagała. Wiadomo, że Suarez-Navarro gra niekonwencjonalnie, fajne kąty, niezła moc, ale robi za dużo błędów, tym bardziej że Errani drugi tak słaby mecz jak w Melbourne też się nie przytrafi. Nie wróżę jej sukcesu w turnieju, zważywszy na to kto w nim pozostał, ale z Hiszpanką powinna sobie tutaj poradzić. Carla nie ma czym postraszyć, serwis nie jest zbyt dużym atutem, pod siatką raz zagra fenomenalnie, innym razem wywali wystawkę w aut. Myślę, że regularność tutaj wystarczy Sarze, mimo że wydaje się to mało przekonującym argumentem, biorąc pod uwagę kort, promujący ofensywny tenis. Podsumowując, nie możliwe jest dla mnie to by Włoszka zagrała 2x z rzędu tak słaby mecz przeciwko tej samej rywalce, że znowu będzie robiła tyle błędów. Carla znów wtedy wspięła się na wyżyny i swoje błędy ograniczyła do minimum, teraz będzie o to trudniej, zważywszy na szybszą piłkę. Solidność Errani weźmie tu górę.

Bertens wygląda fajnie z Safarovą. Czeszka gra momentami fajnie, ale 2/3 meczu to totalna padaka i banalne błędy. Bertens pokazała że potrafi zaatakować, skontrować, serwować i przede wszystkim znakomicie się broni, jest super regularna. Jeśli utrzyma formę to 1/2 będzie jej.

Ciekawy mecz Kvitovej z Mladenovic, ale zastanowię się nad Francuzkom, tylko jeśli dostanę gdzieś kurs over 4.0 co jest raczej wątpliwe po tym co zrobiła w 1 i 2 rundzie.

Bartoli - Barthel No Bet, to mógłby spokojnie być finał, dwie dobre zawodniczki, liczę na Marion, ale kurs odzwierciedla idealnie jej szanse w tym meczu.

Pozdrawiam

 

[ratek3]

Zgadzam się z kolegą wyżej. Oglądałem Bertens i gra bardzo dobry tenis. Pokonała zawodniczki dużo groźniejsze niż Safarova. Forma też zdecydowanie przemawia za nią. Gra bardzo ofensywnie ale skutecznie. Safarova zdecydowanie pod formą i nie przewiduje, że jutro nagle odpali. Pokonała przeciwniczki dużo słabsze. Myślę, że brak formy jutro będzie widoczny i Bertens powinna to spokojnie wykorzystać. Postawiłem już grubo na Bertens bo nie wyobrażam sb innego wyniku niż jej zdecydowana wygrana ???? Pozdrawiam ????

 

[scotratez]

M. Barthel - M. Bartoli - 2 (1,76)
Pinnacle Sports

Bukmacherzy szaleją z kursami na to spotkanie i nie ma co się dziwić. Kolega nieco wyżej słusznie zauważył, że koleżanki powinny się spotkać w finale. Tak jednak nie będzie i mini finał zobaczymy jutro. Faworytką jest dla mnie Francuzka a przemawia za nią kilka być może kluczowych argumentów. Marion Bartoli to zawodniczka należąca do ścisłej czołówki zawodniczek grających do ostatniej piłki. Każdy kto ogląda kobiecy tenis wie jak Francuzka w oryginalny sposób motywuje się do każdej piłki. Polecam zobaczenie końcówki pierwszego seta Marion z Ch. McHale. Francuzka wygrała przegranego seta. Amerykanka przy stanie 40:0 przegrała gema przy swoim podaniu który dałby jej seta. Marion doprowadziła do wyrównania a następnie wygrała 7:5. Francuzka gra u siebie przy swojej publiczności która wspiera swoje zawodniczki i jestem pewien że Marion będzie gryźć siatkę żeby tylko wygrać spotkanie. Drugim czynnikiem który może mieć wpływ na turniej jest ostatni pojedynek Mony Barthel. Niemka pograła sobie na 3 sety a nie wierze aby była w stanie rozstrzygnąć spotkanie z Marion Bartoli w dwóch. Najszybciej w trzech - teraz pytanie czy Niemka wytrzyma upór Francuzki. Kolejna sprawa to dyspozycja. Niemka i Francuzka mają podobną skuteczność zdobytych punktów z pierwszego podania. Skuteczność drugiego wygląda podobnie - przynajmniej na podstawie ostatniego spotkania. M. Barthel w meczu z Urszulą Radwańską nie popisywała się już skutecznością drugiego podania - zaledwie 37% zdobytych punktów. Na Urszule jednak to wystarczyło. Polka zagrała kompletne dno. Pierwsze podanie 46%, drugie 32% do tego 4 błędy podwójne. M. Barthel mimo tego męczyła się z Polką w pierwszym secie i dopiero po tibreaku wygrała. Osobiście przychylam się w stronę Francuzki jutro, która w Melbourne pokazała się z dobrej strony i przegrała dopiero z dobrze dysponowaną Makarova a kto oglądał mecz ten wie że niewiele zabrakło Francuzce wtedy aby dogonić wynik. Niemka według mnie nie potrafi w obecnej chwili grać cały turniej na wysokim poziomie.

by scotratez​

 

[dx2]

Barthel-Bartoli 2 @1.65
Na Niemke to ja na pewno nie dam. Ta zawodniczka ma duzy atut w postaci gry silowej, ale od strony technicznej to jej wciaz duzo brakuje. Jeszcze ten dziwny mecz Niemki z Vinci, ktory przeniesli z glownego kortu na dlaszy, ktory wygladal raczej jak gra w jakims garazu, gdzie miejsca pomiedzy linia koncowa kortu a sciana to raczej zbyt wiel nie bylo. Oczywiscie warunki niby rowne dla obydwu zawodniczek, ale jak sie potem dziwic, ze sila daje w takich warunkach wiekszy komfort. Nie umiejszam Niemce, bo wygrac z Vinci to duzy pozytyw, ale z Bartoli latwiej nie bedzie. A tutaj mecz z pewnoscia bedzie grany na korcie glownym przy duzym wsparciu dla Francuzki. Poza tym return Barthel przy drugim seriwisie jest bardzo nieprzyjemny, bo za kazdym razme idzie praktycznie proba grania dlugiej pilki pod koncowa linie, ale taka gra to tez duza mozliwosc popelniania bledow. Bartoli nie zachwycila w pierwszym meczu, bo miala spore problemy w 1 secie, ale wierze ze jak trzeba bedzie to Francuzka to po prostu zagra lepiej i doczeka sie pierwszego polfinalu w tym roku.

 

[pezio]

K. Mladenovic v P. Kvitova 1 @3,28

Jak dla mnie value. Nie będę zbytnio rozpisywał się nad grą obu Pań bo pewnie większość śledzących turniej w Paryżu widziała w akcji obie damy. Generalnie Kvitova w dołku, masa błędów, słaby serwis jak na nią. Niby z Voegele było trochę lepiej ale nie obyło się bez przestoi. Krysia z kolei złapała formę, młoda zawodniczka '93, zwyciężczyni juniorskiego French Open. W zeszłym roku niezłe wyniki, 3r. US Open. Lubi grać w hali, świetny bilans 57/23. Dziś zagrała bardzo fajnie, po swojemu, co prawda Wickmayer pomagała ale liczy się zwycięstwo. Martwi jedynie przestój w 2 secie 5/1 -> 5/4 ale w najważniejszym momencie znakomity gem serwisowy wygrany na sucho. Regularna, może nie gra porywająco ale bardzo solidnie. Niezły bakhand. Po takim kursie warto pograć. O ile w spotkaniu ze Szwajcarką grałem z myślą, że Petra sama siebie zniszczy to już w spotkaniu z Mladenovic liczę na dobrą postawę Francuzki. Jeśli będzie grała to co z Julią i Janiną powinno być dobrze.

 

[majestro]

Vesnina Elena - Kirilenko Maria @ 1.65
Dla mnie zdecydowanie Kirilenko. Maria na początek sezonu w Sydney słaby mecz przeciwko Errani, ale później już był dobrze. Dobry występ na AO, gdzie pokonała m.in Wickmayer, a odpadła dopiero z Williams. W Pattaya potwierdza dobrą formę. Trochę się pomęczyła z tą młodą, fajnie grają reprezentantką gospodarzy Kumkhum, ale po oddaniu pierwsze seta później nie pozostawiła złudzeń kto jest lepszy. Vesnina ma nadzwyczaj udany początek sezonu, tylko 2 porażki z Radwańską i Azarenką, ale każda seria musi się skończyć, bo wcale Elena nie gra jakoś wybitnie. Wczoraj musiała rozegrać 2 mecze, co na pewno odbije się na dzisiejszej formie. Mogła wygrać z Danilidou 2:0, ale wypuściła drugiego seta i musiała męczyć się w 3 setach. Następnie kolejny 3 setowy mecz ze słabo grają Johansson. Kirilenko jest za solidną zawodniczką, aby nie wykorzystać takiego zmęczenia rywalki. Maria świetnie serwuje, potrafi prowadzić bardzo fajną kątową grę z końca kortu. H2H 3:0 na korzyść Kirilenko. Ostatni raz spotkały się pod koniec ubiegłego roku, też na hali i łatwo 2:0 wygrała Maria. Kirilenko w ubiegłym roku w turnieju była w finale, więc na pewno nie będzie chciała zakończyć swojej tegorocznej przygody już na ćwierćfinale. Także ja tutaj widzę pewne zwycięstwo Kirilenko, a kurs bardzo fajny.

 

[noname007x]

Bartens – Safarova 2 @ (1,75 NordicBet) | 4/10j
Lekka przesada ze strony bukmacherów wystawiając taki kurs na Safarovą. Jakby nie patrzeć jest ona wyraźną faworytką tego meczu. Czeszka bardzo dobrze czuje się w paryskiej hali, dwukrotnie była tutaj w finale. W zeszły roku odpadła w 1 rundzie, ale grała z późniejszą triumfatorką tych zawodów – Angelique Kerber.
Przeciw Bartens grałem już w poprzedniej rundzie, gdy grała z Ciublkovą. O dziwo wygrała to spotkanie w 2 setach. Dzisiejsze spotkanie z Safarovą będzie jej 6. pojedynkiem w turnieju. Myślę, że lekkie zmęczenie może dawać o sobie znać. Na pewno nie będzie tak „świeża” jak w poprzednich spotkaniach. Oczywiście Safarova miewa słabsze dni, ale po takim kursie naprawdę warto zaryzykować.
Mladenovic(+1,5 sets) – Kvitova 1 @ (1,86 Pinnacle) | 4/10j
Mladenovic wyrzuciła już z turnieju 2 utytułowane rywalki, czas na kolejną ? Kto wie, ale na pewno czeka ją bardzo trudne spotkanie. Kvitova powoli odbudowuje formę, w dodatku szybka hala w Paryżu sprzyja jej stylowi gry. To samo można powiedzieć o Francuzce, która świetnie odnajduje się na tak szybkiej nawierzchni. Czeszka miewa przestoję, w których popełnia masę niewymuszonych błędów i to może być ogromna szansa dla Mladenovic. Minimum seta powinna ugrać w tym spotkaniu.

 

[lothar]

Barthel-Bartoli 2 @1.65

Na Niemke to ja na pewno nie dam. Ta zawodniczka ma duzy atut w postaci gry silowej, ale od strony technicznej to jej wciaz duzo brakuje. Jeszcze ten dziwny mecz Niemki z Vinci, ktory przeniesli z glownego kortu na dlaszy, ktory wygladal raczej jak gra w jakims garazu, gdzie miejsca pomiedzy linia koncowa kortu a sciana to raczej zbyt wiel nie bylo. Oczywiscie warunki niby rowne dla obydwu zawodniczek, ale jak sie potem dziwic, ze sila daje w takich warunkach wiekszy komfort. Nie umiejszam Niemce, bo wygrac z Vinci to duzy pozytyw, ale z Bartoli latwiej nie bedzie. A tutaj mecz z pewnoscia bedzie grany na korcie glownym przy duzym wsparciu dla Francuzki. Poza tym return Barthel przy drugim seriwisie jest bardzo nieprzyjemny, bo za kazdym razme idzie praktycznie proba grania dlugiej pilki pod koncowa linie, ale taka gra to tez duza mozliwosc popelniania bledow. Bartoli nie zachwycila w pierwszym meczu, bo miala spore problemy w 1 secie, ale wierze ze jak trzeba bedzie to Francuzka to po prostu zagra lepiej i doczeka sie pierwszego polfinalu w tym roku.

Co to za analiza ?! to jakieś pierdolamento jest przecież, cytując dawida.400 Poza próbą długiego returnu pod końcową linie Barthel (żekomej kopalni błędów) nie podałeś, żadnego konkretnego argumentu przemawiającego za Bartoli. Większa część Twojej analizy tyczy się przeniesionego meczu i kortu na którym będą grały, a także osobistych odczuć w graniu na Niemkę czy też przeciwko niej. Rozumiem, że jesteś początkującym użytkownikiem forum i naprawdę nie chcę się czepiać. Ale jest masa rzeczy o których można wspomnieć pisząc analizę.
Żeby nie było offa.

Jeżeli miałbym wybierać w tym meczu to zdecydowanie bliżej jest mi do tenisa który prezentuje Barthel, silny serwis, dobry return, próba uderzeń kończących. Wiadomo, że taki styl gry niesie za sobą ryzyko popełniania niewymuszonych błędów. Niemka niestety ma problemy z psychiką i wszystko zależy od tego jak podejdzie do meczu, miała w swojej karierze już takie spotkania w których będąc murowaną faworytką oddawała praktycznie bez walki (zakładam, że jej się nie chciało). Wydaje mi się że turniej w Paryżu jest na tyle prestiżową imprezą, aby zabłysnąć. Żałuję, że nie widziałem meczu z Vinci.
Po drugiej stronie siatki Marion Bartoli która jak słusznie zauważył kolega dx2 będzie grała u siebie, a "gospodarzom nawet ściany pomagają" jak mawiał klasyk. Do rzeczy... Francuska prezentuje tenis który często przysparza jej wielu kłopotów, pierwszy serwis jeszcze jak cie mogę, ale drugi to są balony które dobrze returnujące zawodniczki wykorzystują i kończą z nich piłki. Bartoli każdy punkt będzie musiała wybiegać (z kondycją też u niej różnie bywało) i wyszarpać okopana na końcowej linii czekając na błędy rywalki. Francuska broni tutaj punktów za finał z zeszłego roku w którym odpadła po trzysetówce z Angi Kerber, chociaż powinna odpaść już w ćwierćfinale z Robertą Vinci w którym przegrywała 4:6, 0:4 jednak Włoszka nie potrafiła postawić kropki nad i ostatecznie przegrywając w trzecim secie po tie breaku.

Mój typ: Barthel , 2,00 bet365

 

[scotratez]

M. Kirilenko - E. Vesnina - 1 (1,56)
Pinnacle Sports

Zgadzam się co do typu Majestro. Dodam właściwie fakt że Rosjanka już wczoraj męczyła tak naprawdę zwycięstwo ostatnie z Francuzką która ma poważny kryzys formy. Wystarczy spojrzeć na same statystyki podania. 6 błędów podwójnych i dosłownie 31% skuteczności drugiego podania. Francuzka najwięcej punktów zdobyła z returnu tak naprawdę. Prawda jest taka że E. Vesnina już w meczu z V. Azarenka fatalnie wyglądała. Nie bardzo wiem po co się pcha na siłę na ten turniej w Paryżu. Jak do tej pory grała z dwiema rywalami na trzy sety! które prezentują się w tym roku bardzo słabo - z naciskiem na Greczynkę w pierwszej rundzie, która już w Melbourne pokazała anty tenis. Teraz poprzeczka będzie zdecydowanie wyżej do tego gra kolejny dzień z rzędu, nie wspomnę już o tym że E. Vesnina gra bardzo dużo ostatnio i to już po prostu się odbija. Na pocieszenie E. Vesininy jest fakt że M. Kirilenko także pograła sobie ostatnio na 3 sety jednak z kim miała wygrać wygrała, podobnie jak w Melbourne. Jej poprzednia rywalka Luksika Kumkhum zalicza bardzo udany początek roku. Tajlandka pokonała nawet M. Keys w Auckland która jak wiemy gra całkiem przyzwoicie z naciskiem na bardzo przyzwoity serwis. O wiele bardziej można wybaczyć M. Kirilenko trzy sety z Tajlandka która coś gra niż ostatnie dwie 3 setówki E. Vesniny. Oczywiście Francuzka grała u siebie i wsparcie publiczności także robi swoje. Greczynka jednak w pierwszej rundzie nie miała publiczności. Typuje tutaj na M. Kirilenko której skuteczność pierwszego podania wygląda lepiej w całym turnieju jak do tej pory niż u swojej koleżanki z którą będzie walczyć.

by scotratez​

 

[oldhand]

M. Barthel - M. Bartoli
@ 2.060 Pinnacle 7-6 6-4
Gdyby nie sukcesy Bartoli na szybkich kortach, co jest paradoksem, zważywszy na sposób jej gry, nie miałbym wątpliwości, że mecz wygra Barthel. Tylko dlatego zapala mi się czerwona lampka, która ostrzega, że Bartoli jednak potrafi grać. Niemka przekonuje mnie swoją grą i to jest zasadnicza różnica. Jeśli Barthel zagra na swoim optymalnym poziomie - wygra. Jej tenis jest idealnie przystosowany do warunków panujących na hali. Denerwujące jest wolne wchodzenie w mecz Niemki. Według mnie, było to przyczyną zeszłorocznej porażki z Wickmayer. Wydaje się, że jej nastawienie to jej największy mankament. Mona za bardzo ufa swojemu serwisowi i jest zbyt rozrzutna w kwestii oddawania punktów. Bartoli żeruje na błędach, więc trochę punktów dzisiaj zgromadzi. Wątpię w powodzenie jej kontr, przeciwko szybkim i płaskim zagraniom Niemki. Jedna rzecz, która podoba mi się u Francuzki to jej waleczne nastawienie. Bartoli będzie miała szanse przy nerwowej końcówce w decydującym secie. Stawiam jednak, że Barthel szybciej upora się z francuską przebijaczką.

 

[clemenza]

Errani @ 1.40 + Kvitova @ 1.36 @@@ 1.90 B365

Podtrzymuje swoją wczorajszą argumentację co do meczu Errani - Suarez-Navarro, teraz kurs jeszcze skoczył, więc bez wahania decyduje się na takiego dubla. Co do Czeszki, to pisałem już przed pierwszym jej meczem, że forma z Melbourne nie będzie miała tutaj odzwierciedlenia. Niby wynik "na styku", ale spotkanie było pod jej kontrolą od początku do końca, przy wysokim prowadzeniu, przychodziło rozkojarzenie i oddawała punkty za darmo, ale w decydujących momentach znów pokazywała swój tenis (zresztą pisałem o tym, że momenty słabszej gry przytrafią jej się na pewno). Teraz przebojowa rywalka, z atutami, bo ofensywny tenis na wysokim poziomie już tu pokazała, ale za przeproszeniem, do ofensywy Petry dużo jej jeszcze brakuje, pozwolę sobie ją nazwać przyszłą następczynią Kvitovej (rankingowo, czy przede wszystkim stylowo), ale to dopiero za kilka lat. Tutaj obie mają podobne atuty, ale wszystko u Czeszki na wyższym poziomie. Pierwszy mecz ma za sobą, teraz powinno pójść jeszcze łatwiej. Nadwaga ???? ? Przecież ona ten brzuszek miała nawet wygrywając Wimbledon, to nie jest nic nowego.

Bartoli - Barthel Tie-Break w meczu
TAK @ 3.25 B365

Każdy typuje zwycięzce inaczej, ja tego wyzwania się nie podejmę, zagrałem za to tie-break w meczu. Bartoli bardzo solidne podanie, generalnie jest faworytką w moich oczach, ale Niemka serwuje jeszcze lepiej, do tego jak trafia to jest nie do zatrzymania. Francuzka nie odda inicjatywy przy swoim podaniu, więc liczę na zacięte sety, wielce prawdopodobne, że trzy (na to kurs lekko ponad 2.0), w którymś z nich tie-break wydaje się nieunikniony.

 

[marcinr]

Spotkanie: Mladenović vs Kvitowa
Typ: powyżej 20,5 gemów
Kurs: 1.84
Bukmacher: Pinnacle

Spotkanie kończące dzisiejszy dzień zmagań w Paryżu. Rewelacyjna Mladenović odesłała już dwie rywalki o troszkę zbliżonej do Petry "siłowej" charakterystyce opartej na serwisie i mocy uderzeń - nierówną i chimeryczną (dla mnie żenującą) Goerges i niezłą ale chaotyczną Wickmayer. Tym razem na jej drodze stanie Czeszka, która od Wimbledonu poszukuje formy. Tutaj dobry II set z Voegele, w I duży przestój i trochę szczęśliwie wygrany TB. Jakby to dziwnie nie brzmiało - dzisiaj na tle Kvitowej, Mladenovic wygląda naprawdę solidnie - doskonały serwis, return, bardzo dobra gra z końcowej linii. Gra przede wszystkim równo od początku turnieju. Do tego dochodzi nadzwyczajne zaangażoawanie Francuzek w Paryżu (mecze Bartoli z McHale czy Cornet z Safarovą). Dlatego też, wszystko wskazuje na to, że Kristina mocno postawi się byłej mistrzyni Wimbledonu. Trudno ocenić kiedy (o ile) Petra ustabilizuje formę, w każdym meczu ma spore wahania formy, często sama oddaje własne gemy serwisowe. Potencjał na perwno po stronie Kvitowej z drugiej strony mocne i skuteczne podanie Francuzki daje gwarancję ciekawej konfrontacji z nierówną Czeszką. Po huśtawce nastrojów w wygranym ostatecznie 2:0 meczu Petry z Voegele nie mam odwagi typować zwyciężczyni. Wszytko wskazuje, że będzie to wyrównane spotkanie bez jakiejś nadzwyczajnej finezji, pewnie z dużą ilością błędów. To może być długi pojedynek a mnie wystarczy 21 gemów...
Do tego Bartoli. Jak zagra z taką furią jak z McHale (a inaczej chyba nie potrafi) to delikatna psychicznie Barthel - pomimo szacunku za fenomenalne dwa sety z Vinci - rozsypie się jak domek z kart.

 

[dx2]

Oj duzo lepsza byla ta Barthel ... Uklony ... Nie byla ta wygrana z Vinci z niczego jednak. Jeszcze raz potwierdzilo sie, ze granie "na chama" nie poplaca. Nic tylko docenic rozsadek niektorych tutaj w tym przypadku.

christopher48 // Pozostawię Twój post, aczkolwiek mogłeś taką krótką refleksję pomeczową zawrzeć (używając opcji EDYTUJ) równie dobrze w poście, w którym podałeś typ do meczu. Pozdrawiam.

 

[maciekgks]

Na jutro bardzo fajnie wygląda mecz Bertens-Errani. Włoszka nic specjalnego nie gra. Jej dyspozycja serwisowa to jakiś śmiech. Dzisiaj męczyła się okrutnie ze słabą Suarez, więc dobrze dysponowana Kiki powinna sobie poradzić. Dysproporcja w kursach z czasem powinna maleć, więc warto łapać już teraz.
Obecnie są w przedziałach 1.35-1.46 na Errani i 2.55-3.00 na Bertens. Zobaczymy rano. Wiadomo o której Panie grają?

 

[dx2]

Errani-Bertens 1 @1.45
Co prawda typowanie tegorocznego Paryza w moim wykonaniu slabiutkie, ale dzis zdolalem zobaczyc cale dwa mecze cwiercfinalowe w Paryzu tj. Errani-Suarez oraz Barthel-Bartoli i absolutnie nie zgodze sie z tym co kolega wyzej napisal. Mecz Errani z Suarez byl swietny w wykonaniu obydwu zawodniczek i nie wiem co tu ma serwis do rzeczy. Obyydwie zaprezentowaly kawal bardzo dobrego tenisa, a Errani w decydujacym secie wybronila pilke meczowa przy bodajze 4-5. Sam mecz jak i popisy w grze z konca kortu po prostu wysmienite i az ladnie sie ogladalo ten mecz. Sporo gry na backhand (szczegolnie jednoreczny backhand Suarez po prostu niesamowity jak na kobiecy tenis) oraz niesamowita praca na korcie. Swietny mecz. Meczu Bertens nie widzialem, ale nie wydaje mi sie, zeby byla az tak dobra zeby zagrac taki mecz jak dzis Errani z Suarez. Szansa Bertens jezeli juz to mysle, ze glownie moze byc w przemeczeniu Errani, bo przy tak intensywnym meczu jaki dzis graly Wloszka i Hiszpanka to w koncowce 3 seta bylo juz widac, ze daje sie to we znaki. No i Errani ma jeszcze jutro mecz deblowy w pesrpektywie. Niemniej jednak Errani i tak musi zawsze wszystkie swoje mecze wybiegac, wiec nawet ta dzisiejsza praca to dla niej nie nowosc, a szkoda byloby taki wysilek jaki dzis wlozyly obydwie zawoidniczki zmarnowac. Nie wiem jak zagra Bertens, bo nie widzialem jej spotkan tutaj, ale w zyciu nie postwawilbym przeciwko Errani po tak ladnym meczu jak dzis zagraly z Suarez. Ja gram na Errani i juz. Nie trzeba sie ze mna zgadzac, bo nie mam sie czym chwalic zbytnio w tym tygodniu, ale ze wszytkich typow to wygrana Errani tutaj wydaj mi sie najpewniejsza, chyba ze nie wiem na co naprawde stac Bertens, ktorej nie widzialem tutaj w akcji.

 

[scotratez]

Errani-Bertens 1 @1.45
Co prawda typowanie tegorocznego Paryza w moim wykonaniu slabiutkie, ale dzis zdolalem zobaczyc cale dwa mecze cwiercfinalowe w Paryzu tj. Errani-Suarez oraz Barthel-Bartoli i absolutnie nie zgodze sie z tym co kolega wyzej napisal. Mecz Errani z Suarez byl swietny w wykonaniu obydwu zawodniczek i nie wiem co tu ma serwis do rzeczy. Obyydwie zaprezentowaly kawal bardzo dobrego tenisa, a Errani w decydujacym secie wybronila pilke meczowa przy bodajze 4-5. Sam mecz jak i popisy w grze z konca kortu po prostu wysmienite i az ladnie sie ogladalo ten mecz. Sporo gry na backhand (szczegolnie jednoreczny backhand Suarez po prostu niesamowity jak na kobiecy tenis) oraz niesamowita praca na korcie. Swietny mecz. Meczu Bertens nie widzialem, ale nie wydaje mi sie, zeby byla az tak dobra zeby zagrac taki mecz jak dzis Errani z Suarez. Szansa Bertens jezeli juz to mysle, ze glownie moze byc w przemeczeniu Errani, bo przy tak intensywnym meczu jaki dzis graly Wloszka i Hiszpanka to w koncowce 3 seta bylo juz widac, ze daje sie to we znaki. No i Errani ma jeszcze jutro mecz deblowy w pesrpektywie. Niemniej jednak Errani i tak musi zawsze wszystkie swoje mecze wybiegac, wiec nawet ta dzisiejsza praca to dla niej nie nowosc, a szkoda byloby taki wysilek jaki dzis wlozyly obydwie zawoidniczki zmarnowac. Nie wiem jak zagra Bertens, bo nie widzialem jej spotkan tutaj, ale w zyciu nie postwawilbym przeciwko Errani po tak ladnym meczu jak dzis zagraly z Suarez. Ja gram na Errani i juz. Nie trzeba sie ze mna zgadzac, bo nie mam sie czym chwalic zbytnio w tym tygodniu, ale ze wszytkich typow to wygrana Errani tutaj wydaj mi sie najpewniejsza, chyba ze nie wiem na co naprawde stac Bertens, ktorej nie widzialem tutaj w akcji.

S. Errani - K. Bertens - 2 - ZWROT (2,62)
bet365
Zupełnie nie mogę znaleźć w tej analizie powodów dla których Errani jutro ogra Bertens. Ale widzę kilka rzeczy z którymi się po prostu nie zgadzam. Po pierwsze mecz stał na bardzo średnim poziomie z naciskiem na średni. Obie tenisistki miały potężny problem z podaniem. Sama Hiszpanka zanotowała 8 błędów podwójnych. Mecz przypominał zwykłą przebijankę w której jedna próbowa wykończyć drugą samym bieganiem po korcie.. S. Errani na koncie 4 błędy podwójne. W całym meczu dosłownie dwa asy. Skuteczność drugiego serwisu Włoszki to 40%, natomiast Hiszpanki 38%. Jednym słowem - żal. Jedno jest pewne w tym meczu. Obie się wykończyły fizycznie i taki zastrzyk na pewno odbije się na drugi dzień. Jakby był jeden dzień przerwy owszem, Sara Errani byłaby w stanie powtórzyć maraton - jednak następny mecz następnego dnia więc nie wierze aby biegała znowu tak energicznie jak dzisiaj. Kolega stawia w ciemno na S. Errani a nie spojrzy nawet z ciekawości kogo pokonała jej przyszła rywalka. Bertens wyeliminowała w dwóch setachach D. Ciblukova i L. Safarova. Ta pierwsza wcale nie biega mniej od S. Errani. Włoszka oczywiście będzie faworytką spotkania jednak według mnie bardziej na papierze, po tak wysokim kursie po prostu warto spróbować zagrać na Kiki Bertens. Holenderka przez większość meczów w tym turnieju zdobywa ponad 70% punktów z pierwszego podania. Jej drugie podanie jest mniej więcej na poziomie skuteczność pierwszego podania Włoszki w meczu z Hiszpanką. Przy tak dużym zmęczeniu jakie dzisiaj zafundowała sobie Włoszka wątpię aby skuteczność się powiększyła w następnym spotkaniu. Dla ciekawostki dopiszę że Dominika Cibulkova ograła gładko niedawno w Sydney S. Errani 2:6, 1:6. Rzecz jasna był to hard. Szanse obu zawodniczek oceniam w tej chwili co najmniej 50/50. Nie zaufałbym S. Errani po kursie ok. 1.44 która non stop traciła dzisiaj swoje podanie i do tego niewiele zabrakło a przegrałaby mecz.

by scotratez​

 

[maciaba]

Siema.

S. Errani - K. Bartens - 2 (2,62)

Popieram kolegę powyżej. Widziałem obydwa mecze. Errani strasznie męczyła się z Hiszpanką i w zasadzie wszystko co się działo zostało opisane powyżej. Natomiast jeżeli chodzi o Bertens, w meczu z Safarova'ą cały czas grała swoje i ani trochę nie ulegała presji. Nawet porównując przebiegi obydwu meczów to widać, że Errani nie dość, że męczyła się w każdym secie o przewagę - wyrównanie, to przegrała aż 7 serwisów. Bartens natomiast przez cały mecz z Safarova'ą przegrała tylko 2 serwisy! Jeżeli o mnie chodzi, zdecydowanie gram jutro na Bertens.

Dodatkowo, jutro:

M. Barthel - K. Mladenovic 2 (2,50)

Widziałem dzisiaj mecz Mladenovic z Kvitova'ą i nie mogłem się napatrzeć na przepiękną diastemę Kristiny =D A tak na poważnie, urzekł mnie jej styl gry. Nie dość, że idzie jak burza i pokonuje poważne przeciwniczki w 2 setach, to na korcie jest ciągle uśmiechnięta i każdy punkt wiwatuje w stronę trenera. Może i to wydaje się śmieszne i do analizy niczego nie wnosi, ale lubię takich pozytywnych graczy, a nie gburów, co uważają, że im się należy. Fajna babka, w meczu z Kvitova'ą przegrane tylko 2 serwisy i w 2 secie wygrała 6-4 z przegrywanego 0-2. Jak dla mnie, zdecydowana faworytka.

Mam nadzieję, że finał będzie Mladenovic vs Bertens ????

 

[maciekgks]

Już powoli zaczyna się korekta kursów, zgodnie z przewidywaniami. O 23:35 napisałem:

1.35-1.46 na Errani i 2.55-3.00 na Bertens

Teraz buki płacą za Errani: 1.43-1.50, zaś za Bertens: 2.50-2.96.
Zmęcznie Włoszki, która grała przeszło 3 godziny jutro wyjdzie okrutnie, a przecież mecz był bardzo męczący - sporo przebijania i biegania. Nie zdziwię się jeśli ten mecz zostanie poddany nawet przed pierwszą piłką. Najlepiej grać u buka, który rozlicza krecz już po pierwszej piłce. Z drugiej strony Bertens, która rozegrała w Paryżu aż 6 meczów z zaledwie 1 dniem przerwy po kwalach. Dzisiaj wyglądała dobrze, a mecz trwał dla różnicy godzinę z niecałym kwadransem. Dodatkowo Kiki miała kilka godzin więcej na regenerację, bo skończyła grać ok. 15:30. Sara skończyła bój o 18:40. Jutro grają o 15.

 

[qbali]

Errani-Bertens 1 @1.45
(...) Meczu Bertens nie widzialem, ale nie wydaje mi sie, zeby byla az tak dobra zeby zagrac taki mecz jak dzis Errani z Suarez. Szansa Bertens jezeli juz to mysle, ze glownie moze byc w przemeczeniu Errani, bo przy tak intensywnym meczu jaki dzis graly Wloszka i Hiszpanka to w koncowce 3 seta bylo juz widac, ze daje sie to we znaki. (...) Nie wiem jak zagra Bertens, bo nie widzialem jej spotkan tutaj, ale w zyciu nie postwawilbym przeciwko Errani po tak ladnym meczu jak dzis zagraly z Suarez. (...)ze wszytkich typow to wygrana Errani tutaj wydaj mi sie najpewniejsza, chyba ze nie wiem na co naprawde stac Bertens, ktorej nie widzialem tutaj w akcji.

Kilkukrotnie napisałeś, że nie widziałeś jak gra Bertens w tym turnieju a grasz zdecydowanie przeciwko niej... GRATULUJE postawy!! LOL
Oczywiście, że Bertens jest w stanie zagrać tak jak Errani grała z Suarez, powiem więcej, jest w stanie zagrać klasę lepiej... Teraz Bertens gra bez ciśnienia, całkowicie na luzie bo przecież już w tym turnieju była za burtą, ale czasem się tak zdarza że LL osiąga bardzo dobre wyniki...
Czy dziś Errani grała ładnie z Suarez? Polemizowałbym, Sara czekała na błędy Hiszpanki, które nie zdarzały się często i oglądaliśmy długie wymiany... Bertens jak pierdolnie z końca linii to Errani nie będzie miała co zbierać!! Na pewno Holenderka gra znacznie silniej niż wczoraj Hiszpanka i Sara może do wielu piłek nie zdarzać, będąc delikatnie zmęczona po wczorajszym meczu...
W ostatnim zdaniu znowu zaprzeczasz sam sobie, bo skoro nei widziałeś Bertens w akcji to jak możesz twierdzić, że "to wygrana Errani tutaj wydaj mi sie najpewniejsza" ?? Zupełnie tego nie rozumiem i gram przeciwnie...

KUPON #2013_luty_13
???? Sara Errani - Kiki Bertens dla Mecz. WYNIK ?
KURS: 2.80
Stawka: 40j | Do wygrania: 72j
Expekt