z 50 zl do 100.000 zl co o tym sadzicie?

[king_roger]

Być może Ty po prostu nie znasz się na bukmacherce i dlatego od razu coś przekreślasz.

Znam się na tyle na bukmacherce by z całą pewnością i odpowiedzialnością stwierdzić, że głupotą jest granie takim sposobem, bo systemem tego nazwać nie można.
Takie granie jest dobre dla amatorów, którzy myślą, że to kursy grają i im niższe tym większe prawdopodobieństwo wygranej. Totalna bzdura!!!
Nawet jak ktoś będzie tak grał i bardzo dokładnie analizował wszystko i będzie mu wszystko wchodzić, 10 kuponów, 30, 90 kuponów, przy 150., albo 200. kuponie trafi takie spotkanie, gdzie przy 85 min. będzie 2:0, kurs 1.01 i potem 88min. 2:1 i 92min. 2:2 i całe dotychczasowe granie i wszystkie pieniądze i nerwy w pi**u!!!
Warto???????
Jasne, zaraz co niektórzy się odezwą, że taki przypadek to 1 na miliion, ale co w przypadku jak traficie właśnie na taki przypadek???
I z moich wieloletnich obserwacji takich przypadków wcale nie jest tak mało, bo sport ma to do siebie, że wszystko może się wydarzyć, nawet sytuacje, które są wręcz nieprawdopodobne, o czym na pewno doświadczeni gracze na tym forum zdają sobie sprawę.

 

[kukla]

Dokładnie. Ci którzy uważają się za doświadczonych graczy piszą o tym, że kursy 1.01 często nie wchodzą, a przecież Ci którzy takie kursy grają wcale temu nie zaprzeczają. Ten system grania 1.01 ja rozumiem w ten sposób, że wybieramy zdarzenia najbardziej prawdopodobne, że wejdą, niekoniecznie musi to być kurs 1.01, może być np. 1,05. Chodzi o to żeby wybierać to co wydaje się najpewniejsze. Tak jak napisał dawczan, takich przykładów gdzie kursy 1.01 można mnożyć mnóstwo, ale to nie znaczy że ten sposób gry nie ma sensu.

To nie jest kwestia tego czy często wchodzą.
Im niższy kurs tym trudniej znaleźć w nim value - tym trudniej oczekiwać, że jest on zawyżony przez bukmachera.
Jeśli więc jest dobrze oszacowany to znaczy, że w połączeniu z marżą na dłuższą metę może nas pozbawić pieniędzy.
Ok. Może i są osoby, które będą potrafiły zawsze dobierać te zwycięskie spotkania... pytanie tylko czemu nie zainteresują się wyższymi kursami skoro tak dobrze potrafią oceniać szanse drużyn/rywali.

Nie wiem jak możesz coś od razu przekreślać, skoro
- po pierwsze wiele osób twierdzi, że już doszło do konkretnego poziomu i już coś na takim graniu zarobiło,
- po drugie sam nie przeprowadziłeś np. żadnej symulacji takiego grania

Sorry... ale trudno przegrywać już w pierwszych zakładach :|
Przy takich kursach trzeba mieć niesamowitą średnią w bardoz ługim dystansie.

Nie chodzi o szukanie kursów 1.01, bo to każdy głupi umie. Chodzi o szukanie najbardziej prawdopodobnych zdarzeń, przy czym tenis rzeczywiście bym pomijał przy takim graniu szerokim łukiem. Być może Ty po prostu nie znasz się na bukmacherce i dlatego od razu coś przekreślasz. Może system ryzykowny, ale na pewno bezpieczniejszy od wielu innych, np. od każdej progresji.

Nie lubię progresji, choć wiele osób udowadniało, że będąc dobrym typerem i grając rozsądnie można na niej zarabiać.
Podstawowa różnica to kursy.
W omawianym systemie, początkowa stawka zwiększa się dwukrotnie po 70 zakładach (z pamięci, nie jestem przekonany, że dokładnie po tylu). W zależności od tego jaką mamy taktykę ten sam efekt możemy uzyskać w 1-2, może kilku zakładach.

 

[coldsex]

I tak czytam i czytam te wypociny na temat marż itp że się nie opłaca i się pytam czy wygrywacie regularnie dość sporą kasę by krytykować innych sposoby?
A King Roger to już jest dla mnie porażką roku z 5razy pytałem się go jak gra a on nic nie odpisuje.

 

[kukla]

I tak czytam i czytam te wypociny na temat marż itp że się nie opłaca i się pytam czy wygrywacie regularnie dość sporą kasę by krytykować innych sposoby?
A King Roger to już jest dla mnie porażką roku z 5razy pytałem się go jak gra a on nic nie odpisuje.

Trzeba wygrywać "dość sporą kasę" żeby krytykować słabe pomysły?
Dziwne podejście...
co Ci da ile i jak wygrywam jeśli sam tego nie będziesz robił?
Prosisz, żeby pokazać kupony. Mam wyciągnąć takie z singlami @ 12 i wtedy stwierdzisz, że to ja mam ten "magiczny system"? Jak to niby ma udowodnić wyższość mojego sposobu gry?
Mogę ci pokazać, tez tematy w VIPach (i nie tylko) gdzie ludzie osiągają regularne zyski nigdy nie sięgając po tak niskie kursy.
To chyba jest najłatwiejszy sposób weryfikacji.
Kolejna sprawa - piszesz, że aby krytykować trzeba wygrywać "regularnie dość sporą kasę" a tymczasem ten system, ani nie zapewnia jej regularnie... ani szybko. Mało tego... cały czas się ryzykuje, że całe dotychczasowe starania pójdą do kosza.

Ode mnie EOT. Kilkanaście strony rozwodzenia się nad tym pomysłem wystarczy.

 

[king_roger]

Drogi Kolego COLDSEX, proszę nie wyjeżdżaj do mnie z takim tekstem

A King Roger to już jest dla mnie porażką roku z 5razy pytałem się go jak gra a on nic nie odpisuje

, bo to nie świadczy dobrze o Tobie i poziomie jaki prezentujesz.
Skoro tak bardzo chciałbyś wiedzieć jak gram to proszę, w skrócie jak gram:
Interesuje się głównie tenisem ziemnym, już od prawie 10 lat, jeżdżę na turnieje, oglądam zawodników, dużo oglądam tenisa w tv, internecie, gdzie tylko się da. Prowadzę swoją bazę informacji dot. zawodników, ich stylu gry, wyników.
Na tej podstawie zajmuje się typowaniem spotkań, staram się wyłapywać niedoinformowanie bukmacherów szacujących prawdopodobieństwo wygrania spotkania przez zawodnika i głównie dzięki temu czasem udaję się skorzystać z okazji w postaci kursów 3 a czasem nawet i wyższych.
Podstawą mojej gry jest bogata wiedza, doświadczenie i umiejętność wykorzystywania informacji.
To tak w skrócie jak gram.
Pozdrawiam
___________________________
http://forum.bukmacherskie.com/f154/tydzien-4-heilbronn-honolulu-singapore-bucaramanga-reunion-island-53707-2.html#post2085073 - dzisiejsza analiza, trafiony kurs 2.37, tak staram się grać i nikomu nie muszę nic udowadniać, ale grać kursy 1,01 nadal uważam za głupotę, a nazywanie tego systemem to już totalna amatorszczyzna.

 

[dawczan]

Jak to niby ma udowodnić wyższość mojego sposobu gry?

Banalnie prosto. Założyć temat i podawać kupony. I albo będziesz na plusie albo na minusie. Ewentualnie na zero ????

Na tej podstawie zajmuje się typowaniem spotkań, staram się wyłapywać niedoinformowanie bukmacherów szacujących prawdopodobieństwo wygrania spotkania przez zawodnika i głównie dzięki temu czasem udaję się skorzystać z okazji w postaci kursów 3 a czasem nawet i wyższych. Podstawą mojej gry jest bogata wiedza, doświadczenie i umiejętność wykorzystywania informacji. To tak w skrócie jak gram.

Bardzo fajna taktyka gry. Również proponuję udowodnić w temacie stały zysk i spoko - każdy skorzysta ????

 

[kukla]

Banalnie prosto. Założyć temat i podawać kupony. I albo będziesz na plusie albo na minusie. Ewentualnie na zero ????

Jeśli już chcesz się odnosić do tego co napisałem to postaraj się wyłapać kontekst.

A Ty ile już wygrałeś inną grą? Możesz jakiś swój ciekawy kuponik wkleić?

coldsex stwierdził, że pokazanie kuponu wystarczy. Nie - nie wystarczy.
Założenie tematu też nie bo jak mam Ci w nim pokazać grę live?
Nikt Wam nie udowodni racji - ok. Sami się przekonacie...

 

[piotrek_]

Doszedłem do prostego wniosku , iż ciągnąć tego tematu nie ma sensu. Przez 307 postów zostało już wszystko powiedziane na temat tego jakże absurdalnego a z drugiej strony ciekawego tematu , w który wplątało się tyle userów , głównie dzięki trafnemu nazewnictwu tematu.
Wiadomo o co chodzi , doszliśmy do wniosku , że granie tym system nie musi wcale prowadzić do wyznaczonego celu czyli 100 tys. tylko np. 1 tys bądź kilku tys bądź nawet skończymy zanim na dobre zaczniemy.
Jak widać na niektórych załączonych obrazkach można wtapiać nawet po kursach 1.01. Dalsza dyskusja wg mnie to powielanie wcześniejszych wypowiedzi, dyskusja na tematy pokrewne i przekomarzanie się i generalnie niepotrzebne wyciskanie resztek .
System jak każdy inny, pomimo najniższych kursów również zawodzi co wyraźnie wskazuje na to, że piłka , tenis, kosz itp i ogólnie bukmacherka jest nieprzewidywalna nawet wtedy gdy wygrana faworyta to zwykła formalność.
Skupcie się na pozostałych systemach i propozycjach .