ATP Tour - Monachium, Belgrad & Estoril, 30.04-06.05.2012

[widzu]

Hmmm... widziałem Lopeza w Barcelonie w meczu z Fererem i to był najlepszy mecz w jego wykonaniu jaki widziałem. Myślałem, że ten turniej trochę odpuści. No ale miał słabych rywali, i w takim gazie nie miał z nimi problemów. Kolba przed własną publiką jest bardzo grozny, jak sam pisałeś podanie mu służy, mecz będzie wyrównany. Za kilka dni masters w Madrycie i nie widzi mi się aby Hiszpan chciał tutaj grać trudny trzy setowy pojedynek. Jak mecz mu się ułoży to z górki ale myślę, że może mieć duże problemy pewnie jakiś TB, mecz no bet jak dla mnie.
Mecz Ryska absolutnie 50 na 50. Grali ze sobą w tym sezonie i jest 1:1, na cegle chyba Hiszpan ma przewagę. Rysiek dzisiaj trochę się męczył nie było to takie efektowne win jak z Lorenzim. Ramos postawi ciężkie warunki na pewno.
Są jutro dużo pewniejsze mecze, po co tykać takie bety.....

 

[pezio]

Mecz Ryska absolutnie 50 na 50. Grali ze sobą w tym sezonie i jest 1:1, na cegle chyba Hiszpan ma przewagę. Rysiek dzisiaj trochę się męczył nie było to takie efektowne win jak z Lorenzim. Ramos postawi ciężkie warunki na pewno.

Skoro mecz Rycha dla Ciebie 50/50 to łap @2,4 na Ramosa.

Jutro zaczynają się kwale w Madrycie, na razie nie widzę kursów ale moją uwagę przykuło spotkanie Stakhovsky v Mathieu. Ukrainiec powinien być dogiem i warto z tego skorzystać. Ostatnio forma nie najlepsza, ale oglądałem spotkanie z Feli Lopezem i wcale nie zagrał źle. Serwis i forhend funkcjonował, troszkę pechowy TB 2 seta. Ale typ bardziej przeciwko Mathieu, który zupełnie mnie nie przekonuje. Powrócił po ciężkiej kontuzji kolana, na początku nawet walczył ale ostatnio z Istominem zagrał fatalnie.. Mega dużo UE, serwis bez pomysłu. Jak dla mnie warto tutaj pograć Stacha, liczę na kurs @2,2-@2,4.

Ebden v Gil , tutaj zdecydowana dwója. Ebden ten sezon mega udany jak na razie, ale najlepsze chyba za nim - przynajmniej jeśli chodzi o część sezonu na mączce gdzie totalnie gra lipe. Bilans w całej karierze 10/15, w zeszłym roku w ogóle nie próbował, w tym widzi że forma jest i pojechał do Estoril gdzie Montanes szybko sprowadził go na ziemię 2/6 3/6. Gil wiadomo, ziemniaczek, solidny i nie powinien tutaj niczego odwalić.

 

[widzu]

Andujar, P - Paire, B 1,30

Del Potro, J M - Wawrinka, S 1,26

1,64

Dubel lokata jak dla mnie. Delo wygra ten turniej i nikt mu nie przeszkodzi, Wawrinka może urwie seta, ale to max ale i to mnie zdziwi.
Francuz już ogromny sukces. Masa, masa szczęścia. W 1r Fogini kontuzja, 2r Garcia serwował na mecz, dzisiaj gdyby Jarko grał cały mecz jak 1 seta... No ale teraz nr 1 turnieju nie problemu go odprawi, za solidna firma. Paire to jezdzien bez głowy, Hiszpan za regularny spokojnie poczeka na słabszy okres gry, będzie prowokował jego błędy- prosty scenariusz, nie widzę innej opcji.
Nie mam zamiaru łapać Ramos, nie mam zwyczaju grać meczy 50 na 50, gram tam gdzie widzę faworyta. Taką mam taktykę a takie mecze omijam.

 

[odrzanski]

Nikt z was nie widzi dobrego typu w postaci postawienia na T. Haas w meczu M. Cilicem ? Ja oglądam Haase od poczatku w tym turnieju i gra jak na siebie fenomenalnie, nawet nie wiedzialem, że na tyle go stać, dlatego chyba stawiam na niego w meczu z Marinem po kursie 2. Inna sprawa, że nie widzialem w tym turnieju Cilica, ktos moze powiedziec jak wyglada teraz jego forma po kontuzji? Poza tym to chyba nie jest jego nawierzchnia i jestem zaskoczony, że wczoraj wygrał.

 

[super_pit3r]

ja zagralem grubo haasa, ogladalem wszystkie jego mecze, w turnieju nie zostal jeszcze przelamany, gra spokojnie i jednoreczny bh wyglada swietnie, cilic w tym turnieju bardzo duzo zawdziecza swojemu podaniu, ale mam nadzieje ze to nie wystarczy

 

[cobynie]

Nikt z was nie widzi dobrego typu w postaci postawienia na T. Haas w meczu M. Cilicem ? Ja oglądam Haase od poczatku w tym turnieju i gra jak na siebie fenomenalnie, nawet nie wiedzialem, że na tyle go stać, dlatego chyba stawiam na niego w meczu z Marinem po kursie 2. Inna sprawa, że nie widzialem w tym turnieju Cilica, ktos moze powiedziec jak wyglada teraz jego forma po kontuzji? Poza tym to chyba nie jest jego nawierzchnia i jestem zaskoczony, że wczoraj wygrał.

Haase? Mam na dzieje, że to literówka a nie pomylenie graczy
Ja dla odmiany nie widziałem Tomiego w tym turnieju a oglądałem mecz Cilicia z Youzhnym. I Cilic wygląda bardzo solidnie, serw na bardzo wysokim poziomie w wielu przypadkach Rosjanin nie był w stanie odebrać jego podania trafiając w kort.
Jak dla mnie Hass pozostanie graczem na twardą nawierzchnię i dzisiaj ściany nawet mu nie pomogą.

... Hmm skoro tak mówisz to daje mi to do myslenia, chociaż pozostaje pod wrazeniem gry Tomiego i pewnie zagram na niego, ale juz nie tak mocno jak chcialem na początku.

hehe ja z kolei w drugą stronę Utemperowałeś mój zapał gry na Cilicia i teraz mam dylemat - już tak grubo jak myślałem nie zagram :razz:

 

[odrzanski]

Literówka, literówka, sory Wiem o tym, że Haase dostał wczoraj lanie z Wawrinką Hmm skoro tak mówisz to daje mi to do myslenia, chociaż pozostaje pod wrazeniem gry Tomiego i pewnie zagram na niego, ale juz nie tak mocno jak chcialem na początku.

 

[dingsaller]

Jak dla mnie Hass pozostanie graczem na twardą nawierzchnię i dzisiaj ściany nawet mu nie pomogą.

Wydaje mi się, że nawierzchnia conajmniej tak samo, o ile nie bardziej nie leży Chorwatowi.

 

[prodds]

Hass + 1.5s w pinn. @ 1.56

Również widziałem Tomiego i jego gra wygląda rewelacyjnie. Łatwo i pewnie pokonał Tsongę i Baghdatisa. Czuje się na tym turnieju naprawdę pewnie w przeciwieństwie do Cilica który wczoraj miał problemy z Youzhnym który według mnie ani w tym ani w poprzednim meczu nie grał niczego specjalnego.

Cilic podratuje się troche serwisem i może nam się szykować w miare zacięty mecz ale dla mnie szanse sa 60/40 dla Niemca a kursik 1.56 na +1.5s wydaje się być peffką.

 

[jasmin_bogow]

A ja osobiście radzę trzymać się z dala od tego meczu.

Haas wrócił jakiś czas temu, coś sobie pogrywał w sumie bez większych wyników, a tutaj nagle coś takiego. Gra fajnie, widać, że piłka mu siada, ale to w każdej chwili może się skończyć - już nie te lata, nie ta forma.

Cilic to samo - ostatnio nie grał zbyt fenomenalnego tenisa, dopiero niedawno zaczyna coś pokazywać, jego umiejętności i ustatkowanie formy też na tę chwilę muszą pozostać niewiadomą.

Jak dla mnie czysty No Bet.

 

[malinowy]

Postawiłem po 2 secie na Gasquet'a ale wygrane pieniądze nie były warte tych nerwów - co za ****** z niego , ja nie wiem co się z nim dzieje zresztą ... pare lat temu myślałem że zrobi się z niego postać na miarę Djokovica dziś. Tak męczyć się z kimś takm jak Ramos to wstyd. Najgorsze jest to ze wdaje się w te przebijanki zza linii końcowej 3 m nad siatką a to woda na młyn dla Ramosa. Najbardziej mnie zirytowało to że wypuścił prowadzenie przy 5-3(a tego typu scenariusze są w 90% meczach z udziałem Gasquet'a i to mnie drażni mega mega mocno) i o mało co nie wtopił przy 6-5 gdy serwował na mecz (było 15-40). Dla mnie jego ostatnie wyniki w tym roku to wielkie ostrzeżenie by nie inwestować w niego swoich pieniędzy bo szkoda tylko nerwów a to nie typ który wygrywa łatwo szybko i przyjemnie i zwykle musi coś odwalić -zwłaszcza na clay-u.

 

[buzzerbeater]

A czego się spodziewałeś? Gry na 100%, pełnej mobilizacji i walki o każdą piłkę? Śmieszne. Zagrał na niskim poziomie, ale jak dla mnie to norma. Turniej w Madrycie lada moment, tak więc nie zdziwiłbym się gdyby ten mecz wtopił.

 

[roy.]

Nie od dzis wiadomo ze Ryś tak jak i wiekszosc Francuzow ma slaba psyche co w tenisie odgrywa wazna role. Tylko jak mozna pisac ze meczyl sie "z kims takim jak Ramos" ? Moze nie jest niewiadomo kim ale dopiero niedawno zaczal grywac na poziomie ATP i idzie mu bardzo dobrze zwlaszcza na clayu. Zreszta nawet na hardzie notuje dobre wyniki a i tutaj mamy takie 2 in 1 tj. wlasnie na hardzie przeciez przegral WYGRANY mecz z Ramosem . I jeszcze jedna rzecz Malinowy - piszesz, ze Gasket w tym roku notuje slabe wyniki .. moze i rewelacyjne nie są ale nie wtopil w tym roku z zadnym pionkiem tylko graczami z ktorymi przegrana wstydu nie przynosi (Berdych, Istomin, Ferrer, Kolba, Denko, Potro, Juzny, Ramos, Djoko)

 

[wielki_szlem]

Marin Cilic - Philip Kohlschreiber 6:7 3:6
Bukmacher: Pinnacle
Typ: Wygra 1 set P. Kohlschreiber
Kurs: 2.42
Dobra, to teraz na temat. Finał BMW Open w Monachium, zapowiada się bardzo ciekawie, gdyż naprzeciw siebie staną dwaj równorzędni zawodnicy, reprezentujący aktualnie dosyć dobrą formę na mączce. Obserwując obu graczy, wydaje mi się że szanse w tym finale kształtują się 50-50. Nie będę ukrywał że to właśnie niezły value na Kohliego, skłoni mnie do zagrania powyższego typu. Szanse na zwycięstwo Niemca widzę przede wszystkim w tym że Cilic, nie ograł jeszcze w tym roku zawodnika grającego na takim samym lub wyższym poziomie jak Philip na cegle. Szczerze mówiąc ani Youzhny ani dziadek Haas, nie reprezentują już swojego poziomu z najlepszych lat, a to właśnie ich ograł Cilic w drodze do finału. Zawodnicy z innej ligi, czyli Del Potro oraz Berdych łatwo ogrywali Chorwata w tym roku na clayu. Co prawda to samo można powiedzieć o Niemcu, o tym że brakowało mu równorzędnego przeciwnika w tym turnieju, z jednym wyjątkiem, zwycięstwo z F. Lopezem w półfinale, pokazało, że według mnie, u Kohliego występuje tendencja rosnąca odnośnie jego formy. Drugim argumentem w tenisie nie aż tak dużo znaczącym, jest to że turniej odbywa się w Niemczech, czyli Kohlschreiber gra w domu. Nie poruszałbym tego argumentu gdyby nie to że to już finał. W finale gra się trochę inaczej, presja jest zupełnie inna niż w pozostałych fazach turnieju. W tym momencie publiczność będąca po stronie Niemca powinna dodać mu dodatkowego powera. Philip jest zawodnikiem doświadczonym, więc raczej nie powinien się spalić z powodu gry u siebie. Z ciekawostek, H2H jest po stronie Niemca 4-3.
Pytanie brzmi dlaczego 1 set? Otóż liczę że Philip wejdzie dobrze w mecz, co da mu dodatkową przewagę w pierwszym secie, choć wydaje mi się że nie zobaczymy wielu przełamań w tej partii gry. Historia mówi iż w poprzednich pojedynkach między tymi graczami, ten który wygrywał pierwszego seta wygrywał cały mecz, tak więc myślę że jeżeli Niemiec wygra 1 seta wygra i cały mecz (to dla tych, którzy chcą to zagrać po wyższym kursie). Zaznaczam gram to spotkanie tylko i wyłącznie z powodu value, gdyż szanse widzę dla obu zawodników fifty-fifty. Dlatego też mała stawka i Szlem why: for fun.

 

[mikecandys]

Benoit Paire - Andreas Seppi(-1,5 sets) 2 @2,29
Bukmacher: pinnacle | Stawka: 6/10j

Zaskakujący skład finału w Belgradzie. Szczególnie dziwi nazwisko Francuza w tej fazie turnieju. Paire miał wiele szczęścia w tych zawodach, osobiście jestem bardzo zaskoczony, że tak nierówno grający Benoit zameldował się w finale.
Seppi dwa pierwsze mecze w turnieju spokojnie wygrane, wczoraj ciężki pojedynek z Nalbandian'em, w którym pokazał, że ma charakter. Takie mecze budują pewność siebie i dodają wiary we własne możliwości.
Wyjątkowo czuję ten typ. Moim zdaniem Włoch najtrudniejszy mecz turnieju rozegrał w półfinale i dziś powinien gładko odprawić Paire, zdobywając drugi tytuł ATP w swojej karierze.

 

[youzhny]

Marin Cilic v Philipp Kohlschreiber

No to zaczynamy. Dla mnie faworytem jak i dla bukow jest Marin Cilic, który wrócił niedawno po kontuzji. Obaj zawodnicy grali ze sobą siedmiokrotnie. Prowadzi Kohli 4-3. Jak zauważył dzisiaj inny uzytkownik forum. Zawodnik który wygrywał 1 seta wygrywał mecz. Cilic to zawodnik po prostu lepszy od Kohliego. Za chorwatem przemawia ranking, ale nie tylko. Ma oczywiscie lepsze serwis od Niemca. Jest od niego bardziej regularny. Już nie raz widziałem jak Kohli niby w dobrej formie a serwis wogole nie siedział. Wprawdzie gry Kohliego w tym turnieju nie widziałem, natomiast Marina tak. Patrząc na droge do finalu to Cilic miał o wiele trudniej. Pokonał mocnego Youzhnego oraz w formie Haasa. Natomiast Niemiec pokonał tylko jednego zawodnika godnego uwagi Lopeza. Dla mnie zwyciestwo Cilica. Skorzystałeś, kliknij dzięki.

Marin Cilic @ 1.53

 

[valverde]

Juan Martin Del Potro - Richard Gasquet ( 0 : 1.5 ) [Kto wygra mecz doliczając handicap na sety?] 2-0 Del Potro @ 1.55 Betsson
Finał w Estoril.
H2H 3-1 dla del Potro, jedyna wygrana Francuza miała miejsce w pierwszym starciu w 2007r.; od tego czasu regularnie wygrywa Argentyńczyk.
Po obejrzeniu wczorajszych spotkań półfinałowych nie mam wątpliwości, kto dziś zostanie zwycięzcą. Francuz rozegrał aż trzygodzinne spotkanie z Albertem Ramosem-Vinolasem. W starciu tym Gasquet seryjnie popełniał proste błędy i wyrzucał proste piłki w aut. Na plus Richiemu na pewno należy zapisać dobrą grę przy siatce oraz że pomimo tak słabej postawy zdołał zachować zimną krew i wygrać spotkanie. Jednak dzisiaj nie będzie przebacz, gdyż Del Porto jest zdecydowanie lepszym rywalem. W starciu z Wawrinką Argentyńczyk zagrał niezwykle konsekwentnie i w niemal metodyczny sposób zapewnił sobie zwycięstwo. Dość napisać, że w przeciągu całego starcia Szwajcar nie miał nawet jednej pojedynczej szansy na przełamanie. Dlatego też spodziewam się, że tenisista rodem z Tandill potwierdzi swoją dobrą dyspozycję i w dwóch krótkich setach pewnie ogra Gasqueta, tym bardziej, że na Argentyńczyka czeka turniej w Madrycie, gdzie ma bardzo korzystne rozstawienie.