Sekundy to zawsze loteria jest.Jeśli Neuner wygra to zapewne przewaga będzie większa niż 10sekund patrząc na jej ostatnia forme biegową.Jeśli nie to przewaga zwyciężyni może nie przekroczyć kilku sekund.Mnie ciekawi kurs na zwycięstwo Kuzminy 17.00 to według mnie czyste szaleństwo tym bardziej że ostatnio jest w dobrej formie co myślicie o tym żeby ją zagrać za kurs 17.00 ???
-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
Biathlon sezon 2010/2011
- Utwórz temat kamil081308
- Rozpoczęty
- Status
14K
dawid.400
Forum VIP
Ostatnie zawody biathlonowe w tym sezonie więc trzeba jeszcze coś zagrać.
Tarjei Bø - Simon Eder @ 1,40 betsafe
8-22
Boe lider klasyfikacji pucharu świata dzisiaj musi być minimum 13 aby zapewnić sobie końcowy triumf. Beg masowy bardzo upodobał sobie młody Norweg i klasyfikacji masówki zajmuje 3 miejsce. We wczorajszym sprincie pokazał że jest bardzo mocny, przegrał tylko ze Svendsenem. Eder wczoraj był 7, ale on w biegach masowych nie zachwyca, moim zdaniem nie powinien zagrozić Tarlejowi.
Emil Hegle Svendsen - Evgeny Ustyagov @ 1,40 betsafe 1-2
Emil z kolei to wice lider oby dwóch klasyfikacji. W jednej ustępuje Boe w drugiej Fourcadowi. Wczoraj pokazał klasę i z 3 pudłami na strzelnicy zwyciężył w pięknym stylu. Biegowo bardzo mocny. A strzelanie tragiczne też nie jest. Ustiugow jak i wszyscy Rosjanie nie trafili z formą w tym sezonie. Biegowo zdecydowanie gorszy od Norwega.
Tarjei Bø - Simon Eder @ 1,40 betsafe
8-22Boe lider klasyfikacji pucharu świata dzisiaj musi być minimum 13 aby zapewnić sobie końcowy triumf. Beg masowy bardzo upodobał sobie młody Norweg i klasyfikacji masówki zajmuje 3 miejsce. We wczorajszym sprincie pokazał że jest bardzo mocny, przegrał tylko ze Svendsenem. Eder wczoraj był 7, ale on w biegach masowych nie zachwyca, moim zdaniem nie powinien zagrozić Tarlejowi.
Emil Hegle Svendsen - Evgeny Ustyagov @ 1,40 betsafe
1-2Emil z kolei to wice lider oby dwóch klasyfikacji. W jednej ustępuje Boe w drugiej Fourcadowi. Wczoraj pokazał klasę i z 3 pudłami na strzelnicy zwyciężył w pięknym stylu. Biegowo bardzo mocny. A strzelanie tragiczne też nie jest. Ustiugow jak i wszyscy Rosjanie nie trafili z formą w tym sezonie. Biegowo zdecydowanie gorszy od Norwega.
84
mbmartin
Użytkownik
Mass Start 15 km (Oslo Holmenkollen/NOR) - 16:00
Mass Start 15km Men : Head2Head
Anton Shipulin-Carl-Johan Bergman
Typ: Bergman
Kurs 1.95
Betsson
Ostatnie zawody pucharu świata w tym sezonie. Bieg ze startu masowego czytaj wspólnego w Oslo Holmenkollen w Norwegii. Zawodnicy być może są już zmęczeni tymi startami ,ale dziś czeka ich ostatni bieg i myślę ,że w tej parze Shipulin-Bergman lepszy będzie Szwed. Ogólnie mówiąc całkiem dobrze radzi sobie na strzelnicy , lepiej wczoraj od niego strzelał Shipulin , który jako jeden obok Simona Fourcade strzelał bezbłędnie. Biegowo Rosjanin znacznie odstaje , być może właśnie jest to już zmęczenie. Szwed także do najlepszych biegaczy nie należy ,ale myślę ,że jeśli będzie dobrze strzelał to nie będzie problemu z pokonaniem Shipulina , gdyż wątpie by znów dziś nie zaliczył ani jednej karnej rundy , która liczy 150metrów. W sprincie Rosjanin tylko raz spudłował , a zajął dopiero 30 miejsce tracąc prawie 2 minuty do zwycięzcy! Bergman , który spudłował 2 razy był wyżej od Shipulina , bo zajął 18 miejsce , a więc widać jaka różnica biegowa jest pomiędzy tymi zawodnikami , mniej więcej było to 40 sekund na tak krótkim odcinku biegowym.Dziś biathloniści będą strzelać 4 razy , a trasa jest o 50% dłuższa niż w sprincie ,a więc 15km. Tak jak już wcześniej wspomniałem , pewnie zmęczenie sezonem odgrywa już ważną rolę , a Bergmann myślę ,że sobie poradzi z Shipulinem i tym razem w biegu ze startu wspólnego. Bardzo ważne oczywiście będzie strzelanie , mam nadzieję ,że Bergman spisze się podobnie dobrze jak Shipulin i powinno być wszystko w jak najlepszym porządku.
Mass Start 15km Men : Head2Head
Anton Shipulin-Carl-Johan Bergman
Typ: Bergman
Kurs 1.95
Betsson
Ostatnie zawody pucharu świata w tym sezonie. Bieg ze startu masowego czytaj wspólnego w Oslo Holmenkollen w Norwegii. Zawodnicy być może są już zmęczeni tymi startami ,ale dziś czeka ich ostatni bieg i myślę ,że w tej parze Shipulin-Bergman lepszy będzie Szwed. Ogólnie mówiąc całkiem dobrze radzi sobie na strzelnicy , lepiej wczoraj od niego strzelał Shipulin , który jako jeden obok Simona Fourcade strzelał bezbłędnie. Biegowo Rosjanin znacznie odstaje , być może właśnie jest to już zmęczenie. Szwed także do najlepszych biegaczy nie należy ,ale myślę ,że jeśli będzie dobrze strzelał to nie będzie problemu z pokonaniem Shipulina , gdyż wątpie by znów dziś nie zaliczył ani jednej karnej rundy , która liczy 150metrów. W sprincie Rosjanin tylko raz spudłował , a zajął dopiero 30 miejsce tracąc prawie 2 minuty do zwycięzcy! Bergman , który spudłował 2 razy był wyżej od Shipulina , bo zajął 18 miejsce , a więc widać jaka różnica biegowa jest pomiędzy tymi zawodnikami , mniej więcej było to 40 sekund na tak krótkim odcinku biegowym.Dziś biathloniści będą strzelać 4 razy , a trasa jest o 50% dłuższa niż w sprincie ,a więc 15km. Tak jak już wcześniej wspomniałem , pewnie zmęczenie sezonem odgrywa już ważną rolę , a Bergmann myślę ,że sobie poradzi z Shipulinem i tym razem w biegu ze startu wspólnego. Bardzo ważne oczywiście będzie strzelanie , mam nadzieję ,że Bergman spisze się podobnie dobrze jak Shipulin i powinno być wszystko w jak najlepszym porządku.
14K
dawid.400
Forum VIP
Ostatnie zawody biathlonowe za nami. Ostatnie zwycięstwa w tym sezonie odnieśli u pań Daria Domarczewa która wyprzedziła Bogali oraz Zajcewą. U panów z kolei triumfował Svendsen przed Ustiugowem i Bjoerndalenem. Sezon wyłonił dość nieoczekiwane wygrane. Bo za wielką niespodziankę można uznać zwycięstwo w Pucharze Świata Tarjei Boe, na jego zwycięstwo przed sezonem bukmacherzy płacili bodajże 150. A on wyskoczył niczym diabeł z pudełka i ładnym stylu odniósł swoje pierwsze i zapewne nie ostatnie zwycięstwo w PŚ. Szkoda mi Svendsena którego bardzo lubię a przegrał zaledwie o 5 punktów z młodszym kolegą z reprezentacji. Szkoda również że Austriacy się potruli na początku sezonu bo napewno mogli by namieszać w czołówce. No i najważniejsza i bolesna strata to brak Tomka Sikory na MŚ. U pań również wielka niespodzianka mało kto stawiał na końcowy triumf Kaisy Makarainen (kurs na zwycięstwo oscylował w granicach 35-40). Miała wygrać Neuner i mało by brakowało bo gdyby pojechała w sobotnim biegu na dochodzenie i by go wygrała to dzisiaj mogłoby się wszystko zdarzyć. Kto zawiódł? Napewno Rosjanki i Francuski. Polacy? oprócz Sikory i Cyl lepiej nie komentować.
Klasyfikacja generalna kobiet:
1. Kaisa Mekereinen 1005 pkt.
2. Andrea Henkel 972 pkt.
3. Helena Ekholm 971 pkt.
4. Tora Berger 963 pkt.
5. Magdalena Neuner 952 pkt.
6. Daria Domraczewa 862 pkt.
7. Marie Dorin 726 pkt.
8. Teja Gregorin 722 pkt.
9. Anastazja Kuzmina 708 pkt.
10. Anna Carin Zidek 703 pkt.
11. Walia Semerenko 687 pkt.
12. Olga Zajcewa 642 pkt.
13. Marie Laure Brunet 617 pkt.
14. Miriam Goessner 593 pkt.
15. Wita Semerenko 566 pkt.
16. Ann Kristin Flatland 549 pkt.
17. Ekaterina Jurlowa 544 pkt.
18. Swietłana Slepcowa 516 pkt.
19. Kathrin Hitzer 505 pkt.
19. Tina Bachman 505 pkt.
21. Anna Bogali-Titowiec 447 pkt.
22. Agnieszka Cyl 412 pkt.
23. Michela Ponza 385 pkt.
24. Nadieżda Skardino 362 pkt.
25. Anais Bescond 343 pkt.
61. Weronika Nowakowska-Ziemniak 50 pkt.
62. Paulina Bobak 45 pkt.
63. Magdalena Gwizdoń 43 pkt.
74. Monika Hojnisz 27 pkt.
98. Karolina Pitoń 0 pkt.
Klasyfikacja generalna mężczyzn:
1. Tarjei Boe 1110 pkt.
2. Emil Hegle Svendsen 1105 pkt.
3. Martin Fourcade 990 pkt.
4. Arnd Peiffer 735 pkt.
5. Iwan Czerezow 711 pkt.
6. Michael Greis 707 pkt.
7. Björn Ferry 607 pkt.
8. Christoph Sumann 594 pkt.
9. Michal Slesingr 592 pkt.
10. Ole Einar Bjoerndalen 586 pkt.
11. Simon Eder 582 pkt.
12. Lukas Hofer 570 pkt.
13. Carl Johan Bergman 552 pkt.
14. Andreas Birnbacher 549 pkt.
15. Jewgienij Ustjugow 542 pkt.
16. Sergiej Sednew 472 pkt.
17. Lars Berger 440 pkt.
18. Alexis Boeuf 423 pkt.
19. Anton Szipulin 417 pkt.
20. Vincent Jay 397 pkt.
21. Andrej Makowjejew 386 pkt.
22. Christian De Lorenzi 384 pkt.
23. Fredrik Lindstroem 382 pkt.
24. Jakov Fak 375 pkt.
25. Maksim Czudow 370 pkt.
29. Tomasz Sikora 315 pkt.
96. Łukasz Szczurek 12 pkt.
110. Grzegorz Bril 0 pkt.
110. Krzysztof Pływaczyk 0 pkt.
110. Łukasz Witek 0 pkt.
110. Mirosław Kobus 0 pkt.
Klasyfikacja generalna kobiet:
1. Kaisa Mekereinen 1005 pkt.
2. Andrea Henkel 972 pkt.
3. Helena Ekholm 971 pkt.
4. Tora Berger 963 pkt.
5. Magdalena Neuner 952 pkt.
6. Daria Domraczewa 862 pkt.
7. Marie Dorin 726 pkt.
8. Teja Gregorin 722 pkt.
9. Anastazja Kuzmina 708 pkt.
10. Anna Carin Zidek 703 pkt.
11. Walia Semerenko 687 pkt.
12. Olga Zajcewa 642 pkt.
13. Marie Laure Brunet 617 pkt.
14. Miriam Goessner 593 pkt.
15. Wita Semerenko 566 pkt.
16. Ann Kristin Flatland 549 pkt.
17. Ekaterina Jurlowa 544 pkt.
18. Swietłana Slepcowa 516 pkt.
19. Kathrin Hitzer 505 pkt.
19. Tina Bachman 505 pkt.
21. Anna Bogali-Titowiec 447 pkt.
22. Agnieszka Cyl 412 pkt.
23. Michela Ponza 385 pkt.
24. Nadieżda Skardino 362 pkt.
25. Anais Bescond 343 pkt.
61. Weronika Nowakowska-Ziemniak 50 pkt.
62. Paulina Bobak 45 pkt.
63. Magdalena Gwizdoń 43 pkt.
74. Monika Hojnisz 27 pkt.
98. Karolina Pitoń 0 pkt.
Klasyfikacja generalna mężczyzn:
1. Tarjei Boe 1110 pkt.
2. Emil Hegle Svendsen 1105 pkt.
3. Martin Fourcade 990 pkt.
4. Arnd Peiffer 735 pkt.
5. Iwan Czerezow 711 pkt.
6. Michael Greis 707 pkt.
7. Björn Ferry 607 pkt.
8. Christoph Sumann 594 pkt.
9. Michal Slesingr 592 pkt.
10. Ole Einar Bjoerndalen 586 pkt.
11. Simon Eder 582 pkt.
12. Lukas Hofer 570 pkt.
13. Carl Johan Bergman 552 pkt.
14. Andreas Birnbacher 549 pkt.
15. Jewgienij Ustjugow 542 pkt.
16. Sergiej Sednew 472 pkt.
17. Lars Berger 440 pkt.
18. Alexis Boeuf 423 pkt.
19. Anton Szipulin 417 pkt.
20. Vincent Jay 397 pkt.
21. Andrej Makowjejew 386 pkt.
22. Christian De Lorenzi 384 pkt.
23. Fredrik Lindstroem 382 pkt.
24. Jakov Fak 375 pkt.
25. Maksim Czudow 370 pkt.
29. Tomasz Sikora 315 pkt.
96. Łukasz Szczurek 12 pkt.
110. Grzegorz Bril 0 pkt.
110. Krzysztof Pływaczyk 0 pkt.
110. Łukasz Witek 0 pkt.
110. Mirosław Kobus 0 pkt.
- Status
