Copa América 2015 - Chile, 11.06-04.07.2015

[sportingbet_pl]

Argentyna - Paragwaj
- To już druga batalia obu ekip na tym turnieju. Pierwszy mecz zakończył się remisem 2:2 po świetnym powrocie Paragwaju. Jak będzie dzisiaj, w znacznie ważniejszym starciu :?:
- Argentyna gra stabilnie, jednak czasami zawodzi. W meczu z Kolumbią ogromną rolę odegrał bramkarz rywali, ale to Messi i spółka powinni wygrać w regulaminowym czasie gry. Szczęśliwie awansowali i dzisiaj przed nimi kolejny, jakże niewygodny przeciwnik.
- Paragwaj udowadnia, że Copa America to dla nich najważniejszy turniej. Cztery lata temu finał, a obecnie 1/2 finału. Zaskoczyli bardzo słabych Brazylijczyków i dzięki karnym przedarli się aż na ten etap.
- Faworyci tego spotkania mają po swojej stronie ogrom atutów, w szczególności kadrowych. Nie można jednak zapominać o reprezentacji Paragwaju. Mają kim postraszyć i dzisiejszej nocy będą chcieli to wykorzystać.
Spodziewamy się bardzo dobrego pojedynku i ponownie sporej liczby bramek, jak w pierwszej konfrontacji między tymi reprezentacjami. Zatem nasze sugestie wyglądają następująco:
Powyżej 2.5 gola, 1.91 Sportingbet 6:1
Paragwaj (+3 EH), 1.20 Sporingbet 6:1(4)
Promocja w Sportingbet: Darmowy Zakład do 200PLN

 

[dawcamocywnocy]

Zdecydowanie polecam granie overu żółtych kartek w tym spotkaniu ten sędzia jest szalenie overowy tym bardziej w takim ważnym spotkaniu bedzie sie działo i kartki polecą z automatu.

 

[1morro]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Copa America 2015
Godzina: 01:30
Spotkanie: Argentyna - Paragwaj
Typ:Messi strzela i Argentyna wygrywa w 90 min
Kurs : 2.5
Bukmacher: WilliamHill
Typ opieram na historii i statystykach. Zapraszam do przeczytania poniższego artykułu.
http://m.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/copa-america,leo-messi-zapomnial-jak-sie-strzela-na-copa-america-2015,artykul,582420,1,1018.html
Wiem że powinienem opisać wszystko własnymi słowami ale tak jakoś nie mogę zdobyć się na plagiat ???? . Moja Religia mi na to nie pozwala.
Statystyki nie kłamią to jest czas na kolejną bramkę dla Argentyny strzeloną przez boskiego Messiego.

 

[blichu]

Zdecydowanie polecam granie overu żółtych kartek w tym spotkaniu ten sędzia jest szalenie overowy tym bardziej w takim ważnym spotkaniu bedzie sie działo i kartki polecą z automatu.

Popieram, zapewne nie przypadkowo wybrali takiego rzeżnika na ten mecz, aby trochę pokartkował i wykluczyl co nieco parę nazwisk z gry w finale przeciwko gospodarzom. Także wydaję mi się, że kartek będzie sporo, w tym nie wykluczone, że i czerwone się posypią...polecam!

 

[adamo80]

Zdecydowanie polecam granie overu żółtych kartek w tym spotkaniu ten sędzia jest szalenie overowy tym bardziej w takim ważnym spotkaniu bedzie sie działo i kartki polecą z automatu.

Typ popieram. Sędziego już nie sprawdzam, zaufam ci, że to dokładnie sprawdziłeś. Paragwaj potrafi jedyne co robić to bardzo często faulować po prostu z powodu braku umiejętności. Nie są w stanie dogonić Messiego czy Aguero. W poprzednim meczu obu drużyn było 7 żółtych. Jeśli sędzia jest overowy jak piszesz + ranga + gorące płd amerykańskie serca i głowy to wszystko daje mieszankę wybuchową. Generalnie granie kartek mi zazwyczaj nie wychodzi, może i teraz będzie podobnie, ale zaryzykuję, są przesłanki, dlatego:
Over 6,5 żółtych kartek kurs: 2,10 buk: Totolotek (jak zwykle kartki to nie moja bajka, wystarczy, że mecz się inaczej układa )

 

[kain.]

Argentyna- Paragwaj 1 @ 1.42 Marathonbet ​

Nie ulega dzisiaj żadnym wątpliwością kto jest faworytem tego półfinału i z całą pewnością jest to właśnie drużyna Albicelestes. Do tej pory Argentyna z bilansem 2-2-0 czyli dwie wygrane z drużynami Jamajki i Urugwaju (obie po 1:0), oprócz zwycięstw odnieśli 2 remisy z drużynami Paragwaju (2:2) oraz Kolumbią (0:0) w ostatnim meczu po których wygrali w rzutach karnych.
Paragwaj do tej pory z bilansem 1-3-0. Wygrana z zespołem Jamajki (1:0), oraz 3 remisy odpowiednio z Argentyną (2:2), Urugwajem (1:1) i Brazylią (1:1) po którym wygrali w rzutach karnych.
Na początek słowo o drużynie Paragwaju, bo dla tej drużyny awans do strefy medalowej to z całą pewnością bardzo duży sukces i przypuszczam, że nie zbyt wiele osób uważało, że ta drużyna dotrze do tego szczebla rozgrywek. Z różnych powodów oglądałem tylko ostatnie spotkanie Paragwaju z Brazylią i chciałbym tutaj słowo na ten temat napisać, bo po tym meczu miałem naprawdę dużo przemyśleń.
Po pierwsze drużyna Paragwaju zagrała tak jak powinna, czyli nie bała się tej "napompowanej" medialnie drużynie Canarinhos. Na wielki plus zaliczam to, że właściwie Brazylia była zamknięta na własnej połowie przez 70min meczu od 20 do 90 minuty. Do tej pory wszystko wygląda fenomenalnie biorąc pod uwagę zespół Paragwaju ale muszę powiedzieć otwarcie, że tak słabej reprezentacji Brazylii nie widziałem od początku swojego życia. Na tym turnieju, a szczególnie w meczu z Paragwajem Brazylia wyglądała po prostu beznadziejnie, bez sekundy zawahania uważam, że reprezentacja Polski nie stałaby na straconej pozycji w spotkaniu z dzisiejszą reprezentacją Brazylii jeśli zaprezentowałaby tylko i wyłącznie zaangażowanie. Wszystkie akcje Brazylii z ostatniego meczu to wybijanie na oślep do przodu w stylu kick-and-rush drużyn z 1 ligi angielskiej, kompletnie przegrany środek pola i zero ale to zero pomysłu na grę. Co ciekawe w tym samym meczu zauważyłem, że Paragwaj wygląda słabo w obronie i popełniali naprawdę masę śmiesznych błędów, które dzisiaj zostaną prawdopodobnie bez skrupułów wykorzystane.
Przechodząc od ostatniego meczu z Brazylią chcę powiedzieć, że Paragwaj często gubi się w obronie poprzez jakieś gapiostwa, nie zbyt dobre wyprowadzanie piłki czy też po prostu błędy własne. O ile linia pomocy i ataku wygląda fajnie i potrafi stworzyć zagrożenie o tyle defensywa w moim odczuciu nie jest na tyle szczelna żeby powstrzymać dzisiaj Argentynę. Albicelestes do tej pory nie mieli okazji sobie postrzelać i myślę, że taki mecz w końcu powinien nadejść, bo piłkarzy do strzelania to oni mają i jeśli w końcu szybko uda im się strzelić bramkę to powinien być dość duży wynik. Oba zespoły ze sobą ostatnio grały i Argentyna do przerwy prowadziła już 2:0. Według mnie pokpili trochę sprawę i przez swój minimalizm dali sobie wbić potem 2 bramki i zremisowali to spotkanie. Dzisiaj mamy półfinał i z pewnością nikt z Argentyny nie będzie chciał tutaj grać na minimum możliwości tylko da z siebie wszystko żeby po prostu awansować, bo to już nie faza grupowa gdzie można kalkulować.
Reasumując uważam, że dzisiejsze spotkanie wygra Argentyna i uczyni to w regulaminowym czasie. Paragwaj jest bardzo miłym zaskoczeniem tego Copa America ale według mnie ich kadra jest na tyle wąska i mała w porównaniu do Argentyny, że nie widzę większych szans na wytrzymanie tutaj tych 90min na bronieniu się, bo z całą pewnością to Argentyna będzie trzymała futbolówkę przy sobie. W związku z różnego rodzaju błędami własnymi w obronie myślę, że Argentyna w końcu powinna stosunkowo wcześnie wbić bramkę rywalowi i kontrolować przebieg spotkania.

 

[brodaty-zolw]

Typ: Argentyna&under 2.5
Kurs: 3.20/betano
Stawka: 1/10j

Copa America to dość specyficzny turniej. Starczyło stawiać na overy kartek oraz grać przeciwko faworytom i wydaję mi się żebyśmy byli dość zarobieni. Jednak nie o tym dziś. Przed nami druga para półfinałowa a mianowicie spotkanie Argentyny z Paragwajem. Obie drużyny w dość różnych nastrojach przeżywają ten turniej. Drużyna Argentyny jest strasznie niewyraźna i powinna się wstydzić w jakich warunkach doszła do tego finału zaś drużyna Paragwaju wyeliminowała Brazylię oraz wyprzedziła w grupię Urugwaj. Dla mnie robią oni wielkie "wow" na tym turnieju jednak dziś ich podróż się kończy gdyż spotykają oni reprezentację Argentyny. Wcześniej obie te reprezentacje spotkały się w fazie grupowej i wtedy po nierównym spotkaniu padł remis: 2-2. Dziś jednak taki wynik będzie jeszcze większą niespodzianką. Weźmy pod uwagę fakt, że drużyna Argentyny poza wspomnianym wyżej remisem nie straciła w tym turnieju ani jedno gola! 2 wygrane po 1-0 oraz pokonanie w rzutach karnych drużyny Kolumbii. Nie będę tutaj przytaczał żadnego H2H z poprzednich spotkań tych drużyn gdyż ten turniej dyktuję inne warunki. Tutaj drużyna skazana na przegranie muruje się w bramce i czeka na kontry. Moim zdaniem Argentyna będzie przez całe spotkanie biła głową w mur aż w końcu strzeli gola. Trener reprezentacji Paragwaju wie już o tym, że wymiana ciosów dla jego reprezentacji może skończyć się dwoma golami do przerwy co pokazał pojedynek w grupie dlatego sądzę, że pierwsza połowa będzie strasznie spokojna i obie drużyny rozpoczną pojedynek dopiero w drugiej odsłonie spotkania. Tam niestety dla Paragwaju powinna zadecydować ofensywa jaką dysponuję Argentyna: Messi, Higuain czy Aguero. Każdy z tych klasowych zawodników strzelił przynajmniej jednego gola na tym turnieju i każdy z nich ma szansę na zdobycie korony króla strzelców. Warto także wspomnieć, że na tym turnieju tylko słaba Jamajka nie strzeliła gola Paragwajowi. Wydaję mi się, że Argentyńczycy wygrają spokojnie to spotkanie do 0 a czy strzelą 3 gole? Nie wydaję mi się. Na tym turnieju tylko w grupie A (Meksyk, Boliwia oraz Chile) miały miejsce aż tak obfite w mecze gole. Wydaję mi się, że warto spróbować takiego typu a kurs ponad 3 aż zachęca do grania! Miejmy nadzieję, że moja analiza się spełni.

 

[diegoforlan1]

Jeśli chodzi o Copa Amercia 2011 oglądałem każdy mecz. Dzisiaj z biegu czasu i zdobytych doświadczeń nie potrafię oglądać turniejów w całości. Oglądam sporadycznie jak nie mam już na prawdę co robić, bo zdaję sobie sprawę jak sport w dzisiejszych czasach jest wypaczany. Magisterkę pisałem o ustawianych zdarzeniach sportowych i możliwe, że to przez to, ale po prostu jak coś jest reżyserowane ku uciesze plebsu od razu to poznam. Po dzisiejszym spotkaniu nasuwa mi się taka refleksja, że po końcowy sukces sięgnie Argentyna. Czemu tak uważam? Po pierwsze 4 lata temu wygrał Urugwaj, który był na Mistrzostwach Świata 2010 w RPA najlepszą drużyną z Ameryki Południowej. Jak wiemy Argentyna w ostatnim turnieju rangi mistrzowskiej zajęła 2 miejsce (najlepsze w kontekście państw z Hameryki Południowej) i w tym widzę możliwość, że to oni wygrają tegoroczną edycję Copa America. Śledząc anglojęzyczne fora ludzie stawiają mocno na Chile, ale jak dla mnie to ślepa uliczka, ponieważ od wielu lat utarło się coś takiego, że gospodarz ma wyjść z grupy, albo wygrać dany turniej. Dla Chile obecność w finale Copa to i tak znaczące osiągnięcie patrząc na ich ostatnie dokonania, więc zastanawiam się jak oni to wydrukują? 1-1 a po karnych Argentyna? Wszystko możliwe. Sporo jest możliwości, ale dzisiejszy sport to media, kasa i znajomości, więc nie wierzę w to, że ARG przegrała Mundial i teraz też nic nie ugra, bo to będą za duże baty. Oczywiście to moje rozkminy i nikt nie musi się z nimi zgadzać. Przestrzegam jednak przed pompowaniem kasy w Chile, bo spoglądając na historię tych rozgrywek, że gospodarz doszedł do finału to osiągnęli bardzo dużo. Poza tym ten dzisiejszy wynik 6-1 mi się nie podoba, ponieważ zauważyłem na to zdarzenie znaczne spadki. Przed meczem było to 100 jednostek w trakcie 50 a przy końcu 25. Ktoś musiał coś wiedzieć.

 

[walt]

Ja się z Tobą nie zgodzę.
Argentyna w każdym meczu przeważała stwarzając sobie dużo sytuacji bramkowych. To, że nie popisywali się skutecznością to już inna sprawa. Tak jak pisałem wcześniej przed spotkaniem, że Argentyna wejdzie w końcu ten turniej i rozbije rywala(w tym przypadku Paragwaj) było dla mnie dosyć oczywiste. Mają niesamowity skład i będzie dla mnie zaskoczeniem jeśli nie odniosą zwycięstwa z Chile. Myślę, że w finale również czeka nas festiwal bramkowy z udziałem obu zespołów.

 

[grzybu]

Poza tym ten dzisiejszy wynik 6-1 mi się nie podoba, ponieważ zauważyłem na to zdarzenie znaczne spadki. Przed meczem było to 100 jednostek w trakcie 50 a przy końcu 25. Ktoś musiał coś wiedzieć.

Dziwne jakby kurs na wynik 6-1 nie spadał, pewnie jak Argentyna prowadziła do przerwy 2-1, to logiczne, że kursy na wyniki 5-1, czy 6-1 będą maleć. Tak samo dalej, Argentyna strzeliła na 3-1, później na 4-1 to chyba oczywiste, że kurs będzie spadał na dokładny wynik 6-1, nie widzę w tym nic dziwnego.

 

[kain.]

Chile - Argentyna 2 @ 2.16 Pinnacle​

Ze wszystkich panów umieszczonych na górnej grafice zostało tylko dwóch - reprezentujących gospodarzy Chile oraz Argentyny. Obie reprezentacje zmierzą się w nadchodzącą sobotę w finale Copa America 2015.
Na początek chciałbym prześledzić losy obu reprezentacji w drodze do finału tego turnieju.
Rywale Chile to : Ekwador (2:0), Meksyk (3:3), Boliwia (5:0), Urugwaj (1:0), Peru (2:1).
Jeśli chodzi o reprezentacje Argentyny wcześniejsi rywale to : Paragwaj (2:2), Urugwaj (1:0), Jamajka (1:0), Kolumbia (0:0), Paragwaj (6:1).
W mojej ocenie reprezentacja Chile, która gra ładną, dominującą piłkę miała dotychczasowo dość prostych rywali na swojej drodze. Na dobrą sprawę żaden mocny przeciwnik nie sprawdził umiejętności prezentowanych przez podopiecznych Jorge Sampaoliego. Oglądałem kilka meczy Chile w tych mistrzostwach i uważam, że grają rzeczywiście fajny ofensywny futbol ale jestem sceptyczny co do tego czy dadzą radę zaprezentować taki sam styl gry z reprezentacją Albicelestes. Argentyna po ostatnim fenomenalnym meczu w którym w końcu odpalili (w poprzedniej analizie pisałem własnie, że kiedyś odpalić muszą) i rozbili Paragwaj w stosunku 6:1. Taki wynik robi wrażenie, a trzeba sobie powiedzieć otwarcie, że taki wynik był jak najbardziej zasłużony.
Jak powinna przebiegać gra? Według mnie pod dyktando drużyny z Argentyny. Ich druga linia jest mimo wszystko mocniejsza i mają lepszych wykonawców do utrzymywania się przy piłce i narzucania swojego tonu gry. Według mnie Chile ustawi się na grę z kontry wykorzystując takich zawodników jak m.in Alexis Sanchez.
Jeśli zacząłem już o zawodnikach to przybliżmy się temu trochę bardziej. Zacznijmy od reprezentacji Argentyny - z przodu prawdopodobnie Di Maria, Aguero i Messi - trzy potężne nazwiska, Messi kreator gry, Aguero jeden z najlepszych napastników na świecie i świetny skrzydłowy (trochę przygaszony w tym turnieju i tym sezonie) Di Maria. Za nimi ciągle ofensywny Pastore, terminator środka pola Mascherano i jego pomocnik Biglia. Jak widać gra ofensywna tego zespołu oparta jest o 4 nazwiska : Di Marii, Messiego i Pastore - a ich egzekutorem ma być wysunięty napastnik Aguero. W defensywie Rojo, Otamendi, Demichelis, Zabaleta, a na bramce Romero. W obwodzie piłkarze tacy jak : Tevez, Lavezzi, Higuain, Banega, Gago, Pereyra. Jak widać Gerardo Martino ma z czego wybierać i rzeczywiście jeśli chodzi o skład Argentyny to dysponują oni naprawdę szerokim zapleczem zespołu.
Biorąc pod uwagę zespół Chile : na bramce piłkarz Barcelony - Bravo, obrona - Albornoz, Rojas, Medel, Isla, pomoc - Aranguiz, Diaz, Vidal, Valdivia, Sanchez, a w ataku - Vargas. Jeśli chodzi o kadrę Chile to według mnie opiera się ona przede wszystkim na mózgu tej drużyny czyli Valdivii, który rozgrywa FENOMENALNE mistrzostwa - dla mnie to jest zdecydowanie najlepszy piłkarz tej drużyny, który robił wielką różnicę w poprzednich meczach. Oprócz tego oczywiście Vidal (który gra zdecydowanie zbyt samolubnie), Sanchez (według mnie trochę przygaszony, bez większego błysku), Vargas który ostatnio strzelił nawet 2 bramki z czego te drugą przepiękną ale w finalnym rozrachunku powiedziałbym, że rozgrywał ostatnio bardzo słabe zawody, które zostały ukryte tymi 2 bramkami. Na minus zespołu Chile zaliczyłbym zdecydowanie formacje defensywną z Medelem na czele, bo przypatrywałem się temu graczowi i zdarzają mu się bardzo proste i bardzo głupie pomyłki, najczęściej niedokładne podania do nikogo, a w dodatku gracz dość ostro grający.
Biorąc potencjalnie pod uwagę te składy i możliwości obu ekip uważam, że jeśli Argentyna wyjdzie na ten mecz atakiem pozycyjnym i będzie próbować zdominować rywala to bramka dla nich będzie kwestią czasu przy takiej obronie jaką dysponuje drużyna Chile. Oczywiście szczególną uwagę należy przykładać do kontrataków ze strony gospodarzy. Aspektu kibicowskiego na trybunach nie będę tutaj rozważał, bo według mnie nie będzie miała istotnego przełożenia na mecz, a co najwyżej może służyć jako lekki plusik w kierunku Chile, bo ten cały doping nie jest jakiś fantastyczny, ogłuszający etc - powiedziałbym, że raczej nic specjalnego poza wykonywaniem hymnu a capella.
Reasumując spodziewam się wygranej Argentyny, która jest zespołem lepszym, bardziej ułożonym, posiadającym w swoich szeregach zdecydowanie więcej doświadczonych zawodników na topowych europejskich boiskach. Motywacja po stronie obu ekip będzie z całą pewnością wielka, bo tutaj nie odpuści ani Chile, ani Argentyna. Na zakończenie myślę, że Messi powinien w końcu coś strzelić, bo asyst zanotował w ostatnim meczu od groma ale nie udało mu się trafić do siatki, więc pewnie spróbuje przypieczętować mistrzostwo dla Argentyny swoją bramką.

 

[shakira]

CHILE - ARGENTYNA
Żółta kartka - Arturo Vidal - TAK
2.20
powyżej 5.5 kartek
1.74
betsafe

Ostatni mecz Capa America 2015 w Chile biorę pod uwagę zawodnika gospadarzy Artura Vidala. Od razu gdy wiedziałem że finał będzie Chile - Argentyna ten typ przyszedł mi do głowy. Pierwsze skojarzenie finał ligi mistrzów gdzie Vidal juz w 36 minucie otrzymał żółty kartonik, a i na czerwoną też pracował. Po drugie wiadomo że czasami Artoro ma coś nie tak z głową i łatwo go wyprowadzić z równowagi, gra ostro w szczególności gdy jego druzyna przegrywa ( co pokazał mecz z Meksykiem gdzie otrzymał kartke za bezsensu faul na przeciwniku).Po trzecie będzie musiał bardziej niz w poprzednich meczach skupić sie na defensywie w celu powstrzymania Messiego i jego kolegów z drużyny. A po czwarte sędzią meczu jest Wilmar Roldán który w dwóch meczach tegorocznego turnieju pokazał 15 kartek co jest czynnikiem zwiększające szanse wejście typu, a w dodatku warto iść jeszcze w stronę overu kartek, linia przyjemna bo tylko 5.5 .

 

[mareq_7]

Wg mnie dobrym typem jest pogranie na ilość RR Argentyny.
W kolejnych meczach Argentyna zdobywała odpowiednio 9,8,7,8 RR. Oglądałem skróty meczów Argentyny oraz Paragwaju i sądzę, że Argentyna od początku będzie ostro atakować. Jeśli zaś chodzi o Paragwaj, to nastawią się tylko na kontry, a jeśli Argentyna zacznie przegrywać, to posypią się rożne. Dodatkowo za typem przemawia fakt, że Argentyna lubi grać skrzydłami. Tak więc:
Argentyna over 6,5 RR, @1,95 betano

Ja na finał ponawiam swój typ. Linia na finał się obniżyła, przeciwnik bardziej wymagający, także nie sądzę, że Argentyna szybko będzie grała na luzie, dodatkowo wydaje mi się, że Chile odda inicjatywę Albicelestes.

Argentyna over 5,5 RR, @2,1 betano 5/10

 

[aka-shakal]

Finał faworytów według bukmacherów ???? bodajże od początku turnieju.

Szczerze? Ciężko coś wywróżyć na temat tego finału. Za Chile stoi własny obiekt, miliony kibiców oraz tutaj mam największe wątpliwości - SĘDZIA. Czy wypaczy finał? Oby nie. Każdy kto śledził turniej ten wie, że gospodarzom bardzo mocno ułatwiał drogę do finału. Czerwona kartka dla Peru już w 20 którejś minucie, wcześniej z Urugwajem aż dwie itd. Ale czy w finale też tak będzie? Miejmy nadzieję, że nie.

Argentyna powiem szczerze... Wydaje mi się, że po tym meczu z Paragwajem w końcu się odblokowali i zeszła z nich ta presja nieskuteczności. Teraz celowniki najlepszych snajperów Europy zostały ustawione ze szwajcarską precyzją niczym znaczki Mercedesa.

Nie stawiam tutaj nic, ale fajnie wyglądają typy over 2.25 gola po dość fajnym kursie, a do Panów powyżej zgadzam się w 100%. Kurs +4,00 na win Argentyny i BTS to całkiem niezły pomysł.

 

[adamo80]

A jak tak się zastanawiam dlaczego wszyscy chcą grać overy. Nie tylko na tym forum. Osobiście mam tak, że jakaś wewnętrzna siła zawsze mnie blokuje żeby grać undery czy na dogów, co jest dla mnie problemem psychologicznym, a nie bukmacherskim ???? , ale nie o tym. Wydaje mi się, że w meczu finałowym gdzie jest mniej więcej wyrównany poziom (a tu jest) każda z drużyn będzie bardzo, bardzo uważała aby przede wszystkim nie stracić. Ten cały COPA CHILE to były z reguły undery. Oczywiście teraz się jaramy 6:1, ale Chile to nie Paragwaj. Przypomina mi się też mecz z MŚ z Argentyną - chyba półfinał, albo ćwierćfinał gdzie grali bardzo ostrożnie. Dlatego bardziej myślę będzie coś w stylu 1:0/0:1/1:1 i gra taktyczna niż jakieś rzucanie się do przodu i odkrywanie. To jest finał. W finałach LE i LM była duża różnica i można było grać na 1x2 czy overy, ale tu myślę, że jest poziom bardziej wyrównany. Argentyna niby sportowo lepiej, ale raczej tylko w formacjach ofensywnych, w środku pola i obronie to raczej 50/50. Do tego Chile gra finał u siebie, wiadomo co to oznacza.
Osobiście jeszcze nic nie zgrałem. Czekam na dalszą dyskusję. Ale na dzień dzisiejszy zagrał bym coś jak +1,5 na Chile i/lub under 2,5.
No i ostatecznie wykrystalizował mi się taki typ:
Chile vs Argentyna Argentyna i poniżej 3,5 bramek kurs: 2,65 buk: Totolotek (oczywiście to finał i wyrównany poziom więc gram to małą stawką) - moja analiza i podejście do meczu sprawdziły się w 100%, była gra taktyczna i poziom 50/50, niestety ostatni typ jaki wykrystalizowałem - beznadziejny

 

[sportingbet_pl]

Peru - Paragwaj
- Interesująco wygląda bój o trzecią lokatę w ramach Copa America. Peru zagra z Paragwajem, czyli dość nieoczekiwana walka o brązowy medal. Peru czy Paragwaj :?:
- Peru na tym turnieju uległo dwukrotnie. Najpierw w fazie grupowej przeciwko Canarinhos, a następnie w półfinale przeciwko gospodarzom turnieju z Chile. Peruwiańczycy mają jednak spory potencjał kadrowy i wielokrotnie to udowodnili.
- Paragwaj natomiast przegrał jedynie raz. W ostatnim meczu z Argentyną. Ulegli aż 1:6 co można nazwać blamażem, ale i faworyci turnieju zagrali genialne spotkanie. Po tym meczu morale spadły w ekipie pogromców Brazylii. Wcześniej jednak byli bardzo równi co zarazem można nazwać atutej Paragwajczyków.
- Kadr Peru ma pewną absencję. Z Paragwajem nie zagra Zambrano, który za głupi faul otrzymał czerwień przeciwko Chile. Guerrero i spółkę czeka zatem trudne zadanie.
- Obie ekipy grają ze sobą bardzo równo na przestrzeni ostatnich lat. Naprzemienne zwycięstwa jednej i drugiej kadry, remisy.
Mecz powinien być bardzo ciekawy. Obu reprezentacjom zależy na medalu. Obie drużyny mają również świetnych zawodników, którzy powinni udowodnić swoją wartość stąd nasze typy:
Obie drużyny strzelą gola, 1.60 Sportingbet 2:0
Powyżej 0.5 bramki do przerwy, 1.33 Sportingbet 0:0
Promocja w Sportingbet: Darmowy Zakład do 200PLN

 

[wonderkido]

Chile - Argentyna :!:
Over 0,5 goals Chile
@ 1,46 Unibet !

Finał zacząć czas. Jako to, że jestem ogromnym fanem Chile to wiadomo, że w tym meczu najlepiej byłoby dla mnie żeby puchar zdobyli zawodnicy Chilijscy. Jednakże tu będą i schody, aby z tego były owoce. Dlaczego? Dlatego, że po drugiej stronie Argentyna. Ekipa niezwykle mocna, mająca ogromny potencjał w ataku, ale i tutaj grają w kratkę bo ich mecze nie mają takiego ogromnego polotu. Mimo, że ostatni mecz to był pogrom w którym pokazali jasno, że w finale mogą również się pobawić. Nie miej jednak Chile to nie chłopcy do bicia i grając na swoich śmieciach dołożą wszelkich starań żeby ukuć jakaś brameczkę. Chile w tym turnieju grają bardzo solidnie, jeden remis z Meksykiem reszta samych wygranych. Natomiast Argentyna już musiała się męczyć z Kolumbią w karnych żeby awansować do półfinału. Więc jakby nie patrzeć Chile tutaj też będą mieli szansę by wygrać Copa. Jeszcze na swoim terenie. Coś pięknego. Kapitalne mecze rozgrywa Vargas, ostatnia bramka z Peru - czysta maestria. Nie sądzę aby trener w takim meczu zdjął go w drugiej połowie pod koniec meczu. Sanchez gra wszystkie minuty, a na razie tylko jedna bramka na jego koncie i do tego taka z przypadku. Messi też taka sama sytuacja, jedna bramka po karnym. Możliwe że w finale odpali bo to wiadomo jakiej klasy zawodnik. Ponadto, Chile to ekipa która nie boi się nikogo i nie będzie się tu płaszczyć. Zrobić robotę zrobią, bo nie wierzę żeby taka silna ekipa spoczywała na laurach. Bramka jak najbardziej jest w ich zasięgu. Defensywa Argentyny też to najlepszych nie należy.. Kurs może nie jakiś super, ale do jakiegoś dubelka jak znalazł.

 

[zraszacz-bukow]

Peru - Paragwaj
Typ: under 2.5 1.85 SportingBet
W meczu o 3 miejsce typuje wynik underowy. Obie ekipy nie sa wyjatkowo bramkostrzelne, nie spodziewam sie duzego tempa gry. Jest to mecz o 3 miejsce czyli mecz najmniej lubiany przez druzyny. Nikt tutaj nie bedzie gryzl trawy w tym spektaklu pocieszenia. Typ wydaje sie wyjatkowo pewny! Przykladam sporo gotowki.
WYNIK: 2:0
Bez problemow.
????????????????????

 

[bartolini1]

Peru - Paragwaj

Mecz w zasadzie za chwilę, nie będę więc tworzył zbędnego eleboratu. Dla obu zespołów 3 miejsce w tym turnieju będzie sporym sukcesem. W obu drużynach wystąpią byli gwiazdorzy największych europejskich klubów, którzy zbliżają się do końca kariery i będzie to raczej ich ostatnia szansa na osiągnięcie sukcesu na arenie międzynarodowej. Spójrzmy chociażby na 37 letniego Pizarro.

Żadna z ekip nie odpuści więc na boisku powinno iskrzyć, dołóżmy do tego sędziego który znany jest ze swej szczodrości w wyciąganiu kartoników.
Początek meczu powinien być nerwowy, zawodnicy będą musieli przezwciężyć ciążącą na nich presję, dlatego proponuję :

Kartka przed 26:00 @1,83 bet365

 

[pyrus122]

Chile - Argentyna
Kto więcej kartek? Chile @ 1.90
Powyżej 6.5 kartek @ 2.10 // b365
Ja w spotkaniu finałowym wchodzę w kartki, a dokładniej w to że drużyna gospodarzy - Chile, zdobędzie ich więcej.
Chile to gospodarz turnieju, więc według mnie to na nich będzie siedzieć dużo większa presja, własna publiczność więc zaangażowania na pewno nie będzie im brakować, oraz ostrych zagrań.
Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami, odbyło się 17.10.2012 roku, gdzie Argentyna wygrała 1:2, w tym spotkaniu to Chile miało więcej kartek 3:1.
Sędzią spotkania finałowego będzie W.Roland Perez , gość który pokazał na tym turnieju już dosyć dużo kartek. Tak więc pogram również to, że w spotkaniu będzie więcej niż 6.5 kartek.
Powodzenia !