>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Dyskusje o Ekstraklasie - kontuzje, ciekawostki, transfery.

Status
Zamknięty.
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
jak przynajmniej 3/4 ligi będzie miało murawy na poziomie można pomyśleć o powiększeniu ligi nie mówiąc już o niepłaceniu zawodnikom i śmieszne dawanie licencji klubom typu ŁKS
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
jak przynajmniej 3/4 ligi będzie miało murawy na poziomie można pomyśleć o powiększeniu ligi nie mówiąc już o niepłaceniu zawodnikom i śmieszne dawanie licencji klubom typu ŁKS
Ważny problem ale... w Polskiej piłce jest tyle układów, układzików i lizania się po ****, że &quot;lewe&quot; i naciągane licencje będą zawsze. Z jeden strony mocno razi mnie przymykanie oka na całkowite zaniedbywanie spraw organizacyjnych ale z drugiej...
Mam nadzieję, że w tym roku Cracovia nie dostanie &quot;kolejnej szansy&quot; za darmo (sprawa wspomniana w poście niżej). ŁKS i tak spada a inni... oby znaleźli rozwiązania.
Ruch ma grać w Gliwicach. Nieciecza podobno w Rzeszowie (nie wiem czy obiekt Stali spełnia wymogi).
Wierze, że tym razem spadek będzie uczciwy a o awans... w końcu ktoś zacznie walczyć bo aktualnie ten temat wygląda podobnie jak walka o mistrzostwo kraju.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Kafarski: Cracovia jeszcze nie spadła
Po derbach Krakowa stało się jasne, że Ekstraklasę opuści Cracovia. Trener Tomasz Kafarski sugeruje jednak, żeby nie przesądzać jeszcze losu jego drużyny. - Na utrzymanie szans już nie ma, ale jeszcze nie spadliśmy - mówi tajemniczo.


Cracovia raz utrzymała się tylko dlatego, że licencji na grę w Ekstraklasie nie dostał ŁKS. Teraz jej szkoleniowiec wierzy w podobną możliwość. - Różne chodzą pogłoski. Nie wszyscy być może dostaną licencję, być może zostanie powiększona liga. To oczywiście rzeczy niezależne od nas - twierdzi Kafarski.
Trener &quot;Pasów&quot; wierzy, że spełni się scenariusz, który pozwoli wciąż grać jego drużynie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Takim mogłoby być powiększenie liczby drużyn występujących w Ekstraklasie z 16 do 18. Inna możliwość, o której już wspominano, to odkupienie licencji na grę od Niecieczy KS. Lider I Ligi może mieć bowiem trudności z uzyskaniem pozwolenia na grę na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Jeśli żaden z tych wariantów się nie sprawdzi, Cracovię czeka batalia o powrót do elity. - Będę chciał stworzyć zespół, który będzie w stanie wrócić po roku do Ekstraklasy i pokazać, że właśnie tam jest miejsce Cracovii - kończy Kafarski.

Ten człowiek nie jest normalny niestety
Chociaż chyba coś jest na rzeczy skoro coś wie tylko kto oprócz I ligowego ŁKSU miałby nie dostać licencji ? Nieciecza przy tak bogatym sponsorze nie sprzeda licencji , ale dajmy nadzieje Cracovii , ale jak mieli się utrzymać grając bez napastnika przez cały sezon ?
 
K 0

krakk

Użytkownik

Michael Lamey, Kew Jaliens, Dragan Paljić oraz David Biton zostali odsunięci od zespołu za brak profesjonalizmu w wykonywaniu swojego zawodu, w szczególności za brak zaangażowania w dzisiejszym meczu z Górnikiem Zabrze.
Jak poinformował Probierz, w ostatnim spotkaniu sezonu, przeciwko Śląskowi Wrocław, prawdopodobnie nie zagra Junior Diaz. Nie wiadomo także, czy kibice zobaczą również Maora Meliksona i Ivicę Iliewa, który w Zabrzu był na ławce rezerwowej, ale nie zagrał ani minuty. Na dodatek za kartki nie zagra Kew Jaliens.
(jak już wiemy został na dodatek odsunięty)
Ciekawe informacje, czyżby aż tak się opieprzali (sam meczu nie widziałem, oglądałem multiligę) czy zagranie też trochę specjalne, aby łatwiej oddać mecz niedzielny.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik

Michael Lamey, Kew Jaliens, Dragan Paljić oraz David Biton zostali odsunięci od zespołu za brak profesjonalizmu w wykonywaniu swojego zawodu, w szczególności za brak zaangażowania w dzisiejszym meczu z Górnikiem Zabrze.
Jak poinformował Probierz, w ostatnim spotkaniu sezonu, przeciwko Śląskowi Wrocław, prawdopodobnie nie zagra Junior Diaz. Nie wiadomo także, czy kibice zobaczą również Maora Meliksona i Ivicę Iliewa, który w Zabrzu był na ławce rezerwowej, ale nie zagrał ani minuty. Na dodatek za kartki nie zagra Kew Jaliens.
(jak już wiemy został na dodatek odsunięty)
Ciekawe informacje, czyżby aż tak się opieprzali (sam meczu nie widziałem, oglądałem multiligę) czy zagranie też trochę specjalne, aby łatwiej oddać mecz niedzielny.
Z jednej strony 3/4 zawodników to drewna z drugiej strony to jednak trzej obrońcy więc można na sprawę patrzeć dwuznacznie .
 
sektorowka 0

sektorowka

Użytkownik
Wydaje się, że nawet jeśli Probierz będzie chciał zmotywować swoich zawodników, to kibice skutecznie ich zdemotywują. Będzie wyglądało to moim zdaniem analogicznie do ostatniej porażki Widzewa z Lechią. Kibice domagali się tej porażki i ją dostali.
 
Baqu 775,2K

Baqu

Forum VIP
Łukasz Garguła, rozgrywający krakowian ma problemy z piętą. Jego występ w spotkaniu kończącym rozgrywki stoi pod znakiem zapytania.

- Mam bardzo mocno odbitą piętę. W pierwszej połowie mecz z Górnikiem źle stanąłem i ból był mocny na tyle, że nie mogłem kontynuować. Ciężko mi powiedzieć czy będę mógł wystąpić w niedzielę. Wszystko okaże się w sobotę, czy będę na tyle dysponowany, aby móc wybiec na murawę - mówi Garguła w rozmowie z oficjalną stroną klubu
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Łukasz Garguła, rozgrywający krakowian ma problemy z piętą. Jego występ w spotkaniu kończącym rozgrywki stoi pod znakiem zapytania.
Wypada coś napisać do tego.
Z dnia na dzień, z godziny na godzinę dochodzą do nas tego typu wieści. Wiadomo, że jeśli piłkarze po prostu odpuściliby to byłoby to źle przyjęte. Kontuzja to takie kiepskie alibi. Probierz będzie musiał dać pograć młodym, a ci skutecznie przegrają mecz. Burza powstała niesamowita. Jak Śląsk wygra mecz sprawiedliwie, po WALCE (hipotetycznie) to kibice (szczególnie ci z Warszawy) będą gadać, że Wisła odpuściła. Balon mocno urósł, a jak po meczu pęknie to dziecko będzie płakać. Ciekawe co by było, gdyby Legia była w sytuacji Śląska i miała wyjazd do Szczecina z walczącą o pietruchę Pogonią. W piłce układy były, są i będą i nie ma co ukrywać, że światy kibicowskie ze światem czysto piłkarskim się przenikają. Legia przegrała mistrzostwo sama i na pewno pretensji do nikogo mieć nie może, bo ktoś puścił mecz.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Wypada coś napisać do tego.
Z dnia na dzień, z godziny na godzinę dochodzą do nas tego typu wieści. Wiadomo, że jeśli piłkarze po prostu odpuściliby to byłoby to źle przyjęte. Kontuzja to takie kiepskie alibi. Probierz będzie musiał dać pograć młodym, a ci skutecznie przegrają mecz. Burza powstała niesamowita. Jak Śląsk wygra mecz sprawiedliwie, po WALCE (hipotetycznie) to kibice (szczególnie ci z Warszawy) będą gadać, że Wisła odpuściła. Balon mocno urósł, a jak po meczu pęknie to dziecko będzie płakać. Ciekawe co by było, gdyby Legia była w sytuacji Śląska i miała wyjazd do Szczecina z walczącą o pietruchę Pogonią. W piłce układy były, są i będą i nie ma co ukrywać, że światy kibicowskie ze światem czysto piłkarskim się przenikają. Legia przegrała mistrzostwo sama i na pewno pretensji do nikogo mieć nie może, bo ktoś puścił mecz.
Legia sama sobie jest winna a nie teraz kibice plują że Wisła odda mecz ... zagrali frajersko wiosnę i takie mają efekty . Jedynym co może popsuć te &quot;widowisko &quot; jest sędzia bo zapewne z dnia na dzień Wiślaków będzie ubywać chociaż lepiej zakończyć ligę młodzikami niż szrotem który tak zakończy swój żywot .
 
jacekk 208

jacekk

Użytkownik
Ramzesa - idąc dalej Twoim tokiem pojmowania, odpuszczanie takich meczów to coś normalnego (?) Abstrahując już zupełnie od tego, czy Legia sama sobie spieprzyła mistrza, nie wydaje Ci się, że to wyjątkowa podła rzecz podłożyć się w imię kibicowskich sympatii? Przecież to poroniona sprawa, dla mnie równoznaczna z kupieniem/sprzedaniem, czyli korupcją. A ponoć sport polega na rywalizacji...
 
mobilny 260

mobilny

Użytkownik
Ale proszę cię, tak czy siak czy Wisła o coś gra? Gra co najwyżej o 6 miejsce, co nie zrobi dla takiego klubu wielkiego sukcesu awans z 7 na 6 miejsce. W sumie tak nie mają o co grać a przynajmniej mogą pomóc sprzymierzonej drużynie, tyle. Takie rzeczy nie tylko w Polsce, podejrzewam że jeżeli taka sytuacja wystąpiła by w Anglii czy Niemczech klubu zrobiły by to samo. We Włoszech już coś takiego miało miejsce i nikt nie płakał. Legia sama jest sobie winna, jak się okazało Jagiellonia nie była drużyną nie do ogrania, a porażka z 14 drużyną również nie przystoi mistrzowi. Uważałem do tej pory że Legia to jest jedyna drużyna która mogła by coś ugrać w LM, jednak teraz doszło do mnie że nic by nie ugrała, jesień zaczęła by tak samo jak wiosnę, jestem tego pewnie, a to by niczego dobrego nie wróżyło. Liczę na to że Śląsk się pokaże z dobrej strony, to by było coś - Śląsk w fazie grupowej LM, dla tej drużyny to był by niesamowity zarobek, sukces również dla Polski, a Europa byłaby zszokowana bo tu głównie znane są Legia, Wisła i Lech a tu jakiś Śląsk mistrzem heh, no zobaczymy za 4 miesiące co z tego będzie.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Ramzesa - idąc dalej Twoim tokiem pojmowania, odpuszczanie takich meczów to coś normalnego (?) Abstrahując już zupełnie od tego, czy Legia sama sobie spieprzyła mistrza, nie wydaje Ci się, że to wyjątkowa podła rzecz podłożyć się w imię kibicowskich sympatii? Przecież to poroniona sprawa, dla mnie równoznaczna z kupieniem/sprzedaniem, czyli korupcją. A ponoć sport polega na rywalizacji...
Absolutnie nie popieram tego. Po prostu stwierdzam, że tego nie da się wyplenić. Stawianie tego na równi z korupcją ? Hmm... spore nagięcie. Prawda jednak jest taka, że to sami kibice to propagują. Do kogo my mamy mieć pretensje ? Do piłkarzy ? Grają dla kibiców, a jak lud krzyczy to trzeba spełnić jego żądania. Takie to już środowisko i trzeba patrzeć na to trochę szerzej. Tu nie ma pełnego profesjonalizmu. Na zachodzie piłkarze to taka &quot;lepsza&quot; jednostka. Patrzy się na nich pod innym kątem. U nas piłkarze to luźniejsza masa i często są naszymi kumplami do piwa.
Walka o mistrza w Polsce to gra w marynarza.
We Francji kibice Marsylii też jakiś trans wywiesili żeby odpuścić mecz z &quot;Mąpelie&quot; aby tylko PSG nie zdobyło mistrza. Po meczu wielkiego halo nie było mimo, że goście wygrali.
W Polsce kibice zrobili podobną akcje, meczu jeszcze nie było, a zachowujemy się jakby ustawiono wynik finału LM.
Oglądając ostatnio mecz Widzewa z Lechią też się męczyłem nie mniej niż piłkarze Widzewa udając, że się starają. Na to nie ma rady.
Można wysunąć tezę, że czym ruch kibicowski w danym kraju jest silniejszy tym wpływ na środowisko piłkarskie jest większe.
 
W 606

wanderlei

Użytkownik
A może by tak &quot;mecze przyjaźni&quot; wpychać w środek sezonu ?
Śląsk - Wisła - Lechia na dobrą sprawę taki Śląsk może miec z 4 meczy 12 punktów po zgodzie a to jest prawie 1/4 tego ile obecnie ma lider ????
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
=Ramzesa;2842267][...] Stawianie tego na równi z korupcją ? Hmm... spore nagięcie. [...]
Nie tylko nagięcie ale i przegięcie ????
Bardziej poważnie: przypomnijcie sobie w jaki sposób &quot;gra się&quot; w innych dyscyplinach sportu. I to na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Np. w siatkówce, czy to nie Reprezentacja Polski na zagrała &quot;nienajpierwszym&quot; składem w ME w meczu ze Słowakami? Po to aby nie trafić później na tego, na kogo nie chciałaby trafić (konkretnie, na Rosję)?
Nie zagrali składem optymalnym ale skład jaki został wystawiony, grał tak jak potrafił najlepiej.
Niestety, w sporcie (niestety jeszcze raz) istnieją kalkulacje.

[...] meczu jeszcze nie było, a zachowujemy się jakby ustawiono wynik finału LM. [...]
Dokładnie.
Dodatkowo, Wisła (jako Klub) nic z tego nie ma. Nie ma profitów/zysku więc nie ma korupcji.

Mam więc nadzieję, że Wisła analogicznie jak w powyższym przykładzie siatkarskim, zagra swoim przetrzebionym składem tak, jak potrafi najlepiej.
Cezary Wilk: - Jako piłkarzowi Wisły byłoby niezmiernie przykro gdyby na naszym stadionie inna drużyna świętowała mistrzostwo Polski. Nawet jeśli Śląsk jest dobrym przyjacielem Wisły, to mnie osobiście bolałoby to bardzo [...]
Za: http://www.sport.pl/sport-krakow/1,115698,11659934,Kibice_dawali_pilkarzom_Wisly_do_zrozumienia__by_przegrali.html
Cały czas będzie to Wisła Kraków a to, że grając &quot;o nic&quot; może wybierać sobie skład adekwatny do sytuacji to Jej prawo.
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
Nic przyjemnego to nie jest ale piłkarze Legii należycie dostali po dupach ,zero zaangażowania ,brak chęci .Dwa to Skorża na takie mecze ich ustawiał defensywnie jakby co najmniej z jakąś silną ekipą europejską grali ,trzy nie ma napastnika to w pewnym momencie nie ma kto strzelać,Radovic po kontuzji zero formy i nie miał kto strzelać w decydujących momentach.A i jeszcze sprzedaż Rybusa ,Borysiuka,Komorowskiego piłkarze ,którzy mogliby pójść po sezonie za dużo więcej ,najbardziej widać było brak Ryby =brak wrzutek ,dobrych strzałów z dystansu ,szarpnięcia skrzydłem .Każdy narzeka na Borysiuka a mimo wszystko dawał radę w naszej lidze ,twarda gra ,nie bał się nogi włożyć i mocny strzał z dystansu nie zawsze celny ale przydatny ,Komorowski wydaję mi się że był w lepszej formie od Astiza co więcej lepiej mu wychodziło wyprowadzanie piłki.Mimo wszystko zadecydowało to według mnie wszystko od meczu z Widzewem ,nie mówię że wcześniej grali super elegancko ale jakoś to wyglądało.A co do tych meczy oddawania w Europie o ile mnie pamięć nie myli to we Włoszech była sytuacja gdzie Lazio i Inter grali też o mistrzostwo ,ostatni kolejka i komuś się jakaś podłożyła (nie pamiętam czy akurat to te kluby).A u nas w Polsce to zależy od klubu bo w jednym kibice mają więcej do powiedzenia w drugim mniej ,a w trzecim w ogóle.
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
I jeszcze jedno: nie wiem skąd nagle kwestia Legii wzięła się w tych rozmowach dot. meczu Wisły ze Śląskiem w kontekście tytułu Mistrza Polski?
Legia w lidze jest dopiero czwarta. Niewygranie ostatniego meczu przez Wisłę najboleśniej sądzę, odczują w ww. kontekście Ruch Chorzów i Lech Poznań.
--------
Edit:
Coś sobie jeszcze przypomniałem ...
Podczas zdobywania ostatniego (?) Mistrza Polski Wisła również grała już &quot;o nic&quot; w ostatnim meczu u Siebie ...
I przegrała.
Jednak jeden z warszawskich zespołów (a może bardziej jego kibice) szczycił się bardzo tym zwycięstwem a nie płakał wtedy z tego powodu, że Wisła odpuściła.
 
TommyTSW 47,1K

TommyTSW

Forum VIP
Przecież Wisła nie będzie ułatwiała drużynom nastawionym na puchary takim jak Legii czy Lech zdobycie mistrzostwa bo to dla klubów oznacza zastrzyk gotówki oraz wzmocnienia, prościej rzecz ujmując wzrost konkurencji na przyszły sezon.
A co do samego meczu Wisła-Śląsk to przecież ci wszyscy odstawieni zawodnicy to są chłopy na wylocie, oczekiwaliście od nich zaangażowania w ostatnim meczu jak mogą sobie na niego przyjechać teoretycznie z bagażem? Wiadomo że 3/4 obecnej kadry w czerwcu kończy się kontrakt i opuści Wisłę, mają zacząć ogrywać młodych dopiero ze startem nowego sezonu bo taki paradoks w ostatniej kolejce wyniknął?
Wisła też na 14 meczy u siebie wygrała tylko 7, 2 zremisowała i 5 przegrała a wy piszecie pryzmatem jakby byli twierdzą nie do zdobycia i mogli lightowo pyknąć ten Śląsk.
Brak Garguły osłabieniem bym raczej nie nazwał, ja nie wiem czy on daje 50% co może, dość że mało skuteczny to nigdy spocony z boiska nie schodzi, za to zawsze rogal na twarzy, piąteczki z rywalem, i nie ma znaczenia że znowu w plecy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Przecież Wisła nie będzie ułatwiała drużynom nastawionym na puchary takim jak Legii czy Lech zdobycie mistrzostwa bo to dla klubów oznacza zastrzyk gotówki oraz wzmocnienia, prościej rzecz ujmując wzrost konkurencji na przyszły sezon.
A co do samego meczu Wisła-Śląsk to przecież ci wszyscy odstawieni zawodnicy to są chłopy na wylocie, oczekiwaliście od nich zaangażowania w ostatnim meczu jak mogą sobie na niego przyjechać teoretycznie z bagażem? [...]
W sumie, spojrzenie od takiej strony też jest bardzo ciekawe. I logicznie uzasadnione.
 
Baqu 775,2K

Baqu

Forum VIP
Tomasz Frankowski zostaje w Jagiellonii



Tomasz Frankowski we wtorek powinien podpisać nowy kontrakt z białostockim klubem. Doświadczony napastnik barwy Jagiellonii ma reprezentować jeszcze w następnym sezonie

Frankowski w zakończonym już sezonie był najlepszym strzelcem drużyny, zresztą już kolejny raz. Tym razem zdobył 15. goli, a więcej w lidze udało się strzelić tylko Artjomowi Rudniewowi z Lecha Poznań. Mimo to istniało nawet ryzyko, że być może ostatni swój sezon - w sierpniu Frankowski skończy 38 lat - rozegra poza rodzinnym miastem. Włodarze Jagiellonii dość długo bowiem zwlekali z zaproponowaniem mu nowego kontraktu. W końcu jednak padła propozycja i doszło do rozmów na temat nowej umowy.

- Rzeczywiście rozmawialiśmy, było sympatycznie - mówił przed ostatnim meczem sezonu (wygrana 2:1 z ŁKS-em Łódź) bialystok.sport.pl Tomasz Frankowski. - Teraz decyzja jest w rękach działaczy, jest ich bodajże siedmiu. Ja rozmawiałem z mniejszą liczbą, a wszyscy muszą zaakceptować warunki. Znaleźliśmy punkt porozumienia, ale osoby które ze mną rozmawiały, nie były władne w podjęciu ostatecznej decyzji. Wola większości, bądź wszystkich jest potrzebna do akceptacji. Jakoś na dniach wszystko powinno być jasne. Do wtorku jestem w Polsce, więc wszystko powinno się wyjaśnić do tej pory, tak myślę. W środę lecę przecież z reprezentacją do Turcji i trzy tygodnie poświęcam na Euro - stwierdzał doświadczony zawodnik, który w kadrze pełni rolę trenera napastników.

Właśnie we wtorek ma się odbyć specjalna konferencja prasowa podczas której Tomasz Frankowski powinien złożyć podpis na kontrakcie z Jagiellonią na kolejny sezon.

 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom