>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

NBA Marzec 2011

Status
Zamknięty.
william 84

william

Użytkownik
Piszesz że brakuję im jeszcze do najlepszych bo przegrali z Lakers i Magic, ok, przegrali z Magikami i to wyraźnie ale z Lakersami grali naprawdę bardzo dobrze i przegrali ten mecz w końcówce gdzie nie wykorzystali dwóch trójek, więc tak dużo im nie brakuję do najlepszych. To że Durant gra ostatnio dużo jest oczywiście prawdą, ale wczoraj OKC nie grało, więc trochę sobie odpoczął, a Philadelphia wczoraj grała. Zgodzę się również z 76ers gra nie opiera się na 3 zawodnikach, jak to jest w OKC, ale tych 3 zawodników jutro zagra. Podkreślam, dla mnie OKC jest drużyną o wiele lepszą, więc zobaczymy jutro. ????
Jasne, Thunder są lepsi, co widać po pozycjach w tabeli obu ekip i na przestrzeni całego sezonu, ale aktualnie nie są w formie, a przede wszystkim nie są zdrowi, w przeciwieństwie do Sixers. Jeszcze niedawno czytałem na ZP1 (bardzo uznany blog), że OKC po pozyskaniu Perkinsa mają wszystko, aby stać się kontenderem. Dla mnie to gruba przesada. W PO wyjdą wszystkie słabości Thunder. Już na tym etapie sezonu są dla mnie jakby wypaleni, jakby osiedli na laurach, bo i tak zrobili już bardzo wiele (kto przed sezonie spodziewałby się, że Thunder będą 4. siłą na mocnym zachodzie). Durant mimo tego, że punktuje jak zwykle, wygląda jakby mu się zwyczajnie nie chciało. Drużynie brakuje agresji, zaciętości i świeżości.

OKC mieli 1 dzień przerwy, to prawda, ale dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia. Tak jak pisałem - Sixers mają młodą ekipę, głodną gry, więc zmęczenie nie powinno mieć miejsca.

Owszem, trójka liderów Thunder zagra, ale nie wiadomo jak zagra. Wystarczy, że Durantowi znowu zdarzy się gorszy dzień albo dobry obrońca. W meczu z Suns, Hill kompletnie wyłączył Duranta. A Igoudala jest jeszcze lepszym obrońcą, a w dodatku podobnie jak cała drużyna jest w formie.

OKC mają lepszy bilans. Nic więcej. Jakby grali w pełnym składzie, to byłaby inna rozmowa. Ale w obecnej sytuacji Sixers są dla mnie faworytem w tym meczu.

Celtics-Clippers hc +9.5 1,8
Popieram typ. Celtics męczyli się ostatnio w Millwauke, wcześniej z Warriors, a Clippers wygrali 3 razy z rzędu i są w niezłej formie. Gdyby grał Gordon, typ byłby niemal pewny, ale i tak warto spróbować moim zdaniem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Celtics-Clippers hc +9.5 1,8

Celtowie wiadomo pod koszem sa osłabieni i maja problemy z kontuzjami.Starają sie po prostu grać tak aby wygrywac, bez szaleństw bo i po co. Clippers to młoda, dynamiczna ekipa, mocna pod koszem.Trzeba podkreślić ich atletyzm. Oczywisćie szans na wygrają nie mają jednak bardzo wątpie czy Celtowie pocisną tak ostro żeby wygrać 10 i więcej pkt.
 
dark-white 11

dark-white

Użytkownik
Co do meczu Philadelphia - OKC to odradzam jakiekolwiek stawianie na zwycięstwo gdyż obie drużyny są mocne choć Sixers wydają się w tej chwili lekko (naprawdę lekko) mocniejsi. Mnie w tym meczu zainteresował jednak over. Linia 207,5✅ wystawiona przez Bet365 jest jak najbardziej do pokonania przez dwa sporo rzucające zespoły szczególnie jeżeli Durant rzuci swoje.
 
I 22

insomniaus

Użytkownik
na dzis
LAC +16,5✅
IND + 8⛔ no comment z taka skutecznościa.... swoja droga Love mial nie grac ale jak wiemy roznie bywa z informacjami przed meczem a tym co jest w rzeczywistosci.
MAGIC✅
Ako.1,99⛔⛔⛔
W Bostonie nie zagra Shaq i Big Baby wiec pod koszem sporo miejsca powinien miec Griffin, nie twierdze ze LAC wygra ale Boston jakos ostatnio minimalistycznie i najmniejszym nakładem sił wygrywa te swoje mecze. Co do IND to wystarczającym argumentem jest niepewny występ K.Love ktory robi cała gre w Wolves. Do składu Magic wraca Howard a w Kings szpital, wynik moze być tylko jeden.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Jasne, Thunder są lepsi, co widać po pozycjach w tabeli obu ekip i na przestrzeni całego sezonu, ale aktualnie nie są w formie, a przede wszystkim nie są zdrowi, w przeciwieństwie do Sixers. Jeszcze niedawno czytałem na ZP1 (bardzo uznany blog), że OKC po pozyskaniu Perkinsa mają wszystko, aby stać się kontenderem. Dla mnie to gruba przesada. W PO wyjdą wszystkie słabości Thunder. Już na tym etapie sezonu są dla mnie jakby wypaleni, jakby osiedli na laurach, bo i tak zrobili już bardzo wiele (kto przed sezonie spodziewałby się, że Thunder będą 4. siłą na mocnym zachodzie). Durant mimo tego, że punktuje jak zwykle, wygląda jakby mu się zwyczajnie nie chciało. Drużynie brakuje agresji, zaciętości i świeżości.

OKC mieli 1 dzień przerwy, to prawda, ale dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia. Tak jak pisałem - Sixers mają młodą ekipę, głodną gry, więc zmęczenie nie powinno mieć miejsca.

Owszem, trójka liderów Thunder zagra, ale nie wiadomo jak zagra. Wystarczy, że Durantowi znowu zdarzy się gorszy dzień albo dobry obrońca. W meczu z Suns, Hill kompletnie wyłączył Duranta. A Igoudala jest jeszcze lepszym obrońcą, a w dodatku podobnie jak cała drużyna jest w formie.

OKC mają lepszy bilans. Nic więcej. Jakby grali w pełnym składzie, to byłaby inna rozmowa. Ale w obecnej sytuacji Sixers są dla mnie faworytem w tym meczu.
zgadzam się z Tobą, co do typu na Sixers, którzy ostatnio grają bardzo dobrze. Szczególnie Igoudala wreszcie złapał właściwy rytm gry, dlatego myślę, że Sixers dzisiaj wygrają.

Natomiast nie zgadzam się z Tobą jeśli idzie o to, co napisałeś na temat Thunder. Wszyscy eksperci typowali Thunder jako contendera w Konferencji Zachodniej, więc czwarte miejsce nie jest tutaj żadnym zaskoczeniem. Cała drużyna ma rok doświadczenia więcej w porównaniu z poprzednim sezonem. Mało tego, Oklahoma jest w tym momencie chyba jedyną drużyną (no może jeszcze teraz Portland), która jest w stanie na zachodzie nawiązać walkę z Lakersami. W zeszłym roku nikt nie sprawił Lakersom takich trudności jak Thunder. Właśnie po tamtej serii sporo mówiło się o tym, że Thunder przegrali, bo brakowało im rozmiarów pod koszem. Teraz mają kompletny team - solidni podkoszowi w osobach Perk i Ibaki, a jak trzeba jako mięso może grać Cole Aldrich po bardzo dobrej koszykarskiej szkole Billa Selfa w Kansas, świetny strzelec Durant, bardzo dobry rozgrywający Westbrook, bardzo dobry defensor Sefalosha, strzelec dystansowy James Harden oraz zawsze groźny i nieobliczalny KryptoNate (być może o kimś jeszcze zapomniałem). PO to nieco inna bajka, być może ta zadyszka jest &quot;wkalkulowana&quot;, ale wg mnie wygranie czterech meczów z Thunder będzie naprawdę ciężką sprawą.
 
william 84

william

Użytkownik
Natomiast nie zgadzam się z Tobą jeśli idzie o to, co napisałeś na temat Thunder. Wszyscy eksperci typowali Thunder jako contendera w Konferencji Zachodniej, więc czwarte miejsce nie jest tutaj żadnym zaskoczeniem. Cała drużyna ma rok doświadczenia więcej w porównaniu z poprzednim sezonem. Mało tego, Oklahoma jest w tym momencie chyba jedyną drużyną (no może jeszcze teraz Portland), która jest w stanie na zachodzie nawiązać walkę z Lakersami. W zeszłym roku nikt nie sprawił Lakersom takich trudności jak Thunder. Właśnie po tamtej serii sporo mówiło się o tym, że Thunder przegrali, bo brakowało im rozmiarów pod koszem. Teraz mają kompletny team - solidni podkoszowi w osobach Perk i Ibaki, a jak trzeba jako mięso może grać Cole Aldrich po bardzo dobrej koszykarskiej szkole Billa Selfa w Kansas, świetny strzelec Durant, bardzo dobry rozgrywający Westbrook, bardzo dobry defensor Sefalosha, strzelec dystansowy James Harden oraz zawsze groźny i nieobliczalny KryptoNate (być może o kimś jeszcze zapomniałem). PO to nieco inna bajka, być może ta zadyszka jest &quot;wkalkulowana&quot;, ale wg mnie wygranie czterech meczów z Thunder będzie naprawdę ciężką sprawą.
Szczerze mówią nie wiem jakie były rokowania przed sezonem, bo przez całe wakacje i na początku rozgrywek sezonu zasadniczego nie byłem na bieżąco, ale już w trakcie sezonu mówiło się o ich grze, jako o zaskakująco dobrej. Mnie osobiście również zdziwił tak znaczący progres. W zeszłym sezonie byli w tej &quot;lepszej połowie&quot; zachodu, ale dopiero na 8. miejscu w konferencji. Aż tu nagle w następnym sezonie mówi się o nich jako o kontenderach. Moim zdaniem to za szybko dla tych młodych graczy, nie poradzą sobie z taką presją. Lakers, Celtics, Mavs czy nawet Spurs mają w swoich szeregach zawodników bardziej doświadczonych, ogranych w playoff&#39;ach. Owszem, w pełnym składzie są drużyną kompletną, ale mimo wszystko nie zaliczałbym ich do kontenderów. PO to rzeczywiście inna bajka, obca dla Thunder. W obecnym sezonie z Lakers są 0-2, z Mavs 1-2, ze Spurs 0-3, nawet z Nuggets, z którymi prawdopodobnie spotkają się w pierwszej fazie (choć wolałby, żeby to byli Blazers) tylko 1:1. Bilansów ze wschodem nie chce mi się sprawdzać, ale chyba są podobne. Życzę im jak najlepiej, ale II runda to jest dla nich maksimum.
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
Takie coś na szybko i parę zdań do tego, co by suchara nie było.


Dallas
- NOH 1.50
Ladbrokes

Dallas ostatnio dobra forma, co prawda minimalna porażka z Miśkami po rzucie Zacha, ale poza tym w ostatnich 5 spotkaniach 4 wygrane, ładnie cisną. NOH z tymi samymi Miśkami wygrało, ale to jeszcze z Paulem, bez Paula póki co jeden mecz, w dupeczke z Bullsami. Jack próbował zastąpić w jak największym stopniu Paula, ale i tak się nie udało wygrać. Dziś też nie powinno się udać. Hornets mają dobrą obronę, 3 wynik w lidze jeżeli chodzi o points allowed, ale masakra jest w zdobywanych punktach. Ogólnie średnio 94.4 i 27 miejsce w lidze, a w domowych jest 95.4 i 29 miejsce w lidze. Masakrycznie trochę, ale cóż. Teraz odpadł im punktujący CP3 i będzie ciężko. Zwłaszcza, że Mavs mają odpowiednią mobilizację, bo o to zadbali będący w bardzo dobrej formie i atakujący ich 2 pozycję na Zachodzie Lakers. No i wraca Chandler.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
william 84

william

Użytkownik
Charlotte Bobcats - Chicago Bulls under 172,5 - 2,7 w bet365 ⛔

Bobcats w marcu (4 mecze - Denver, LAL, Portland, LAC) rzucają ze średnią dokładnie 80 pkt i to z drużynami nie słynącymi z takiej defensywy jak ich dzisiejsi rywale - Chicago Bulls. Więc dzisiaj nie mają prawa rzucić więcej. Tym bardziej, że nie ma kto tych punktów zdobywać. DJ Augustin, aktualnie (przynajmniej teoretycznie) pierwsza opcja w ataku ekipy z Charlotte stanie dzisiaj naprzeciw najlepszego defensora w lidze na pozycji nr. 1. W meczu z LAC pokazał się Boris Diaw, ale moim zdaniem to tylko jednorazowy przebłysk. Oglądałem ich ostatni, przegrany mecz z Clippers i aż żal było patrzeć na niemoc w ataku Bobcats w drugiej połowie, a szczególnie w ostatniej kwarcie. Wykorzystywali zegar do ostatnich sekund, ale nie potrafili wykreować sobie pozycji, grają przeciwko nie jednej z najsłabszych drużyn w lidze. Dzisiaj grają z najlepszą (nie wiem czy statystycznie, ale moim zdaniem tak) obroną ligi. Przedostatni mecz to dla Bobów 69 punktów w Portland. Nie zdziwię się, jeżeli dzisiaj będzie jeszcze mniej. Chicago natomiast nie będzie forsować tempa, bo i po co. Ostatnio trochę męczyli się z osłabionymi Hornets, ale mieli prawo na odrobinę rozluźnienia po wyjazdowych zwycięstwach z Magic i Heat. Bulls nie są drużyną, która do zwycięstwa potrzebuje dużej ilości punktów. Dzisiaj wystarczy im pewne 90 pkt. Co ciekawe, Bulls przegrali z Bobcats w tym sezonie, i to dwa razy, wygrywając tylko raz. W jednym z przegranych spotkań padł wynik 83-82, czyli łącznie 165 pkt. Dzisiaj spodziewam się czegoś podobnego. Dla mniej odważnych under 181.5 po kursie w okolicach 1.8.
 
lewy18 15

lewy18

Użytkownik
Witam, na te chwilę proponuje zagrać ✅over 33,5(pkt+reb)na Ala Jeffersona w meczu przeciwko Rapotom. W tym meczu według mnie powinno paść ponad 200 pkt, a duży udział w tych punktach po stronie przyjezdnych powinien mieć właśnie Al. W ostatnich meczach ten zawodnik bardzo regularnie rzuca ponad 20 pkt. Srednia z ostanich 10 meczy to prawie 26 pkt(w tym w jednym meczu mial tylko 4 pkt co znacznie tą średnia zaniża), do tego notuje średnio 8-9 zbiorek(srednia z sezonu to 9,3). Nastopnym dla mnie decydującym argumentem jest brak w dzisiejszym meczu drugiego strzelca i zbierającego Paula Millsapa, a ktoś go będzie musiał zastąpić. Dodatkowo nie pewny jest występ Kirillenki, który też zdobywa nie mało punktów. Na obronę Torronto bym nie liczył, ponieważ jest praktycznie najgorsza w lidze. Według mnie nic tylko grać
Al pokrył samymi pkt over, mial ich 34
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
E 0

elcomendante

Użytkownik
Ja na dziś proponowałbym:
Bobcats - Bulls [AH-7] 2 1.76 Sbobet lub Bet365
NJN - GSW 2 1.85 Pinnacle
76-ers - OKC 1 1.89 5Dimes lub 1.87 Pinnacle
Grizzlies - NYK [AH+4] 2 1.95 Bet365
Timberwolves - Pacers 2.02 Pinnacle
NOH - Mavericks 2 1.5 Ladbrokes {wszystkie mecze/kursy w opcji FT+OT}
Od początku, więc Byki po powrocie Noaha po kontuzji jeszcze lepiej bronią i jeszcze lepiej grają pod koszami mimo chimerycznej postawy w tym temacie Boozera. Z drugiej strony mamy żenująco momentami grające Bobcats po dokonanych wymianach. Do tego dochodzi brak Jacksona i spory nieład panujący na boisku. Wprawdzie Byki nie są mistrzami pokrywania wysokich handi, ale uważam, że akurat 7 pkt. to niezbyt wygórowana granica, jak na obecnie grające Bobcats.
Nets być może bez Morrowa, a nawet z nim mecz powinien być wyrównany ze wskazaniem na przyjezdnych. Nets wygrało dwie pokazówki w Europie, ale to o niczym nie świadczy. Wojownicy potrafią grać z Netsami i potrafią wygrywać z drużynami z niskim bilansem, stąd jak dla mnie są faworytem w tym meczu.
OKC bez pozyskanych Perkinsa i Robinsona, którzy mieli wzmocnić drużynę szczególnie poprzez swoje spore doświadczenie. Cała gra oparta jest na Durancie i Westbrooku niemal w każdym meczu jeszcze bardziej, niż to miało miejsce przed wymianą. 76-ers, zaś walczą o miejsce w play-off, jak lwy i pokazują, że u ich gra cała 5, a nawet cała drużyna. Uważam, że OKC jest pogodzone ze swoim losem i miejscem w tabeli. Durant momentami, co nie dziwne, gra słabo - na słabej skuteczności, co może znamionować jego zmęczenie, jak i to, że ciąży mu już konieczność grania każdego meczu, gdzie to on decyduje o wygranej, bądź porażce. Widać to było w Memphis i moim zdaniem będzie widać w Philadelphi.
Grizzlies bez Gaya radzą sobie naprawdę nieźle, ale wg. mnie są zmęczeni ostatnim natężeniem meczów i silnych ekip. Dwa ostatnie dni to OKC i Dallas, a przez poprzednie 5: NOH i SASi. Wyniki nad podziw dobre, ale teraz znów przyjeżdża ekipa ofensywna, grająca do przodu kosz za kosz. Nakręcająca akcje pod Anthony&#39;ego, zwłaszcza pod nieobecność Billupsa. Jak dla mnie faworytem są coraz lepiej zgrani Nowojorczycy, zwłaszcza z handi.
Minnesota pograła parę dobrych spotkań, ale nie gra już o nic, a Pacers wciąż grają o play-off. Gospodarze bez Curry&#39;ego. Być może bez Randolpha i z kontuzjowanym Lovem. Pacers, jak dla mnie muszą z takimi outsiderami zacząć wygrywać myśląc o grze w dalszej części sezonu. Jeśli Timberwolves będą, aż tak osłabieni to Pacers będą mieli łatwy mecz.
Dallas szło, jak burza, ale złapało lekką zadyszkę. Męczyli się z Memphis i z Minesotą, ale w tym meczu NOH nadal bez Paula, choć ten ostatnio grał padakę, ale kłopoty zdrowotne ma Ariza. Z drugiej strony w Dallas nie zagra Peja, a wraca Chandler. Siła jest po stronie przyjezdnych, a NOH w obecnej formie i składzie jest za słabe na tuzów ligi, co pokazały mecze z Bulls i Knicks {kurs niski więc można zagrać w dublu z Palmerias}
 
vrazzo 928

vrazzo

Użytkownik
Mało tego, Oklahoma jest w tym momencie chyba jedyną drużyną (no może jeszcze teraz Portland), która jest w stanie na zachodzie nawiązać walkę z Lakersami.
Portland też uważam absolutnie za zespół, mogący wszystko, ale ktoś, kto nie wyobraża sobie nie kibicowania Dirkowi czy Manu może się przyczepić. Mięso to nie wszystko, i bez tego można wygrać serię, choć jest to dużo trudniejsze i trzeba zaskoczyć. Spurs mogą masą trójek. Mavs mają w porównaniu z poprzednim rokiem Chandlera. Może nie będzie tak źle?;) W każdym bądź razie najlepiej, żeby Lakers odpadli jak najszybciej i byśmy nie mieli możliwości się o tych wszystkich rzeczach po kolei przekonywać.
Golden State Warriors - New Jersey Nets
NJ Nets 2,01 Pinnaclesports ✅
Brak Derona Williamsa jest utrudnieniem, bo także z nim kurs na Nets byłby całkiem fajny. Wrócili z Londynu w dobrych nastrojach, wygrali epicką próbę, złożoną z trzech dogrywek, podczas których dość szybko szósty faul popełnił na Andrei Brook Lopez. Warriors tymczasem grają b2b, nie namęczyli się zbytnio z Cavs, ale wygrali dopiero drugi mecz w na razie liczącej 7 spotkań serii wyjazdowej. Monta i Curry po ok. 40 minut, to może dodać trochę argumentów Nets, choć na to nie można liczyć tak bardzo. Bardziej na siłę podkoszową gospodarzy. Raptors nie mieli odpowiedzi na Brooka Lopeza, także Humphries robił co chciał. Sam Ed Davis walczący na tablicach to było trochę za mało. Tutaj ciężko będzie liczyć na wyeliminowanie z gry Lopeza i z tym trzeba wiązać nadzieje. W dodatku na obwodzie aktywni będą strzelcy: Farmar, Sasha, wracający Morrow. Outlaw wypadł z piątki i zaczyna w niej młody James, który jakoś daje radę w pierwszych kwartach. Outlaw stracił sporo minut w rotacji, ale dostał je pod koniec thrillera z O2 Arena i wykorzystał je znakomicie, grając w ostatnich fragmentach trzeciej dogrywki rolę niezawodnej opcją nr 1 zespołu Nets. Trochę minut będzie musiał dostać Gaines, ale na szczęście nie powinien wiele rzucać. Brook Lopez z Raptors absolutnie zamiatał wszystko, w drugim meczu bodajże 8 bloków, może jakby nie wyleciał za 6 fauli, zaliczyłby triple-double z blokami? To byłoby coś, dziś ma tak samo duże pole do popisu, znów może szaleć, a to, że grają w Newark powinno pomóc w tym, by trzymać skuteczność za 3. Sasha ostatnio póki nie był zmęczony w końcówce, trafiał trójki idealnie. Dziś jest do tego Morrow i więcej prób Farmara. Mogą ograć grających b2b Warriors, którzy w piątce pod koszem wstawią Udoha, którego Brook powinien zjeść.
 
K 127

kwoko

Użytkownik
zgadzam się z Tobą, co do typu na Sixers, którzy ostatnio grają bardzo dobrze. Szczególnie Igoudala wreszcie złapał właściwy rytm gry, dlatego myślę, że Sixers dzisiaj wygrają.
Też uważam że Phila dziś da radę. Większość statystyk przemawia na ich korzyść, pomimo tego że grają bez dnia przerwy.
Tym niemniej ja postawiłem nieco inaczej - na prowadzenie Philadelphi do przerwy (-0.5 handi, 1.9). Popatrzmy średnie punktowe kwart w całym sezonie (uwzględniając kto jest gospodarzem meczu):

===== OKL === PHI
1kw.....-1.8.......+1.8
2kw.....-0.8.......+0.9
3kw.....+0.4......+2.8
4kw.....+0.6......+0.2

Ogladając przebieg gry w ostatnich meczach obu drużyn znajdziemy potwierdzenie, że bet ten jest statystycznie lepszy niż wygrana w meczu.
 
william 84

william

Użytkownik
Reasumując dzisiejszą dyskusję: (via. bet-at-home)

Bobcats - Bulls under 179.5 - 1,85 ⛔
Sixers - Thunder over 207,5 - 1,85 ✅
lub Sixers - 1,75 ⛔
Clippers +9,5 - 1,85 ✅
Pacers +1,5 - 1,85 ⛔

O Bobcats i Bulls pisałem trochę wyżej. Ten under po prostu musi wejść. Sixers w formie, powinny wygrać z OKC. Pacers muszą wygrać, jeżeli chcą grać w PO. Clippers w niezłej formie, a osłabione Celtics ostatnio męczy się z drużynami dużo słabszymi. Tyle ode mnie.
 
j.will 150

j.will

Użytkownik
Ciekawym faktem jest to ze Bullsi jeszcze nie wygrali w tym sezonie w Charlotte, dzis jednak musi się to zmienić sam gram 10/10 na Chciago jednak pomny potrzeby szczęscia w graniu handicapów pozwoliłem sobie szczęsciu owemu dopomóc i zagrałem Chciago -3.5 po kursie 1.45 ;) Nie widze żadnych atutów po stronie Charlotte dosłownie żadnych. Nie mają ławki , nie mają dobrych podkoszowych , nie mają ataku który przeforsowałby defensywe Bulls , nie mają ostatnio dobrych wyników. Powinno być lekko łatwo i przyjemnie.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Los Angeles Lakers @ Miami Heat

Lakers w formie vs Miami w kryzysie. Wybór jest tutaj dość prosty..przynajmniej dla mnie. Obie drużyny grały ze sobą 25 grudnia w Los Angeles. Wtedy wygrali Heat, którzy byli w niezłej formie. Lakers mieli swoje ups and downs. Dzisiaj obie drużyny zamieniły się miejscami. To Heat mają swoje ups and downs, a Lakers grają świetny basket. Do tego matchup nie wygląda najlepiej dla Miami. Heat zdobywają masę transition points. Patrząc na to, jak zbierają Lakers, dzisiaj powinno być o to bardzo trudno. Bosh nie jest żadnym rywalem dla Gasola, zarówno po jednej jak i po drugiej stronie boiska. Wade czeka matchup z Bryantem, a Lebronem powinien zająć się Artest do spółki z Odomem. Zostaje Andrew Bynum, który powinien robić sporą różnicę w tym meczu. Ławka bez porównania na korzyść Lakers. Dlatego typuję Lakersów with revenge on their minds.

Lakers -2 @ 1.971
 
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Tez sie skłaniam ku Lalkom, jedynym &quot;atutem&quot; Miami jest chhyba wielka chęc przerwania tej fatalnej passy i na pewno dzisiaj w hali bedzie gorąco.Tutaj jednak pewnym byc nie mozna.LBJ,Wade oraz Bosh to nie są ułomki jezeli im gra siadzie to moga wygrac. Lakers grają obecnie mistrzowski basket a w dodatku chcą sie zrewanzowac za lanie jakie dostali w grudniu w STaples Centerr od Heat. Szanse oceniam 60-40 dla LAL. Ja po prostu boje sie obstawiać przeciwko Heat w kolejnym spotkaniu u siebie z contenderem po takiej serii porazek. W końcu muszą wygrać. Ja im nie wróże mega sukcesów na dłuższą mete(chociaz kto wie jak to bedzie wygladac gdy wróci Haslem) jednak nigdy nie wiadomo kiedy Jamesowi oraz Wade&#39;owi wyjda mecze na ich top poziomie. Moim zdaniem ta drużyna była by wiele silniejsza gdyby nie przyszedł LBJ a zamiast niego był jakiś niezły rozgrywajacy i zadaniowiec. Wtedy byłby Wade,Bosh,Haslem i jeszcze ze dwóch,trzech odpowiednich do rotacji graczy. Wade udowodnił, że potrafi współpracować z inną gwiazdą(Shaq) a z Jamesem jest zupełnie inaczej, chłopak ma największe ego w całej lidze i dlatego wątpie czy kiedykolwiek zdobędzie pierścień. Mysle, ze przy takiej opcji jak napisałem to Miami spokojnie mogłoby walczyć o mistrzostwo a tak mamy mizerie. Niestety gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść, nie nauczyli sie choćby na błedach LAL gdy był tam Kobe,Shaq, Payton oraz Malone.Dwie z tych 4 gwiazd co prawda już nie grały tego co pare lat wcześniej jednak nazwiska i status gwiazd mieli a wiemy jak to sie skończyło. Ja tam chyba w tym meczu skusze się jednak na under 188


Suns-Nuggets 1 1,65

Suns na pewno ucieszyła porazka Grizzlies. Są praktycznie na styk. Słońca musza do maksimum wykorzystywac spotkania u siebie. Nuggets też walczą tyle, ze o max 5 lokatę wraz z Blazers. W Suns nie zagra Frye co jest osłabieniem jednak od czego ma sie Warricka. W Nuggets watpliwe jest, że zagra Afalo no i nie zobaczymy Galliniariego. Więc u gości osłabienia są na tym samym a moze i wiekszym poziomie. Zobaczymy w nocy pewnie fajną koszykówke, mam nadzieje, ze Warrick zagra tak jak potrafi i nie zanotuje słabego występu z cyklu gra w kratke. Wypada napisac go suns go

Mavs-Knicks +7,5 1,72

Dallas przegrało mecz z NOH na własne zyczenie(pewnie wkurzyło tym wiele osób tutaj jak i mnie). Lakers maja juz tylko 1 porazke wiecej. Jezeli Mavs chcą miec w ewentualnej 1/2 finału konf. przewage parkietu nad LAL to musza spiąć ostro tyłki. Knicks grają troche dziwnie. Sposób budowania ich druzyny nie ma przyszłosci i stac ich moim zdaniem jedynie na pojedyncze zrywy i efektowne wygrane jednak nie na stabilną, równą gre na wysokim poziomie. O ich obronie tez lepiej nie mowic bo jaka jest kazdy wie. O nich mozna mowic to samo co o Heat. Dzisiaj zagrają na niełatwym terenie.W Dallas mamy dobrych obrońców pod koszem. Ostatnio jednak gra Mavs jest taka sobie. 3 mecze zakończone na styk nawet z Minnesotą. Wydaje mi sie, ze Mavs wygrają jednak szanse na wygraną od 1 do 7pkt są zdecydowanie najwieksze.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
undisputed 3

undisputed

Użytkownik
Los Angeles Lakers @ Miami Heat

Lakers w formie vs Miami w kryzysie. Wybór jest tutaj dość prosty..przynajmniej dla mnie. Obie drużyny grały ze sobą 25 grudnia w Los Angeles. Wtedy wygrali Heat, którzy byli w niezłej formie. Lakers mieli swoje ups and downs. Dzisiaj obie drużyny zamieniły się miejscami. To Heat mają swoje ups and downs, a Lakers grają świetny basket. Do tego matchup nie wygląda najlepiej dla Miami. Heat zdobywają masę transition points. Patrząc na to, jak zbierają Lakers, dzisiaj powinno być o to bardzo trudno. Bosh nie jest żadnym rywalem dla Gasola, zarówno po jednej jak i po drugiej stronie boiska. Wade czeka matchup z Bryantem, a Lebronem powinien zająć się Artest do spółki z Odomem. Zostaje Andrew Bynum, który powinien robić sporą różnicę w tym meczu. Ławka bez porównania na korzyść Lakers. Dlatego typuję Lakersów with revenge on their minds.

Lakers -2 @ 1.971
lukascash, z tego meczu ktory pamietam w grudniu.. to Gasol przy Boshu doslownie nie istniał, Bosh zebral wtedy kilka piłek z nad glowy Gasola, wiec prosze ale nie pisz takich rzeczy, a nawet z tego co pamietam w koszulce Raptors jakos nigdy nie pozwalal Gasolowi na zbyt wiele..
Artest nie umie bronic LeBrona i nigdy mu to dobrze nie wychodzilo.. wrecz przeciwnie.. LBJ z najlepszym pierwszym krokiem w ludzie.. robil z Artesta pierwszoroczniaka w obronie.. rzuca mu notorycznie doslownie przez ręce.. wiec nie wiem gdzie tutaj widzisz impact, a Lamara przemilcze bo nie pamietam by kiedykolwiek kryl LeBrona w spotkaniu, jedynie z pomocy co i tak czyni malo kiedy.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
lukascash, z tego meczu ktory pamietam w grudniu.. to Gasol przy Boshu doslownie nie istniał, Bosh zebral wtedy kilka piłek z nad glowy Gasola, wiec prosze ale nie pisz takich rzeczy, a nawet z tego co pamietam w koszulce Raptors jakos nigdy nie pozwalal Gasolowi na zbyt wiele.. Artest nie umie bronic LeBrona i nigdy mu to dobrze nie wychodzilo.. wrecz przeciwnie.. LBJ z najlepszym pierwszym krokiem w ludzie.. robil z Artesta pierwszoroczniaka w obronie.. rzuca mu notorycznie doslownie przez ręce.. wiec nie wiem gdzie tutaj widzisz impact, a Lamara przemilcze bo nie pamietam by kiedykolwiek kryl LeBrona w spotkaniu, jedynie z pomocy co i tak czyni malo kiedy.
Wszystko to co piszesz jest prawdą, ale nie w takim kryzysie w jakim jest teraz Miami a z 2 strony zwyżce formy w jakiej są LA. Sam Spoelstra już nie wie co ma robić...Wydaje mi się też, że LA dziś powinni wygrać, ale nie wiem jeszcze czy to zagram, bo z 2 strony Heat też może wreszcie powrócą na właściwe tory.
 
B 59

blox

Użytkownik
Miami Heat - Los Angeles Lakers [2.10] ✅

Lakers 8 zwycięstw z rzędu, Heat 5 porażek pod rząd. Każda seria musi się kiedyś skończyć. Śmieszy mnie gadanie, jak to Heat słabo grają. W pierwszej części sezonu, kiedy Heat ogrywali każdego po kolei, były zachwyty jak to Heat wspaniale bronią itd. Duży udział w ostatnich porażkach miał Bibby, któremu brakowało zgrania z zespołem i zwyczajnie słabo rozgrywał.
Takie historie, że Lakers pałają rządzą zemsty za spotkanie świąteczne też można między bajki włożyć. Rok temu też mieli się niby zemścić na Cavsach za świąteczny mecz i coś nie wyszło.
Po stronie Heat jest dużo większa presja i motywacja, by to spotkanie wygrać. Myślę, że będą robić wszystko, by tak się stało.
 
I 22

insomniaus

Użytkownik
NUGGETS + 10✅
HEAT + 9✅
NYK + 12,5⛔ NYK tak jak mowilem graja w kratke i dali sie ostro pojechac no ale tak to jest jak druzyna nie ma obrony a atak nie zawsze pozwala rzucic wiecej niz przeciwnik.
Ako. 2.16⛔⛔⛔
Mavs ostatnie mecze wygrane w samych koncowkach, dzis ta sztuka sie nie udala mimo prowadzenia 7ptk na 50 sek do konca, mysle ze w tym meczu bedzie mialo duze znaczenie b2b Mavs oraz brak Butlera a NYK atak ma imponujacy szkoda tylko ze bez obrony. Lalki vs Heat tu zapowiada sie underowy mecz i nie stawial bym w roli faworyta Lal, mecz zdecydowanie 50/50 dlatego wybieram bezpieczny plusowy handi na Heat. Nuggest po wymianie graja naprawde fajny basket a Suns ostatnio w wysmienitej formie i wznosza sie na wyzyny aby tylko dostac sie do PO, obstawiam wyrownany mecz ze wskazaniem na Nuggest, moze dogrywka ?
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom