NHL - 2009/2010 - Stanley Cup Playoffs

[orngcrsh]

Liga podzielona jest geograficznie na 2 główne, 15 zespołowe grupy (konferencje): Wschodnią (Eastern Conference) i Zachodnią (Western Conference).

W skład każdej z nich wchodzą 3 podgrupy (dywizje), po 5 drużyn każda. Na wschodzie są to podgrupy (dywizje): Północno-Wschodnia (Northeast Division), Atlantycka (Atlantic Division) i Południowo-Wschodnia (Southeast Division), a na zachodzie: Centralna (Central Division), Północno-Zachodnia (Northwest Division) i Pacyfiku (Pacific Division).

Każda z drużyn w sezonie zasadniczym (trwającym od października do połowy kwietnia) rozgrywa 82 mecze. Po zakończeniu sezonu regularnego na placu boju pozostaje 16 drużyn (po 8 najlepszych zespołów z każdej konferencji), które rozpoczynają playoff czyli walkę o Puchar Stanleya - najcenniejsze trofeum w hokejowym świecie. W każdej konferencji kluby rozstawiane są (wg ilości zdobytych punktów w sezonie) z numerami od 1 (mistrz całej konferencji) do 8 i kojarzone w pary (1 - 8, 2 - 7, 3 - 6, 4 - 5). Wyjątek stanowią miejsca 2 i 3, które zarezerwowane są dla mistrzów pozostałych 2 dywizji niezależnie od ich dorobku punktowego w sezonie. Wszystkie rundy playoff rozgrywane są do 4 zwycięstw jednej z drużyn (czyli maks. 7 meczów), a drużyny rozstawione z wyższymi numerami mają przywilej rozgrywania pierwszych dwóch meczów, piątego (ewentualnie) oraz decydującego, siódmego (ewentualnie) na własnym lodowisku.

W 2 rundzie drużyny rozstawiane są po raz kolejny, tak aby najlepsza zawsze trafiała na najsłabszą. Trzecia runda to półfinał Pucharu Stanleya i jednocześnie finały obydwu Konferencji.

W wielkim finale Pucharu Stanleya spotykają się dwaj zwycięzcy Konferencji: Wschodniej i Zachodniej. Jak widać, droga do zdobycia pucharu jest bardzo długa i wymaga od finalistów rozegrania w sumie od 98 (minimum) do 110 meczów (maksimum) w całym sezonie

System rozgrywek.

W sezonie zasadniczym każdy zespół rozgrywa 82 mecze (41 u siebie oraz 41 na wyjeździe). 32 mecze z zespołami z własnej dywizji, 40 meczów spoza dywizji ale z tej samej konferencji oraz 10 spoza konferencji. Do fazy playoffs awansuje 8 najlepszych zespołów z każdej konferencji. Następnie rozgrywane są ćwierćfinały konferencji. Zmagania te odbywają się w ośmiu parach (po cztery w każdej konferencji). Pary ustala się na podstawie miejsca zajętego przez zespół w konferencji (1 gra z 8, 2 z 7, 3 z 6, 4 z 5). W playoffs zwycięża ten zespół, który wygra cztery mecze. Zwycięzca z każdej pary awansuje do półfinałów konferencji. Zwycięzcy półfinałów awansują do finałów konferencji. A zwycięzcy finałów konferencji będą walczyli o Puchar Stanleya.

Wszystko wiadomo: kto z kim, gdzie i kiedy Juz w srode w nocy pierwsze mecze fazy playoff:

Ottawa@Pittsburgh
Philadelphia@New Jersey

Detroit@Phoenix
Colorado@San Jose

Zapraszam do typowania

 

[juanroman08]

Pozwolę sobie "skrobnąć" parę zdań na temat par na wschodzie.
Myślę że nikt nie ma wątpliwości że pojedynki Buffalo vs Boston i New Jersey vs Philadelphia to jedne z najciekawszych, które odbędą się w pierwszej rundzie.
Pobawię się trochę w popularne wróżenie z fusów i przedstawię wstępne, subiektywne wyobrażenia pojedynków.

Washington Capitals vs Montreal Canadiens Typ: 4-1
W tym miejscu zdecydowałem się na dość wyraźne zwycięstwo graczy ze stolicy ponieważ widać że w tym sezonie Capitals są w bardzo wysokiej formie, ich kapitalna seria zwycięstw, a także niejednokrotne wychodzenie z beznadziejnej sytuacji w trzeciej tercji naprawdę jest godne podziwu. Co do gości to są oni na pewno niewygodnym rywalem jednak nie potrafię znaleźć w tej drużynie elementów które mogłyby być kluczem do pokonania WSH. Myślę że to będzie szybka i bezbolesna rywalizacja.
New Jersey Devils vs Philadelphia Flayers Typ: 4-3
Sądzę że ten pojedynek przyniesie nam największe emocje, spotykają się dwie ekipy które zarówno potencjałem jak i zróżnicowaniem formy są świetnie do siebie dopasowane w tym momencie. Od strony Devils będzie to dla nich najważniejszy test w sezonie, powód tego jest prosty - ostatnie PO i pierwsza runda w której Hurricanes odprawiają Diabły z kwitkiem. Dziś NJD to już całkiem inna drużyna, można powiedzieć że zdecydowanie silniejsza i z większym doświadczeniem, samo ściągnięcie Kovalchuka było sygnałem że NJ będą walczyć o Stanleya.
Rywal prawdopodobnie najgorszy z możliwych w kwestii nierozstawionych. Flayers w ostatnim meczu byli ekipą zdecydowanie lepszą od NYR i można się spierać czy zasłużenie, jednak awansowali do PO i teraz myślę że zapewnią nam świetne spotkania.
Wynik pojedynku stykowy i całkowitej pewności nie mam, jednak myślę że Devils wykażą się konsekwencją zwycięstw na własnym lodzie i to będzie kluczem do zwycięstwa.
Buffalo Sabres vs Boston Bruins Typ: 2-4
Na pewno mój wynik może być zdziwieniem dla wielu, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę kapitalną grę Szabel choćby w ostatnich spotkaniach sezonu. W tym wypadku kieruję się bardziej zasadą iż PO są oddzielnym rozdziałem w którym Boston może okazać się całkiem inną drużyną niż ta którą widzieliśmy w regular season. Zresztą już ostatnie spotkania i prawdziwe opanowanie Niedźwiadków w walce o PO, pokazały że ta drużyna w pewnym stopniu się odradza.
Pittsburgh Penguins vs Ottawa Senators Typ: 4-1
Dość optymistycznie podchodzę do tej pary i uważam że Senatorowie nie będą mieli tu zbyt wiele do powiedzenia, jednak oczywiście mam na uwadze ich nieprzewidywalność, jednak to może być za mało. Ottawa pokazała się z bardzo dobrej strony w sezonie i ciężko mi "wywróżyć" ich formę na stracie z Pingwinami. Z drugiej strony natomiast możemy być pewni że Crosby, Malkin i reszta Pingwinów na pewno jest chętna powtórzyć dokonanie z ostatniego sezonu. Asem z rękawa może okazać się Malkin, który końcówkę sezonu w dużej mierze leczył kontuzję i po powrocie wydaje się że mamy powtórnie do czynienia z człowiekiem który w zeszłym sezonie był MVP PO.

 

[lukascash]

Capitals vs. Canadiens
Od lockoutu żadna "jedynka" ze wschodu nie odpadła z "ósemką" i ten trend na 99% zostanie podtrzymany. Canadiens drugi raz z rzędu łapią się do playoffów z ostatniego miejsca. Rok temu przegrali bez walki z Niedźwiadkami. Tym razem przejadą się po nich Capitals. 4-1 Capitals
Devils vs. Flyers
Podobny trend obserwujemy i tutaj - nr 2 nie odpadł w ostatnich czterech sezonach. Trudno spodziewać się, żeby tym razem było inaczej. Flyers mają problemy z bramką i to będzie decydujące, choć i tak pomimo tego napsują krwi Diabłom, które pierwszą rundę grają niezwykle ciężko od kiedy pamiętam. 4-2 Devils po namyśle zmieniłem na Devils 4-2
Sabres vs. Bruins
Kolejny trend - "trójki" odpadały z "szóstkami" trzykrotnie w ciągu ostatnich czterech sezonów. Szable prezentują bardzo dobrą formę, na bramce mają świetnego Millera. Bruins grają bez Savarda, ale to świetna drużyna wyjazdowa i to może się okazać kluczem. Trudno typować przeciwko Sabres, ale w tej parze może zdarzyć się wszystko. Bez 7 meczów się chyba nie obędzie. Niech wygra lepszy.
Penguins vs. Senators
Pingwiny to obrońcy tytułu. Senators nie wygrali meczu w playoffach od sezonu 2006/2007, kiedy to pokonali własnie Penguins. Numer 4 ogrywał Nr 5 3 razy w ciągu ostatnich 4 lat. Penguins 4-2

Sharks vs. Avalanche
Sharks to team, który w playoffach sobie nie radzi. Wszyscy pamiętają zeszłoroczną wtopę jako Nr 1 z Anaheim. Lawiny nie stoją na straconej pozycji, bowiem w poprzednich latach udawało im się ogrywać wyżej rozstawione drużyny np Minnesotę. Ja jednak liczę na to, że Sharks wreszcie coś zwojują w playoffach. Sharks 4-2
Blackhawks vs. Predators
Jeśli o mnie chodzi, jest to jedna z łatwiejszych par do wytypowania. Nie wyobrażam sobie, żeby Blackhawks pożegnali się z PO już w 1 rundzie. Nashville odpadało w 1 rundzie trzykrotnie w ostatnich czterech sezonach. Blackhawks 4-2
Canucks vs. Kings
Kibicuje Kings, ale Canucks będą chyba za mocni dla młodej drużyny z LA. Dla Kings pierwszy występ w playoffach od czasu lockoutu zakończy się niestety na 1 rundzie. Canucks 4-2
Coyotes vs. RedWings
Zdecydowanie najciekawsza para na Zachodzie. Coyotes pierwsze playoff od 9 lat, z kolei RedWings to stary playoffowy wyjadacz. Nr 4 wygrał tylko raz w ostatnich trzech sezonach. Przy całej mojej sympatii do Kojotów, RedWings 4-2

 

[dygas]

Spotkanie: OTT Senators v PIT Penguins
Typ: 2 ( -1.5 EH)
Kurs: 2.5
Buk: Bet365
Analiza:

Już dzisiaj o godzinie 1 w nocy pierwsze swoje mecze rozegrają hokeiści NHL w ramach rozgrywek PLAY OFF.
Typ na Pingwiny wydaję mi się być bardzo prawdopodobny ze względu na ich zaangażowanie, wole walki, charakter szczególnie po sezonie zasadniczym, kiedy wszystko trzeba postawić na jedną kartę.
Pierwsze mecze drużyna z Pittsburgha rozegra przed własną publicznością co jest bardzo korzystne. Wiem, że może statystyki z sezonu zasadniczego nie mają tutaj teraz większego znaczenia, ale warto przypomnieć grę gospodarzy oraz gości w ostatnich meczach.
Jak powiedział to mój kolega do PO trzeba wejść z "Good Habits" - dobrymi nawykami, a tak właśnie zrobili to gospodarze, wygrywając dwukrotnie z NY Islanders 7:3 oraz 5:6. Nie był to jakiś bardzo wymagający przeciwnik, ale zawodnicy mogli się wykazać - jak widać bardzo dobrze sobie poradzili. Siłą ofensywy będzie oczywiście Sidney Crosby na spółkę z Malkinem.
Ottawa nie miała szczęścia w ostatnich 2 meczach sezonu zasadniczego przegrywając swoje mecze. Pierwszy raz z słabym Bayem, następnie z znaczniej dobrze radzącym sobie Buffalo.
Myślę, że to dobry typ. GL

 

[sekular]

Phoenix Coyotes - Detroit Red Wings DET ML
No to czas Play Off zaczac. Ja na dzis upatruje zwyciestwa DET, ktore w ostatnim spotkaniu pokazalo sporo dobrego hokeja, DET mialo juz udzial w PO zapewniony a udalo sie jeszcze przesunac w tabeli... PO to zupelnie oddzielna sprawa, jednak wydaje mi sie, ze DET zacznie to PO podobnie jak w zeszlym sezonie "mocnym wejsciem". Jak dla mnie maja lepszy sklad, no i do tego chyba wieksze ogranie w PO. W zeszlym sezonie o ile pamiec mnie nie zawodzi bez problemow odprawili CBJ 4-0 wlasnie w pierwszej rundzie ( prosze mnie poprawic jesli sie myle ). Kojoty troszke "odpuscily" koncowke sezonu lub moze zlapala ich zadyszka?! Dzis zobaczymy kto lepiej przetrzyma presje PO, Kojoty jako gospodarz beda musialy zaatakowac, wiec sadze iz nadazy sie sporo sytuacji strzeleckich dla Skrzydel.
pozdrawiam!

 

[odi]

Zgadzam się z typem Sekulara. Detroit mocnym uderzeniem zakończyło regular season, trzy zwycięstwa na koniec mogą skutecznie podreperować morale zespołu Skrzydeł. Nie mam wątpliwości co do tego że Red Wings zajęli by lokatę premiowaną rozstawieniem, gdyby nie kontuzje z którymi borykali się przez przynajmniej 1/3 sezonu. Plusem dla Phoenix jest dobry bramkarz, ale i w Detroit ostatnie dwa miesiące to popis Howarda (najlepszy debiutant marca). Powtórzę też słowa Vadera z zeszłego sezonu, Czerwone Skrzydła to ekipa pokazująca cały swój kunszt w play offach, to mordercy (w cudzysłowie) słabszych, niedoświadczonych rywali.
Phoenix Coyotes - Detroit Red Wings -> Detroit win (ML) [1.94]
Colorado sporym sukcesem może nazwać już samo znalezienie się w ósemce Zachodu. Co dalej ? Moim zdaniem nic, wytransferowano Wolskiego, który gra życiowy sezon. Anderson w bramce w drugiej części sezonu obniżył loty chociaż wciąż prezentuje się powyżej przeciętności. Środkowy Matt Duchene doznał urazu w ostatnim meczu i choć dziś prawdopodobnie wystąpi, to nie będzie grał tylu minut ile zwykle. Przeciwnikiem Lawin jest San Jose i nie chce mi się wierzyć że trzeci rok z rzędu Rekiny w swojej hali dadzą sobie w kasze dmuchać. Dużo się w Sharks zmieniło, nie zdobyli Presidents Trophy co jest paradoksalnie dobrą przesłanką i myślę że poradzą sobie w miarę szybko w pierwszej rundzie.
San Jose Sharks - Colorado Avalanche -> San Jose win (60 min) [1.70]

 

[orngcrsh]

Zanim zajme sie poszczegolnymi meczami, przylacze sie do zabawy w typowanie wynikow calych serii

EASTERN CONFERENCE

Washington Capitals - Montreal Canadiens 4-2
Pewnie zdecydowana wiekszosc stawia na wyzsze zwyciestwo Caps, jednak zwracam uwage na bilans bezposrednich meczow miedzy tymi teamami, wszystkie 4 spotkania byly niezwykle zaciete, dwa razy wygrywali Stoleczni (4-2 i 4-3 SO) a dwukrotnie zwyciezali Habs (6-5 OT i 3-2).. Moim zdaniem Montreal moze niezle zamieszac, w koncu zajmuja 2. miejsce w NHL pod wzgledem gry w PP i maja w swoich szeregach dwoch bramkarzy, ktorzy sa w stanie wygrac mecz w pojedynke.. Jednak ostateczne zwyciestwo powinien odniesc Washington, wg bukmacherow i wielu fachowcow glowny faworyt do Stana w tym sezonie.
New Jersey Devils - Philadelphia Flyers 3-4
Tutaj upatruje jedynego zwyciestwa nizej notowanej druzyny.. Przed ostatnia kolejka sezonu regularnego Zach Parise powiedzial jasno "We don't wanna play Philly" i mial ku temu powody.. W tym sezonie Flyers maja sposob na NJ, w season series rozniesli ich 5-1, zwyciezajac nie tylko u siebie ale i w Prudential Center. Mysle, ze rywalizacja bedzie zacieta i zakonczy sie zwyciestwem Lotnikow w 7 meczach.
Buffalo Sabres - Boston Bruins 4-1
Wg mnie bardzo ciezko o wytypowanie zwyciezcy tej pary, wiele moze zalezec od pierwszych dwoch spotkan w Buffalo, jestem jednak zdania ze z obu meczow zwycieska reka wyjda Szable i w calej rywalizacji pewnie rozprawia sie z Niedzwiadkami. Co tu duzo mowic, Chara i ekipa przez caly sezon mieli duze problemy w ataku (najnizsza srednia bramek strzelanych na mecz w calej NHL!), swietny playmaker Savard kontuzjowany - a przeciez Bruins beda musieli pokonac Ryana Millera! Do tego dochodzi jeszcze dosc marny bilans we wlasnej hali (18-17-6)..
Pittsburgh Penguins - Ottawa Senators 4-1
W season series remis 2-2, a wiec dlaczego stawiam ze Pens wygraja rywalizacje z Sens az 4-1? MELLON ARENA w fazie playoff to prawdziwa twierdza i nie sadze zeby Ottawa byla w stanie choc raz ograc Pittsburgh w tej hali.. Poza tym trzeba zwrocic uwage na problemy kadrowe Ottawy, nie bedzie Kovaleva i Kuby, a to prawdziwe filary ekipy z Kanady.

WESTERN CONFERENCE

San Jose Sharks - Colorado Avalanche 4-1
W ekipie Rekinow wszyscy zdrowi i gotowi do przelamania stereotypu ze San Jose to team grajacy dobrze tylko w sezonie zasadniczym.. Mysle ze koncowy wynik rywalizacji bedzie korzystny dla Sharks, koncowka sezonu w ich wykonaniu robi wrazenie (8-1-1), jednak jakas pojedyncza wpadka jest wielce prawdopodobna, jestem przekonany ze Avs nie sprzedadza latwo skory, tym bardziej ze w regular season udalo im sie ograc Rekiny dwukrotnie.
Chicago Blackhawks - Nashville Predators 4-1
Season series 4-2 na korzysc Hawks, tutaj mysle ze moze byc jednak wyzej.. Mysle ze celem Jastrzebi w tym sezonie jest puchar i beda chcieli rozstrzygnac rywalizacje z Preds jak najszybciej, aby miec jak najwiecej czasu na wypoczynek przed potyczkami w kolejnych rundach playoff. Kane, Toews, Versteeg, Hossa, Ladd, Sharp, itd itp... Wg mnie Chicago to glowny faworyt do zwyciestwa na Zachodzie.
Vancouver Canucks - Los Angeles Kings 4-3
Przewiduje bardzo zacieta rywalizacje, Vancouver ma swietny bilans we wlasnej hali, ale z drugiej strony Kings to liderzy NHL jesli chodzi o gre na wyjezdzie. Vancouver wygrali season series 3-1, jednak ostatnie spotkanie przegrali az 3-8! Wg mnie, podczas tej rywalizacji wiele moze sie zdarzyc, po Kings za bardzo nie wiadomo czego sie spodziewac, od dawna nie grali w playoffach.. Calkiem mozliwe ze o wyniku koncowym series zadecyduje 7 spotkanie, w ktorym jako zwyciezce upatruje ekipe braci Sedin, glownie ze wzgledu na doswiadczenie i atut wlasnego lodu, ktory przeciez Nucks wykorzystywali rewelacyjnie w sezonie zasadniczym.
Phoenix Coyotes - Detroit Red Wings 1-4
Szybkie zwyciestwo finalistow z zeszlego roku.. Wings to rewelacja NHL po olimpiadzie (bilans 16-3-2!!!), sa na fali, wygrywaja ze wszystkimi, maja wszystko co potrzebne do zwyciestwa: doswiadczenie, szybki i utalentowany atak (Zetterberg, Datysuk, Eaves, Cleary), sile (Franzen, Holmstrom), dobra obrone i jednego z najlepszych pierwszoroczniakow w bramce (Howard). Phoenix to rewelacja sezonu zasadniczego, jednak wydaje mi sie ze w pierwszej rundzie playoff trafili najgorzej jak mogli...


A jesli chodzi o dzisiejsze spotkania to proponuje dubla:
OTT@PIT Pittsburgh ML 1.505
COL@SJ San Jose ML 1.461
AKO 2.20
Pozostale spotkania wydaja sie byc bardzo ryzykowne do stawiania... Natomiast zarowno Pittsburgh jak i San Jose z pewnoscia maja duze szanse na rozpoczecie swoich rywalizacji od mocnego uderzenia... Juz nie bede sie wiecej rozpisywal, duzo argumentow przemawiajacych za dzisiejszym typem zawarlem w ogolnej analizie powyzej.

 

[juanroman08]

Ja się w pełni zgadzam z typami Orng'a, oczywiście chodzi mi o dzisiejsze spotkania Pittsburgha i San Jose. Pingwiny rozpoczynają u siebie więc na pewno szybko będą chcieli doprowadzić do stanu 2:0 i spokojnie jechać do Ottawy na kolejne konfrontacje. Główne zagrożenie ze strony Senatorów upatruje w osobie Spezz'y który w końcówce sezonu był postrachem dla bramkarzy jednak to mimo wszystko za mało na obrońców tytułu. Tak jak Orng wspomniał Melon Arena w PO to swego rodzaju twierdza z ciężką do przebicia się fosą :grin:.
Jeśli chodzi o Rekiny to sprawa dość prosta, na pewno feralna pierwsza runda z zeszłego sezonu jest w ich pamięci i tym bardziej będą chcieli dobrze zacząć, wydaje się że Colorado jest dość wygodnym rywalem jeśli chodzi o pojedynki na terenie Sharks dlatego też nie doszukiwałbym się tu niespodzianki, acz niczego pewnym być nie można .

Na koniec krótkie przemyślenia na temat rywalizacji Phoenix - Detroit. Uważałbym z tak optymistycznym podejściem do sprawy w przypadku Red Wings, może i są "maszyną" która wraca do życia podczas rozgrywek o Stanleya, jednak rywal nie jest przyjemny i sądzę że Kojoty nie będą tu "pionkiem", w tym sezonie pokazali się z bardzo dobrej strony, mają w swoich szykach nieprzewidywalnego Bryzgailova a także świetny bilans jeśli chodzi o spotkania na własnym lodzie gdzie zostali pokonani raptem 12 razy wliczając porażki po regulaminowym czasie gry. Oczywiście sam jestem w tym pojedynku zdecydowanie za Detroit jednak zwracam uwagę na poziom trudności jaki występuje w tej parze. Oby zbytnia wiara w Detroit nie zgubiła co poniektórych

 

[orngcrsh]

Na koniec krótkie przemyślenia na temat rywalizacji Phoenix - Detroit. Uważałbym z tak optymistycznym podejściem do sprawy w przypadku Red Wings, może i są "maszyną" która wraca do życia podczas rozgrywek o Stanleya, jednak rywal nie jest przyjemny i sądzę że Kojoty nie będą tu "pionkiem", w tym sezonie pokazali się z bardzo dobrej strony, mają w swoich szykach nieprzewidywalnego Bryzgailova a także świetny bilans jeśli chodzi o spotkania na własnym lodzie gdzie zostali pokonani raptem 12 razy wliczając porażki po regulaminowym czasie gry. Oczywiście sam jestem w tym pojedynku zdecydowanie za Detroit jednak zwracam uwagę na poziom trudności jaki występuje w tej parze. Oby zbytnia wiara w Detroit nie zgubiła co poniektórych

Zgadzam sie, wg mnie Coyotes vs Wings to najtrudniejsza para do typowania poszczegolnych meczow sposrod wszystkich par zarowno na Zachodzie jak i na Wschodzie, dlatego zaczne obstawiac mecze z ich udzialem dopiero jak rywalizacja przeniesie sie do Detroit, wtedy bedzie juz cos wiadomo


A ja jeszcze chcialem dodac pierwszego playoffowego singla dotyczacego wlasnie ww. teamow:

DET@PHO over 5 1.952 2-3 ZWROT

Wg mnie typ ma bardzo duze szanse na powodzenie... Wings z pewnoscia beda chcieli od poczatku narzucic Kojotom swoj styl gry. Ogolnie biorac pod uwage caly sezon, wyjazdowe mecze Detroit rzadko kiedy koncza sie underami - a tutaj mamy calkiem niezly kurs na under 5 (przy 5 golach stawka jest zwracana). Warto zaznaczyc ze w 10 ostatnich starciach tych teamow ANI RAZU NIE PADLO MNIEJ NIZ 5 GOLI

Pierwsza noc playoff ogladam w calosci na zywo, tak wiec pierwszy gwizdek dopiero za 60 sekund



edit: pierwsza noc playoff 2010 za nami i od razu niespodzianki.. za takie uwazam porazke u siebie Pittsburgha oraz San Jose, bo zwyciestwo Phoenix i Philly wcale mnie nie dziwia.. musze przyznac ze juz dawno nie widzialem tak lekkomyslnej gry jaka prezentowali Pens, totalna katastrofa w obronie i slaby goaltending Fleurego, Senators tylko punktowali, gdyby nie fenomen Gino, Pens przegraliby wyzej..

 

[sekular]

A mnie wyniki nie zadziwiaja, poza jednym czyli SJS ???? Osobiscie gralem DET co wydawalo sie najsensowniejsze, jednak SJS mnie zadziwili z tego powodu, iz zaczeli podobnie jak w zeszlym sezonie, czyzby mieli tak samo skonczyc?!
Co do Pens to gadalem wczoraj z Cozmo na gg ( moze potwierdzic ???? ), ze jak dla mnie 100% pefffka, ze Pens poleca juz w pierwszej rundzie... moze ktos sie nie zgodzi moze tak nie bedzie ostatecznie...jednak jak dla mnie PIT nie przejda Ottawy, dla ktorej ten sezon byl udany i napewno sa glodni sukcesu. Ottawa juz od dawna nie rozdaje kart w NHL, a teraz niezly sezon i PO...mysle, ze zaskocza jak Hurricanes sezon temu
Kiedys dawno temu jeszcze w zeszlym sezonie, byl poruszany temat jak wygrywa sie PO... ja nadal upieram sie, ze PO wygrywa defensywa a nie ofensywa, mysle, ze zaraz zostane "skrytykowany" przez Odisi'a... ????
pozdrawiam.

 

[odi]

Kiedys dawno temu jeszcze w zeszlym sezonie, byl poruszany temat jak wygrywa sie PO... ja nadal upieram sie, ze PO wygrywa defensywa a nie ofensywa, mysle, ze zaraz zostane "skrytykowany" przez Odisi'a... ????

pozdrawiam.

E tam krytyki nie będzie ???? Ja bym bardzo chciał żeby było tak jak piszesz, żeby to defensywa decydowała o ostatecznym triumfie. Lubie hokej mądry taktycznie, lubię grę na bandach i szybkie kontry w których mogą wykazać się szczególnie gracze szybko jeżdżący na łyżwach. Rzeczywistość pokazuje jednak zupełnie co innego, wśród finalistów konferencji w tamtym sezonie nie było praktycznie żadnej ekipy uważanej za dobrą w defensywie (chyba że podciągnąć pod to Caroline z Cam'em Wardem w bramce). Zobaczymy jak będzie w trakcie tegorocznych finałów, jest New Jersey, jest dobrze broniące LA, Phoenix już trochę swój styl zmieniło na bardziej wyważony ...Buffalo też bym zaliczył do tego grona, mają mocną defensywę i oby przeszli Bruins bo ci jestem wręcz pewien że niczego ciekawego nie pokażą (w ataku też trzeba umieć zagrać kiedy ma się do tego okazje a niedźwiadki to dramat).

 

[kuku]

Spotkanie: NHL > Vancouver Canucks - Los Angeles Kings
Typ: 1 ( -1.5 EH)
Kurs: 2.45
Buk: Expekt
Analiza:

Dziś rozgrywane są kolejne mecze playoff w NHL. Jedyny dziś mecz pomiędzy drużynami konferencji zachodniej zostanie rozegrany o godzinie 4:00 naszego czasu. Zmierzą się ze sobą Vancouver Canucks (które zajęło 3 miejsce w tabeli) i Los Angeles Kings (6 miejsce).
W tym sezonie obie drużyny spotkały się 4 razy, oto wyniki:

Los Angeles Kings 8 - 3 Vancouver Canucks
Vancouver Canucks 3 - 1 Los Angeles Kings
Vancouver Canucks 4 - 1 Los Angeles Kings
Los Angeles Kings 1 - 2 Vancouver Canucks

Vancouver Canucks - mecze u siebie: 30-8-3
Los Angeles Kings - mecze na wyjeździe: 24-14-3

Kingsi całkiem nieźle sobie radzą na wyjazdach, ale z drugiej strony Vancouver Canucks świetnie grają u siebie (2 miejsce w sezonie licząc tylko gry u u siebie) i dość pewnie wygrywało z Los Angeles Kings w sezonie (nie licząc ostatniego meczu 8-3). Myślę ze w playoffach powinno być podobnie. Jak dla mnie Canucks jest lepszą drużyną od Kingsów - ma lepszych gracz, grają dziś u siebie, dlatego powinni spokojnie wygrać i ogólnie myślę ze wygrają tą faze playoff i przejdą dalej. Obstawiam z handicapem, ale jeśli ktoś nie chce zbytnio ryzykować to polecam zagrać czystą 1 bez handicapa - szanse oceniam na 90% (kurs też spory bo 1.90), myślę ze warto.

 

[luter]

Vancouver Canucks-Los Angeles Kings
Typ:Vancouver strzeli 5 bramek lub wiecej
kurs:4,10
bukmacher:Ladbrokes

Analiza:
Juz dzis o godzinie 4:05 czasu polskiego rozpocznie sie spotkanie pomiedzy Vancouver Canucks a Los Angeles Kings.Spotkanie zapowida się bardzo ciekawie i napewno takie bedzie jednak uwazam ze ten mecz bedzie raczej jednnostronny.Moim faworytem w tym spotkaniu jest ekipa gospodarzy z Vancouver ktora pokazala w tym sezonie ze na wlasym lodowisku potrafia wygrac z kazdy strzelajac sporo bramek.Co prawda dzisiejsze spotkanie jest meczem fazy play-off jednak przeciwnicy orek czyli LA Kings sa dosc slabo doswidczeni w tej fazie rozgrywek.Oczywiscie nie mowie to o calym Los angeles tylko o skaldzie ktory jest dosc mlody i nie mial w ostatnich latach szans na gre w play-off.Oczywiscie Kings posiadaja bardzo dobrego bramkarza i dobra obrone lecz w play-off rzeczywistosc jest inna i liczy sie twarda gra co bylo widac chocby we wczorajszym meczu Ottawy z Pittsburghiem.Mysle ze doswiadczenie bedzie mialo tu sporo znaczenie i to Vancover bedzie domianowal na lodzie no i strzeli sporo bramek.Dlatego w tym spotkaniu stawiam na zaklad Vancouver strzeli 5 bramek lub wiecej wliczajac rowniez ewentualna dogrywke​

 

[odi]

Buffalo Sabres - Boston Bruins -> under 5,5 goal [1.60]
Washington Capitals - Montreal Canadiens -> Washington win (ML) [1.35]
AKO = 2.16
Buffalo z Bostonem wyglądają na najbardziej underowe zestawienie pierwszej rundy. Duża w tym zasługa mocnych obron i świetnych bramkarzy, Tuukka Rask i Ryan Miller to czołówka goaltenderów tego sezonu. Sabres lepiej prezentują się w ataku dlatego przypuszczam że całą serie wygrają, Niedźwiadki cały sezon borykają się z niemocą strzelecką i wątpię aby w play off się nagle przełamali i zaczęli zdobywać więcej niż 2 bramki na mecz.
Stąd też drugi typ :
Boston- Team Total (OT Included) -> under 2 goal [2.00]
Co do Waszyngtonu i Montrealu może to być najszybsza seria rundy pierwszej. Nie widzę elementów przemawiających na korzyść Kanadyjczyków, za wyjątkiem Halaka, który jest objawieniem tego teamu. W specjalnych fragmentach (PP,PK) zdecydowanie górą Caps, Owieczkin którego dominacja skończyła się po dobrych dwóch latach (w obu najważniejszych klasyfikacjach : punktowej i strzeleckiej - zajął trzecie miejsca) być może w play off będzie chciał udowodnić że teraz gra bardziej dla drużyny niż dla siebie.

 

[juanroman08]

Wczorajsza noc okazała się być "magiczna" dla drużyn które były skazywane na porażkę. Największe zdziwienie to dla mnie gra Pittsburgha, który pokazał chyba wszystko co najgorsze, a także dał instrukcję jak nie należy grać przynajmniej w defensywie. Ofensywa to akurat jasna strona Pingwinów i duet Malkin & Crosby robił co mógł, jednak to co działo się w obronie wołało o pomstę do nieba. Cóż tak jak pisałem że Pittsb będą szybko chcieli wejść na próg 2:0 po meczach we własnej hali tak teraz mam duże obawy czy zdołają przynajmniej wyjechać do Ottawy ze stanem 1:1.
Na dziś proponuje typ, który o dziwo jeszcze nie został przedstawiony, mianowicie chodzi mi o under 1,5 w spotkaniu Buffalo vs Boston. Ten pojedynek już dość dobrze został rozłożony na czynniki pierwsze i zgadzam się z większością iż może to być bardzo defensywna para, dlatego tym bardziej nie spodziewam się dziś huraganowych ataków obu ekip w pierwszej tercji.
Under 1,5 (1.70) 1st period

 

[orngcrsh]

A ja postanowilem w dzisiejszym dublu uniknac meczu Caps, jak juz pisalem w analizie poszczegolnych par mysle ze Habs moga niezle namieszac w tej rywalizacji, wg mnie kurs nie jest wart jakiegokolwiek ryzyka..
edit: dokladnie jak przewidywalem.. Habs 3-2 po dogrywce, Halak pokazal klase i musze przyznac ze zawodnicy Montrealu wcale nie ustepowali faworyzowanym Caps

BOS@BUF Buffalo ML 1.671 1-2
LA@VAN Vancouver ML 1.559 2-3 OT
AKO 2.60

PLAYOFF STATS
2-team bets 1-1-0 [50%] +60

 

[adrian1905]

Co do tego meczu Washington - Canadiens wynik trochę mnie zaskoczył, ale bardzo dobrze zagrała obrona Habs. Dodatkowo Owieczkin nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę Canadiens. Warto pochwalić bramkarza gości, który obronił grubo ponad 35 strzałów

 

[kuku]

Spotkanie: NHL > Chicago Blackhawks - Nashville Predators
Typ: 1 ( -1.5 EH)
Kurs: 2.25
Buk: Expekt
Analiza:

Dziś rozgrywane są kolejne mecze playoff w NHL. Mecz który uważam za warty uwagi to spotkanie drużyn konferencji zachodniej, które zostanie rozegrane o gdzinie 2:30 naszego czasu. Zmierzą się ze sobą Chicago Blackhawks (2 miejsce w tabeli konferncji - tylko 1 pkt straty do miejsca 1) i Nashville Predators (7 miejsce).
W tym sezonie obie drużyny spotkały się 6 razy, oto wyniki:

Chicago Blackhawks 5 - 4 Nashville Predators
Nashville Predators 1 - 4 Chicago Blackhawks
Chicago Blackhawks 1 - 4 Nashville Predators
Nashville Predators 2 - 0 Chicago Blackhawks
Chicago Blackhawks 2 - 0 Nashville Predators
Nashville Predators 1 - 3 Chicago Blackhawks

Chicago Blackhawks - mecze u siebie: 29-8-4
Nashville Predators - mecze na wyjeździe: 23-15-3

Dla mnie zdecydowanym faworytem tego spotkania jest Chicago Blackhawks którzy wygyrwają 4-2 z Nashville Predators w 6-ciu spotkaniach tego sezonu i dziś grają u siebie. Obie drużyny ostani raz zagrały ze sobą 27 grudnia (5 - 4 dla Hawków), czyli jest to spotkanie po prawie 4 miesiącach, wiec można pomyśleć ze ciężko tu obstawić wynik bo nie wiadomo czego się spodziewać. Ja myślę
ze jednak to będzie łatwe zwycięstwo Hawków patrząc na ich formę w kwietniu (na 7 meczy wygrali 6 - przegrali tylko z Red Wings, kótrzy jakby nie patrzeć wygrali z hawkami w poprzednim sezonie w finale konferencji). Chicago Blackhawks musi wykorzystać tak świetną formę jaką ostatnio złapali i wygrać 2 najbliższe mecze u siebie z Nashville by prowadzić 2-0 i być być bliżej półfinału konfernecji.

 

[orngcrsh]

NSH@CHI Chicago ML 1.439
COL@SJ under 5,5 1.730
AKO 2.49

Licze na dobry poczatek Chicago, moze nie na jakies wysokie zwyciestwo, ale po prostu na ich pewna wygrana.. Hawks przewazaja nad Preds w tym sezonie zwyciezajac 4 z 6 bezposrednich meczow miedzy tymi teamami. Trzeba przyznac ze Jastrzebie moga pochwalic sie rewelacyjnym bilansem spotkan pod koniec sezonu: 6-0-1 naprawde robi wrazenie; natomiast Nashville gralo w kratke: 5-3-1.

Jestem pewny ze Avs znowu postawia duzy opor Rekinom i bedziemy mieli do czynienia z podobnym typem meczu jak w starciu nr 1.. Bardzo ciezko przelamac schematy gry z dnia na dzien, szczegolnie w fazie playoff, gdzie presja jest jeszcze wieksza - a nie ulega watpliwosci ze Sharks beda grali pod potezna presja Czy to gwarancja niskiego wyniku? Mysle ze jest to wielce prawdopodobne.. W ostatnich 8 bezposrednich meczach tych druzyn rozgrywanych w Californii under padl az 7-krotnie..



PLAYOFF STATS
2-team bets 1-2-0 [33,3%] -40

 

[dats13]

San Jose Sharks - Colorado Avalanche Over 5.5 @ 2.25 Pinnacle

Rekiny rozpoczęły tegoroczne playoffs tragicznie i teraz każdy się zastanawia czy stanie się to samo co w kilku ostatnich latach i odpadną już na początku. Czy San Jose wyjdzie na lód stremowane? wg mnie to zbyt doświadczony i na pewno wyciągnął wnioski z zeszłych palyoffs i ulec presji już na samym początku nie powinien, przecież Pingwiny Caps i Devils są w takiej samej sytuacji wiec nie są sami, lecz to ich powinno wielce zmotywować, ponieważ patrząc na brak osiągnięć muszą pokazać, że się liczą w stawce. Drugi mecz w HP Pavilion trzeba wygrać i to zwycięstwo powinno być zdecydowane. O ofensywie Sharks dużo pisać nie trzeba wystarczą 3 nazwiska Thornton, Marleau i Heatley. Jeśli chodzi o obronę Avs to ja nie wiem co oni zrobili bo meczu nie oglądałem, że San Jose strzeliło tylko jedną bramkę. Czy znowu Anderson wszystko uratował być może tak. Drugie spotkanie będzie zupełnie inne niż te z 15 kwietnia, ponieważ nie wyobrażam sobie aby Rekina znowu nie mogły sobie poradzić z tak naprawdę marną obrona Cololardo. Z drugiej strony Lawiny z młodym ambitnym atakiem również będą atakować.Sporo bramek w tym meczu wg mnie jak najbardziej.