NHL - 2009/2010 - Stanley Cup Playoffs

[orngcrsh]

CHI@PHI Philadelphia ML 1.833 3-4 OT
Rywalizacja przenosi sie do Philly, gdzie gospodarze moga pochwalic sie bilansem 7-1 w playoffs i wg mnie beda faworytami w tym spotkaniu. Mimo ze Chicago gra na wyjazdach wrecz rewelacyjnie, to jednak nie przyszlo im jeszcze grac w hali wypelnionej tak fanatycznymi kibicami. Dzisiaj noc spod znaku Orange Crush! Przechodzac do konkretow.. Trzeba spojrzec prawdzie prosto w oczy, oba zwyciestwa Hawks nie byly bardzo przekonywujace, byly to wyrownane mecze i rownie dobrze stan rywalizacji mogl byc remisowy (w ostatnim starciu strona nieco lepsza byla jednak Phila). Podobnie bylo w serii z Bostonem, gdzie mecze byly niezwykle wyrownane a pierwsze 3 spotkania zwyciezaly Niedzwiadki.. Pora na rewanz. Moim zdaniem w grze Flyers wszystko wyglada dobrze, czesto zagrazaja bramce Hawks. Jak do tej pory czynnikiem, ktory przechylil szale tych dwoch meczow na korzysc Jastrzebi byl goaltending - wg mnie to wlasnie Niemi w obu przypadkach swoja swietna postawa w trzecich tercjach zapewnil im dwa zwyciestwa... Dzisiaj w Wachovia Center bedzie goraco i mysle ze Fin moze nie podolac zadaniu. Bo Phila z pewnoscia rzuci sie na Chicago agresywnym forecheckingiem od pierwszych minut. Sa pewni swoich umiejetnosci co podkreslaja w kazdym wywiadzie, byli juz wczesniej w takiej pozycji, wiec czemu teraz mieliby z niej nie wyjsc obronna reka... To jest z pewnoscia MUST-WIN dla Lotnikow, bo jesli przegraja to spotkanie nie sadze zeby byli w stanie wyjsc ze stanu 0-3 drugi raz Laviolette powiedzial ze jest w 100% pewny ze jego zawodnicy sa w stanie wygrac jeszcze ta rywalizacje. A propos trenera Philly, zdobyl juz Stana w 2006 z Carolina wygrywajac finalowa rywalizacje z Edmonton 4-3 Z pewnoscia bedzie wiedzial jak dzisiaj ustawic swoj team. GO FLYERS !!!

PLAYOFF STATS:
single bets 24-12-6 [66,6%] +1090,3 units
2-team bets 4-6-0 [40%] +65 units

 

[orngcrsh]

CHI@PHI Philadelphia ML 1.862 3-5
Dzisiaj ponawiam typ na Flyers. W ostatnim meczu pokazali na co ich stac, przewazali i mozna powiedziec ze Chicago mialo sporo szczescia ze doprowadzilo do OT. Dzisiaj zapewne nie beda zmieniec zbyt wiele w swojej grze, znowu beda skoncentrowani i zaangazowani, zaatakuja ostro od pierwszych minut. Jesli wyrownaja stan rywalizacji na 2-2 przewaga psychologiczna bedzie po ich stronie.

PLAYOFF STATS:
single bets 25-12-6 [67,5%] +1176,5 units
2-team bets 4-6-0 [40%] +65 units

 

[adrian1905]

Chicago mialo sporo szczescia ze doprowadzilo do OT

Hymmm... nie zgodzę się może i z gry Philadelphia wyglądała nieco lepiej, ale to Chicago prowadziło w 3 tercji 3-2 po bramce Patrick Kane lecz 20 sekund później za sprawą Leino "Lotnicy" doprowadzili do remisu. Więc o szczęściu mogą mówić hokeiści ze stanu Pensylwania, że doprowadzili do dogrywki, bo kto wie jakby to wyglądało gdyby tak szybko nie odpowiedziałaPhiladelphia.

Jesli wyrownaja stan rywalizacji na 2-2 przewaga psychologiczna bedzie po ich stronie.

Trochę się zagalopowałeś, bo przed nami mecz numer 4 przy 2-1 dla Chicago i ta przewaga psychologiczna jest po stronie Blackhawks.
Philadelphia Flyers - Chicago Blackhawks Moneyline (Wliczając Dogrywkę) 1.94
Liczę na poprawę gry Chicago w PP, bo ta jest bardzo słaba i zawsze "Lotnicy" spychają nas do głębokiej defensywy. Liczę także na przebudzenie się naszej pierwszej linii a więc Jonathan Toews, Patrick Kane i Dustin Byfuglien. Chodziły głosy o tym, że Dustin Byfuglien może zostać przesunięty do linii z Patrickiem Sharpem i Marianem Hossą, ale jak powiedział trener Chicago gra Blackhawks mu się podoba, a więc chyba na żadne przesunięcia nie można liczyć. Poza tym jest sens niszczyć jak na razie najlepszą linie Chicago? - chyba nie. Tak, więc liczę, że dzisiaj drużyna Chicago wygra i w serii będzie 3-1 Do skłądu może wrócić Andrew Ladd, który ostatnio pauzował przez kontuzje.
Edycja:
Dużo niepotrzebnych kar, słaba gra w defensywie + brak dokładnego rozegrania to chyba zadecydowało o naszej porażce. I co się dzieje z Kane?! słabiutko gra jak na razie.

 

[orngcrsh]

Trochę się zagalopowałeś, bo przed nami mecz numer 4 przy 2-1 dla Chicago i ta przewaga psychologiczna jest po stronie Blackhawks.

Troche uboga analize zafundowalem przed game 4, wiec troche rozwine temat przy okazji Twojego postu
Z ta przewaga psychologiczna i tzw "momentum" to rownie bywa, szczegolnie w playoffs.. Mysle jednak ze w tej chwili jest juz po stronie Philly, a jesli Pomaranczowi wygraja dzisiaj to wg mnie bedzie mozna mowic juz o zmianie faworyta do pucharu... Zwracam uwage ze w tegorocznych playoffs sytuacja kiedy Flyers wygrywaja OT za kazdym razem powodowala pasmo zwyciestw do konca rywalizacji (z NJD po OT goal Carcillo Phila wygrala kolejne dwa mecze zapewniajac sobie zwyciestwo w rywalizacji 4-1; z BOS po OT goal Gagne rowniez poszli jak burza wygrywajac kolejne trzy mecze i zwyciezajac 4-3 w serii). Takze bardzo prawdopodobne ze sytuacja sie powtorzy..

Liczę na poprawę gry Chicago w PP, bo ta jest bardzo słaba i zawsze "Lotnicy" spychają nas do głębokiej defensywy.

Special teams to drugi argument przemawiajacy za Flyers. Przypominam, ze w rywalizacji z Hawks Lotnicy maja nie tylko swietny PP (4/10 czyli 40%), ale rowniez PK (100%)

 

[odi]

Special teams to drugi argument przemawiajacy za Flyers. Przypominam, ze w rywalizacji z Hawks Lotnicy maja nie tylko swietny PP (4/10 czyli 40%), ale rowniez PK (100%)

I logicznie myśląc powinno to przemawiać za nimi także to że grają we własnej hali a jednak ... jednak logicznie myśląc daleko w typowaniu NHL się nie zajdzie ???? Moim zdaniem Blackhawks doskonale wiedzą nad czym popracować trzeba i na co zwracać uwagę. Po pierwszej porażce w tej serii jasnym dla nich stało się, że "Pomarańczowi" to na tę chwilę jedyna ekipa, która jest w stanie z nimi rywalizować nadrabiając wszelkie mankamenty walecznością i niesamowitą pasją. Chicago stać na dużo lepszą obronę bo ta linia jest u nich może nie priorytetowa ale bardzo silna. Czuje że staty Philly mocno opadną w dół po dzisiejszym meczu, jeśli Jastrzębie zabiją jedną, dwie gry w przewadzę Lotników to z tych może ulecieć optymizm ... o skuteczność i bramkostrzelność ekipy z Wietrznego Miasta się nie martwie bo dysponują tyloma działami że ktoś trafi napewno ... na razie stawiam jak Adrian1905na Chicago ML potem może coś dopiszę ????
Philadelphia Flyers - Chicago Blackhawks -> Chicago win (ML) [1,94] [Betsafe]

 

[dats13]

Ja osobiście spodziewam się małej ilości bramek w mecz, szczególnie ze strony pomarańczowych. Na to spotkanie akurat wypada, że Antti Niemi będzie nie do przejścia. Po za tym liczę na Chicago, które nie pozwoli rozlatać się Lotnikom po lodzie tak jak to było ostatnio. Zatem Flyers under 2.5 @ 2.27
Mam ostatnio kasę w Gamebookersie i wystawił on super promocje na Finał NHL, że jeśli będzie OT, a mam zagrane zakład 1X2 i przegram to mi zwróci kasę aż do 50 dolarów, więc biorę moje Jastrząbki po kursie 2.60

 

[orngcrsh]

Whata game!!! Go Flyers!!! Tylko czemu musialem sie tak denerwowac przez ostatnie 5 minut Mecz byl pod ich kontrola, mozna powiedziec ze pierwsze dwie tercje byly pierwszym okresem gry w tych finalach kiedy ktoras z druzyn miala zdecydowana przewage... Jednak punktem zwrotnym byla przewaga 5-on-3 Chicago w 3 tercji i od tego mometu Flyers dali sie zepchnac do obrony, co za nerwy...
Przed meczem mowilem Adrianowi ze Giroux porządzi w tym meczu.. Co ten dzieciak wyrabia w tych playoffs w glowie mi sie nie miesci Po poprzednim sezonie myslalem ze juz w regular season 09/10 bedzie jedna z najwiekszych gwiazd NHL, jednak dopiero playoffs zmobilizowaly go do pokazania prawdziwej klasy.. Gosc zarabia ponizej 1m $, takze mimo ze kontrakt w Philly konczy mu sie po sezonie 2011/12, mysle ze juz po finalach trzeba bedzie myslec o solidnej podwyzce, zeby nie spadlo mu morale i zeby utrzymac go w teamie...

I co się dzieje z Kane?! słabiutko gra jak na razie.

Jak i cala linia. Oczywiscie to zasluga calego teamu Flyers, jednak wydaje mi sie ze przede wszystkim Prongera i jego wplywu na cala gre obronna Lotnikow. Pronger zanotowal w tym meczu rating +4, co przy tylu bramkach jest duzym osiagnieciem. Natomiast Patrick Kane -4 a Toews -2 Byfuglien wyszedl na 0, ale to czwarty mecz z rzedu w ktorym nie istnieje:grin: Pronger wie jak sie nim dobrze zaopiekowac hehe

PLAYOFF STATS:
single bets 25-12-6 [67,5%] +1176,5 units
2-team bets 4-6-0 [40%] +65 units

 

[lsc]

Witam!
Na forum jestem nowy, ale interesuje się bardzo ligą NHL, od jakiegoś czasu. Więc postanowiłem dołączyć do dyskusji. Choć nie mogę być w niej obiektywny, ponieważ trzymam za Blackhawks.
Dziwi mnie dość zaskakujące jak na ,,najbardziej profesjonalną ligę hokeja na świecie" podejście niektórych drużyn jak chociażby rok temu San Jose, czy w tych rozgrywkach Washington. Sądzę jednak, że w finałowej rywalizacji wygrają w końcu lepsi, bo dawno tak nie było.
Podsumowując Czymam kciuki za Czikago ????
PS. Wiem że mój post nic nie wnosi, ale pisze go z nadzieją wkręcenia się do dyskusji w wąskim gronie

 

[odi]

Witam LSC ???? ????
Zapraszamy do dyskusji, każda nowa twarz to nowe poglądy i spojrzenie na typowanie NHL jak i na same rozgrywki więc im nas więcej aktywnych w temacie tym lepiej.
Co do tego co napisałeś o San Jose (poprzednie sezony) czy Washington (obecny) to myślę że jednak nie jest to kwestia "podejścia" lecz po prostu wyrównanego poziomu ligi (każdy może wygrać z każdym) a także kwestii psychologicznych ...

 

[lsc]

u wyrównanego poziomu ligi (każdy może wygrać z każdym) a także kwestii psychologicznych ...

W sumie to głównie dzięki temu liga NHL ma tak zachęcające kursy. Nigdy nie wiadomo co się zdarzy.
Aczkolwiek wracając do tematu wydaje mi się ze dziś jastrzębie mocno się napną i będzie dużo goli. Przegrali dwa mecze na wyjeździe w kiepskim stylu, stać ich na więcej. Na pewno zdają sobie sprawę że dzisiejsza ewentualna porażka przekreśli ich szanse na Staśka. No może nie przekreśli ale znacząco obniży przed wyjazdem na wschodnie wybrzeże. Wydaje mi się, że jednak na 7 mecz w Chicago kibice mogą rezerwować powoli bilety, pod warunkiem że dziś wygrają Blackhawks. Na wyjeździe, z kolei widać że im teren Flyers nie leży.
PHI@CHI over 5.5 1,91
Mój typ na dziś to over 5.5 (Jak już pisałem, choć jest 2-2 Chicago zagra dziś jakby było 3-3, czyli o wszystko albo o nic). Ciekawe jak do tego meczu podejdzie Philadelphia, wygrywając wygra dużo, ale ciężko będzie to zrealizować. Myślę że dziś gospodarze odbiją sobie za te dwa wyjazdy.

 

[orngcrsh]

PHI@CHI Philadelphia(+1) 1.952 4-7
Pierwsza sprawa to kurs: 1.952 przy handicapie 1 gola na korzysc Philly.. Biorac pod uwage jak bardzo wyrownane sa to teamy, wg mnie to prezent od Pinnacle Jak do tej pory gdybysmy stawiali Philly(+1) w kazdym z czterech meczow finalowych, na zadnym bysmy sie stracili.. Jak juz pisalem przed finalami Flyers i Hawks to pod wieloma wzgledami druzyny bardzo podobne, wiec czemu dzisiaj Lotnicy? Mysle ze przewaga psychologiczna jest w tym momencie po ich stronie, a w tej fazie rozgrywek, przy stanie 2-2, podejscie mentalne, pewnosc siebie i wlasnie psychika sa najwazniejsze. Przelomem w serii byl zloty gol Claude'a Giroux w meczu nr 3 - jak juz wspominalem zarowno w serii z NJD jak i z Bostonem po golach Lotnikow w OT mielismy do czynienia z ich seryjnymi zwyciestwami az do konca obu serii - w tym przypadku licze na to samo. Phila to typowy team grajacy seriami, tzw. streaky team, jak zacznie wygrywac trudno ich powstrzymac. A wchodzac w szczegoly, po dotychczasowych spotkaniach (szczegolnie tych dwoch ostatnich) mozna dojsc do paru ciekawych wnioskow: Dustin Byfuglien - czlowiek ktory zdewastowal defensywy Vancouver i San Jose - nie istnieje, Kane jest cieniem samego siebie, Toews probuje ale to tez nie to samo co we wczesniejszych rywalizacjach (podobno coach Jastrzebi ma zamiar rozdzielic Toews'a i Kane'a ale czy to przyniesie efekt?). Moze to po prostu zmeczenie? Przypominam ze w tym sezonie terminarz byl wyjatkowo napiety a najlepsi grali na olimpiadzie. Natomiast po stronie Philadelphii Giroux i Leino moga grac nawet po dwie zmiany z rzedu.. W ostatnich dwoch meczach przewaga Philly to tez bramkarz, co do tej pozycji mialem najwiecej watpliwosci ale okazuje sie ze Leighton to naprawde mocny punkt Pomaranczowych, w ostatnim spotkaniu zagral wrecz rewelacyjnie.. Reasumujac, dzisiaj wygraja mocniejsi psychicznie, zgadzam sie z moim przedmowca LSC ze Hawks moga sie mocno napiąc i mysle ze nie wyjdzie im to na dobre. Natomiast Flyers...z jakich to sytuacji w tym sezonie oni nie wyszli...

PLAYOFF STATS:
single bets 25-13-6 [66%] +1076,5 units
2-team bets 4-6-0 [40%] +65 units

 

[juanroman08]

Dzisiejsze spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie ponieważ tak jak wspomniał Orng, Chicago już trochę "pływa" i myślę że im dłużej będzie trwała ta rywalizacja tym gorzej dla Jastrzębi. Lotnicy wykonali kawał dobrej roboty wygrywając dwa spotkania na własnym lodzie i teraz właściwie jadą bez żadnego obciążenia do Chicago, mogą wygrać ale nie muszą, zaś Blackhawks wygrać muszą ponieważ w tym momencie chyba nie stać ich na zwycięstwo w Wachovia Center.
Dlatego też typ podany przez mojego przedmówcę lub over 2.5 na Flayers wydają się być dzisiaj bardzo obiecujące.
Poza tematem jeśli Chicago nie wygra Stanleya to wielkie współczucia dla Hossy, bo gdzie nie pójdzie to zwycięstwo nie dla niego :grin:... "Czarna Owca" :razz:
EDIT by Odi : Hossa pechowiec nawet nie roku tylko dekady chyba ... Trzy finały, trzy lata z rzędu i trzy razy być tym, który ogląda jak rywale się cieszą ? Współczuje .... Ale jeszcze krążek w grze !

 

[dats13]

Blackhawks - Flyers Keith - Hartnell 1 @ 1.75 [Goals + Assists]
Trudno stwierdzić czy w tym meczu Chicago wygra, mam nadzieje, że tak się stanie, ale wolę dmuchać na zimnie. Zatem wybrałem typ z zupełnie innej beczki, beczki pojedynków zawodników na punkty. Duncan w ostatnim meczu asystował przy każdej bramce Jastrzębi, w ogóle Keith to kluczowa postać w ekipie z Wietrznego Miasta. Jego rywal Hartnell czy to główna postać w zespole Pomarańczowych raczej nie. To zawodnik bardzo agresywny i lepiej spisujący się w zadaniach defensywnych niż w ataku.Keith spędza na lodzie ok 27 min czyli bardzo dużo gdy Hartnell nie całe 15 min. Chicago w tym meczu musi zagrać w końcu tak jak w ubiegłych pojedynkach z Vancouver i San Jose. Duncan występuje w pierwszej formacji wraz z Kanem i Toewsem, którzy muszą zacząć grać. Zatem Keith będzie miał więcej szans na zdobycze punktowe niż Scott, który będzie rozbijał ataki i blokował strzały Hawks.

 

[orngcrsh]

CHI@PHI - TEAM TO WIN THE OPENING FACEOFF - Chicago 1.98

Dzisiaj wielki mecz, postawilbym na Philly ale wystarczy ze moj typ na ich mistrzostwo sprzed playoff wisi na wlosku Swoja droga mysle czy nie rozdzielic tego typu zeby miec pewne pieniadze. Emocji bedzie i tak za duzo wiec na dzis wybralem typ bardziej na luzie... Kto wygra pierwsze wznowienie. Wg mnie Chicago. Mimo ze to Philadelphia ma home ice advantage, czyli rowniez przewage na bulikach (to zawodnik druzyny przyjezdnej musi pierwszy dotknac lopatka kija tafle lodu), to jednak najprawdopodobniej do faceoffu stanie Toews - tak bylo w ostatnich dwoch meczach i dwukrotnie Toews wygrywal wznowienie z Briere.
Przejrzalem sobie w archiwum ESPN360 wszystkie pierwsze wznowienia z tegorocznych finalow i przedstawiaja sie one nastepujaco:
game 1 - Bolland wygrywa z Richardsem
game 2 - Richards wygrywa z Bollandem
game 3 - Briere wygrywa z Bollandem
game 4 - Toews wygrywa z Briere
game 5 - Toews wygrywa z Briere
Przypominam ze Toews to scisla czolowka playoffs we wznowieniach - wygral az 60% z nich i jest w tej statystyce na 3. miejscu w calej NHL
By the way, GO FLYERS !!!
PLAYOFF STATS:
single bets 26-13-6 [66,6%] +1174,5 units
2-team bets 4-6-0 [40%] +65 units

 

[juanroman08]

Philadelphia Flayers ML 1.95

Ciekawa sytuacja przed dzisiejszym meczem ponieważ o dziwo, dość mocny wzrost notuje typ na gospodarzy. Swoją drogą może i jest to logiczne rozumowanie, ponieważ Jastrzębie są o krok od wygrania, ale trzeba tu nadmienić że Phila w tej edycji na własnym lodzie ma bilans 9-1 i tym bardziej w dzisiejszym meczu może to być ich wielkim atutem. Przegrywali już w tej serii 0-2, w bardzo dobrym stylu zdołali się podnieść, tak więc dziś nie widzę innej opcji jak zwycięstwo Pomarańczowych.
Podobna sytuacja miała miejsce rok temu gdy Red Wings jechali na mecz no 6 do Pittsburgha i wiele osób wróżyło koniec finału, a jak było na finiszu wszyscy dobrze wiemy. Tak czy siak presja po obu stronach, Chicago może ale nie musi bo w zanadrzu mecz na własnym lodzie.
Osobiście mam tylko nadzieję że dziś Leighton będzie dużą podporą dla swych kolegów i również w dużej mierze przyczyni się do tego iż będziemy się emocjonować spotkaniem numer 7.

Go Flayers :!:

 

[orngcrsh]

Podobna sytuacja miała miejsce rok temu gdy Red Wings jechali na mecz no 6 do Pittsburgha i wiele osób wróżyło koniec finału, a jak było na finiszu wszyscy dobrze wiemy. Tak czy siak presja po obu stronach, Chicago może ale nie musi bo w zanadrzu mecz na własnym lodzie.
Osobiście mam tylko nadzieję że dziś Leighton będzie dużą podporą dla swych kolegów i również w dużej mierze przyczyni się do tego iż będziemy się emocjonować spotkaniem numer 7.
Go Flayers :!:

To niesamowite ale seria Pittsburgh vs Detroit rok temu miala identyczny przebieg, najpierw dwa zwyciestwa wyzej rozstawionych Wings, potem dwie wygrane Pens, nastepnie pogrom w game 5, kiedy to Skrzydla rozbily Pingwiny 5-0... Mecz piaty sprzed roku moznaby porownac do 7-4 Chicago sprzed dwoch dni... Wiec mam nadzieje ze dalej bedzie tak samo jak rok temu Czyli dwie wygrane druzyny ze Wschodu. Nawet Peter Laviolette wspominal o tym, ze motywuje swoich zawodnikow wlasnie przebiegiem rywalizacji z zeszlorocznych finalow.
No ale narazie nie ma co myslec o meczu 7, trzeba wygrac dzisiaj, takze powodzenia z typem

 

[adrian1905]

Philadelphia Flyers - Chicago Blackhawks Poniżej/Powyżej 6.5 1.60
Philadelphia Flyers - Chicago Blackhawks Moneyline (Wliczając Dogrywkę) 1.96
Przed nami być może ostatnie spotkanie w tegorocznych rozgrywkach NHL bowiem Chicago prowadzi w serii do 4 zwycięstw z Philadelphia Flyers 3-2 i jest o krok od zdobycia Pucharu Stanley’a. Osobiście mam nadzieję, że będzie to ostatnie spotkanie i wybieram typ na zwycięstwo Chicago Blackhawks Moneyline. Ostatnie spotkanie (G5) mogło przypominać nieco (G1) z tym, że Chicago w (G5) wygrało zdecydowanie (7-4) w dużej mierze o tej wygranej zadecydowała pierwsza tercja którą hokeiści Blackhawks rozegrali fantastycznie i po 1T prowadzili 3-0 pozostałe tercje to wymiana ciosów. Trener Quenneville przed spotkaniem numer pięć dokonał kilku poważnych roszad na liniach mianowicie rozdzielił całą pierwszą linie Chicago co dało bardzo dobry efekt. Bardzo dobre zawody w drużynie "Czarnych Jastrzębi" rozegrał często wyśmiewany Byfuglien (dwie bramki i dwie asysty, co mnie bardzo cieszy może choć na chwilę krytycy zamilknął) dla porównania w drużynie Philadelphii bardzo słabe zawody rozegrał Chris Pronger (w statystyce +/- zanotował -5), który do tej pory był wyróżniającym się defensywnym graczem "Lotników" Przewagę Chicago można dostrzec też na bandach, po których zawodnicy Flyers często tracą krążek. Wracając do wyróżnieni z G5 to w drużynie Chicago pochwalę jeszcze Versteeg co do Philadelphia Flyers to nie za bardzo jest kogo chwalić za ostatnie spotkanie, ale można krytykować choćby Mike Leighton, Giroux, Hartnell, a przede wszystkim wspomniany wcześniej Pronger. Tak więc myślę, że Chicago powalczy o to, aby przełamać wspaniałą serię wygranych Philadelphia w Wachovia Center jednocześnie sądzę, że będzie to spotkanie bardziej wyrównane niż to G5 i limit "festiwali" bramek już się skończył także polecam też under 6.5
Chicago jest bliskie zdobycia Pucharu Stanley’a po 49 latach a do pełni szczęścia brakuje tylko jednej wygranej Let's Go Chicago!!

 

[odi]

Historia owszem lubi się powtarzać ale także jest przewrotna - to do tego co napisali OrngCrsh i JR08. Zeszłoroczny finał miał swoją dramaturgię i ten też swoją już miał (może jeszcze mieć będzie ale skłaniam się ku opcji że nie). Pojedynek Detroit z Pittsburghiem to jednak był mocno spodziewany rezultat, w końcu zmierzyły się te same zespoły co przed rokiem. W tym sezonie to Flyers są zaskoczeniem, co by nie pisać to uczynili bardzo dużo bo ledwo zakwalifikowali się do PO a w nich grali już fenomenalnie (chociaż z dużym potknięciem w pierwszych meczach z Bostonem). Chicago spokojnie od początku kampanii praktycznie do jej końca trzymało poziom i poniżej niego nie schodzi w dalszym ciągu. Co daje taką stabilność ? Zabójczy atak w połącznie z solidną defensywą, jeśli do tego meczy wyjdzie Niemiemu to rezultat jest w 90 % na korzyść Jastrzębi i doceniam tu Philadelphie (chwała im za postawę w PO) ale Stanley Cup chyba nie dla nich w tym roku ... w tym bo kto wie, z tak wyrównanym zespołem jeśli tylko utrzymają kadrę to nawet wzmocnienia są zbyteczne i można za rok walczyć o podobny wynik. Na dziś myślę że Blackhawks są overallowo lepsi ????

Chicago Blackhawks win ML (1,91) [Betsafe]

 

[adrian1905]

Chicago Blackhawks Win Stanley Cup 2009/2010

[foto sport]​

 

[lsc]

Dodam że Jonathan Toews został MVP Play Offs