Wkraczamy w ostatnią fazę przygotowań do
Australian Open. Jedni już odpoczywają, inni próbują swoich sił w Sydney, Auckland czy Hobart. Zdecydowanie najciekawiej zapowiada się turniej w Sydney, jest on łączony, grają panowie i panie. Dla kobiet są to ważniejsze zawody, ponieważ jest do zdobycia sporo punktów rankingowych, no i oczywiście więcej gotówki. Co powinno cieszyć to to że, najwyżej rozstawiona jest Agnieszka Radwańska. Patrząc z drugiej strony, wygrała ona turniej w Auckland, jest duża szansa, że w Sydney także zajdzie daleko (może nawet wygra). Pozostaje pytanie, czy nie za bardzo przemęcza organizm przed zbliżającym się turniejem wielkoszlemowym ?
Jeśli chodzi o panów to turniej z kategorii
ATP „250”. Najwyżej rozstawiony jest John Isner, jednak on miał ostatnio problem z kolanem, przez które wycofał się z ostatniego spotkania w Hopman Cup. Turniejowa „2” to Gilles Simon, aczkolwiek on także nie pokazał w Brisbane wielkiego tenisa. Będzie ciekawie ???? Na początek 3 typy z 1 rundy pań.
Tamira Paszek – Jelena Jankovic 2 1,57 (Pinnacle)
Poprzedni sezon dla Jeleny Jankovic był słaby, szczególnie końcówka sezonu pozostawia wiele do życzenia. Po 2 bolesnych porażkach w Fed Cup Serbka miała 2 miesiące, aby odbudować formę. Ciężko powiedzieć na obecną chwilę czy to się udało, ale z Paszek, aby wygrać nie musi zagrać wybitnego meczu. Tamira w poprzednim tygodniu grała w Brsibane, przegrała już w 1 rundzie z Urszulą Radwańską. Mimo że wygrała 1 seta to w dwóch kolejnych ugrała tylko 2 gemy, co za dobrze o niej nie świadczy.
Jankovic to zawodniczka lepsza pod każdym względem, jeżeli nie chce stracić kolejnego sezonu to takie spotkania musi wygrywać. Tym bardziej, że zagra na swojej ulubionej nawierzchni, a w bezpośrednich pojedynkach między nimi jest 3-1 na korzyść Jeleny. Kurs sporo urósł, dlatego spróbuję pograć w stronę Serbki, bo widzę tutaj value.
Galina Voskoboeva – Yanina Wickmayer over 21,5 gems 2,09 (Pinnacle)
Zapowiada się bardzo wyrównane spotkanie. Mega spadki na Voskoboevą, jednak ja wcale nie odbierałbym szans Wickmayer. Oczywiście Belgijka może czuć lekki zmęczenie po turnieju w Auckland, jednak to jest początek sezonu i nie przesadzałbym z tego typu opiniami. Galina po kwalifikacjach, w których osiągnęła solidne wyniki. Ona także grała w Auckland, jednak poległa już w 1 rundzie z Flipkens.
Obie zawodniczki potrafią bardzo dobrze serwować, dlatego możemy spodziewać się zaciętych setów. Kazaszka jest dość nieregularna, ciężko jej utrzymywać stabilny poziom w cały meczu. Mnie tutaj śmierdzi 3-setówką, w sumie to nawet 2 wyrównane sety mogą dać zysk. Bardzo możliwy TB w meczu. Moim zdaniem po takim kursie warto zagrać.
Svetlana Kuznetsova – Julia Goerges 2 2,16 (Pinnacle)
Jak dla mnie najciekawsze spotkanie jutrzejszego dnia w Sydney. Organizatorzy turnieju uważają jednak inaczej, ponieważ mecz zaplanowali na korcie nr 6 – dziwne!
Kuznetsova lata świetności ma już dawno za sobą. Jej
tenis jest bardzo rozregulowany, oczywiście zdarzają się jej przebłyski, ale niestety coraz rzadziej. Dziś z Cepalovą mógł się mecz różnie potoczyć, ale Słowaczka w 2 secie nabawiła się jakiegoś urazu. Między 2 a 3 setem, była długa przerwa medyczna, ale nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć.
Goerges to zawodniczka o wielkim potencjale, wspaniały FH i serwis na najwyższym poziomie. Problem jak u większości tego typu zawodniczek leży w liczbie niewymuszonych błędów. W Auckland dotarła tylko do 2 rundy, gdzie przegrała z Larsson. Widać, że nie jest jeszcze w optymalnej formie, ale mimo tego to ona powinna być faworytką tego meczu. Valuebet!