Gr A, Mecz otwarcia : Polska - Grecja [08.06.2012 godz 18:00]

[szef-elity]

Jak tu nie palić jak Tytoń karnego obronił ?
Wczoraj trójka z Borussii jedynie nie zawiodła, Rybus był do zmiany, powinien zejść w 65-67min,
jak Grecy robili zmianę,
Obraniaka powinien zastąpić Wolski, Smuda zero rekacji na to co się działo na boisku,
dobra może zauważył czerwo dla Szczęsnego i zrobił zmianę .
Lepszej sytuacji nie będzie, 1-0 i przewaga jednego zawodnika ?
Polacy w przerwali myśleli, że już wygrali i to ich zgubiło,
w drugiej połowie oddali plac gry, Grosicki musi z Rosją zagrać od początku.
Szczęsnego nie winię za karnego, ale za gola tak, Rosja wygra z Polską to nie promocja, ale super promocja ????

 

[lukascash]

Jak zwykle okazuje się jedno..nie to, że Smuda jest do bani, nie to, że ktoś tam zagrał słabo, że daliśmy dupy etc...tylko to, że w Polsce mamy samych ekspertów od piłki..20 milionów selekcjonerów ???? ..każdy tylko nadaje, co mu się nie podobało...jeden wielki lament na Boenisha (tak, zagrał źle - więcej piłek podarował Grekom), na Smudę, że kazał się cofnąć (nie kazał..4 razy kamery pokazywały Smudę jak pokazuje, żeby wyjść do przodu) etc. Wszyscy klepią o błędach i o tym, że mamy farta, że nie przegraliśmy, bo mogliśmy 1-3. A ja widziałem też, że po 1 połowie mogło być już po meczu, gdyby wielkiej klasy napastnik Lewandowski dostawił główkę do pustej bramki byłoby 1-0, potem była druga okazja. Jeszcze przed tymi była inna okazja, kiedy byliśmy 2 na 2 w polu karnym Greków. Dodajny szansę Perquisa. Były szanse, tylko trzeba było je wykorzystać i nie byłoby tego lamentu teraz. W takim turnieju możesz mieć tylko 2 szanse na bramkę i masz je wykorzystać. Grecy wykorzystali jeden błąd, choć było ich więcej. Polakom zabrakło instynktu mordercy, a Euro nie polega na klepaniu piłki, tylko wykończeniu rywala. Ogólnie mecz był bardzo słaby - obie defensywy słabiutkie, grecka defensywa przereklamowana. Gdybyśmy wykorzystali to co mieliśmy, to byśmy wygrali.

 

[shizzo]

Więc od początku.
Pierwsze minuty, naprawdę świetna gra, co mi się najbardziej podobało to że każdy pilnował kolegę.
Szkoda że w pierwszej połowie padła tylko jedna bramka, bo mogło to wszystko inaczej wyglądać. Mieliśmy trochę szczęścia z tą ręką, bo było to nie pewne, ale sędzia zapewne patrzał na to z przymrużeniem oka, lecz osobiście sam nie dałbym karnego.
Druga połowa, porażka..
Nie umiem zrozumieć Smudy, wydaje mi się że on chce pokazać że on ma zawsze rację i musi byc tak jak on mówi.
Ten pierwszy gol powinien nas przebudzić, lecz nic takiego się nie stało.
Gra w samej drugiej połowie dla Greków, lecz Polska coś tam próbowała.
Tytoń brawo!
Lecz jestem i tak pozytywnie nastawiony do meczu z Rosją.
Mam nadzieje że niektórzy trochę przemyślą swoją grę, a Smuda coś zrobi, bo nie mogą się teraz załamać, patrząc jeszcze na Rosje.
Sam remis w tym meczu byłby dobry.

 

[sumada90]

Jak zwykle okazuje się jedno..nie to, że Smuda jest do bani, nie to, że ktoś tam zagrał słabo, że daliśmy dupy etc...tylko to, że w Polsce mamy samych ekspertów od piłki..20 milionów selekcjonerów ..każdy tylko nadaje, co mu się nie podobało...jeden wielki lament na Boenisha (tak, zagrał źle - więcej piłek podarował Grekom), na Smudę, że kazał się cofnąć (nie kazał..4 razy kamery pokazywały Smudę jak pokazuje, żeby wyjść do przodu) etc. Wszyscy klepią o błędach i o tym, że mamy farta, że nie przegraliśmy, bo mogliśmy 1-3. A ja widziałem też, że po 1 połowie mogło być już po meczu, gdyby wielkiej klasy napastnik Lewandowski dostawił główkę do pustej bramki byłoby 1-0, potem była druga okazja.

Przed meczem z Rosja i tak większość krytyków będzie święcie wierzyć w wygraną, o meczu z Czechami już nie mówię, bo nawet przy porażce ze Sborną wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce:grin: w pierwszej połowie powinniśmy dobijać leżących Greków, w drugiej oni byli bliscy by nas ustrzelić. Spokojnie mogliśmy to wygrać, wystarczyłaby lepsza skuteczność. A tak to jest remis i czekamy na wtorek ????

 

[dawid.400]

Tak jak pisałem remis jest wielkim sukcesem tej drużyny. Piszecie że do przerwy powinno być 3-0, ja się z tym nie zgadzam. Grecja to szczwane lisy, zachowali się jak rasowy bokser, najpierw przyjmowali ciosy, jeden posłał ich na deski ale później konsekwentnie punktowali rywala. Nie chcę tutaj filozofować ale Grecja popełniła straszny błąd na początku meczu, chciała być przy piłce i w ataku pozycyjnym konstruować akcję, ale przecież oni w ataku pozycyjnym grają taką samą żenadę jak Polska. Czerwona kartka o dziwo była dla nich dobra, bo przynajmniej mogli się cofnąć przyjąć Polskę/PZPN na swojej połowie i wyprowadzać groźnie kontry, jedna zakończyła się bramką druga czerwoną kartką i karnym dla Gregów i tylko dziękować Tytoniowi że go obronił, teraz jest bogiem. Wynik w pełni zasłużony dla obu stron, bo to chyba dwie najsłabsze drużyny turnieju. Jak teraz widzę że "nasi" tłumaczą się tym że było duszno i dlatego nie mieli sił, to pękam ze śmiechu przecież Grecy mieli takie same warunki, no ale jak zawodnikom po 40 meczach w sezonie zaaplikuje się zajęcia z gumą no to z czym do ludzi, niech się cieszą że nie ma kontuzji, ale kondycyjnie będą strzelać aż się patrzy.

 

[w0jtek]

Ja mimo wszystko powstrzymałbym się z graniem na Rosję. Mecz będzie zupełnie inaczej wyglądał niż ten z Grecją. Rosjanie wczoraj przy ataku jakby nieco zapominali o defensywie. Polacy mam nadzieję, że będą mieli więcej swobody przed polem karnym Rosjan przez co więcej sytuacji na strzelenie bramki. Nasza defensywa fakt kiepsko wygląda na tle Rosjan. Lewa obrona to będzie niestety autostrada dla skrzydłowych, Arszawin często zmieniał strony. Jednak defensywa czeska to też nie najmocniejszy punkt tej reprezentacji. Z naszej strony mam nadzieję jakaś bramka wpadnie.

 

[bukmachertsw]

20 milionów selekcjonerów

Ujme jeszcze inaczej. U nas tacy turniejowi kibice to istne chorągiewki. Oglada sie mecz czy to w strefie czy w barach , wygrywamy 1-0 i glosy hurraoptymizmu. Karny i mega wrzuty na Szczesnego.
Jako jeden z nielicznych mowilem przed turniejem ( nie spodziewajac sie wynikie 4-1 Rosjan), ze najtrudniej nam bedzie o wygrana w mecz wlasnie z Grekami , ktorzy slyna z dobrej obrony.
Rosja jest mega silna w ataku i tu mamy duzy problem, ale obrona to jakby inna nacja.
Boczni obroncy sa ocieżali i powoli jak na grajacych na tej pozycji. W obec kontuzji czolowego obroncy srodek tez nie jest tak pewny .
W tym meczu bedzie zdecydowanie inaczej i byc moze wiecej miejsca ja bym ustawil silne i szybkie skrzydal Błaszczy i Grosicki, Rybus moze byc duzo mniej przydatny.
I wszystko otwarte.

 

[wilq]

Początek meczu i pierwsze 15-20 minut zaskoczenie, wtedy graliśmy naprawdę dobrze. Myślałem, że presja spowoduje, że wyjdą na stojaka, a tu mieliśmy kilka ataków i wyraźną optyczną przewagę, gdyby grali tak przez większość spotkania prawdopodobnie wynik byłby podobny do tego z meczu Rosja - Czechy. Niestety powiew nadziei nie trwał długo 20 minut wystarczyło aby powrócić do typowej dla naszej reprezentacji gry, wolnej, nudnej, ospałej i bez pomysłu. Mecz układał się dobrze mieliśmy przewagę jednego zawodnika, ale co z tego jak Grecy w 10 przez prawie 60 minut nad nami dominowali. Druga połowa był fatalna, głupio stracona bramka i cudem uniknięte kolejne trafienia. Smuda chyba oglądał inny mecz biorąc pod uwagę jego pomeczowe komentarze i gdzie ***** były jakieś zmiany za gniota Obraniaka czy Boenischa!
W kwestii Obraniaka jak dla mnie jest to kiepski piłkarz i to nie opinia tylko po tym spotkaniu. Jest słaby technicznie, stałe fragmenty powinien wykonywać ktoś inny, bo jemu to wyraźnie nie wychodzi, a do bezpośrednich strzałów (jeszcze z pozycji typowych dla zawodnika prawonożnego) powinien podchodzić Lewandowski; do tego nie umie dryblować i nie widzi partnerów na boisku, Lewy już się skarżył, że w ogóle do niego nie podaje, ma piłkę w okolicy pola karnego to albo jest blokowany albo oddaje niecelny strzał. Zabiera sporo z gry Lewemu i nie wiem czy oni powinni grać razem. Jest szybki i lepszy technicznie Grosicki, który szuka napastników a nie zastanawia się co ma zrobić z piłką.
Boenisch – co się dziwić gościowi, który nie grał ponad rok, fatalny występ, wolny, źle krył, brak komunikacji. Gra w reprezentacji tylko dlatego, że Franz umyślił sobie, że to dobry zawodnik, a przecież Franiu jest nieomylny i jego krytykować nie można. Ogólnie cała lewa strona w tym meczu porażka.
Niewiem jak ocenić szansę w kolejnych meczach, potencjał jest na 20 minut, to za mało, do tego potrzeba jakichś rotacji w składzie, przez godzine na boisku padoka a trener bez reakcji. Tak daleko nie zajdziemy.

 

[turioff]

W Polsce media wykreowały zespół z 4 gwiazdorami ( Szczęsny zagrał mecz poniżej krytyki, Błaszczykowski również jest wielce przereklamowany-pozatym co to za kapitan który trzęsie się przed meczem jak galareta) popadając w ogromnym optymizm. Na środku pomocy nie mamy żadnego kreatywnego pomocnika, a więc 50 % potencjału Lewandowskiego jest marnowane bo nie dostaje kompletnie piłek. Środek obrony zero zgrania, szczególnie widoczne było to w nieumiejętnie zastawianych pułapkach ofsajdowych. Rosjanie mają o wiele lepszych pomocników i napastników niż grecy i na pewno to skrzętnie wykorzystają... Racjonalnie patrząc Polacy nie mają żadnych szans na wygraną. Rosjanie na pewno potraktują z nami mecz mega poważnie (podeksty historyczne) i będą dążyli do tego by mieć po 2 meczach 6 punktów. By w ostatnim meczu móc wybrać sobie przeciwnika w ćwierćfiale czy oszczędzać najlepszych graczy na dalszą fazę rozgrywek (kartki, kontuzję). Pozatym Rosja miałaby satysfakcję wyrzucając naszą reprezentację z Euro. Reprezentacja Polski naprawdę b. słabo się zaprezentowała a w drugiej połowie kompletnie opadła z sił. A pan Smuda zero reakcji z ławki-żenada !!!

 

[wilus1]

Najlepsze jest to ,że wielu "ekspertów" w ogole w Polaków nie wierzyli,a tu wychodzi ekipa i gra pierwsze 30min tak zajebiście,że brak słów. Potem chrzanią kończąc na 1-1 i tak czy siak wieszają na nich psy , choć przewidziane było przez wielu 2-0, 3-0 w dupę to mimo to i tak trzeba pocisnąć, bo nie ma 3 punktów ????
Fakt druga połowa koszmar,ale... będziemy wieszać psy jak nie wyjdą z grupy, teraz jeszcze są duże nadzieje i wiem,że jeszcze będą chwaleni , chyba,że na prawdę sami tu tacy , którzy jak nie zobaczą wyniku 3-0 to nie będą zadowoleni. Osobiście grałem under,ale w nadzieji na 1-0 , 2-0.

 

[vector77]

Drwi on również z polskiej reprezentacji zarzucając jej ospałość. Przypomniawszy słowa Smudy, że "lepsze bunga bunga niż alkohol" włoski wysłannik stwierdza, że "może następnym razem kieliszeczek sprawi, że jego chłopaki podskoczą".

opinie wloskiej prasy.

 

[aksior]

Trochę na inny temat. Ma ktoś może filmiki z nieuznanego dla greków gola? "rzekomego spalonego" ? ja znalazłem link
dość dobrej jakości i wg mnie nie było spalonego, obejżcie sobie to w zwolnionym tempie- wg mnie w chwili podania było dwóch naszych zawodników przed greckim napastnikiem, a na 100% był jeden -ten bliżej podającego. Jakoś nie mogę znaleźć kamery która byłaby względem linii żeby to zobaczyć i przekonać się definitywnie. Druga sprawa to ręka obrania była czy nie było? jak uważacie? zapraszam do dyskusji

obiektywnie staram sie patrzeć na macz a nie patriotycznie...

 

[dani88]

No tak typowałem remis 1-1 i taki był ale o meczu:jakbyśmy wykorzystali te sytuacje które stworzyliśmy wczoraj(analogicznie w spotkaniu z Andorą) o fatalnej i pechowej drugiej połowie by nikt nie pamiętał.
Remis zasłużony,czerwona kartka niesłuszna bo raz że nasz zawodnik praktycznie padał nie utrzymując równowagi,dwa mogło mieć to ogromny wpływ na przebieg meczu ale Grecy się przebudzili w 2 połowie i zaatakowali co zaowocowało bramką a mogli nawet wygrać.
Szanse na wyjście jeszcze mamy ale tak szczerze to minimalne:grin:

 

[rangizz]

Przecież masz zatrzymanie akcji w momencie spalonego i ta powtórka wyjaśnia na 100%, że spalony był.
Co do czerwa dla Greków. Pierwsza żółta kartka, ok dyskusyjna, klepnięcie w twarz lewego, ale z tego co wiem, w myśl przepisów ręka na twarzy przeciwnika = kartka. Druga żółta wg mnie jak najbardziej zasłużona. Murawski wychodził na sam na sam z bramkarzem. Papastathopoulos ewidentnie go dobił do ziemi. Sam faul oczywiście w żadne sposób nie był brutalny, ale w tym przypadku kartka należała się za przerwanie bardzo groźniej akcji. Inna sprawa, że ta czerwona kartka podziałała na naszych odprężająco i suma sumarum uważam, że w przypadku gry 11 vs 11 dowieźlibyśmy korzystny wynik.
EDIT:
Sędzia ogólnie (co typowe dla Hiszpanów) odgwizdywał wiele fauli, szczególnie dla mocno symulujących greków, z czego często przyznane rzuty wolne były niesłuszne.
Generalnie zastanawiam się ile kamer pracuje na stadionie. Tą rękę naszego zawodnika pokazywali kila razy z jeden kamery, z której bardzo trudno rozstrzygnąć, czy był kontakt czy nie.

 

[majkelangelo]

Każdy ma prawo napisać swoje zdanie na temat meczu, ale niektórzy piszą takie farmazony, że po prostu kole w oczy. Owszem wynik 1-1 daje nadzieje, ale większe nadzieje widziałem jak było 1-0 i przewaga jednego gracza.
W tym meczu wyszły wszystkie mankamenty reprezentacji i Smudy jako trenera i trzeba być ślepym żeby tego nie widzieć. Grecja słaba w ataku pozycyjnym (nie wiem czy znajdzie się na Euro bardziej toporna ekipa niż oni w ataku, no chyba że my) w 10 doprowadza do remisu i o włos nie wygrywa. Trzeba dodać, że sędzia w 1 połowie gwizdał jak tylko mógł na naszą korzyść, a my to zremisowaliśmy. Wynik to jedno, a styl to drugie. Wynik daje nadzieje, ale styl w jakim ten wynik wymęczyliśmy po prostu powoduje, że jakoś czarno widzę przyszłe mecze. Była krytyka na kadrę, na powołania, na treningi i okazuje się jak na razie , że słuszna, bo kadra gra słabo. Po co zabiera się tylu piłkarzy na Euro i nie robi korekt w czasie meczu chociaż się o to prosi. Jeszcze nie koniec Euro, ale znając upartego Smudę, on będzie murem stał przy swoim i zmian raczej nie będzie, bo tylko on ma rację i jedenastka już jest...
Trzeba przyznać, że ta kadra ma potencjał, dawno nie było takich asów w kadrze jak trio z Borussii, ale to było oczywiste i trzeba było popracować nad resztą tej układanki i tutaj widać zaniedbania. Właściwie można powiedzieć, że obrona to jest taki ser szwajcarski, że to wystarczy, żeby każdy nam zagroził. Każda prostopadła piłka, każda nieudana pułapka ofsajdowa jest dla nas olbrzymim zagrożeniem, a takich sytuacji jest bardzo dużo. Grecja okazała się słabsza niż myślałem, za to Rosja i Czechy po wczorajszym meczu wydają się bardzo niebezpieczni i nie wróże tutaj naszym wyjścia z grupy niestety...

 

[wilq]

W Polsce media wykreowały zespół z 4 gwiazdorami ( Szczęsny zagrał mecz poniżej krytyki, Błaszczykowski również jest wielce przereklamowany-pozatym co to za kapitan który trzęsie się przed meczem jak galareta) popadając w ogromnym optymizm. Na środku pomocy nie mamy żadnego kreatywnego pomocnika, a więc 50 % potencjału Lewandowskiego jest marnowane bo nie dostaje kompletnie piłek. Środek obrony zero zgrania, szczególnie widoczne było to w nieumiejętnie zastawianych pułapkach ofsajdowych. Rosjanie mają o wiele lepszych pomocników i napastników niż grecy i na pewno to skrzętnie wykorzystają... Racjonalnie patrząc Polacy nie mają żadnych szans na wygraną. Rosjanie na pewno potraktują z nami mecz mega poważnie (podeksty historyczne) i będą dążyli do tego by mieć po 2 meczach 6 punktów. By w ostatnim meczu móc wybrać sobie przeciwnika w ćwierćfiale czy oszczędzać najlepszych graczy na dalszą fazę rozgrywek (kartki, kontuzję). Pozatym Rosja miałaby satysfakcję wyrzucając naszą reprezentację z Euro. Reprezentacja Polski naprawdę b. słabo się zaprezentowała a w drugiej połowie kompletnie opadła z sił. A pan Smuda zero reakcji z ławki-żenada !!!

Szczęsny - nieporozumienie przy pierwszej bramce to trochę jego wina ale umówmy się, takie piłki mają wybijać obrońcy, Grek podchodzi do piłki leżącej w polu karnym i nawet nie ma kto zareagować... druga sytuacja, trochę spóźniona reakcja, minął go zwodem i byłby sam na sam z pustą bramką byłoby 2:1, na dobre wyszedł ten faul, należy pamiętać, że karny to nie od razu gol, patrząc na ostatnią LM chociażby strzelenie karnego zaczyna wyrastać do rangi przeszkody dla niektórych...

 

[konrad140]

To i ja słówko po meczu
Mecz moim zdaniem godny otwarcia Mistrzostw. Było wszystko, gole , akcje , dramaturgia , karne , czerwone kartki i duuużo walki której można było się spodziewać. I połowa w wykonaniu Polaków bardzo dobra , okazje Lewego , Perquisa , Murawskiego przy praktycznie żadnej aktywności Greków. Ta czerwona kartka chyba zmyliła wszystkich bo pewnie większość ( w tym ja ) sądziłem , że mecz jest już wygrany. Grecy jak to Grecy , cierpliwie czekali na swoją okazję która przyszła. Były nawet dwie ale Tytoń swoje zrobił
Co mnie zaniepokoiło. Znowu fakt , że kondycyjnie nie wytrzymaliśmy. Druga sprawa to taka , że Grecy praktycznie 3 groźniejsze akcje gol , karny i gol nieuznany. Jak nasza obrona będzie tak grać to Rosjanie będą wchodzić w nas jak w masło. Grecy ? no cóż. Każdy się spodziewał , że się cofną i będą wyczekiwać swojej szansy i tak też było. Pozytywy na przyszłość ? W meczach z Rosją i Czechami to my pewnie będziemy grali wiecej z kontry , a to nam powinno pasować.
Jeszcze minus dla Smudy za zmianę której chciał dokonać w 93minucie ????

 

[aksior]

Rangizz w wym sęk że ja tam nie widze spalonego.
klatkuję to w spowolnieniu klatka po klatce i z tej perspektywy jaka jest w necie nie ma spalonego! Jak wy to ludzie oceniacie, ale obiektywnie? bez subiektywnego podpalania sie że to polska... Macie może jakieś inne ujęcia? Nawet w tv w jakims studio mówili że nie było spalonego, ale szybko zmienili temat i nie pokazali innego ujęcia. Zawsze jak są ważne mecze to sa różne ujęcia kamer, ale jakoś nie mogę znaleźć w necie kamery z boku, która definitywnie rozwiałaby moje wątpliwości. Co do drugiej czerwonej kartki, to lekki faul był ale nie na żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. jak zobaczycie powtórki z rożnych perspektyw, to Polak "zerwał już na starcie" poślizgnął się przy złym rozłożeniu balansu ciała. Był pociągany przez greka w dół już w chwili upadku praktycznie.

 

[turioff]

Szczęsny - nieporozumienie przy pierwszej bramce to trochę jego wina ale umówmy się, takie piłki mają wybijać obrońcy, Grek podchodzi do piłki leżącej w polu karnym i nawet nie ma kto zareagować... druga sytuacja, trochę spóźniona reakcja, minął go zwodem i byłby sam na sam z pustą bramką byłoby 2:1, na dobre wyszedł ten faul, należy pamiętać, że karny to nie od razu gol, patrząc na ostatnią LM chociażby strzelenie karnego zaczyna wyrastać do rangi przeszkody dla niektórych...

Mnie u Szczęsnego nie podoba się kozaczenie. Chłopak jeszcze nic nie osiągnął w swojej karierze a uważa się za Boga, proponuje mu troszku pokory... Pierwsza sytuacja-ewidentny błąd, bramkarz nie może sobie robić pustych przelotów na przedpolu. Jakby stał na linii spokojnie by to wyciągnął. Co do drugiej sytuacji, jak można mówić że faul wyszedł na dobre?? To jest czyste gdybanie i wróżenie z fusów, a co by było jakby tytoń to puścił-bramka + czerwona kartka... Nikt przed strzeleniem karnego nie mógł być pewny że Grek nie strzeli. Jak tak uważasz to należy zawsze kosić jak ktoś wychodzi na czystą sytuację-skrajna głupota. Tak jak wcześniej pisałem przed "gwiazdorem" Szczęsnym jeszcze dużo pracy, bo w Arsenalu potrafił puścić 8 goli w jednym meczu i to również dobrej oceny mu nie wystawia. Z Włochami też kozaczył a Balotelli mu wrzucił szmatkę. O Borucu mówi że jego interwencję g.... dały. Ja uważam, że jak narazie g.... to dały ale interwencje Szczęsnego w reprezentacji...

 

[majkelangelo]

Rangizz wwym sęk że ja tam nie widze spalonego.klatkuję to w spowolnieniu klatka po klatce i z tej perspektywy jaka jest w necie nie ma spalonego! Jak wy to ludzie oceniacie, ale obiektywnie? bez subiektywnego podpalania sie że to polska... Macie może jakieś inne ujęcia? Nawet w tv w jakims studio mówili że nie było spalonego, ale szybko zmienili temat i nie pokazali innego ujęcia. Zawsze jak są ważne mecze to sa różne ujęcia kamer, ale jakoś nie mogę znaleźć w necie kamery z boku, która definitywnie rozwiałaby moje wątpliwości. Co do drugiej czerwonej kartki, to lekki faul był ale nie na żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. jak zobaczycie powtórki z rożnych perspektyw, to Polak "zerwał już na starcie" poślizgnął się przy złym rozłożeniu balansu ciała. Był pociągany przez greka w dół już w chwili upadku praktycznie.

Ty chyba mylisz podania. Spalony był w momencie na filmiku 8:13, czyli jak piłka spada na głowę Samarasa o ile się nie mylę. A nie w momencie wrzucania w pole karne...
Faul był naciągany, bo nasz się pośliznął tamten się o naszego oparł i już był na glebie, a że to był ostatni obrońca to się kwalifikuje na faul taktyczny. Sędzia się wybroni spokojnie w takiej sytuacji, był kontakt lekki i już. Poza tym to już historia.